Fundusz Odbudowy czy Krajowy Plan Odbudowy: nad czym będzie głosował Sejm?

Fundusz Odbudowy czy Krajowy Plan Odbudowy: nad czym będzie głosował Sejm?Adam Guz/KPRM

Poseł Koalicji Obywatelskiej krytykuje Lewicę za to, że chce głosować w Sejmie za Krajowym Planem Odbudowy - a posłanka Lewicy odpowiada, że to nieprawda, bo głosowany będzie Fundusz Odbudowy. Sami politycy mylą dwa różne mechanizmy pomocowe. Wyjaśniamy, który musi być ratyfikowany i jakie są między nimi zależności.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości szukają większości sejmowej dla ratyfikowania unijnego Funduszu Odbudowy. Z ratyfikacją wcale się nie wiąże - jak uważają niektórzy - konieczność równoczesnego przyjęcia Krajowego Programu Odbudowy. Albowiem czym innym jest wspomniany europejski fundusz, a czym innym krajowy plan, który w związku z nim powstać musi. Wyjaśniamy, o co chodzi w procesie ratyfikowania i czy zależy on od przyjęcia Krajowego Planu Odbudowy.

Premier Mateusz Morawiecki o ratyfikacji Funduszu Odbudowy
Premier Mateusz Morawiecki o ratyfikacji Funduszu Odbudowytvn24

Niejasności, co jest czym i co będzie głosowane, wprowadziły wypowiedzi samych polityków oraz tworzone na ich podstawie przekazy medialne typu: "Krajowy Plan Odbudowy przejdzie głosami Lewicy", "PO nie wyklucza sprzeciwu wobec Krajowego Planu Odbudowy", "PiS spokojne o poparcie dla Krajowego Planu Odbudowy", "Solidarna Polska nie poprze Krajowego Planu Odbudowy" itp. Jeden z internautów zareagował na Twitterze: "Kasa w Funduszu Odbudowy jest ściśle podzielona na kilka priorytetów i żadne zapisy w KPO tego nie zmienią. PiS nie może ich wydać jak chce, a głosowanie będzie dotyczyć jedynie ratyfikacji Funduszu, a nie zatwierdzania KPO".

Ma rację. Fundusz Odbudowy to umowa wymagająca ustawowego procesu ratyfikacji pozwalająca Komisji Europejskiej na uruchomienie środków finansowych z tego funduszu. Krajowy Plan Odbudowy to pogram, który musi napisać rząd każdego państwa UE, określając w nim, jak zamierza środki z tego funduszu wydawać, i przesłać KE do zatwierdzenia. Na taki plan unijni przywódcy zgodzili się na szczycie Rady Europejskiej 21 lipca 2020 roku.

Ratyfikacji wymaga Next Generation EU

14 grudnia 2020 roku Rada Unii Europejskiej przyjęła decyzję w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej oraz uchylająca decyzję 2014/335/UE, Euratom. Pod tą biurokratyczną nazwą kryje się mechanizm uruchomienia przez Unię Europejską 750 mld euro pomocy dla państw członkowskich na wsparcie ich gospodarek po pandemii. Ten pakiet pomocy, który w dokumentach unijnych nazwano Next Generation EU (Unia Europejska Nowej Generacji), składa się z kilku elementów:

Europejski Instrument na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności – 672,5 mld euro, w tym 360 mld euro w formie pożyczek (12 lutego Parlament Europejski i Rada UE przyjęły rozporządzenie w tej sprawie);

REACT-EU – 47,5 mld euro na reagowanie kryzysowe;

inne europejskie programy lub fundusze takie jak "Horyzont 2020", InvestEU, programy rozwoju obszarów wiejskich czy Fundusz na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji – 20 mld euro.

Połowa z 750 mld euro ma zostać przeznaczona na sfinansowanie badań naukowych i innowacji oraz ochronę zdrowia; 30 proc. ma być wydane na przeciwdziałanie zmianom klimatu; 20 proc. - na transformację cyfrową.

W Polsce na określenie całego tego unijnego pakietu pomocowego przyjęto nazwę Fundusz Odbudowy. Polska będzie miała do wykorzystania 58,1 mld euro - w tym:

23,9 mld bezzwrotnych dotacji

34,2 mld w formie pożyczek.

Uruchomienie Next Generation UE wymaga jednak jednomyślnej zgody wszystkich państw członkowskich wyrażonej w formie ratyfikacji zgodnej z porządkiem prawnym każdego państwa. Dopóki wszystkie państwa nie ratyfikują funduszu, żadne środki finansowe do żadnego kraju nie popłyną.

Projekt ustawy ratyfikacyjnej czeka na decyzję rządu

Polski rząd czeka z decyzją o skierowaniu do Sejmu projektu ustawy ratyfikacyjnej na zakończenie politycznych rozmów - ich efektem ma być uzyskanie sejmowej większości dla poparcia ratyfikacji. Koalicjanci PiS z Solidarnej Polski nie chcą jednak poprzeć Funduszu Odbudowy, choć decyzja Rady Europejskiej nie zawiera powiązania go z kwestiami praworządności. Zaś Koalicja Obywatelska wspólnie z PSL chcą gwarancji, że w procesie rozdziału unijnych środków będą miały udział także samorządy.

Polityczny spór o Fundusz Odbudowy. Solidarna Polska wciąż mówi "nie"
Polityczny spór o Fundusz Odbudowy. Solidarna Polska wciąż mówi "nie"Fakty TVN

Projekt ustawy ratyfikacyjnej - jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - został przygotowany i przedstawiony Radzie Ministrów 27 stycznia przez ministra spraw zagranicznych wraz z wnioskiem ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej o ratyfikację decyzji Rady. 16 lutego rząd omówił ten projekt, ale wobec sprzeciwu ministrów z Solidarnej Polski nie podjął żadnych decyzji.

Do 11 marca - jak czytamy w odpowiedzi MSZ na pytania Konkret24 - "nie została przyjęta uchwała Rady Ministrów w sprawie ratyfikacji" decyzji Rady UE z 14 grudnia 2020 roku w sprawie Funduszu Odbudowy.

Krajowy Plan Odbudowy w konsultacjach, politycy mylą oba mechanizmy

Prace nad Krajowym Planem Odbudowy, który ma przedstawiać, jak Polska ma zamiar wykorzystać prawie 60 mld euro z puli 750 mld euro Funduszu Odbudowy wciąż trwają. Plan został przygotowany w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej - teraz jest w konsultacjach.

Odkąd rząd ogłosił prace nad tym planem, w wielu wypowiedziach i dyskusjach widać brak rozróżnienia między nim a funduszem unijnym. Większość wypowiadających się polityków stawia znak równości pomiędzy oboma mechanizmami.

Lewica zapowiada poparcie Funduszu Odbudowy. "Kaczyński tylko może się dzisiaj cieszyć"
Lewica zapowiada poparcie Funduszu Odbudowy. "Kaczyński tylko może się dzisiaj cieszyć"Fakty TVN

Na przykład gdy Lewica zapowiedziała poparcie dla Funduszu Odbudowy, jeden z użytkowników Twittera zareagował: "@__Lewica jesteście opozycją czy V kolumną pis? @AM_Zukowska bardziej trzyma z pis niż z opozycją; wierzę w mądrość waszych wyborców;wspierać bezwarunkowo nieistniejący plan odbudowy pisu to potwarz dla całej opozycji:parlamentarnej i pozaparlamentarnej;zdecydujcie: z pis czy nie" (pisownia originalna).

Dziennikarz RMF FM Patryk Michalski stwierdził na Twitterze: "PiS spokojne o poparcie Krajowego Planu Odbudowy, mimo weta Solidarnej Polski. 'Przejdzie głosami Lewicy' - mówią przedstawiciele większości. PO i PSL próbują stawiać warunki i nie wykluczają głosowania przeciw, jeśli Plan nie będzie skonsultowany z samorządami".

Fundusz Odbudowy z Krajowym Planem Odbudowy pomylił też poseł KO Dariusz Joński: "Zdziwiła mnie postawa Lewicy, że w ciemno chcą poprzeć Krajowy Plan Odbudowy. Ich decyzja. My, doświadczeni tym, co się ostatnio działo, chcemy to zabezpieczyć, uważamy, że w podziale tych środków powinny brać udział samorządy" - powiedział w radiu publicznym.

Na taki zarzut odpowiadała na Twitterze posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska: "KPO nie będzie przez Sejm głosowany tak samo, jak nie był głosowany np. Narodowy Plan Szczepień. To nie jest ustawa. Głosować będziemy tylko to, czy UE może zaciągnąć kredyt, nic więcej".

Natomiast w TVN24 tłumaczyła: "Te pieniądze są potrzebne Polkom i Polakom. To nie są pieniądze PiS, również nie schowa sobie tych pieniędzy do kieszeni. Ten fundusz będzie szczegółowo sprawdzany i rozliczany. My nie głosujemy za Krajowym Planem Odbudowy, a za ratyfikacją umowy".

Posłanka Anna Maria Żukowska o Funduszu Odbudowy
Posłanka Anna Maria Żukowska o Funduszu Odbudowy tvn24

Ratyfikacja: Sejm, Senat, prezydent

Rzeczywiście, posłowie nie będą wcale głosowali za Krajowym Planem Odbudowy. Pytany przez Konkret24 prof. Piotr Bogdanowicz z Katedry Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego wyjaśnia: - Przedmiotem ratyfikacji jest decyzja Rady Europejskiej, a nie program wykonawczy, jakim jest Krajowy Plan Odbudowy. Ratyfikacja odbędzie się na podstawie artykułu 90 konstytucji.

Ten artykuł stanowi, że ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, w której Polska przekazuje "organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach", jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Po uchwaleniu ustawa trafia do podpisu prezydenta. Prezydent nie może odmówić podpisania takiej ustawy, ale np. może ją skierować do Trybunału Konstytucyjnego. W konstytucji nie ma jednak terminu, w jakim prezydent powinien ratyfikować umowę międzynarodową.

PO i PSL chcą nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w sprawie Funduszu Odbudowy
PO i PSL chcą nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w sprawie Funduszu OdbudowyFakty TVN

Jak poinformował nas MSZ, do ustawy ratyfikacyjnej nie będzie dołączony jako załącznik Krajowy Plan Odbudowy. - To jest ok, bo ratyfikacja decyzji Rady Unii Europejskiejjest procesem technicznym, choć w Polsce wokół niego trwają zagrywki polityczne - ocenia prof. Bogdanowicz. - W decyzji Rady nie ma obowiązku przyjmowania planów odbudowy w formie ustawy, nie ma też przeszkody, by taki plan przyjąć na drodze ustawy – stwierdza.

Dotychczas wiele programów strategicznych, które wiązały się z wykorzystaniem funduszy unijnych, rząd przyjmował w drodze uchwały. Biuro komunikacji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej w odpowiedzi na pytania Konkret24 wyjaśnia, że projekt Krajowego Planu Odbudowy będzie zatwierdzany przez Radę Ministrów przed jego wysłaniem do Komisji Europejskiej. "Na wniosek Komisji Europejskiej Rada zatwierdza w drodze decyzji wykonawczej ocenę takiego planu odbudowy i zwiększania odporności. Oznacza to, że nie są konieczne zmiany ustawowe, aby korzystać ze środków funduszu" - czytamy w odpowiedzi resortu.

Do zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy rząd nie potrzebuje więc sejmowej większości, tylko akceptacji Komisji Europejskiej i Rady Unii Europejskiej. Ale wcześniej jednak wszystkie 27 państw unijnych musi ratyfikować decyzję Rady z 14 grudnia 2020 roku.

Polska nie przesłała jeszcze planu odbudowy do KE

Grudniowa decyzja Rady w sprawie Funduszu Odbudowy, jak wskazuje prof. Bogdanowicz, nie określa terminu, w którym powinien zakończyć się proces ratyfikacji przez państwa. "Komisja liczy na zaangażowanie państw członkowskich i jak najszybsze działanie w interesie swoich obywateli" – czytamy na stronach Komisji Europejskiej. Do szybkiego przyjęcia Funduszu Odbudowy zachęca m.in. szefowa Europejskiego Banku Centralnego.

Do tej pory z 27 państw członkowskich decyzję Rady z 14 grudnia ratyfikowało tylko osiem - najwcześniej zrobiła to Chorwacja (już 12 stycznia), dwa dni później Cypr, a w lutym Portugalia, Słowenia, Francja, Malta, Bułgaria i Włochy.

Z nieoficjalnych informacji portalu Euroactiv.eu wynika, że osiem państw – Austria, Estonia, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Malta, Polska - nie przesłało jeszcze do Komisji Europejskiej swoich narodowych planów odbudowy.

PO i PSL chcą nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w sprawie Funduszu Odbudowy
PO i PSL chcą nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w sprawie Funduszu OdbudowyFakty TVN

Biuro komunikacji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej w odpowiedzi na pytania Konkret24 wyjaśnia, że Komisja Europejska ma dwa miesiące na ocenę Krajowego Planu Odbudowy i zwrócenie się do Rady z wnioskiem dotyczącym podjęcia decyzji wykonawczej. Następnie Rada ma, co do zasady, cztery tygodnie na przyjęcie decyzji zatwierdzającej ten wniosek KE. Dopiero od tego momentu Polska będzie mogła wnioskować do KE o środki na realizację reform i inwestycji. Należy podkreślić, że zakresem Krajowego Planu Odbudowy objęte są wydatki poniesione od 1 lutego 2020 roku, a plan powinien być zrealizowany do końca sierpnia 2026 roku.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Guz/KPRM

Źródło zdjęcia głównego: Adam Guz/KPRM

Pozostałe wiadomości

Wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że związki partnerskie powinny być zawierane przed notariuszami, nie w urzędach stanu cywilnego. Argumentował, że "wielu krajach europejskich też taki model wprowadzania był związków partnerskich". Zweryfikowaliśmy słowa ministra obrony.

Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Da się tak?", "A dlaczego tego nie widać u nas?" - dopytywali internauci w reakcji na nagranie z nietypowym zachodem słońca. Niektórzy sądzili, że takie zjawisko jest niemożliwe, a wideo powstało przy użyciu sztucznej inteligencji. Ekspert rozwiewa wątpliwości.

"Awaria matrycy"? Wyjaśniamy, dlaczego niebo podzieliło się podczas zachodu słońca

"Awaria matrycy"? Wyjaśniamy, dlaczego niebo podzieliło się podczas zachodu słońca

Źródło:
Konkret24

W ostatnich tygodniach w sieci krążą różne liczby, rzekomo pokazujące, ilu obcokrajowców niemieckie służby odesłały do Polski. Padają wartości między setkami a kilkoma tysiącami. Część komentujących pisze, że zostali przez Niemców "przerzuceni", "dostarczeni", "wepchnięci" do Polski. Wyjaśniamy, co to za liczby i procedury, które stosują służby graniczne.

300? 3500? 7500 migrantów odesłano z Niemiec do Polski? Tłumaczymy krążące liczby i procedury

300? 3500? 7500 migrantów odesłano z Niemiec do Polski? Tłumaczymy krążące liczby i procedury

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk rzekomo "potwierdził plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Taki przekaz - ze wskazaniem na źródło w wywiadzie sprzed kilku lat - rozpowszechniany jest w sieci. To dezinformacja.

"Plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Nie, Donald Tusk tego nie powiedział

"Plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Nie, Donald Tusk tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Ministra rodziny powiedziała, że świadczenie 800 plus "właśnie po rozpoczęciu rządów przez koalicję 15 października zostało zwaloryzowane". Tyle że licytacja o jego podniesienie miała miejsce jeszcze w prekampanii. Przypominamy, jak je podnoszono.

Dziemianowicz-Bąk: 800 plus podniesiono po rozpoczęciu naszych rządów. Ale decyzja zapadła wcześniej

Dziemianowicz-Bąk: 800 plus podniesiono po rozpoczęciu naszych rządów. Ale decyzja zapadła wcześniej

Źródło:
Konkret24

Na przełomie sierpnia i września Polska zamierza składać wnioski o płatności z drugiej i trzeciej transzy KPO. By dostać niemal 50 mld zł, Polska musi między innymi zobowiązać się do kupowania ekologicznych autobusów, zmienić Regulamin Sejmu, produkować w kraju więcej leków czy energii ze źródeł odnawialnych. Sprawdzamy, co zapisano w kamieniach milowych.

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Źródło:
Konkret24

Według części internautów większość Polaków nie pojedzie na wakacje z powodu braku pieniędzy. Ma to być spowodowane "efektem Tuska", czyli rządami koalicji 15 października, bo "jeszcze rok temu wszystkich było stać". Tyle że to błędne wnioski z badań.

Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje przez "efekt Tuska"? Nie, to źle przytoczone dane

Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje przez "efekt Tuska"? Nie, to źle przytoczone dane

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24

Do sieci wróciło nagranie, na którym prezydent Wołodymyr Zełenski jakoby potwierdza, że masakry w Buczy dokonali Ukraińcy. Przekaz jest zmanipulowany. I to podwójnie.

Zełenski na nagraniu: "strzelajmy w nocy, tak jak to zrobiliśmy w Buczy"? Wyjaśniamy manipulację

Zełenski na nagraniu: "strzelajmy w nocy, tak jak to zrobiliśmy w Buczy"? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

Premier Albanii Edi Rama rzekomo stwierdził w obecności amerykańskiego sekretarza stanu Antony'ego Blinkena, że Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata, obok Rosji i Izraela. Dowodem na to miało być krótkie nagranie. Słowa szefa rządu Albanii zostały wyjęte z kontekstu.

Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przedstawił swoją wizję: w Polsce będzie coraz więcej bogatych ludzi, którzy będą mieli swoje samoloty. Według danych ULC z ostatnich dziesięciu lat w rejestrze cywilnych samolotów przyrost nie był duży, choć systematyczny. Polacy najchętniej inwestują w samoloty ultralekkie.

Prezydent: "coraz więcej ludzi będzie miało swoje samoloty". Ilu już ma? Sprawdziliśmy

Prezydent: "coraz więcej ludzi będzie miało swoje samoloty". Ilu już ma? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, które zamieszczono na TikToku, a potem w innych mediach społecznościowych sugeruje, że w województwie lubelskim powstaje obóz dla migrantów, którzy rzekomo zostaną relokowani z innych państw. Przeznaczenie obiektu jest inne. Wyjaśniamy.

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

Źródło:
Konkret24

W ramach rosyjskich działań dezinformacyjnych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego stworzono strony internetowe, które były bliźniaczo podobne do stron uznanych serwisów medialnych. W Polsce podszyto się pod strony tygodnika "Polityka" i Polskiego Radia. Opisujemy szczegóły rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej wymierzonej w eurowybory.

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Witolda Tumanowicza fermy futerkowe to "naprawdę duża część polskiej gospodarki". Przeanalizowaliśmy dane. Poseł się myli.

Poseł Konfederacji: fermy futerkowe dużą częścią polskiej gospodarki. Nieprawda

Poseł Konfederacji: fermy futerkowe dużą częścią polskiej gospodarki. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Oszczędności Karola Karskiego podczas pracy w Parlamencie Europejskim wzrosły 20-krotnie. Ma też więcej mieszkań. Ryszard Czarnecki stał się milionerem. Również majątek Róży Thun znacząco urósł. Byli europosłami co najmniej dekadę - teraz już nie zostali wybrani. Sprawdzamy, z jakimi majątkami kończą przygodę w Brukseli.

Miliony na kontach, mieszkania, domy. Wieloletni europosłowie wracają z Brukseli

Miliony na kontach, mieszkania, domy. Wieloletni europosłowie wracają z Brukseli

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci nagrania i wpisów w mediach społecznościowych na mecz Ukrainy ze Słowacją podczas Euro 2024 kibice nie będą mogli wnieść słowackich flag. To dlatego, że te przypominają flagi innego państwa. To nieprawda. Wyjaśniamy, jakie są zasady dotyczące flag na meczach i gdzie jest przekłamanie.

Słowackie flagi będą konfiskowane, "bo są podobne do rosyjskich"? To fake news

Słowackie flagi będą konfiskowane, "bo są podobne do rosyjskich"? To fake news

Źródło:
Konkret24

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha pochwalił się w serwisie X listą kwestii zrealizowanych po "pół roku rządów". Część z nich pokrywa się ze 100 konkretami - obietnicami przedwyborczymi Koalicji Obywatelskiej. Sprawdziliśmy, czy lista przedstawiana przez polityka ma potwierdzenie w rzeczywistości.

Minister Myrcha chwali się dokonaniami rządu. Sprawdzamy

Minister Myrcha chwali się dokonaniami rządu. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Posłanka Lewicy Wanda Nowicka zapytana, czy w ochronę naszej wschodniej granicy powinien się włączyć Frontex, stwierdziła, że ta unijna agencja zaangażuje się tylko wtedy, "gdybyśmy sobie rzeczywiście nie radzili z tymi problemami". Tak jednak nie jest. Frontex regularnie współpracuje z Polską - również w tym roku.

Frontex działa wtedy, gdy państwo nie radzi sobie z problemami na granicy? Nie tylko

Frontex działa wtedy, gdy państwo nie radzi sobie z problemami na granicy? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Niemal 60 polityków Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski oraz Konfederacji w ciągu dwóch dni rozsyłało w mediach społecznościowych zdjęcia czarnoskórych osób przebywających w Polsce. To wywołało efekt "zalania internetu", który teraz ci sami politycy wskazują jako… skutek działań rządu. Towarzyszący tej akcji manipulacyjny przekaz miał generować negatywne emocje. 

"Zalewają internet". Jak politycy skoordynowali akcję ze zdjęciami czarnoskórych osób

"Zalewają internet". Jak politycy skoordynowali akcję ze zdjęciami czarnoskórych osób

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci cytatu prezydent Andrzej Duda miał na szczycie w Szwajcarii wzywać do "dekolonizacji" Rosji, a konkretnie: do jej podziału "na 200 państw etnicznych". To dezinformacja, szerzona także na prorosyjskich stronach. Słowa polskiego prezydenta zostały przeinaczone.

Duda zaproponował "podział Rosji na 200 państw etnicznych"? Co dokładnie powiedział

Duda zaproponował "podział Rosji na 200 państw etnicznych"? Co dokładnie powiedział

Źródło:
Konkret24

"Przyszłym pokoleniom zabrano lekarzy", "rząd nie chce, żeby w Polsce było więcej lekarzy" - piszą w sieci internauci, krytykując likwidację kierunków lekarskich na niektórych uczelniach. Takie decyzje jeszcze jednak nie zapadły. Trwa audyt. Naczelna Rada Lekarska tłumaczy, że bardziej niż ilość liczy się jakość kształcenia.

"Likwidują kierunki lekarskie"? Jaki problem ma dziewięć uczelni

"Likwidują kierunki lekarskie"? Jaki problem ma dziewięć uczelni

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Wałbrzychu miał się pojawić jakiś autokar z uchodźcami z Afryki, od kilku dni jest rozpowszechniana w mediach społecznościowych - w różnej formie. Nie jest prawdziwa. Wygląda to na skoordynowaną akcję, której celem jest wywołanie negatywnych emocji wobec migrantów i uchodźców w Polsce.

"Zaczęło się", "autokar z uchodźcami w Wałbrzychu". Uwaga na fałszywkę

"Zaczęło się", "autokar z uchodźcami w Wałbrzychu". Uwaga na fałszywkę

Źródło:
Konkret24

"A czy państwo otrzymali już powołanie na ćwiczenia wojskowe..." - tego typu komentarze krążą w mediach społecznościowych w reakcji na publikowane w sieci karty powołań do wojska. Według nagłaśnianego przekazu wojsko ma teraz wysyłać więcej takich kart i to do osób "z łapanki". Uspokajamy i wyjaśniamy.

"Zapukało do mnie wojsko". Co wiemy o kartach powołań

"Zapukało do mnie wojsko". Co wiemy o kartach powołań

Źródło:
Konkret24

Krążąca w mediach społecznościowych zbitka zdjęć ma dowodzić, że podczas trwającej teraz wojny Palestyńczycy namalowali na ośle flagę Izraela, a potem go zabili. Jednak te fotografie nie są ze sobą powiązane i nie mają nic wspólnego z tym, co obecnie się dzieje w Gazie. To fake news.

Osioł z namalowaną flagą Izraela zamęczony przez "dzieci z Gazy"? To nieprawda

Osioł z namalowaną flagą Izraela zamęczony przez "dzieci z Gazy"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się opowieść o tym, jak to prezydent Wołodymyr Zełenski rzekomo kupił kasyno i hotel na Cyprze - posty o tym wrzucane są przy okazji różnych wypowiedzi dotyczących Ukrainy. To kolejny przykład historii stworzonej przez rosyjską propagandę po to, by zdyskredytować ukraińskiego prezydenta - ale też tych, którzy pomagają Ukrainie. W tym między innymi polski rząd.

Zełenski, hotel i kasyno na Cyprze. Jak rosyjska propaganda tworzy napięcia dyplomatyczne

Zełenski, hotel i kasyno na Cyprze. Jak rosyjska propaganda tworzy napięcia dyplomatyczne

Źródło:
Konkret24