Internauci cytują izraelskiego lekarza, który miał przyznać, że szczepionki przeciwko COVID-19 są nieskuteczne, a 95 procent ciężko chorych pacjentów to zaszczepieni. Przekaz ten jest jednak przykładem, jak można zmanipulować telewizyjny wywiad, wycinając tylko część zdań i nadając im nowy kontekst.
Wpisy z fragmentami wypowiedzi, jakich miał udzielić podczas telewizyjnego wywiadu izraelski lekarz Kobi Haviv, krążą w polskich mediach społecznościowych. W niektórych są linki do zagranicznych mało znanych stron, gdzie można przeczytać wypowiedziane rzekomo przez izraelskiego lekarza twierdzenia. Według internautów miał on powiedzieć, że: "95 procent ciężko chorych pacjentów jest zaszczepionych", że "osoby w pełni zaszczepione stanowią 85-90 procent hospitalizacji", że w Izraelu otwiera się coraz więcej oddziałów covid oraz że "skuteczność szczepionek spada lub zanika".
Oburzyło to część internautów, których zdaniem jest to dowód na nieskuteczność akcji szczepień przeciwko COVID-19. "Sukces!" - kpią i pytają: "Jak mamy pokonać pandemię skoro osoby zaszczepione rozsiewają ją legalnie po świecie?".
fałsz
Jak sprawdziliśmy, polskie wpisy są pochodną zagranicznych. Zarówno tamte, jak i polskie pierwsze posty tej treści pojawiły się już na początku sierpnia.
Jednak części przypisywanych mu słów lekarz w ogólne nie wypowiada, a część jest wyrwana z kontekstu, zmanipulowana. Tymczasem ów medyk jest orędownikiem szczepień; uważa, że są skuteczne i w telewizyjnym wywiadzie zachęcał, by się szczepić.
Kilkukrotnie zmanipulowana wypowiedź lekarza
Portal AFP Fact Check w połowie października sprawdził, że mężczyzna z nagrania to rzeczywiście Jacob "Kobi" Haviv, izraelski lekarz, dyrektor jerozolimskiego Szpitala Herzoga. Jego wypowiedź, podczas której miały paść słowa cytowane przez internautów, została wyemitowana 5 sierpnia tego roku przez izraelski kanał 13TV. Opublikowano ją też w całości na portalu stacji. Redakcja AFP obejrzała ją i przetłumaczyła w całości.
Okazuje się, że doktor Haviv nie mówił, iż: "95 procent ciężko chorych pacjentów jest zaszczepionych" - tylko: "Większość starszych osób jest zaszczepiona. Większość populacji jest zaszczepiona i dlatego około 90 procent, 85-90 procent pacjentów hospitalizowanych tutaj to pacjenci, którzy są w pełni zaszczepieni".
prawda
Dziennikarze zwracają uwagę, że wpisy w mediach społecznościowych relacjonują wypowiedź lekarza, jakby opowiadał o ogólnej sytuacji pandemicznej w Izraelu - podczas gdy opowiadał tylko o tym, co się dzieje w jego szpitalu. Wpisy (także polskojęzyczne) brzmiące: "85-90 procent hospitalizacji to w pełni zaszczepieni" pomijają słowo, które na polski można przetłumaczyć jako: "tutaj/w naszej placówce".
W podobny sposób został zmanipulowany inny fragment wypowiedzi. Według internautów Haviv miał powiedzieć: "Otwieramy coraz więcej oddziałów covid" - choć takie słowa w telewizyjnym wywiadzie nie padły. Informował tylko, że jego drugi oddział dla pacjentów z COVID-19 jest już pełny.
Również słowa Haviva o tym, że "skuteczność szczepionek spada", zostały wyrwana z kontekstu. W rzeczywistości powiedział: "Niestety, jak słyszymy, skuteczność szczepionek maleje [z czasem]. Dlatego mam nadzieję, że ludzie usłyszą apel, by szczepić się trzecią dawką i że trzecia dawka pomoże."
Zaszczepione niemal 70 procent populacji
Na nagraniu opublikowanym niemal dwa tygodnie później, 18 sierpnia, na facebookowej stronie szpitala doktor Haviv informuje, że spada liczba przyjmowanych pacjentów w jego placówce. Wiąże to z akcją wprowadzenia w Izraelu szczepień trzecią dawką (od 30 lipca). "Nie ma wątpliwości - trzecia dawka działa" - mówi.
Według danych Our World in Data (stan na 10 grudnia) 62,3 proc. populacji Izraela jest już w pełni zaszczepione.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; AFP Fact Check zdjęcie: TVN24/Twitter
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Twitter