Pełnomocnik rządu o komentarzach Sykulskiego: "tezy zbieżne z rosyjską propagandą"

Źródło:
Konkret24

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Stanisław Żaryn przestrzega przed tezami głoszonymi przez dr. Leszka Sykulskiego - jego zdaniem powielają rosyjskie narracje. Ekspert do spraw rosyjskiej dezinformacji Michał Marek potwierdza - i zauważa wzmożoną aktywność prorosyjskich środowisk w Polsce.

"Leszek Sykulski jest jednym z komentatorów infekujących polską przestrzeń informacyjną tezami zbieżnymi z przekazem rosyjskiej propagandy przeciwko Polsce. To bardzo szkodliwe działania" - napisał 27 stycznia na Twitterze Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych oraz pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP. Była to jego reakcja na tweet na profilu Telewizji Trwam, w którym zachęcano do obejrzenia programu z udziałem Sykulskiego. "Jakie są realne przyczyny wojny na Ukrainie, dlaczego do niej doszło oraz co mają z tym wspólnego Stany Zjednoczone Ameryki Północnej?" - miał brzmieć temat programu w TV Trwam z jego udziałem; do posta dołączono krótki film z wizerunkiem Sykulskiego. Program miał być emitowany 27 stycznia. Przestrzegając przed Sykulskim, Żaryn dodał: "TV_Trwam pod rozwagę".

Komentarz Stanisława Żaryn o Leszku Sykulskim i jego "szkodliwym działaniu"Twitter

Telewizja Trwam skasowała już tweeta zachęcającego do obejrzenia programu. Na jej stronie internetowej w ramówce na 27 stycznia nie ma już jego zapowiedzi.

Stanisław Żaryn o Sykulskim: "znany z promowania rosyjskich tez dot. sytuacji międzynarodowej"

Stanisław Żaryn nie pierwszy raz ostrzega przed rozgłaszanymi przez Leszka Sykulskiego tezami, które według niego wpisują się w cele rosyjskiej propagandy. Pierwszy raz tweetował na ten temat 22 kwietnia 2022 roku; ostatnio - 27 października. Żaryn pisał: "Leszek Sykulski, znany z promowania rosyjskich tez dot. sytuacji międzynarodowej, kontynuuje swoją aktywność szkodliwą dla Polski". Żaryn wyjaśniał, że chodzi o oskarżenie polskich władz o "eskalowanie" sytuacji na arenie międzynarodowej i dążenie do wojny z Rosją, a także o sugestie, że Polska, "będąc wasalem USA, bierze udział w destabilizowaniu świata". "O wojnie Rosji przeciwko Ukrainie Sykulski mówił, że jest to 'konflikt między USA a Rosją'. Wskazał, że do wojny doprowadziła 'hegemonia USA' i wieloletnia presja Stanów na Rosję" - relacjonował Żaryn.

Leszek Sykulski przedstawia się jako doktor nauk o polityce. Jest prezesem zarządu Polskiego Towarzystwa Geostrategicznego. Na twitterowym profilu Sykulskiego są relacje i zapowiedzi spotkań prowadzonych w różnych częściach kraju. Ostatnie wpisy Sykulskiego opisują współpracę z Klubem Konfederacji w Jaworznie, Konfederacją Korony Polskiej Grzegorza Brauna czy z Watahami Głosu Obywatelskiego.

Wypowiedzi Sykulskiego a tezy rosyjskiej propagandy

W swoich tweetach Sykulski przedstawia się jako przeciwnik agresji rosyjskiej na Ukrainę. Akcentuje jednak zaszłości polsko-ukraińskich relacji, odwołuje się do tez tożsamych z rozsyłanymi przez kremlowski aparat propagandowy. "Stanowczo potępiam inwazję FR. Jednocześnie nie mniej stanowczo potępiam kult Bandery, Szuchewycza, UPA i okrucieństwa Ukraińców wobec ludności cywilnej i jeńców wojennych. Stop bezwarunkowej pomocy dla Ukrainy!" - komentował 5 stycznia.

Zniechęcanie do pomocy Ukrainie to jedna z głównych tez prokremlowskiej propagandy. Od wybuchu wojny w Ukrainie w Konkret24 relacjonujemy, jak w polskiej sieci pojawiają się narracje uderzające w relacje polsko-ukraińskie, rozpowszechniające fake newsy na temat uchodźców z Ukrainy czy akcentujące trudne obszary wspólnej polsko-ukraińskiej historii.

Materiały publikowane w mediach społecznościowych przez dr. Leszka SykulskiegoFacebook, Twitter, YouTube

Zgodnie z zapowiedzią TV Trwam odcinek programu "Geopolityka" z udziałem Sykulskiego miał mieć tytuł: "Wojna na Ukrainie i amerykański neorealizm". Bardzo podobny temat ma film opublikowany przez niego w YouTubie 15 stycznia: "Wojna na Ukrainie w perspektywie amerykańskiego neorealizmu". Sykulski przekonuje, że wojna rosyjsko-ukraińska wcale nie rozpoczęła się w 2022 roku, lecz w 2014 roku. Odwołuje się do książki amerykańskiego politologa Johna Mearsheimera, twórcy teorii realizmu ofensywnego, oraz do jego poglądu, że wojna rosyjsko-ukraińska została sprowokowana przede wszystkim przez Stany Zjednoczone i Sojusz Północnoatlantycki. Odwrócenie sytuacji o sto osiemdziesiąt stopni i niezgodne z prawdą zrzucanie odpowiedzialności za wywołany przez Rosję konflikt to jeden z kluczowych filarów rosyjskiej propagandy - o którym wielokrotnie pisaliśmy w Konkret24. Kreml posługuje się tym fałszywym argumentem od lat, nie wspominając, że to Rosja najechała Ukrainę 24 lutego 2022 roku, że od 2014 roku okupuje Krym i kontroluje siły zbrojne w Donbasie.

12 stycznia Leszek Sykulski mówił o deklaracji Andrzeja Dudy z 11 stycznia na temat przekazania Ukrainie czołgów Leopard 2. Było to jeszcze przed decyzją Niemiec o zgodzie na wysłanie do Ukrainy czołgów niemieckiej konstrukcji oraz o samodzielnym wysłaniu tej broni. Sykulski ocenił, że wypowiedź Dudy była wyrazem presji sojuszników. "Nie jest to moim zdaniem samodzielna decyzja decydentów w Warszawie. Myślę, że tutaj bardzo istotny jest element szerszej rozgrywki, którą prowadzą Stany Zjednoczone" - komentował. "Przekazywanie tych czołgów nie jest korzystne dla Polski, dla Polaków, nie jest to zgodne z Polską racją stanu" - przekonywał dalej Sykulski. Ostrzegał przed mobilizacją Rosji i oceniał, że "kiedy sytuacja Ukrainy staje się katastrofalna", to w czasie przyszłej rosyjskiej ofensywy "sytuacja strategiczna naszego państwa naprawdę będzie absolutnie nie do pozazdroszczenia". To kolejny przykład forsowania narracji zbieżnej z rosyjską propagandą - akcentowanie argumentu o sile i sprawczości rosyjskiej machiny wojennej i wzmaganie niepokoju związanego z możliwą eskalacją konfliktu.

Doktor Michał Marek o Sykulskim: "zachęca do oddolnych działań skierowanych przeciwko państwu polskiemu"

Doktor Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, założyciel Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa, napisał na Twitterze 23 stycznia, nawiązując do niedawnego wystąpienia Sykulskiego: "Dr. Leszek Sykulski na jednym ze swoich spotkań de facto zachęca do oddolnych działań skierowanych przeciwko państwu polskiemu".

Dr Michał Marek o aktywności Leszka SykulskiegoTwitter

Pytany przez Konkret24 o działalność Sykulskiego, dr Marek komentuje: "Osoby trwale zaangażowane w rezonowanie w polskiej infosferze rosyjskich przekazów stosują całą siatkę narzędzi, aby infekować polskie społeczeństwo rosyjską dezinformacją. Aktywiści i rosyjskie polskojęzyczne źródła propagandowe intensyfikują działania". Tłumaczy to nasilaniem się pomocy Zachodu dla Ukrainy i zbliżającymi się w Polsce wyborami.

Zdaniem eksperta celem takich działań jest przekonanie Polaków, iż wspieranie Ukrainy jest rzekomo sprzeczne z interesem Polski oraz spowodowanie, by do Sejmu RP weszło chociaż kilka osób wspieranych przez Kreml. "Rosjanom wyraźnie zależy na czasie. Dostawy zachodniego sprzętu z ich perspektywy muszą zostać szybko wstrzymane inaczej sytuacja sił rosyjskich okupujących wschodnią i południową część Ukrainy może się pogorszyć" - wyjaśnia dr Michał Marek.

Środowiska powielające treści zbieżne z rosyjską propagandą najczęściej teraz publikują filmy w YouTube i komentują je na Twitterze. To zmiana w stosunku do wcześniej stosowanych praktyk, kiedy popularniejszym narzędziem rozpropagowywania treści z YouTube'a był Facebook. "Obecnie to Twitter wydaje się być 'skuteczniejszą' platformą, gdyż w większym stopniu pozwala na budowanie pozycji w mediach" - zauważa dr Michał Marek. Pytany o zapowiedź programu z udziałem Sykulskiego w TV Trwam, mówi o "niskiej świadomości zagrożeń informacyjnych". "Nawet telewizje o poważnych zasięgach, takie jak TV Trwam, decydują się na zapraszanie osób trwale zaangażowanych w lobbowanie rosyjskich przekazów" - stwierdza.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: YouTube/Chrobry Szlak/Nam Zależy/Czaswschodni.pl

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24