Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniu. Które kraje przywracają restrykcje

Wzrost liczby zakażeń w Europie we wrześniuShutterstock

Ponad 13 tys. nowych zakażeń jednego dnia we Francji, ponad 11 tys. w Hiszpanii – to najwyższe dotychczas dzienne liczby zachorowań na koronawirusa w tych krajach. We wrześniu najwyższe liczby notowano też m.in. w Danii, Holandii, Czechach, Grecji, na Węgrzech, Litwie, no i w Polsce. Wiele państw wprowadza kolejną fazę obostrzeń.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Światowa Organizacja Zdrowia zaczyna dostrzegać niepokojące trendy rozprzestrzeniania się koronawirusa w niektórych krajach półkuli północnej" – podkreśliła 16 września na konferencji epidemiolożka Maria Van Kerkhove odpowiedzialna w WHO za walkę z pandemią COVID-19. "Obserwujemy wzrost liczby hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii, szczególnie w Hiszpanii, Francji, Czarnogórze, na Ukrainie i w niektórych stanach USA. To niepokojące, ponieważ nie nadszedł jeszcze sezon grypowy" – dodała.

W niektórych państwach Europy wraz ze wzrostem liczby osób hospitalizowanych i dziennych zakażeń zdecydowano już o przywróceniu niektórych obostrzeń. "Widzimy teraz nadchodzącą drugą falę. To absolutnie, obawiam się, nieuniknione, że zobaczymy ją w tym kraju" - powiedział 18 września brytyjski premier Boris Johnson podczas wizyty w hrabstwie Oxfordshire.

Padają rekordy zakażeń w Europie
Padają rekordy zakażeń w Europietvn24

Pierwsza zareagowała Azja, efekty są

Zanim jednak kraje europejskie zaczęły przywracać od września obostrzenia, wcześniej zrobiły to Chiny i Korea Południowa. W obu krajach dotyczyło to regionów stołecznych. W czerwcu w Pekinie wprowadzono stan kryzysowy po tym, jak ognisko wykryto na targu żywności. Zamknięto szkoły, anulowano szereg lotów do i z Pekinu, niektóre osoby mieszkające w pobliżu targu otrzymały zakaz opuszczania domów, a 29 dzielnic zostało odciętych i zamkniętych.

Korea przywróciła obostrzenia w Seulu pod koniec sierpnia. Przede wszystkim miały zapobiec gromadzeniu się ludności. Zamknięto szereg obiektów rekreacyjnych, w tym siłownie, a posiłki w restauracjach można było jeść tylko do godziny 21.

"Miękki lockdown", jak nazywano sytuację w Pekinie, w obu azjatyckich krajach przyniósł oczekiwane skutki. Chińskie władze większość obostrzeń zniosły już na początku lipca, tłumacząc, że udało się "skutecznie przerwać kanały transmisji wirusa". W Seulu większość restrykcji zniesiono 13 września, choć premier Czung Sie Kiun przekazał, że kluczowy dla dalszych decyzji będzie okres do 28 września.

W Korei w momencie wprowadzania obostrzeń notowano między 300 a 400 zakażeń dziennie, teraz jest ich ok. 100. Chiny od sierpnia raportują nie więcej niż 50 przypadków każdego dnia.

Koronawirus w Szwecji
Koronawirus w Szwecjitvn24

Część europejskich krajów postanowiła nie luzować dotychczasowych restrykcji. W Szwecji utrzymano 50-osobowy limit uczestników zgromadzeń. Główny inspektor sanitarny Bułgarii chce przedłużenia stanu nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej do końca listopada (na razie obowiązuje do 30 września). Na Ukrainie obostrzenia przedłużono do 28 września; do tej daty nie mogą do tego kraju wjeżdżać obcokrajowcy.

Poniżej przedstawiamy, jakie obostrzenia wprowadzono w krajach Europy od początku września bądź zapowiedziano (dane według stanu na 25 września).

Węgry

Zakażonych: 20 450

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 702

Wyzdrowiało: 4 818

Wykonano testów: 657 437 (68 096 na 1 mln mieszkańców)

Węgrzy 1 września zamknęli granice dla obcokrajowców. Wjeżdżać można tylko przy podaniu ważnej przyczyny, a wszystkich przekraczających węgierskie granice obowiązuje kwarantanna.

Wobec wzrostu zakażeń dziennych od 21 września nowe obostrzenia dotyczą też samych Węgrów. Rozszerzono m.in. przepisy dotyczące maseczek. Są obowiązkowe, nie wystarczy już zakrywać ust i nosa szalem czy apaszką. Maseczki trzeba nosić nie tylko w sklepach i komunikacji publicznej, ale też w salach kin, teatrów, muzeów i bibliotek odwiedzanych przez publiczność, instytucjach opieki zdrowotnej i urzędach świadczących usługi publiczne, np. na poczcie. Za nieprzestrzeganie tych przepisów grozi mandat w wysokości ok. 600 zł.

Węgierskie lokale rozrywkowe mogą być otwarte do godz. 23 i nie mogą gościć więcej niż 500 osób. Od 1 października wejście do szkoły będzie możliwe wyłącznie po zmierzeniu temperatury uczniom i pracownikom.

Koronawirus w Czechach
Koronawirus w Czechachtvn24

Czechy

Zakażonych: 53 158

Najwyższa dzienna liczba: 3123 (17 września)

Zgonów: 531

Wyzdrowiało: 26 709

Wykonano testów: 1 240 417 (115 779 na 1 mln mieszkańców)

Od początku września liczba hospitalizowanych z powodu koronawirusa w Czechach wzrosła trzykrotnie. Podobnie liczba ciężkich przypadków. Sytuacja epidemiczna spowodowała, że 21 września złożył dymisję minister zdrowia Adam Vojtiech. Tego samego dnia premier Andrej Babisz w orędziu telewizyjnym przyznał, że latem "popełnił błąd", łagodząc restrykcje.

Z początkiem września wprowadzono obowiązek noszenia maseczek w urzędach, ośrodkach zdrowia i komunikacji publicznej. Następnie rozszerzono go na sklepy i centra handlowe. Czwartek 24 września był pierwszym dniem obowiązywania restrykcji wprowadzonych przez nowego ministra zdrowia Romana Prymulę. Na imprezach kulturalnych i sportowych pod gołym niebem wprowadzono limit 2 tys. uczestników. Jeśli na takim wydarzeniu nie przewidziano miejsc siedzących, widownię trzeba ograniczyć do 50 osób. Na imprezach w zamkniętych przestrzeniach obowiązuje limit 1000 osób, chyba że lokal nie udostępnia miejsc siedzących – wtedy wejść może maksymalnie 10 uczestników. Restauracje, bary i kluby będą zamykane o godz. 22.

Surowsze obostrzenia dotyczą Pragi, która została najbardziej dotknięta epidemią. Zakazano odwiedzin w szpitalach i centrach opieki społecznej. Uczelnie wyższe w semestrze zimowym poprowadzą zajęcia online.

Kraje bałtyckie

Litwa: zakażonych - 3859, najwyższa dzienna liczba - 99 (19 września), zgonów - 87, wyzdrowiało - 2253, wykonano testów - 744 174 (274 281 na 1 mln mieszkańców)

Łotwa: zakażonych - 1560, najwyższa dzienna liczba - 48 (1 kwietnia), zgonów - 36, wyzdrowiało - 1248, wykonano testów - 304 221 (161 715 na 1 mln mieszkańców)

Estonia: zakażonych - 2976, najwyższa dzienna liczba - 134 (26 marca), zgonów - 64, wyzdrowiało - 2395, wykonano testów - 197 434 (148 811 na 1 mln mieszkańców)

Wzrost liczby dziennych zakażeń na Litwie i w Estonii doprowadził do zakończenia pierwszej europejskiej "bańki turystycznej". Istniała od 15 maja, kiedy Litwa, Łotwa i Estonia wzajemnie zniosły ograniczenia w podróżowaniu. Obywatele tych krajów mogli swobodnie wjechać na teren dwóch pozostałych państw i nie obowiązywała ich kwarantanna.

Zmieniło się to 11 września, gdy Łotwa wprowadziła dwutygodniową samoizolację dla Litwinów. Dzień później taka sama regulacja objęła Estończyków.

Zapowiedź powrotu niewielkiej części obostrzeń padła już też na Litwie. Premier Saulius Skvernelis na 1 października wyznaczył wprowadzenie zakazu organizacji imprez masowych. Wzmocniona zostanie ochrona szpitali, lekarze zostaną poddani testom na koronawirusa.

Stolice Norwegii i Grecji

Norwegia: zakażonych - 13 000, najwyższa dzienna liczba - 399 (27 marca), zgonów - 267, wyzdrowiało - 10 371, wykonano testów - 985 249 (181 411 na 1 mln mieszkańców)

Grecja: zakażonych - 15 928, najwyższa dzienna liczba - 453 (21 września), zgonów - 352, wyzdrowiało - 9989, wykonano testów - 1233 229 (118 454 na 1 mln mieszkańców)

"Sytuacja w Oslo jest poważna. Musimy powstrzymać rozwój epidemii tu i teraz, a to właśnie prywatne imprezy są źródłem ostatnich zakażeń" – mówił w poniedziałek 21 września burmistrz Oslo Raymond Johansen, tłumacząc wprowadzenie zakazu zgromadzeń powyżej 10 osób w prywatnych domach. Nie wykluczył następnych restrykcji w przypadku zwiększania się liczby dziennych zakażeń.

Obostrzenia obowiązują także od 21 września w Atenach. Na świeżym powietrzu maksymalnie może gromadzić się dziewięć osób, a koncerty odwołano zarówno na świeżym powietrzu, jak i w halach. Pogrzeby, wesela i chrzciny mogą liczyć do 20 osób. Wrócił obowiązek używania maseczek we wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych i prywatnych.

Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacje
Johnson: nie ma innego wyjścia, jak tylko zaostrzyć obowiązujące regulacjetvn24

Wielka Brytania

Zakażonych: 403 555

Najwyższa dzienna liczba: 7860 (10 kwietnia)

Zgonów: 41 825

Wykonano testów: 22 616 796 (332 753 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września brytyjskie restauracje, kawiarnie i puby muszą być zamknięte w godzinach 22-5. Klienci są zobowiązani do meldowania się w lokalu poprzez aplikację, otrzymują kod QR. Poza wcześniej wprowadzonym ograniczeniem spotkań w maksymalnie sześcioosobowej grupie, ograniczono liczbę osób na weselach: z 30 do 15. Tyle samo mogą liczyć grupy wsparcia. Od października nie będzie można organizować dużych wydarzeń sportowych, wystaw i konferencji biznesowych. Rząd zapowiada, że obostrzenia mogą obowiązywać nawet do marca.

W Szkocji od 25 września mieszkańcy nie mogą odwiedzać się w domach. Z kolei w lokalach gastronomicznych (które mogą być otwarte do godz. 22) i w przestrzeniach otwartych maksymalnie może się spotkać sześć osób z dwóch różnych gospodarstw domowych. W weselach i pogrzebach może wziąć udział 20 osób.

W Walii w określonych hrabstwach spotkania mogą się odbywać tylko na otwartych przestrzeniach, mieszkańcy nie mogą opuszczać terenu hrabstwa, a lokale gastronomiczne muszą być zamykane do godz. 23.

Na całym terenie Irlandii Północnej w przestrzeni otwartej może się spotkać nie więcej niż sześć osób z dwóch gospodarstw domowych; obowiązuje zakaz spotykania się w przestrzeniach zamkniętych.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii
Koronawirus w Wielkiej Brytaniitvn24

Irlandia

Zakażonych: 33 444

Najwyższa dzienna liczba: 1508 (10 kwietnia)

Zgonów: 1792

Wyzdrowiało 23 364

Wykonano testów: 1 092 380 (220 664 na 1 mln mieszkańców)

W Irlandii wprowadzono pięciostopniową skalę zagrożenia. Choć całe państwo znajduje się na drugim poziomie, od 18 września Dublin zakwalifikowano do poziomu trzeciego. W związku z tym osoby przebywające w mieście nie mogą organizować spotkań towarzyskich w przestrzeniach zamkniętych, z kolei na otwartych grupy mogą liczyć maksymalnie 15 osób. W weselach może brać udział nie więcej niż 25 osób.

Zamknięto miejsca kulturalne i rozrywkowe, m.in. galerie, muzea, kina. Rozgrywki sportowe ograniczono do sportu zawodowego. Miejsca kultu mogą odwiedzać pojedyncze osoby, nie można w nich prowadzić nabożeństw. Rząd zaleca, by mieszkańcy nie opuszczali hrabstw i przemieszczali się tylko wtedy, gdy jest to niezbędne. Wprowadzone w stolicy restrykcje mają obowiązywać minimum przez trzy tygodnie.

Koronawirus w Hiszpanii
Koronawirus w Hiszpanii tvn24

Hiszpania

Zakażonych: 640 040

Najwyższa dzienna liczba: 11 289 (23 września)

Zgonów: 30 495

Wykonano testów: 11 820 505 (252 796 na 1 mln mieszkańców)

Najtrudniejsza sytuacja w Hiszpanii panuje we wspólnocie autonomicznej Madrytu. Od 7 września w prywatnych domach i w przestrzeni publicznej może tam spotykać się maksymalnie 10 osób. W kawiarniach i restauracjach, nie tylko między stolikami, ale także między krzesłami, musi zostać zachowana odległość 1,5 metra. Nie mogą odbywać się spektakle publiczne, na weselach zakazano tańczenia.

Minister zdrowia Salvador Illa zapowiedział, że w 17 wspólnotach przymusowa izolacja osób mających kontakt z zakażonymi wkrótce zostanie skrócona z 14 do 10 dni.

Koronawirus w Portugalii
Koronawirus w Portugaliitvn24

Portugalia

Zakażonych: 69 663

Najwyższa dzienna liczba: 1516 (10 kwietnia)

Zgonów: 1925

Wyzdrowiało: 46 290

Wykonano testów: 2 458 397 (241 263 na 1 mln mieszkańców)

15 września w większości regionów Portugalii ze względu na rozpoczynający się rok szkolny wprowadzono obostrzenia. Według wytycznych w przestrzeni publicznej może się spotkać maksymalnie 10 osób, z kolei w miejscach zamkniętych mieszczących się niedaleko szkół grupy nie mogą być liczniejsze niż cztery osoby. Placówki handlowe nie mogą być otwierane przed godz. 10, a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Taki stan ma trwać do końca września, ale możliwe jest przedłużenie go do połowy października.

Francja

Zakażonych: 445 402

Najwyższa dzienna liczba: 13 498 (19 września)

Zgonów: 31 234

Wyzdrowiało: 93 538

Wykonano testów: 10 000 000 (153 122 na 1 mln mieszkańców)

Restrykcje wprowadzono w kilku regionach Francji, m.in. w Bordeaux, Lionie, Lille, Paryżu, Nicei. Na tych obszarach obowiązuje strefa wzmocnionego alertu. Zgromadzenia w miejscach publicznych mogą liczyć nie więcej niż 10 osób. Lokale gastronomiczne muszą być zamknięte do północy (w Marsylii, która należy do strefy maksymalnego alertu, bary i restauracje zostały całkowicie zamknięte), a alkohol może być sprzedawany do godz. 20. Zamknięte zostały hale sportowe i sale imprezowe. W Nicei władze zakazały odwiedzin w domach opieki dla osób starszych.

Koronawirus we Francji
Koronawirus we Francji tvn24

Włochy

Zakażonych: 302 537

Najwyższa dzienna liczba: 6554 (21 marca)

Zgonów: 35 758

Wyzdrowiało: 221 762

Wykonano testów: 10 787 694 (178 484 na 1 mln mieszkańców)

We Włoszech na początku września rozszerzono część obostrzeń. Na terenie kraju obowiązkowe jest zakrywanie nosa i ust w publicznych przestrzeniach zamkniętych oraz podczas przebywania na zewnątrz w godzinach 18-6. Nakaz ten dotyczy miejsc, w których mogą tworzyć się spontaniczne zgromadzenia (parki, place, ulice itp.). W imprezach plenerowych może uczestniczyć maksymalnie 1000 osób, a podczas wydarzeń w pomieszczeniach zamkniętych - 200 osób. Duże wydarzenia sportowe na stadionach wciąż będą się odbywać bez publiczności. Zamknięte pozostają dyskoteki i kluby nocne.

Lokalne władze wprowadzają dodatkowe restrykcje - w ramach prewencji. W Genui obowiązuje nakaz noszenia maseczek w historycznym centrum. Obowiązek ich noszenia na otwartej przestrzeni wprowadziły władze regionu Kampania, gdzie ostatnio zanotowano szybki wzrost liczby przypadków koronawirusa. Obecne restrykcje obowiązywać będą przynajmniej do 7 października.

Niemcy

Zakażonych: 275 927

Najwyższa dzienna liczba: 6933 (27 marca)

Zgonów: 9409

Wyzdrowiało: 249 500

Wykonanych testów: 15 642 654 (186 563 na 1 mln mieszkańców)

Od czwartku 24 września minimum przez tydzień w Monachium obowiązują nowe regulacje. W spotkaniach towarzyskich może brać udział jedynie pięć osób - więcej, jeśli uczestnicy będą tylko z dwóch gospodarstw domowych. Zakrywanie nosa i ust będzie obowiązkowe nie tylko w komunikacji miejskiej i punktach handlowych, ale także na wybranych ulicach, na których trudno jest utrzymać dystans społeczny. W weselach w zamkniętych pomieszczeniach może uczestniczyć 25 osób, w przyjęciach organizowanych w przestrzeni otwartych uczestników może być dwa razy więcej.

Austria

Zakażonych: 39 897

Najwyższa dzienna liczba: 1321 (26 marca)

Zgonów: 771

Wyzdrowiało: 31 661

Wykonano testów: 1 507 782 (167 191 na 1 mln mieszkańców)

W Austrii wciąż obowiązuje limit osób biorących udział w wydarzeniach sportowych i kulturalnych. W pomieszczeniach zamkniętych wynosi 1500 osób, a w przestrzeniach otwartych 3000. Nowe wytyczne m.in. nakazują zakrywanie ust i nosa na targowiskach, a także zabraniają spotkań prywatnych w ogólnodostępnych budynkach w grupach powyżej 10 osób (obostrzenia te nie dotyczą mieszkań prywatnych).

Dania

Zakażonych: 23 799

Najwyższa dzienna liczba: 589 (19 września)

Zgonów: 641

Wyzdrowiało: 18 359

Wykonano testów: 3 500 492 (613 146 na 1 mln mieszkańców)

Duński rząd od 19 września zdecydował się rozszerzyć obowiązywanie lokalnych restrykcji na cały kraj. Do tej pory dotyczyły Kopenhagi i 16 innych gmin. Według obostrzeń restauracje mogą być otwarte do godz. 22, a w lokalach gastronomicznych maseczki muszą nosić zarówno pracownicy, jak i klienci. W zgromadzeniach może brać udział nie więcej niż 50 osób. Regulacje mają obowiązywać co najmniej do 4 października.

Holandia

Zakażonych: 98 142

Najwyższa dzienna liczba: 2357 (23 września)

Zgonów: 6282

Wykonano testów: 2 240 526 (130 691 na 1 mln mieszkańców)

Od 20 września w Amsterdamie, Hadze, Rotterdamie i innych najgęściej zaludnionych obszarach Holandii bary i kawiarnie mogą być otwarte do godz. 1 w nocy. Obostrzenia wprowadzono ze względu na rosnącą liczbę zachorowań wśród studentów i osób powyżej 20. roku życia. Wszystkie zgromadzenia liczące więcej niż 50 osób muszą być zaakceptowane przez lokalne władze.

Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusa
Ponad 1500 potwierdzonych przypadków koronawirusatvn24

Polska. "Chcemy uniknąć kolejnego lockdownu"

Zakażonych: 84 396

Najwyższa dzienna liczba: 1587 (25 września)

Zgonów: 2392

Wyzdrowiało: 66 740

Wykonano testów: 3 201 501 (84 613 na 1 mln mieszkańców)

W Polsce ponowne obostrzenia wprowadzano 6 sierpnia – lokalnie w oparciu o tzw. czerwone i żółte strefy. Poza tym regularnie przedłużany jest zakaz lądowań samolotów z krajów wyznaczonych przez Ministerstwo Infrastruktury. We wrześniu na listę trafiła m.in. Francja, a usunięto z niej Rumunię i Meksyk. W nowym rozporządzeniu, które będzie obowiązywać od 30 września, zniesione zostaną wszystkie zakazy lotów do krajów strefy Schengen.

Premier Mateusz Morawiecki, który brał udział w spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej w Brukseli, odniósł się do kwestii ewentualnego powrotu obostrzeń: "Wszyscy potwierdziliśmy, że chcemy uniknąć kolejnego lockdownu. Chcemy mieć dobrą równowagę pomiędzy siłą gospodarki, tempem wychodzenia z kryzysu, a dbałością o wszystkie sprawy związane ze służbą zdrowia, o zdrowie publiczne, o zdrowie indywidulanych ludzi".

Minister zdrowia Adam Niedzielski na początku września powiedział, że nie przewiduje możliwości drugiego lockdownu. "Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym mielibyśmy do czynienia z ponownym zamknięciem całego kraju. Mogą oczywiście znaleźć się regiony, które będą - jak obecnie - mieć większe obostrzenia, ale zdecydowanie lockdown w skali kraju nie będzie miał miejsca" - zapewnił.

W piątek 25 września resort poinformował o 1587 nowych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2 i śmierci 23 zainfekowanych osób. To najwyższy dobowy przyrost zakażonych od początku epidemii w Polsce.

Autor: Michał Istel, Klara Mirecka / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24