Państwo walczy z długami alimentacyjnymi. To już prawie 12 mld zł

W Polsce rośnie liczba dłużników alimentacyjnychShutterstock

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapewniał w styczniu, że wzrosła ściągalność alimentów do Funduszu Alimentacyjnego. We wtorek powiedział, że po wprowadzonych zmianach w prawie - o 2,5 razy w stosunku do roku 2015. To najlepszy wynik od lat, choć informacje z Krajowej Rady Komorniczej już takie optymistyczne nie są, a liczba dłużników alimentacyjnych w tym okresie wzrosła.

Zbigniew Ziobro spotkał się we wtorek z dziennikarzami po posiedzeniu rządu, na którym przyjęto zmiany w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Mają przyspieszyć i uprościć wypłatę alimentów.

Chodzi o nakazy zapłaty alimentów podstawowych, które mają być w założeniu wydawane w ciągu kilku dni. Matka czy ojciec ubiegający się o świadczenia będą mieli do łatwy do wypełnienia, dostępny w internecie formularz. W postępowaniu nakazowym dotyczącym przyznania wsparcia na dziecko, decydować będą mogli referendarze sądowi.

Wysokość tzw. alimentów natychmiastowych "ma być ustalana według jednej, uniwersalnej zasady". Co roku będzie ogłaszana kwota przeliczeniowa, zależna między innymi od minimalnego wynagrodzenia netto i współczynnika dzietności, która pozwoli precyzyjnie ustalić świadczenie w zależności od liczby dzieci w danej rodzinie. - Alimenty będą przyznawane w wysokości od 500 zł na jedno dziecko. Potem kwota rośnie w zależności od ilości dzieci - 900 zł na dwoje, około 1200 na troje itd. - mówił we wtorek pełnomocnik ministra sprawiedliwości Michał Woś.

"Dobre prawo działa"

We wtorek Zbigniew Ziobro odniósł się również do rządowych statystyk. Stwierdził, że "dobre prawo działa".

Zbigniew Ziobro o poprawie ściągalności alimentów
Zbigniew Ziobro o poprawie ściągalności alimentówtvn24

- Po zmianie przepisów prawa karnego związanego z pociąganiem do odpowiedzialności osób, które uchylają się od płacenia alimentów, ich ściągalność do Funduszu Alimentacyjnego wzrosła przeszło 2,5-krotnie - poinformował. Dodał, że "o ponad 160 proc. zwiększyła się ilość wpłacanych kwot alimentów w stosunku do stanu prawnego i faktycznego sprzed zmiany tychże przepisów, jeżeli chodzi o walkę z niepłaceniem alimentów".

Minister Ziobro podkreślił, że dzięki wprowadzonym zmianom w prawie, które przygotowało MS, "dziesiątki tysięcy polskich dzieci po raz pierwszy w życiu otrzymały wsparcie alimentacyjne ze strony swoich rodziców".

- Obowiązkiem rodziców niezależnie od trudnych relacji, które czasami następują pomiędzy nimi, jest troszczyć się o własne dzieci - podkreślił minister. - Miarą cywilizacji państwa, miarą cywilizacji kultury danego państwa jest to, że tworzy się takie ramy, aby dbać o tych najsłabszych, najbardziej bezbronnych, również w obszarze zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych dzieci - dodał.

Dane ministerstwa: najlepszy wynik od lat

Wcześniej - w styczniu, po złożonym przez opozycję wniosku o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro mówił, że chętnie podda się ocenie swojej działalności i odnosił się do rządowych statystyk.

- Chętnie stanę przed Sejmem Rzeczpospolitej, by zdać relację ze swoich dokonań - mówił wówczas, przekonując, że jest to między innymi "dwukrotnie wyższa ściągalność alimentów".

Według danych jakie otrzymaliśmy z Ministerstwa Rodziny, rzeczywiście po 2015 roku widać największy od lat wzrost ściągalności alimentów do Funduszu Alimentacyjnego. Było to wówczas 13 procent, w kolejnym roku - 19,2. W 2017 roku ściągalność była już na poziomie 24,9 procent, by w 2018 roku osiągnąć 34,1 procent. To najlepszy wynik od co najmniej dziesięciu lat.

Według danych resortu rodziny, ściągalność alimentów do Funduszu wzrosła 2,5-krotnie

Różne dane

Jednak dane Krajowej Rady Komorniczej wskazują, że ściągalność w latach 2012-2018 właściwie się nie zmieniała.

Statystyki są dołączone do oceny skutków regulacji zmian w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, nad którym obradował we wtorek rząd. Resort rodziny przytacza w dokumencie dane KRK, mówiące o tym, że od 2012 do 2016 roku skuteczność egzekucji alimentów w Polsce utrzymywała się na poziomie 19 procent.

Jak przekazuje nam KRK w 2017 roku było podobnie - ściągalność na poziomie 19,8 procent, ale już w zeszłym roku wynik był niższy - 18,8 procent.

Według danych KRK, ściągalność alimentów nieznacznie spada

Zatem według resortu rodziny skuteczność ściągania alimentów mocno rośnie, a według informacji KRK nieznacznie spada.

Skąd różnica? Przekazane przez resort rodziny dane "dotyczą wartości (kwoty) zwróconych w danym roku przez dłużników alimentacyjnych (wyegzekwowanych od dłużników alimentacyjnych) należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego (w tym należności, które mogły powstać w latach wcześniejszych) w relacji do poniesionych w danym roku wydatków na wypłaty świadczenia z funduszu alimentacyjnego".

Resort wyjaśnia, że dane te pochodzą z otrzymywanych z gmin – za pośrednictwem wojewodów – sprawozdań z realizacji zadań wynikających z ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów.

O ile dane ministerstwa odnoszą się wyłącznie do funduszu alimentacyjnego (a przy korzystaniu z niego obowiązuje kryterium dochodowe - obecnie świadczenia przysługują, jeśli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 725 zł, od 1 lipca - 800 zł), to dane KRK - do egzekucji komorniczych.

Wskazują one zależność pomiędzy sprawami komorniczymi, które zostały definitywnie zakończone, do tych, które zostały zakończone skutecznie, czyli ściągnięto choć część należnych alimentów. W tym zakresie skuteczność ściągania alimentów lekko spada.

Niezmiennie wysoka liczba dłużników. Zalegają 11,7 mld zł

Z kolei według danych, przekazanych Konkret24 zarówno przez resort rodziny, jak i Krajowy Rejestr Długów wynika, że z roku na rok rośnie liczba osób, które są zobligowane do płacenia alimentów. W 2016 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu Karnego, która nałożyła na jednostki samorządu terytorialnego obowiązek dopisywania do wszystkich BIG-ów w Polsce informacji o zadłużeniu z tytułu alimentów.

Jak informuje Andrzej Kulik, dyrektor Departamentu Analiz Rynkowych i Komunikacji, rzecznik prasowy Krajowego Rejestru Długów, w lutym 2019 roku dłużników alimentacyjnych było 300 tysięcy. Ich łączne zadłużenie wyniosło ponad 11,7 mld zł, średnie na osobę - 39 tys. zł. Cztery lata wcześniej było ich mniej o 142 tys., a ich długi wynosiły łącznie 4 mld zł.

Według Ministerstwa Rodziny liczba dłużników alimentacyjnych, w przypadku gdy osoba uprawniona do alimentów otrzymuje świadczenie z funduszu alimentacyjnego, również wzrosła. W 2015 roku było to 245 tys. osób. W zeszłym roku - 275 tys.

Nie płacisz, siedzisz

Z końcem maja 2017 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu karnego, której celem była pomoc w efektywniejszym egzekwowaniu świadczeń alimentacyjnych i zapobieganie uchylaniu się od ich płacenia. Zniknął między innymi zapis o "uporczywym" uchylaniu się od płacenia alimentów, co pozwalało na unikanie odpowiedzialności karnej, jeśli dłużnik od czasu do czasu płacił nawet drobne kwoty. Teraz osobom, które zalegają z alimentami przez co najmniej trzy miesiące grozi do roku więzienia.

24.03.2017 | Sejm zaostrza kary dla alimenciarzy. Więzienie za zaległości
24.03.2017 | Sejm zaostrza kary dla alimenciarzy. Więzienie za zaległościPaweł Płuska | Fakty TVN

Kolejne zmiany

6 grudnia Sejm uchwalił kolejne zmiany dotyczące prawa alimentacyjnego. Jedną z najważniejszych jest podwyższenie od 1 października - po raz pierwszy od 11 lat - kryterium dochodowego przyznawania świadczeń z funduszu alimentacyjnego, z 725 do 800 zł. Ma to spowodować, że dodatkowe 60 tysięcy dzieci skorzysta ze świadczeń z funduszu alimentacyjnego.

Sejm zdecydował wówczas również, że organizatorzy robót publicznych będą mieli obowiązek zatrudniania w pierwszej kolejności dłużników alimentacyjnych, zaś pracodawcy będą karani za nielegalne zatrudnianie dłużników alimentacyjnych, gdy uruchomiony zostanie Krajowy Rejestr Zadłużonych.

Marczuk o zmianie w przepisach w sprawie alimentów
Marczuk o zmianie w przepisach w sprawie alimentówTVN24 BiS

Dzięki wprowadzonym zmianom ma być również lepsza komunikacja pomiędzy komornikami a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych o dochodach uzyskiwanych przez dłużników alimentacyjnych.

Komornicy sądowi będą uzyskiwali te informacje elektronicznie i nieodpłatnie wraz z ich comiesięczną aktualizacją w przypadku zmian. Takie rozwiązanie ma pozwolić na natychmiastowe podjęcie przez komornika działań wobec dłużnika alimentacyjnego w przypadku każdorazowego podjęcia przez niego legalnej pracy zarobkowej.

Sejm zdecydował wówczas również o zwiększeniu sankcji wobec pracodawcy, który nie dopełnił obowiązków związanych z zajęciem wynagrodzenia dłużnika przez komornika sądowego, na przykład gdy nie udzieli komornikowi odpowiedzi na temat dłużnika lub dokona potrącenia zajętego wynagrodzenia w zbyt niskiej wysokości.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, PAP, tvn24bis; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24