Pełnomocnik rządu o komentarzach Sykulskiego: "tezy zbieżne z rosyjską propagandą"

Źródło:
Konkret24

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Stanisław Żaryn przestrzega przed tezami głoszonymi przez dr. Leszka Sykulskiego - jego zdaniem powielają rosyjskie narracje. Ekspert do spraw rosyjskiej dezinformacji Michał Marek potwierdza - i zauważa wzmożoną aktywność prorosyjskich środowisk w Polsce.

"Leszek Sykulski jest jednym z komentatorów infekujących polską przestrzeń informacyjną tezami zbieżnymi z przekazem rosyjskiej propagandy przeciwko Polsce. To bardzo szkodliwe działania" - napisał 27 stycznia na Twitterze Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych oraz pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP. Była to jego reakcja na tweet na profilu Telewizji Trwam, w którym zachęcano do obejrzenia programu z udziałem Sykulskiego. "Jakie są realne przyczyny wojny na Ukrainie, dlaczego do niej doszło oraz co mają z tym wspólnego Stany Zjednoczone Ameryki Północnej?" - miał brzmieć temat programu w TV Trwam z jego udziałem; do posta dołączono krótki film z wizerunkiem Sykulskiego. Program miał być emitowany 27 stycznia. Przestrzegając przed Sykulskim, Żaryn dodał: "TV_Trwam pod rozwagę".

Komentarz Stanisława Żaryn o Leszku Sykulskim i jego "szkodliwym działaniu"Twitter

Telewizja Trwam skasowała już tweeta zachęcającego do obejrzenia programu. Na jej stronie internetowej w ramówce na 27 stycznia nie ma już jego zapowiedzi.

Stanisław Żaryn o Sykulskim: "znany z promowania rosyjskich tez dot. sytuacji międzynarodowej"

Stanisław Żaryn nie pierwszy raz ostrzega przed rozgłaszanymi przez Leszka Sykulskiego tezami, które według niego wpisują się w cele rosyjskiej propagandy. Pierwszy raz tweetował na ten temat 22 kwietnia 2022 roku; ostatnio - 27 października. Żaryn pisał: "Leszek Sykulski, znany z promowania rosyjskich tez dot. sytuacji międzynarodowej, kontynuuje swoją aktywność szkodliwą dla Polski". Żaryn wyjaśniał, że chodzi o oskarżenie polskich władz o "eskalowanie" sytuacji na arenie międzynarodowej i dążenie do wojny z Rosją, a także o sugestie, że Polska, "będąc wasalem USA, bierze udział w destabilizowaniu świata". "O wojnie Rosji przeciwko Ukrainie Sykulski mówił, że jest to 'konflikt między USA a Rosją'. Wskazał, że do wojny doprowadziła 'hegemonia USA' i wieloletnia presja Stanów na Rosję" - relacjonował Żaryn.

Leszek Sykulski przedstawia się jako doktor nauk o polityce. Jest prezesem zarządu Polskiego Towarzystwa Geostrategicznego. Na twitterowym profilu Sykulskiego są relacje i zapowiedzi spotkań prowadzonych w różnych częściach kraju. Ostatnie wpisy Sykulskiego opisują współpracę z Klubem Konfederacji w Jaworznie, Konfederacją Korony Polskiej Grzegorza Brauna czy z Watahami Głosu Obywatelskiego.

Wypowiedzi Sykulskiego a tezy rosyjskiej propagandy

W swoich tweetach Sykulski przedstawia się jako przeciwnik agresji rosyjskiej na Ukrainę. Akcentuje jednak zaszłości polsko-ukraińskich relacji, odwołuje się do tez tożsamych z rozsyłanymi przez kremlowski aparat propagandowy. "Stanowczo potępiam inwazję FR. Jednocześnie nie mniej stanowczo potępiam kult Bandery, Szuchewycza, UPA i okrucieństwa Ukraińców wobec ludności cywilnej i jeńców wojennych. Stop bezwarunkowej pomocy dla Ukrainy!" - komentował 5 stycznia.

Zniechęcanie do pomocy Ukrainie to jedna z głównych tez prokremlowskiej propagandy. Od wybuchu wojny w Ukrainie w Konkret24 relacjonujemy, jak w polskiej sieci pojawiają się narracje uderzające w relacje polsko-ukraińskie, rozpowszechniające fake newsy na temat uchodźców z Ukrainy czy akcentujące trudne obszary wspólnej polsko-ukraińskiej historii.

Materiały publikowane w mediach społecznościowych przez dr. Leszka SykulskiegoFacebook, Twitter, YouTube

Zgodnie z zapowiedzią TV Trwam odcinek programu "Geopolityka" z udziałem Sykulskiego miał mieć tytuł: "Wojna na Ukrainie i amerykański neorealizm". Bardzo podobny temat ma film opublikowany przez niego w YouTubie 15 stycznia: "Wojna na Ukrainie w perspektywie amerykańskiego neorealizmu". Sykulski przekonuje, że wojna rosyjsko-ukraińska wcale nie rozpoczęła się w 2022 roku, lecz w 2014 roku. Odwołuje się do książki amerykańskiego politologa Johna Mearsheimera, twórcy teorii realizmu ofensywnego, oraz do jego poglądu, że wojna rosyjsko-ukraińska została sprowokowana przede wszystkim przez Stany Zjednoczone i Sojusz Północnoatlantycki. Odwrócenie sytuacji o sto osiemdziesiąt stopni i niezgodne z prawdą zrzucanie odpowiedzialności za wywołany przez Rosję konflikt to jeden z kluczowych filarów rosyjskiej propagandy - o którym wielokrotnie pisaliśmy w Konkret24. Kreml posługuje się tym fałszywym argumentem od lat, nie wspominając, że to Rosja najechała Ukrainę 24 lutego 2022 roku, że od 2014 roku okupuje Krym i kontroluje siły zbrojne w Donbasie.

12 stycznia Leszek Sykulski mówił o deklaracji Andrzeja Dudy z 11 stycznia na temat przekazania Ukrainie czołgów Leopard 2. Było to jeszcze przed decyzją Niemiec o zgodzie na wysłanie do Ukrainy czołgów niemieckiej konstrukcji oraz o samodzielnym wysłaniu tej broni. Sykulski ocenił, że wypowiedź Dudy była wyrazem presji sojuszników. "Nie jest to moim zdaniem samodzielna decyzja decydentów w Warszawie. Myślę, że tutaj bardzo istotny jest element szerszej rozgrywki, którą prowadzą Stany Zjednoczone" - komentował. "Przekazywanie tych czołgów nie jest korzystne dla Polski, dla Polaków, nie jest to zgodne z Polską racją stanu" - przekonywał dalej Sykulski. Ostrzegał przed mobilizacją Rosji i oceniał, że "kiedy sytuacja Ukrainy staje się katastrofalna", to w czasie przyszłej rosyjskiej ofensywy "sytuacja strategiczna naszego państwa naprawdę będzie absolutnie nie do pozazdroszczenia". To kolejny przykład forsowania narracji zbieżnej z rosyjską propagandą - akcentowanie argumentu o sile i sprawczości rosyjskiej machiny wojennej i wzmaganie niepokoju związanego z możliwą eskalacją konfliktu.

Doktor Michał Marek o Sykulskim: "zachęca do oddolnych działań skierowanych przeciwko państwu polskiemu"

Doktor Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, założyciel Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa, napisał na Twitterze 23 stycznia, nawiązując do niedawnego wystąpienia Sykulskiego: "Dr. Leszek Sykulski na jednym ze swoich spotkań de facto zachęca do oddolnych działań skierowanych przeciwko państwu polskiemu".

Dr Michał Marek o aktywności Leszka SykulskiegoTwitter

Pytany przez Konkret24 o działalność Sykulskiego, dr Marek komentuje: "Osoby trwale zaangażowane w rezonowanie w polskiej infosferze rosyjskich przekazów stosują całą siatkę narzędzi, aby infekować polskie społeczeństwo rosyjską dezinformacją. Aktywiści i rosyjskie polskojęzyczne źródła propagandowe intensyfikują działania". Tłumaczy to nasilaniem się pomocy Zachodu dla Ukrainy i zbliżającymi się w Polsce wyborami.

Zdaniem eksperta celem takich działań jest przekonanie Polaków, iż wspieranie Ukrainy jest rzekomo sprzeczne z interesem Polski oraz spowodowanie, by do Sejmu RP weszło chociaż kilka osób wspieranych przez Kreml. "Rosjanom wyraźnie zależy na czasie. Dostawy zachodniego sprzętu z ich perspektywy muszą zostać szybko wstrzymane inaczej sytuacja sił rosyjskich okupujących wschodnią i południową część Ukrainy może się pogorszyć" - wyjaśnia dr Michał Marek.

Środowiska powielające treści zbieżne z rosyjską propagandą najczęściej teraz publikują filmy w YouTube i komentują je na Twitterze. To zmiana w stosunku do wcześniej stosowanych praktyk, kiedy popularniejszym narzędziem rozpropagowywania treści z YouTube'a był Facebook. "Obecnie to Twitter wydaje się być 'skuteczniejszą' platformą, gdyż w większym stopniu pozwala na budowanie pozycji w mediach" - zauważa dr Michał Marek. Pytany o zapowiedź programu z udziałem Sykulskiego w TV Trwam, mówi o "niskiej świadomości zagrożeń informacyjnych". "Nawet telewizje o poważnych zasięgach, takie jak TV Trwam, decydują się na zapraszanie osób trwale zaangażowanych w lobbowanie rosyjskich przekazów" - stwierdza.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: YouTube/Chrobry Szlak/Nam Zależy/Czaswschodni.pl

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24