Promesy dla gmin wręczane w kampanii a wyniki głosowania w nich. Analiza

Premier wręczał promesy samorządomKrystian Maj/KPRM

Między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich premier Mateusz Morawiecki odwiedzał gminy, wręczając samorządowcom symboliczne czeki na kwoty, które ich gminy mają otrzymać z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Analiza wyników wyborów w 140 takich gminach pokazuje, że w drugiej turze zwycięzca zmienił się tylko w kilkunastu - i wygrał tam Rafał Trzaskowski.

Fundusz ze środkami dla samorządów był zapowiadany przez premiera Mateusza Morawieckiego już w marcu tego roku, ale odpowiednie zapisy znalazły się w ustawie o Polskim Bonie Turystycznym, która trafiła do Sejmu dopiero 18 czerwca.

Tydzień później, gdy ustawa była w Senacie, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber w podlaskiej Choroszczy wręczył samorządowcom symboliczne czeki na kwoty z Funduszu Inwestycji Samorządowych. Taką nazwę funduszu podał w swoim marcowym wystąpieniu Mateusz Morawiecki, a potem w maju powtórzył ją prezydent Andrzej Duda. Na wręczanych przez Schreibera promesach widniało jednak tylko logo kancelarii premiera. Kartonowe symboliczne czeki były obietnicami rządu co do tego, ile pieniędzy dostanie gmina z owego funduszu.

Premier rozdaje samorządom promesy. "Czekamy na przelew"
Premier rozdaje samorządom promesy. "Czekamy na przelew"Fakty TVN

Po pierwszej turze wyborów w promocję funduszu dla samorządów zaangażowali się premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jadwiga Emilewicz. Szczególnie aktywny był szef rządu. Już we wtorek, 30 czerwca, był w lubelskich gminach Łęczna i Lubartów, gdzie wręczał promesy – widniała jednak na nich inna niż wcześniej nazwa: Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. Premier fotografował się z obdarowanymi samorządowcami, a zdjęcia trafiały na jego profile w serwisach społecznościowych.

Te wizyty członków rządu w gminach przed drugą turą wyborów promujące projekt, który pod inną nazwą pojawił się w przedwyborczych zapowiedziach prezydenta Dudy, zostały ostro ocenione m.in. przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Należące do niej Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka, którego przedstawiciele monitorowali polskie wybory, w swoim sprawozdaniu po drugiej turze oceniło, że takie zaangażowanie się rządu w kampanię prezydencką jest "zatarciem granic pomiędzy państwem a partią".

"Premier Morawiecki w ramach pełnienia swojej oficjalnej funkcji odwiedził ponad 80 miast w kraju, składając obietnice rozdzielenia funduszy publicznych, rozdając uroczyste symboliczne kartonowe czeki. Wszystkie te wydarzenia zostały udokumentowane na oficjalnym profilu na Facebooku premiera" – piszą eksperci.

Sam premier wręczył ponad 150 promes na pieniądze dla gmin, lecz nie odwiedził wszystkich. Zwykle w jednym miejscu spotykali się z nim samorządowcy z kilku gmin.

Kancelaria premiera nie odpowiedziała na prośbę Konkret24 o przesłanie pełnej listy gmin, których przedstawiciele spotkali się z szefem rządu między 1 a 10 lipca. Przeanalizowaliśmy więc wyniki wyborów w 140 gminach, których przedstawicielom promesy wręczał Mateusz Morawiecki, a oni fotografowali się z tymi promesami w jego towarzystwie.

Największa frekwencja: gmina Rudka

Ze 140 uwzględnionych przez nas gmin najwięcej – 39 - leży w województwie lubelskim. 24 gminy są w wielkopolskim, 21 w podlaskim, 19 w kujawsko-pomorskim, dziewięć w warmińsko-mazurskim, po osiem w mazowieckim i łódzkim, po sześć w pomorskim i świętokrzyskim.

Wniosek ogólny: we wszystkich tych gminach frekwencja w drugiej turze wyborów była wyższa niż w pierwszej. Trudno jednak uznać, by przesądziły o tym promesy wręczone przedstawicielom tych gmin, ponieważ wzrost frekwencji między pierwszą a drugą turą wyborów był zjawiskiem ogólnopolskim - dotyczył zarówno mniejszych miejscowości, jak i największych miast. Do urn 12 lipca poszło ponad 1,5 mln Polaków więcej niż dwa tygodnie wcześniej.

Wśród analizowanych przez nas gmin pod względem frekwencji wyróżnia się Rudka na Podlasiu. W pierwszej turze do wyborów poszło tam 62,85 proc. uprawionych, dwa tygodnie później - 82,35 proc. Dzięki tej najwyższej frekwencji w województwie podlaskim do gminy Rudka ma trafić wóz strażacki obiecany w ramach akcji MSWiA "Bitwa o wozy".

Wójt gminy Rudka odebrał od premiera symboliczny czek na inwestycjefacebook

Wójt gminy Rudka spotkał się z premierem Morawieckim 2 lipca w Bielsku Podlaskim. Jego gmina z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych ma dostać pół miliona złotych. W gminie Rudka w obu turach wygrał Andrzej Duda (w pierwszej miał 72,43 proc. głosów, w drugiej – 80,92 proc.).

Pierwsza tura: dla Dudy

W pierwszej turze wyborów - zanim premier wręczył przedstawicielom analizowanych przez nas gmin promesy – ich mieszkańcy w znacznej większości wybierali Andrzeja Dudę. Na 140 gmin urzędujący prezydent wygrał w 127 - a w 91 wygrałby w pierwszej turze, uzyskując więcej niż 50 proc. głosów. Największe poparcie miał w gminie Brańsk na Podlasiu, gdzie w pierwszej turze zagłosowało na niego 82,88 proc. wyborców (w drugiej – 90,07 proc.).

Wójt gminy Brańsk promesę od premiera, podobnie jak wójt Rudki, otrzymał 2 lipca w Bielsku Podlaskim. Rząd obiecał gminie pół miliona złotych.

Wśród pozostałych 13 gmin Rafał Trzaskowski zwyciężył w pierwszej turze w 11. W żadnej jednak nie udało mu się zdobyć więcej niż 50 proc. głosów. Najlepszy wynik miał w gminie Osielsko w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie głos oddało na niego 47,51 proc. wyborców w pierwszej turze (70,27 proc. w drugiej).

W dwóch gminach nie wygrał ani Duda, ani Trzaskowski - tylko Szymon Hołownia. To gminy Hajnówka i Czyże w powiecie hajnowskim na Podlasiu. Być może jednym w czynników był fakt, że Hołownia urodził się i wychował w stolicy województwa podlaskiego – Białymstoku.

Druga tura: Trzaskowski odbija 16 gmin

Po przekazaniu promes przez premiera przedstawicielom analizowanych 140 gmin tendencja głosowania tam w drugiej turze nie bardzo się zmieniła.

Co nie znaczy, że zmian nie było. Otóż w 17 gminach, gdzie 28 czerwca Andrzej Duda zdobył więcej głosów niż Rafał Trzaskowski, dwa tygodnie później zwycięstwo odniósł kandydat KO.

Są to gminy: Powidz, Opalenica, Pniewy (w wielkopolskim), Dobrcz, Obrowo, Zławieś Wielka (w kujawsko-pomorskim), Czarne i Chojnice (w pomorskim), Mrągowo i Reszel (w warmińsko-mazurskim) oraz sześć gmin w województwie podlaskim: Puńsk, Płaska, Hajnówka, Czyże, Supraśl, Kleszczele.

Największa zmiana zaszła w Kleszczelach w powiecie hajnowskim na Podlasiu. Tam w pierwszej turze wyborów zwyciężył Andrzej Duda, zdobywając 42,88 proc. głosów, a kandydat KO był dopiero trzeci za Szymonem Hołownią. Zagłosowało na niego 19,58 proc. Głosowanie w drugiej turze zakończyło się zwycięstwem Trzaskowskiego stosunkiem 52,3 do 47,7 proc.

Natomiast nie ma wśród tych 140 analizowanych żadnej gminy, w której w pierwszej turze wygrał Rafał Trzaskowski, a potem w drugiej Andrzej Duda.

Ostatecznie na 140 analizowanych gmin Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie w 112, a Rafał Trzaskowski - w 27, w jednej gminie był remis.

Promesa to za mało

Kampanijna aktywność premiera i członków rządu w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych była szeroko dyskutowana, ponieważ gminy nie tylko nie otrzymały jeszcze pieniędzy zapisanych na promesach, ale też nie dostaną ich w najbliższym czasie. Gdy premier odwiedzał kolejne miejsca i fotografował się z samorządowcami i promesami, ustawa o Polskim Bonie Turystycznym, która powoływała fundusz, nie została jeszcze przegłosowana przez Sejm. Po poprawkach Senatu izba niższa parlamentu przyjęła ustawę dopiero 15 lipca, trzy dni po wyborach. 17 lipca podpisał ją prezydent Duda.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to środki przeznaczone na dotacje dla gmin, powiatów i miast - dostaną od 0,5 mln zł do ponad 93 mln zł. W skali kraju ma to być 6 mld zł (5 mld zł dla gmin i miast na prawach powiatu i 1 mld zł dla powiatów ziemskich). Źródłem finansowania projektu jest Fundusz COVID-19. Wsparcie jest bezzwrotne.

Uchwalenie ustawy i otrzymanie promesy od przedstawiciela rządu nie oznaczają od razu przelewu dla gminy. Żeby otrzymać środki, gmina musi jeszcze złożyć do premiera odpowiedni wniosek. Jak prognozuje rząd, "nabór wniosków od gmin i powiatów zostanie rozpoczęty w II połowie lipca lub w I połowie sierpnia".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Krystian Maj/KPRM

Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/KPRM

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24