"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24
Ziobro zostanie doprowadzony przed komisję śledczą? "Robi wszystko, by nie stanąć przed opinią publiczną"
Ziobro zostanie doprowadzony przed komisję śledczą? "Robi wszystko, by nie stanąć przed opinią publiczną"Maciej Knapik/Fakty TVN
wideo 2/5
Ziobro zostanie doprowadzony przed komisję śledczą? "Robi wszystko, by nie stanąć przed opinią publiczną"Maciej Knapik/Fakty TVN

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

W czwartek 21 listopada Prokuratura Krajowa poinformowała, że przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry - posła PiS, byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości - przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. Ziobro cztery razy nie stawił się na posiedzeniach komisji. Dwukrotnie usprawiedliwił nieobecność zaświadczeniem od lekarza. Kiedy nie usprawiedliwił trzeciej nieobecności, skutkiem było złożenie wniosku o karę grzywny do Sądu Okręgowego w Warszawie. Jako powód niestawienia się przed komisją Ziobro podawał też wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że zakres działania sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.

Komisja chciała go przesłuchać 1 lipca, 14 października oraz 4 listopada w związku z zakupem i inwigilacją systemem Pegasus w Polsce. Zasiadający w komisji politycy koalicji rządzącej uważają, że były minister łamie prawo. Dlatego po ostatnim niestawiennictwie przegłosowali trzy wnioski: do sądu o nałożenie kary za niestawiennictwo oraz zatrzymanie i doprowadzenie przed komisję, a także do prokuratora generalnego o wszczęcie procedury uchylenia immunitetu.

Stan zdrowia Zbigniewa Ziobry jest często podnoszonym przez polityków PiS argumentem na "prześladowanie" byłego ministra sprawiedliwości przez obecną władzę. Gdy 13 lipca o powrót Ziobry do działalności publicznej zapytano w Radiu Zet europosła Patryka Jakiego, ten odpowiedział: "Czasem, jak z nim rozmawiam, jest w lepszym stanie, a czasem w gorszym. Ale jest bardzo dzielnym i twardym człowiekiem" . Pytany, czy choroba jest alibi, by się nie stawiać przed komisją ds. Pegasusa, Jaki zaprzeczył. Po czym stwierdził:

FAŁSZ

Dlatego, że mam tutaj twardy, empiryczny dowód, który polega na tym, że Zbigniew Ziobro był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP.

I dodał jeszcze: "Zazwyczaj sobie bardzo dobrze radził przed tymi komisjami".

Ta wypowiedź skłoniła nas do sprawdzenia, czy rzeczywiście to Zbigniew Ziobro był politykiem najczęściej przesłuchiwanym przez sejmowe komisje śledcze.

13 sejmowych komisji śledczych. Niemal 900 świadków

Od 1989 roku - czyli jak się potocznie określa: w III Rzeczpospolitej - powołano już 13 sejmowych komisji śledczych (bierzemy tu pod uwagę te powołane na podstawie art. 111 ust. 1 Konstytucji RP i ustawie o sejmowej komisji śledczej). Były to następujące komisje (z racji długich nazw oficjalnych podajemy skrótowe, powszechnie używane w debacie publicznej i mediach): - ws. afery Rywina (2003-2004) - orlenowska (2004-2005) - ds. prywatyzacji PZU (2005) - bankowa (2006-2007) - ds. śmierci Barbary Blidy (2007-2011) - naciskowa (2008-2011) - hazardowa (2009-2010) - ds. Krzysztofa Olewnika (2009-2011) - ds. Amber Gold (2016-2019) - ds. VAT (2018-2019) - ds. wyborów kopertowych (od 2023) - wizowa (od 2023) - ds. Pegasusa (od stycznia 2024). Trzy ostatnie nie zakończyły jeszcze prac.

By ustalić, który polityk był najczęściej przesłuchiwany, przeanalizowaliśmy znajdujące się na stronach sejmowych informacje ze wszystkich posiedzeń tych 13 komisji. Te dokumenty są źródłami naszych obliczeń. Czasem jedna komisja miała tylko kilkanaście posiedzeń, ale bywało, że było ich niemal 200. Z opublikowanych informacji wynika, że w sumie przesłuchano niemal 900 świadków. W analizie uwzględniliśmy także posiedzenia w trybie niejawnym. Braliśmy pod uwagę tylko takie przesłuchania, które same komisje formalnie określiły jako przesłuchania. Nie uwzględnialiśmy np. informacji przedstawianych przez wezwaną osobę. Gdy ktoś został wezwany na dany dzień, liczyliśmy to jako jedno przesłuchanie - mimo że były przypadki, gdy ktoś jednego dnia zeznawał więcej niż jeden raz. Jako przesłuchania uwzględniliśmy także konfrontacje.

Przedstawiamy 10 świadków, którzy byli najczęściej przesłuchiwani przez sejmowe komisje śledcze od 1989 roku.

Najczęściej przesłuchiwany polityk? Jednak nie Ziobro

Po zliczeniu wszystkich osób i wszystkich ich przesłuchań okazało się, że najwięcej - 13 razy - przed komisjami śledczymi zeznawał Janusz Kaczmarek. W latach 2005-2007 był prokuratorem krajowym. Potem w 2007 roku przez kilka miesięcy ministrem spraw wewnętrznych i administracji. W 2010 roku uzyskał wpis na listę radców prawnych, a następnie na listę adwokatów, podejmując praktykę w zawodzie. Obecnie jest też wykładowcą prawa karnego materialnego i procesowego w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu w Gdyni.

Z tych 13 razy aż 10 razy Kaczmarek był przesłuchiwany przez komisję naciskową, czyli komisję badającą sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu na funkcjonariuszy policji, służb specjalnych, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w tak zwanej aferze gruntowej. W tej sprawie w sierpniu 2007 roku Kaczmarek został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W tym samym czasie zatrzymani zostali prezes PZU Jaromir Netzel i b. szef policji Konrad Kornatowski. Planowano także zatrzymać biznesmena Ryszarda Krauzego, jednak nie było go wówczas w kraju. Kaczmarek stracił funkcję szefa MSWiA latem 2007 roku. Ówczesny premier Jarosław Kaczyński zwrócił się wtedy do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o dymisję swego ministra, uznając, że jest on w kręgu podejrzeń o dokonanie przecieku z akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego w resorcie rolnictwa, która doprowadziła do wyeliminowania z rządu wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, a w konsekwencji - upadku rządu koalicji PiS-Samoobrona-LPR i przedterminowych wyborów parlamentarnych wygranych w 2007 roku przez Platformę Obywatelską.

Kaczmarkowi, Kornatowskiemu i Netzlowi zarzucono utrudnianie śledztwa w sprawie przecieku z afery gruntowej w resorcie rolnictwa. Zarzutu o dokonanie przecieku nie przedstawiono nikomu. Kaczmarek według śledczych miał zataić, że spotkał się z Krauzem na 40. piętrze warszawskiego hotelu Marriott w przeddzień akcji CBA. Tak to przedstawiał na słynnej multimedialnej konferencji ówczesny wiceprokurator generalny Jerzy Engelking, prezentując podsłuchy rozmów m.in. Netzla, Kaczmarka i Kornatowskiego. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone za rządów Platformy Obywatelskiej.

Konsekwencje polityczne afery gruntowej ciągną się do dzisiaj. Szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego w czasie, gdy doszło do afery gruntowej, był bowiem Mariusz Kamiński. Maciej Wąsik pełnił natomiast funkcję jego zastępcy. W 2015 roku obaj politycy zostali prawomocnie skazani przez sąd pierwszej instancji za przekroczenia uprawnień oraz popełnienia przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów właśnie w sprawie afery gruntowej. Potem zostali ułaskawieni przez Andrzeja Dudę - mimo że nie zostali prawomocnie skazani. Gdy w 2023 taki prawomocny wyrok w końcu zapadł, prezydent obu polityków ułaskawił po raz drugi. Obecnie obaj zasiadają w Parlamencie Europejskim.

Najczęściej przesłuchiwani przez sejmowe komisje śledcze

W naszym zestawieniu Zbigniew Ziobro jest na drugim miejscu. Był przesłuchiwany przez dwie komisje śledcze 11 razy - osiem razy przez komisję naciskową i trzy razy przez komisję ds. śmierci Barbary Blidy. Przypomnijmy, że był posłem w latach 2001-2009 i od 2015 roku. Europosłem w okresie 2009-2014. W latach 2005–2007 ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. W latach 2015–2023 ministrem sprawiedliwości. W latach 2016–2023 równocześnie znowu prokuratorem generalnym.

10 razy stawał przed komisjami sejmowymi Leszek Miller. Poseł na Sejm w latach 1991–2005 i 2011–2015. W 1997 roku minister spraw wewnętrznych i administracji. W latach 2001-2004 premier. Poseł do Parlamentu Europejskiego w latach 2019-2024. Był świadkiem przed komisjami dotyczącymi afery Rywina, afery PZU, afery hazardowej i orlenowskiej.

Do historii polskiej polityki przeszła ostra wymiana zdań z 28 kwietnia 2003 roku, gdy jako ówczesny premier był drugi dzień przesłuchiwany przez pierwszą z tych komisji, a jednym z przesłuchujących był poseł PiS Zbigniew Ziobro. To wówczas padły słynne słowa "pan jest zerem, panie Ziobro". Była to reakcja Millera na pytanie o domniemaną interwencję premiera w śledztwie dotyczącym morderstwa gen. Marka Papały. Polityk lewicy zapewnił wówczas, że sam jest zainteresowany znalezieniem jego morderców, a zachowanie posła PiS nazwał "podłością".

Ostra wymiana zdań między Leszkiem Miller, a Zbigniewem Ziobro
Ostra wymiana zdań między Leszkiem Millerem a Zbigniewem Ziobrą na komisji ds. afery RywinaMateriał Tomasza Sekielskiego z "Faktów", 28 kwietnia 2003 rokuTVN

Mariusz Kamiński był przesłuchiwany przez komisje śledcze dziewięć razy. I to aż przez pięć komisji: naciskową; ds. śmierci Barbary Blidy; hazardową; a w obecnej kadencji Sejmu - ds. wyborów kopertowych i wizową. Był posłem na Sejm w latach 1997–2006 i 2011–2023. W latach 2005–2006 sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W okresie 2006–2009 szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W latach 2015–2023 minister koordynator służb specjalnych, a w latach 2019–2023 minister spraw wewnętrznych i administracji. Obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego.

Raz mniej niż Kamiński - osiem - zeznawał przed sejmowymi komisjami śledczymi Bogdan Święczkowski. W latach 2006–2007 szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W okresie 2015–2016 podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. W latach 2016–2022 prokurator krajowy i pierwszy zastępca prokuratora generalnego. Od 2022 roku sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

W pierwszej dziesiątce najczęściej przesłuchiwanych są ponadto: Aleksandra Jakubowska - 7 przesłuchań Jarosław Kaczyński - 7 przesłuchań Konrad Kornatowski - 6 przesłuchań Zbigniew Ordanik - 6 przesłuchań Włodzimierz Olejnik, Elżbieta Janicka, Jaromir Netzel, Jerzy Engelking, Andrzej Barcikowski, Jacek Cichocki, Tomasz Radtke, Zbigniew Siemiątkowski, Andrzej Szeliga, Paweł Wojtunik - wszyscy po 5 przesłuchań.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP

Pozostałe wiadomości

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24