Wzburzyły sieć, a co pokazują? Cała prawda o zdjęciach z mszy w pociągu

Ksieza-16.jpg

Księża w pociągu odprawiający mszę świętą. Te rzekomo aktualne zdjęcia wzbudziły oburzenie wielu internautów. Czy słusznie? Jak ustaliliśmy, to zdjęcia ze specjalnego pociągu sprzed czterech lat.

Sieć zalała fala krytycznych komentarzy pod adresem księży i Kościoła. "Chyba śnię. Co się dzieje? Przeżyłam sporo lat i takiego cyrku nie widziałam. Wrr. Księża i ich zachowanie odpycha ludzi od kościoła.". "Może niedługo będą spowiadać w domach...? Jaki wstyd.", "Nie wierzę, że to prawda, to jakiś kosmiczny absurd. Może jakiś film kręcili?" - pisali internauci.

Jaki był powód? W sieci pojawiły się zdjęcia, na których grupa księży modli się i odprawia mszę. Na jednym z nich ksiądz udziela komunii. To wszystko w nietypowym miejscu - w jadącym pociągu.

Na popularnej facebookowej stronie "W prostych słowach o złej zmianie" ktoś napisał, że to zdjęcia "z dzisiaj rano", czyli z 1 grudnia. Wpis udostępniło ponad pół tysiąca osób. Skomentowało ponad trzysta.

Zdjęcia pojawiły się również na stronie "Pierwszy w Polsce pozew przeciwko Kościołowi Katolickiemu za pedofilię". Zostały okraszone komentarzem: "PKP. KATOliccy szamani wchodzą do przedziałów pytają, czy chcesz skorzystać z ich usług. Warsu nie ma bo został przerobiony na kaplicę. Co to ku.....a jest?" Na wpis zareagowało 976 osób. Półtora tysiąca udostępniło go dalej.

Kontekst

Internauci byli przekonani, że są to zdjęcia autentyczne i aktualne. Zareagowali tak żywo, ponieważ dwa dni wcześniej pojawiła się inna informacja o tym, że w pociągach Kolei Małopolskich będą spowiadać księża. Pisaliśmy o tym na Konkret24. Zatem w krótkim odstępie czasu internauci zostali poinformowani o tym, że księża będą spowiadać w pociągach i że już odprawiają w nich msze.

Udało nam się sprawdzić, co zdjęcia przedstawiają i kiedy dokładnie zostały zrobione.

Tabliczka i książeczka

Zdjęć jest pięć. Na jednym z nich można zauważyć w prawym dolnym rogu fragment tabliczki umieszczonej na oknie pociągu. Widać, że zdjęcie jest wykonane w wagonie nr 903, a pociąg ma oznaczenie E-13 i porusza się na trasie Rzym Ostiene-Katowice-Warszawa.

Z kolei na innym zdjęciu widać modlącego się kapłana, który trzyma w ręku małą książeczkę - "Oremus". To ukazujący się od 1995 roku miesięcznik zawierający teksty liturgii mszy świętej na każdy dzień. Można zatem wywnioskować, że kapłan trzyma w ręku aktualne wówczas wydanie miesięcznika, skoro odprawia mszę. Po powiększeniu tego zdjęcia, sprawdziliśmy na stronie wydawnictwa jak wyglądały archiwalne numery miesięcznika. Znaleźliśmy ten z fotografii. Został wydany w kwietniu 2014 roku.

Odwrócone wyszukiwanie obrazem Google pokazało, że zdjęcia na pewno nie są aktualne, ponieważ pojawiły się już dwa lata temu w sieci na jednym z blogów.

Połączyliśmy datę oraz trasę i ustaliliśmy, że musi chodzić o jeden ze specjalnych pociągów wynajętych od PKP Intercity, które wtedy wiozły pielgrzymów i osoby duchowne na uroczystości kanonizacji papieża Jana Pawła II. Znaleźliśmy archiwalne doniesienia mediów o takich składach. Były tam informacje, że w pociągach będą księża, że w czasie podróży będzie czas na modlitwę i że będą przejeżdżać przez Katowice.

Korzystając ze strony web.archive.org, która zapisuje archiwalną postać internetowych stron, natrafiliśmy na umieszczoną 20 kwietnia 2014 roku informację o pięciu specjalnych pociągach, które wyruszą do Rzymu na kanonizację Jana Pawła II z trzech polskich miast: z Bydgoszczy, Krakowa i Warszawy. Dwa z nich miały przejeżdżać przez Katowice, o czym mówiła tabliczka uwieczniona na jednym ze zdjęć. "Pociągi z stacji początkowej wyjadą 25 kwietnia 2014" - głosiła informacja.

Setki wiernych w Watykanie, w Polsce nocne czuwania. W niedzielę kanonizacja dwóch papieży
Setki wiernych w Watykanie, w Polsce nocne czuwania. W niedzielę kanonizacja dwóch papieżytvn24

Jest oficjalne potwierdzenie

Zwróciliśmy się do spółki PKP Intercity. Jej rzeczniczka Agnieszka Serbeńska była już pytana przez inne media o te zdjęcia, ale nie potrafiła dokładnie wskazać, co przedstawiają. - To nie są nasze fotografie, nie jesteśmy w stanie ustalić, kiedy i w którym pociągu zostały wykonane. Komercyjnie wynajmowaliśmy pociągi na pielgrzymki, to może być z tym związane. Było jeszcze wydarzenie związane ze Światowymi Dniami Młodzieży, gdzie też kursowały pociągi temu dedykowane - mówiła.

Jednak gdy przedstawiliśmy jej nasze ustalenia, udało się jej je potwierdzić. - Zdjęcie pochodzi z pociągu relacji Warszawa – Katowice – Rzym – Warszawa kursującego w dniach 25/26/27.04.2014 – 27/28/29.04.2014 na uroczystości kanonizacji Jana Pawła II - przekazała Serbeńska.

Kanonizacja rozpoczęła się
Kanonizacja rozpoczęła siętvn24

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie ilustracyjne

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24