Zakaz hodowli zwierząt futerkowych: ilu ferm by dotyczył?

ShutterstockIle w Polsce jest ferm futerkowych

W Polsce liczba ferm zwierząt futerkowych maleje. Obecnie na 810 takich fermach żyje ponad 6,7 mln zwierząt – wynika z najnowszych danych Głównego Inspektoratu Weterynarii.

Złożenie w piątek 11 września przez posłów Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie projektu ustawy zwiększającej ochronę zwierząt rozgrzało dyskusję na temat ferm zwierząt futerkowych. Toczyła się od 8 września, gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział taki projekt, argumentując, że "względy, które za tym przemawiają, mają charakter humanitarny".

Założenia przedstawił na konferencji prasowej przewodniczący Forum Młodych PiS Michał Moskal - podstawą do wprowadzania zmian ma być tzw. "piątka dla zwierząt". Pierwszy punkt brzmi: "humanitarne traktowanie". Pod tym pojęciem politycy PiS rozumieją m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych w celu pozyskania z nich futer.

Michał Moskal, przewodniczący młodzieżówki PiS, przedstawił założenia projektu "piątka dla zwierząt"
Michał Moskal, przewodniczący młodzieżówki PiS, przedstawił założenia projektu "piątka dla zwierząt"tvn24

W projekcie ustawy znalazł się m.in. zapis o zakazie chowu lub hodowli zwierząt futerkowych, z wyjątkiem królika, w celu pozyskania z nich futer.

Pomysł zakazu hodowli wywołał kontrowersje nawet wewnątrz obozu rządzącego. W sobotę PiS rozpoczęło w mediach społecznościowych akcję #StopFurChallenge, której uczestnicy mają wyrażać poparcie dla "piątki dla zwierząt". Pierwszy w akcji wziął udział Jarosław Kaczyński, który nominował premiera Mateusza Morawieckiego - ten swoje stanowisko przekazał w wideo opublikowanym na Twitterze.

Ale minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z Polskim Radiem przedstawił się jako "zwolennik utrzymania hodowli zwierząt futerkowych w Polsce". A w liście, który za Onetem cytował Tvn24.pl, minister napisał do polityków PiS: "Zdaniem rolników PiS zdradza wieś, przestaje być jej obrońcą".

W dyskusji podnosi się różne argumenty ekonomiczne. "Wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych i eksportu mięsa koszernego i halal pozbawi Polskę 9 mld złotych rocznie z tytułu eksportu. To ogromne pieniądze" – przekonywał dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej Jacek Podgórski.

PiS chce zamknięcia ferm futrzarskich
PiS chce zamknięcia ferm futrzarskichtvn24

Poseł PSL Jarosław Sachajko w "Rozmowie RMF FM" ostrzegał, że "likwidacja ferm norek w Polsce wiąże się ze wzrostem o 20 procent cen wędlin". "Norki jedzą odpady poubojowe i dzięki temu, że je utylizują, mamy tak tanie wędliny" – przekonywał.

1190 czy niecałe 500?

Wśród wielu argumentów zabrakło podstawowej informacji: o jak dużym rynku mowa? Ile takich ferm funkcjonuje w Polsce? Przytaczano różne liczby.

Pod postem PiS na Twitterze jeden z internautów napisał, że "Polska jest drugim największym producentem skór norczych w Europie, po Danii. Łączna liczba ferm zwierząt futerkowych w Polsce wynosi 1190 (wliczają się w to fermy lisów, norek, jenotów i szynszyli)".

"A co to za liczba z kosmosu? Według rejestru GLW liczba aktywnych ferm wynosi niecałe 500" – odpisała mu Anna Iżyńska, specjalistka ds. komunikacji w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki działającym m.in. na rzecz zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Do wpisu załączyła wykres wykonany przez stowarzyszenie: według niego w lutym tego roku na terenie Polski miały się znajdować 604 fermy, z których 497 nie było zawieszonych i prowadziło działalność.

Internauta odpowiedział, że dane wziął ze strony Polskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych (PZHZF). Podobna liczba pojawiła się także we wpisie dziennikarza Łukasza Zboralskiego. "W PL jest niecałych 1200 ferm zwierząt futerkowych" – napisał.

Z kolei we wtorek 15 września "Rzeczpospolita" w tekście na temat przemysłu futrzarskiego podała, że na polskim rynku aktywnie działa od 800 do 850 podmiotów. Tak wyliczyła dla dziennika wywiadownia gospodarcza Bisnode.

Sześć milionów zwierząt w ponad 800 fermach

Pojawiające się w internetowych dyskusjach liczby ok. 1200 czy 600 ferm są błędne. Pierwsza pochodzi ze strony Polskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych (PZHZF). Prezes PZHZF Daniel Chmielewski w rozmowie z Konkret24 przyznaje jednak, że dane ze strony nie były dawno aktualizowane. – Obecnie takich ferm w Polsce jest już mniej – mówi.

Z kolei liczby przedstawione przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki oparte są o rejestr ferm mięsożernych zwierząt futerkowych udostępniany na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii. Teraz widnieje w nim 587 podmiotów, z których 109 ma status: "działalność zawieszona".

Litość i biznes
Litość i biznestvn24

Dane o liczbie aktywnych ferm futerkowych zbierają terenowe jednostki inspekcji weterynaryjnej. Nadzoruje je Główny Inspektorat Weterynarii. GIW poinformował nas jednak, że publikowany na jego stronie wykaz "nie odzwierciedla kompletnej liczby ferm zwierząt futerkowych funkcjonujących na terenie Polski".

Po przesłaniu pytań z Konkret24 rzecznik GIW wysłał do wszystkich terenowych jednostek administracji weterynaryjnej prośby o podanie liczby aktywnych obecnie ferm zwierząt futerkowych na ich terenie.15 września GIW przesłał nam informację:

Wg danych na 11 września 2020 roku uzyskanych z terenowych jednostek administracji weterynaryjnej w Polsce jest aktywnych 810 ferm zwierząt futerkowych. 354 z nich prowadzi hodowle norki amerykańskiej. Łącznie w tych fermach znajdują się 6 347 144 zwierzęta (dotyczy norek amerykańskich - red.). Główny Inspektorat Weterynarii

Ferm mniej, ale biznes opłacalny?

GIW przesłał nam również dane od 2016 roku o liczbie ferm nadzorowanych przez inspekcję weterynaryjną.

Liczba ferm zwierząt futerkowych w PolsceGIW

Jak widać, po niewielkim przyroście liczby ferm między 2016 i 2017 rokiem zaczął się stopniowy spadek, który trwa do teraz. W 2018 roku aktywnych ferm było 929, a rok później prawie o 100 mniej – 834.

Pytany o obecną kondycję branży futrzarskiej prezes Polskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych Daniel Chmielewski mówi: - Głównym odbiorcą naszej produkcji jest rynek chiński. Oni to kupują, garbują, przerabiają i sprzedają na cały świat. Dlatego po zamknięciu Chin branża mocno ucierpiała. Nie odbywały się aukcje, na które przyjeżdżali kupcy chińscy kupować te skóry.

Pytany, czy liczba aktywnych polskich ferm to dużo w porównaniu z innymi krajami, odpowiada:

Jesteśmy na drugim, trzecim miejscu na świecie. Pierwsi są na pewno Duńczycy, a ciężko jednoznacznie określić liczbę ferm w Chinach. Może po zmniejszeniu u nich produkcji jesteśmy drudzy. Daniel Chmielewski

– Generalnie, mimo obniżania produkcji i kosztów ponoszonych przez hodowców między innymi w Polsce, ten biznes nadal jest opłacalny – przyznaje prezes PZHZF. – Są aukcje, na których już po pierwszym dniu z magazynu wyjeżdżają pełne transporty do Chin, a kiedyś trwało to nawet dwa miesiące. To świadczy o tym, że popyt na futra, wbrew temu co się mówi, odbudowuje się. Myślę, że w Polsce też odbudujemy się po chwilowym spadku. Jeżeli oczywiście nas nie zamkną – podsumowuje.

Słowom prezesa PZHZF o coraz lepszej kondycji branży przeczą niektóre dane przedstawione w "Rzeczpospolitej". Według wywiadowni gospodarczej Bisnode zaledwie 24,9 proc. producentów skór futerkowych jest w dobrej lub silnej kondycji finansowej. Kondycja 69,8 proc. została określona jako "raczej słaba".

4 tys., 13 tys. czy 50 tys. pracowników?

Trudno oszacować, ile osób jest zatrudnionych w przemyśle futrzarskim. Nie dotarliśmy do wiarygodnych, potwierdzonych danych. Ten problem sugerowano już np. w raporcie "Ocena sytuacji branży hodowli zwierząt futerkowych i jej wpływu na polską gospodarkę" opublikowanym w styczniu 2018 roku przez Zachodni Ośrodek Badań Społecznych i Ekonomicznych. Porównując rynki polski i duński, oszacowano, że polskie fermy mogą zatrudniać nie więcej niż 3-4 tys. osób. Miało to odpowiadać 0,03-0,06 proc. polskiego rynku pracy.

Dane o 2-4 tys. pracowników takich ferm są także w informacjach podawanych przez Fundację Viva! postulującą m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych. "Samo zatrudnienie na fermach wynosi w najbardziej optymistycznych dla przemysłu obliczeniach 4 tys., w bardziej realistycznych 2 tys. osób" – informowała fundacja 10 września. "Są to obliczenia wykonane na podstawie zatrudnienia w branży w innych krajach, np. w Danii, w której na fermach hoduje się dwa razy więcej zwierząt niż w Polsce, a zatrudnia się 6 tys. pracowników" – wyjaśniła.

Zupełnie inną liczbę podawano w raporcie firmy PwC z 2014 roku - oceniała ona "wpływ ekonomiczny branży hodowli zwierząt futerkowych na gospodarkę Polski". Autorzy nie podjęli się oceny skali zatrudnienia, ale napisali: "Ministerstwo Rolnictwa szacuje, że dzięki działalności hodowlanej utrzymywanych jest nawet do 50 tys. miejsc pracy".

To zbliżona liczba do podanej w 2017 roku w raporcie Instytutu Przedsiębiorczości i Rozwoju poświęconym planowanemu wtedy zakazowi hodowli. IPiR informował, że polskie fermy zwierząt futerkowych zatrudniają bezpośrednio ok. 13 tys. pracowników, lecz jednocześnie zapewniają pracę 40 tys. osobom zatrudnionym w firmach powiązanych z fermami. Według IPiR w Polsce funkcjonowało wtedy jednak 1114 ferm - a więc ponad 300 więcej niż obecnie.

94 proc. to norki amerykańskie

W czwartek 17 września własny raport o branży futrzarskiej w Polsce zaprezentował Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Nosi tytuł: "Fakty o hodowli zwierząt futerkowych w Polsce", ale bazuje głównie na wyżej wymienionych raportach m.in. Zachodniego Ośrodka Badań Społecznych i Ekonomicznych czy PwC. Z tego powodu większość danych pochodzi głównie z lat 2015-2016.

Nowe są informacje z GIW o rozłożeniu ferm w województwach. 11 września br. najwięcej było ich w województwie wielkopolskim – 263, a potem w mazowieckim (94) i zachodniopomorskim (53). Najmniej ferm jest w warmińsko-mazurskim - 7.

W oparciu o dane z GIW związek podał w raporcie, ile jakich gatunków zwierząt hodowanych jest w fermach. Wszystkich jest 6,76 mln. Ponad 94 proc. to norki amerykańskie (6,37 mln). Królików jest 204 tys. Trzecie miejsce pod względem liczebności stanowią szynszyle – 111 tys. Poza tym hoduje się pięć gatunków listów, jenoty, tchórze i nutrie.

PiS nie spełni zapowiedzi prezesa o zakazie hodowli na futra? "Kaczyński może traci wpływy"
PiS nie spełni zapowiedzi prezesa o zakazie hodowli na futra? "Kaczyński może traci wpływy"Fakty TVN

Skóry zwierząt futerkowych: 0,03 proc. eksportu

Główny Urząd Statystyczny podaje statystyki dotyczące eksportu wyrobów z ferm. Obroty z eksportu skór futerkowych różnych zwierząt w pierwszym półroczu tego roku wyniosły 157,6 mln zł. Stanowiło to 0,03 proc. całego polskiego eksportu. Największa część – aż 154,8 mln zł – dotyczyła skór norek.

Wywiadownia gospodarcza Bisnode wyliczyła z kolei dla "Rzeczpospolitej", że 90 mln zł z eksportu skór z norek między styczniem a majem 2020 roku to dużo mniej niż w ubiegłych latach, bo w 2017 roku było to 889 mln, w 2018 roku 743 mln, a w 2019 - 730 mln zł.

Zaś według raportu Zachodniego Ośrodka Badań Społecznych i Ekonomicznych ze stycznia 2018 roku branża hodowli zwierząt futerkowych odpowiadała wtedy za 0,08 proc. PKB i 0,16 proc. całego polskiego eksportu (nie podano źródła danych).

W wydanym 16 września oświadczeniu minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski napisał m.in.: "podanie konkretnych danych i ocena istotnego wpływu przygotowywanych zmian na polskie rolnictwo - borykające się z rozlicznymi problemami, które pandemia koronawirusa jeszcze pogłębia - jest moim obowiązkiem". Zwróciliśmy się więc do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z pytaniami o aktualne dane dotyczące branży ferm zwierząt futerkowych. Czekamy na odpowiedź.

Tekst aktualizowany 17 września

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Lek przeciw COVID-19, który można stosować w domu, kosztuje w Polsce ponad 5 tys. zł. Minister zdrowia pytana w Radiu Zet o trudną dostępność mówi o wątpliwościach co do jego bezpieczeństwa i skuteczności. Wirusolodzy i lekarze stanowczo zaprzeczają. Podkreślają, że szczególnie pacjenci z grup ryzyka potrzebują tego leku.

Minister zdrowia o leku na COVID-19: "Jest bardzo dużo wątpliwości". Eksperci zaprzeczają

Minister zdrowia o leku na COVID-19: "Jest bardzo dużo wątpliwości". Eksperci zaprzeczają

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24, PAP

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Program wakacji kredytowych w obecnej wersji wygasa z końcem roku, więc pilne jest ustalenie, czy zostanie przedłużony. Mariusz Błaszczak stwierdził, że nowy Sejm będzie chciał wprowadzić ograniczenia w tym programie. Tymczasem pracujący wciąż rząd Mateusza Morawieckiego zrobił to już w nowelizacji ustawy. Wyjaśniamy.

Błaszczak: Sejm "ograniczy program wakacji kredytowych". A PiS sam to zaproponował

Błaszczak: Sejm "ograniczy program wakacji kredytowych". A PiS sam to zaproponował

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Po tym, jak Elżbieta Witek nie została wybrana ani na marszałka, ani na wicemarszałka Sejmu, politycy PiS zarzucają demokratycznej opozycji "łamanie dobrych obyczajów". Politycy opozycji tłumaczą, dlaczego nie poparli Elżbiety Witek. W radiu senator PiS Stanisław Karczewski stwierdził, że zarzuty opozycji są "absolutnie nieprawdziwe". Nie ma racji. Przypominamy, czego dotyczą.

Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy odsłon w mediach społecznościowych mają nagrania przedstawiające rzekomo ataki na policjantów podczas niedawnych propalestyńskich demonstracji w Londynie. To fake news - do takich scen tam nie doszło. Rozpowszechniane teraz filmy powstały kilka lat wcześniej.

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Kolejny deep fake z rzekomą wypowiedzią dowódcy ukraińskiej armii. Tym razem w sfabrykowanym oświadczeniu generał Wałerij Załużny miał wezwać swoich żołnierzy do opuszczenia okopów i marszu na Kijów. Ukraińcy ostrzegają: w ten sposób Rosjanie próbują nas poróżnić.

Generał Załużny "wzywa do wyjścia z okopów"? To fałszywka

Generał Załużny "wzywa do wyjścia z okopów"? To fałszywka

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24, PAP

Po wyborze wicemarszałków Sejmu i Senatu politycy PiS atakują ugrupowania stojące za tym wyborami, że ich partia została pozbawiona "prawa zgłoszenia" własnych kandydatów na wicemarszałków obu izb. Ale to właśnie PiS zgłosił kandydatury Elżbiety Witek i Marka Pęka do władz Sejmu i Senatu.

Jabłoński: PiS "pozbawiony prawa zgłoszenia kandydata na wicemarszałka". Nieprawda

Jabłoński: PiS "pozbawiony prawa zgłoszenia kandydata na wicemarszałka". Nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy Facebooka rozpowszechniają internetowy łańcuszek. Według rozsyłanego przekazu zawartą w łańcuszku treść trzeba skopiować na swój profil, by nie zezwolić Facebookowi na używanie swoich zdjęć. Przestrzegamy: to nieprawda.

"Nie zezwalam Facebookowi". Uwaga na fałszywy łańcuszek

"Nie zezwalam Facebookowi". Uwaga na fałszywy łańcuszek

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

We władzach Narodowego Banku Polskiego trwa konflikt pomiędzy członkiem zarządu Pawłem Muchą a prezesem Adamem Glapińskim. Zarzuty stawiane temu ostatniemu mogą przyczynić się do postawienia go przed Trybunałem Stanu. Wyjaśniamy procedurę oraz dlaczego samo przegłosowanie wniosku jest groźne dla szefa banku centralnego.

Kiedy prezesa NBP można postawić przed Trybunałem Stanu? Wyjaśniamy

Kiedy prezesa NBP można postawić przed Trybunałem Stanu? Wyjaśniamy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Czwórce europosłów Zjednoczonej Prawicy 9 listopada uchylono immunitety. Według nich przyczyną ma być lajkozbrodnia, czyli polubienie wyborczego spotu Prawa i Sprawiedliwości z 2018 roku. Ta narracja wprowadza w błąd. Chodzi bowiem o promowanie materiału, który może nosić znamiona nawoływania do nienawiści. To sąd oceni, czy tak było.

Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Kłęby dymu po wybuchu nad centrum miasta. Matka z dzieckiem w zadumie spoglądają na ruiny. Wbrew pozorom, nie są to prawdziwe zdjęcia z wojny w Izraelu. Ale media i organizacje pozarządowe wykorzystują je, by relacjonować aktualny konflikt. Według ekspertki prof. Aleksandry Przegalińskiej może to skutkować dezinformacją.

Sztuczna inteligencja w bankach zdjęć. "Takie praktyki mogą prowadzić do dezinformacji"

Sztuczna inteligencja w bankach zdjęć. "Takie praktyki mogą prowadzić do dezinformacji"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Według Julii Przyłębskiej nazywanie trzech członków Trybunału Konstytucyjnego "sędziami dublerami" jest niegodziwością, bo zostali wybrani zgodnie z prawem. Przypominamy więc, o jakie prawo chodzi, kto je zmienił i czego prezydent Andrzej Duda nigdy nie zrobił w stosunku do trzech sędziów trybunału wybranych prawidłowo.

Przyłębska: w TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem. A kto zmienił prawo i co zrobił Andrzej Duda?

Przyłębska: w TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem. A kto zmienił prawo i co zrobił Andrzej Duda?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Mogą cię wyrzucić "z własnego mieszkania na 14 dni bez żadnych dowodów na przemoc", "skończmy wreszcie z przywilejami dla kobiet" - tak komentują internauci popularne w sieci porady, jak walczyć ze sprawcami przemocy. Rzeczywiście, ustawa antyprzemocowa wprowadziła nowe możliwości, ale nie można kogoś ot tak wyrzucić z jego mieszkania.

Tak łatwo "wyrzucić z domu partnera"? Nie łatwo, ale prawo chroni ofiary przemocy

Tak łatwo "wyrzucić z domu partnera"? Nie łatwo, ale prawo chroni ofiary przemocy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Były premier Leszek Miller i marszałek senior Marek Sawicki twierdzą, że na pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji opozycja mogłaby złożyć wniosek o konstruktywne wotum nieufności i dzięki temu szybciej wymienić obecny rząd Mateusz Morawieckiego na gabinet Donalda Tuska. Konstytucjonaliści tłumaczą, dlaczego taki wytrych nie może zadziałać.

Wytrych z konstruktywnym wotum nieufności? Prawnicy: nie jest możliwy

Wytrych z konstruktywnym wotum nieufności? Prawnicy: nie jest możliwy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24