FAŁSZ

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24
Zmiany dla uchodźców z Ukrainy
Zmiany dla uchodźców z UkrainyTVN24
wideo 2/6
Zmiany dla uchodźców z UkrainyTVN24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców - ludzie starsi, dzieci, kobiety, ale teoretycznie każdy, kto zechce" - alarmuje autor wpisu w serwisie X, komentując załączone nagranie, w którym Ukrainka opowiada o zmianach mających czekać jej rodaków w Polsce. W tym poście z 1 kwietnia jest tylko 98-sekundowy fragment (z dodanymi napisami po polsku), który ma niemal 33 tys. wyświetleń. Pełny, liczący ponad cztery minuty film został opublikowany pod koniec marca na TikToku na koncie Ukrainki przedstawiającej się jako Madam Lussi - publikuje ona filmiki z poradami dla rodaków. W tym opisywanym kobieta mówi: "Maciej Duszczyk, wiceminister spraw wewnętrznych, podzielił się informacją, że Ukraińcom, szczególnie tym ze statusem UKR, poświęcono maksymalną uwagę i uchwalono prawo. Jeszcze nie weszło w życie, ale jest rozważane, 9 kwietnia zasiądą do rozmów, aby wprowadzić jeszcze pewne poprawki. Nie mówią dokładnie, co zamierzają zrobić, ale toczy się wiele dyskusji". Po czym przechodzi do konkretów: "No więc dla Ukraińców ze statusem UKR uchwalą prawo, aby ludzie mogli otrzymać karty pobytu na trzy lata, nawet jeśli oficjalnie nie pracują na terytorium Polski. Więc pracujecie czy nie, kto ma status UKR, PESEL UKR, składa wniosek i otrzymuje kartę pobytu na okres trzech lat. Czyli prawo pobytu na terytorium Polski. I odpowiednio - jeśli jest karta pobytu, to [jest] Unia Europejska".

Wprowadzający w błąd post o kartach pobytu dla Ukraińcówx.com

Internauta, który udostępnił filmik w serwisie X, w opisie streścił: "Otóż według tiktokerki niedługo Polska będzie wydawać karty pobytu na 3 lata dla każdego obywatela Ukrainy ze statusem UKR (migranci uciekający od wojny w kraju), nawet jeśli osoby te nie pracują na terytorium Polski". I podsumował: "W praktyce - do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców - ludzie starsi, dzieci, kobiety, ale teoretycznie każdy, kto zechce. A dopiero co były pogłoski, że coraz więcej Ukraińców opuszcza Polskę - nie są zadowoleni z zarobków, a także czują narastającą niechęć ze strony Polaków" (pisownia oryginalna).

Wyjaśniamy, co rzeczywiście ma się zmienić w statusie uchodźców z Ukrainy w Polsce i jak zabezpieczono się przed sytuacją, o której - wprowadzając w błąd - pisze internauta.

Nagranie powielane na Telegramie i Facebooku

Film z nałożonymi polskimi napisami i identyczną, antyukraińską treścią komentarza był także masowo powielany na Facebooku. Pojawił się m.in. w grupie Polskiego Ruchu Antywojennego założonego przez Leszka Sykulskiego, który znany jest z szerzenia tez zbieżnych z rosyjską propagandą.

Na nagraniach udostępnianych na Facebooku widać znak wodny konta w serwisie Telegram, gdzie filmik z nałożonymi polskimi napisami i identyczną treścią wpisu opublikowano 1 kwietnia, jeszcze zanim zaczęto go rozpowszechniać m.in. na Facebooku. Nie wiemy, czy jest to oryginalne miejsce publikacji filmu przetłumaczonego na polski, ale możliwe jest, że filmik został pobrany z TikToka Ukrainki i za pośrednictwem Telegrama rozpowszechniony w innych serwisach społecznościowych już z opisem o tym, że w związku ze zmianami planowanymi przez MSWiA "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców".

Konieczność wydłużenia terminu

Obywatele Ukrainy, którzy wjechali do Polski po 24 lutego 2022 roku w związku z działaniami wojennymi Rosji, przebywają w Polsce legalnie i korzystają z ochrony tymczasowej na podstawie ustawy z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (ostatnia nowelizacja z 9 lutego 2024). Przepisy tej ustawy oraz ochrona tymczasowa przysługująca im również na podstawie decyzji Rady Unii Europejskiej z marca 2022 legalizują ich pobyt w kraju. Ponadto przepisy umożliwiają Ukraińcom m.in. podjęcie pracy bez konieczności posiadania zezwolenia, dostęp do świadczeń zdrowotnych, świadczeń rodzinnych i socjalnych, świadczeń wypłacanych przez ZUS oraz możliwości pobytu w obiektach zbiorowego zakwaterowania.

Nowelizacja ustawy z 9 lutego tego roku wydłużyła okres legalności pobytu Ukraińców w Polsce do końca czerwca 2024. Rada Unii Europejskiej w październiku 2023 roku zdecydowała jednak, że ochrona tymczasowa obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną, w Unii Europejskiej zostanie wydłużona do 4 marca 2025 roku. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało więc kolejną nowelizację ustawy, żeby dostosować polskie przepisy do unijnego terminu. Ostatecznie zaproponowano wydłużenie tego terminu nie do marca, lecz do września 2025 roku, żeby "uwzględnić długość roku szkolnego", czyli uniknąć sytuacji, w której pobyt ukraińskich uczniów w Polsce przestałby być legalny w marcu, w połowie roku szkolnego.

Jednocześnie MSWiA dokonało kilku zmian w przepisach dotyczących uchodźców ukraińskich w Polsce. Właśnie te zmiany komentowała autorka wspomnianego filmiku i to one - zdaniem autora posta - sprawią, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców".

"Wprowadzenie uproszczonej ścieżki ubiegania się o pobyt czasowy"

Główne założenia projektu nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa pojawiły się w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów 2 kwietnia. Za projekt odpowiada wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Duszczyk, o którym wspominała autorka filmiku. Poza wydłużeniem do 30 września 2025 roku okresu legalności pobytu Ukraińców, którzy uciekli do Polski przed wojną, w projekcie zapowiedziano m.in. "wprowadzenie uproszczonej ścieżki ubiegania się o pobyt czasowy dla osób posiadających status UKR od dnia określonego w komunikacie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji".

"Ubieganie się o pobyt czasowy" oznacza właśnie możliwość otrzymania karty pobytu. Jest to dokument, który potwierdza tożsamość cudzoziemca na terenie Polski, legalizuje jego pobyt tymczasowy oraz uprawnia do wielokrotnego przekraczania granicy bez konieczności uzyskania wizy. Kartę pobytu w Polsce można otrzymać maksymalnie na trzy lata i właśnie tyle przewiduje się dla uchodźców z Ukrainy w projekcie nowelizacji ustawy.

Wzór karty pobytumos.cudzoziemcy.gov.pl

Warunki dla wnioskujących o kartę

Projekt nowelizacji wraz z uzasadnieniem jest dostępny stronach Rządowego Centrum Legislacji od 5 kwietnia. Rzeczywiście, jest w nim zapis dotyczący wydawania kart pobytu dla Ukraińców - także tych niepracujących - o treści:

Art. 42c. Obywatelowi Ukrainy, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uznaje się za legalny na podstawie art. 2 ust. 1, wydaje się, na jego wniosek, kartę pobytu, (...) jeżeli: 1) w dniu 4 marca 2024 r. posiadał status UKR i 2) w dniu złożenia wniosku o wydanie karty pobytu posiada status UKR.

Tak więc karty pobytu wcale nie będą przysługiwać wszystkim obywatelom Ukrainy - a jedynie tym, którzy spełnią konkretne warunki. Przede wszystkim chodzi tylko o osoby opisane w art. 2 ust. 1 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy - czyli te, które przyjechały do Polski od 24 lutego 2022 roku i "deklarują zamiar pozostania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" (dotyczy to również ich dzieci). Ukraińcy, którzy mieszkali w Polsce przed wybuchem pełnoskalowej wojny, nie uzyskają takiej możliwości na podstawie wspomnianej ustawy.

Po drugie, wnioskujący o kartę pobytu muszą posiadać status UKR - a więc status uchodźcy. Nadaje się go osobom, które przyjechały do Polski po 24 lutego 2022 roku w związku z wojną w Ukrainie (do 8 kwietnia tego roku złożono 1,78 mln wniosków o nadanie statusu UKR). W projekcie nowych przepisów kluczowy jest jednak fakt, że Ukraińcy wnioskujący o kartę pobytu musieli posiadać status UKR 4 marca 2024 roku i będą musieli posiadać go w dniu złożenia wniosku. Jest to data wsteczna w stosunku do opublikowania projektu nowelizacji ustawy (5 kwietnia 2024) - co oznacza, że Ukraińcy, którzy chcieliby teraz przyjechać do Polski, żeby zdobyć kartę pobytu, nie będą mieli takiej możliwości.

To ważne także z tego względu, że status UKR był odbierany obywatelom Ukrainy, jeśli wyjechali z Polski na dłużej niż 30 dni. Mają co prawda możliwość odzyskania tego statusu przy powrocie do Polski, ale jeśli nastąpiło to po 4 marca tego roku, powracający nie będą mogli wnioskować o kartę pobytu.

"Uniknięcie ewentualnego napływu na terytorium RP nowych osób"

Taki właśnie zamysł przyświecał autorom projektu - co opisali w uzasadnieniu. Odnośnie do osób, które miały już status UKR, ale utraciły go przez wyjazd z Polski, ustawodawcy piszą: "Uprawnienie do uzyskania karty pobytu (i w konsekwencji zezwolenia na pobyt czasowy) zostanie ukształtowane w taki sposób, że obejmie ono przede wszystkim tych wysiedleńców z terytorium Ukrainy, którzy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przebywają już od dłuższego czasu (zdeterminowanych, aby pozostać na tym terytorium na dłużej), a pozwoli pominąć tych, którzy przybyli tu w szczególności w pierwszym okresie masowego napływu wysiedleńców po ataku rosyjskim w dniu 24 lutego 2022 r., i nie zdecydowali się tutaj pozostać, tylko udali się na terytoria innych państw członkowskich Unii Europejskiej, do państw trzecich albo powrócili na terytorium Ukrainy".

O osobach, które chciałyby przyjechać do Polski specjalnie po to, żeby tylko dostać kartę pobytu, autorzy projektu piszą natomiast:

Jednocześnie zabieg w postaci związania uprawnienia do uzyskania karty pobytu (i w konsekwencji zezwolenia na pobyt czasowy) z posiadaniem statusu UKR w dacie przeszłej względem daty uchwalenia ustawy i jej wejścia w życie powinien z założenia pozwolić na uniknięcie ewentualnego napływu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nowych osób, motywowanych chęcią uzyskania karty pobytu.

Każdy Ukrainiec ze statusem UKR, aby móc wnioskować o kartę pobytu, będzie musiał też uzupełnić i zaktualizować wszystkie niezbędne dane w bazie PESEL UKR, w tym zgodzić się na powtórne pobranie odcisków palców, jeśli te są nieczytelne. Ponadto każdy wnioskujący zostanie sprawdzony przez polskie służby, żeby wykluczyć, że mógłby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

Podsumowując: autorka filmu ma rację, mówiąc, że rząd planuje wydawać karty pobytu obywatelom Ukrainy, nawet jeśli oficjalnie nie pracują oni w Polsce - ale nowe zasady będą dotyczyły wyłącznie uchodźców, którzy posiadali status UKR na początku marca tego roku. Czyli karty pobytu nie otrzymają Ukraińcy, którzy wyjechali z Polski na więcej niż 30 dni i nie wrócili przed 4 marca oraz ci, którzy chcieliby teraz przyjechać specjalnie po kartę. W poście na X jej materiał został skrócony i wykorzystany w antyukraińskim przekazie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Internauci publikują w sieci zdjęcie, które rzekomo ma pokazywać, jak amerykański lotniskowiec radzi sobie atakowany rakietami i dronami. Ta ilustracja nie jest prawdziwa.

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Niemcy będą zwozić imigrantów autobusami", "już w tym tygodniu pierwszy transport nielegalnych migrantów" - alarmują internauci, twierdząc, że takie są ustalenia międzyrządowe. Przekaz ten jest szeroko rozpowszechniany w sieci, między innymi przez Konfederację. Nie jest prawdziwy. To manipulacja stworzona na bazie tekstu niemieckiego serwisu.

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Po kłótni w Białym Domu w sieci pojawiają się teorie dotyczące umów podpisywanych przez Ukrainę z innymi państwami za plecami Donalda Trumpa. Według jednej Ukraina zawarła wcześniej porozumienie z Wielką Brytanią także co do złóż surowców. Wyjaśniamy.

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN