Mapa z wyrokami śmierci dla czarownic. "Popularyzowanie pseudowiedzy"

Źródło:
Konkret24
Wniosek o rehabilitację spalonej w XVII wieku "czarownicy"
Wniosek o rehabilitację spalonej w XVII wieku "czarownicy"tvn24
wideo 2/4
Wniosek o rehabilitację spalonej w XVII wieku "czarownicy" (wideo archiwalne)Tvn24

Krążąca w internecie mapka z liczbą wyroków śmierci wykonanych w Europie za rzekome czary budzi dyskusje internautów. Przestrzegamy: nie jest to wiarygodne źródło informacji o historycznych procesach czarownic.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Wyroki śmierci wykonane na domniemanych czarownicach w latach 1300-1850. Zauważyliście dziwną korelacje?" - zapytał 31 grudnia jeden z użytkowników Twittera (pisownia wpisu oryginalna). Na dołączonej mapce pokazano statystyki egzekucji za uprawianie czarów przypisane do krajów współczesnej Europy. Według niej najwięcej wyroków wykonano na terenie Niemiec - 6887, Szwajcarii - 5691 i Francji - 1663. Egzekucji miało za to zupełnie nie być na terenach obecnej Irlandii Północnej, Szwecji, Danii i Czech. Na ziemiach współczesnej Hiszpanii i Irlandii między 1300-1850 rokiem miało dojść do tylko jednej egzekucji, a w Polsce tylko do trzech.

Krążąca w internecie mapa Europy z danymi o wyrokach śmierci wykonanych na domniemanych czarownicach w latach 1300-1850Twitter

Tweet ma ponad 150 tys. wyświetleń i 1 tys. polubień. Internauci zostawili pod nim blisko 200 komentarzy. "Dziwnie pokrywa się z postępowymi protestantami"; "Prawie zero w krajach katolickich i obecnie konserwatywnych. Najwiecej w krajach obecnie najbardziej 'praworzadnych'" - komentowali (pisownia postów oryginalna). Niektórzy byli jednak bardziej krytyczni i zwracali uwagę na zaskakująco niskie statystyki egzekucji w niektórych krajach. "Szwecja 0? To ciekawe bo w jednym 18 wiecznym procesie skazano na śmierć kilkadziesiąt osób!"; "Dla Polski te dane są bez wątpienia mocno niedoszacowane" - pisali.

Mapka krąży w internecie co najmniej od lipca 2021 roku. Można ją znaleźć na Facebooku, Twitterze czy na jednej ze stron publikujących memy. "Czym więcej nauk Marcina Lutra, tym więcej stosów" - komentował na Twitterze 7 września 2022 roku politolog i publicysta Adam Wielomski. Znaleźliśmy również inne, podobne wpisy łączące liczbę wykonanych wyroków z popularnością luteranizmu. W 2022 roku mapka była też popularna w rosyjskojęzycznych serwisach i w mediach społecznościowych.

Mapa krąży w polskim internecie co najmniej od lipca 2021 rokuTwitter, Facebook

Jednak według polskich danych szacuje się, że na naszych ziemiach wykonano ponad pół tysiąca wyroków śmierci w związku z posądzeniem o uprawianie magii.

Dane z amerykańskiego opracowania

Jak sprawdziliśmy, liczby z mapy są odpowiadają tym w tabeli z artykułu "Witch trials" (tłum. "Procesy czarownic") opublikowanego w 2017 roku w czasopiśmie naukowym "The Economic Journal". Autorami tekstu są prof. Peter T. Leeson z Wydziału Ekonomicznego George Mason University w Wirginii w Stanach Zjednoczonych i Jacob W. Russ.

Leeson i Russ przekonują, że procesów osób oskarżanych o uprawianie czarów było więcej w regionach, w których istniała konkurencja między Kościołem katolickim a kościołami protestanckimi. Krytykują wcześniejsze hipotezy łączące większą liczbę procesów z takimi czynnikami jak pogoda, dochody ludności czy wpływ państwowości. Aby dowieść swojej tezy, autorzy przeanalizowali dane o procesach 43 tys. osób z 21 krajów oraz o ponad 400 konfliktach wyznaniowych. Dane przyporządkowali współcześnie istniejącym państwom.

Leeson i Russ przytaczają wszystkie źródła, z których korzystali przy tworzeniu tabeli. W przypadku Polski uwzględnili tylko dane z okresu od 1430 do 1490 roku pochodzące z opracowania Richarda Kieckhefera z 1976 roku "European Witch Trials: Their Foundations in Popular and Learned Culture". Dane ze Szwecji, które również przykuły uwagę internautów, pochodzą z opracowania szwedzkiego historyka Pera Sörlina z 1999 roku i obejmują okres od 1630 do 1750 roku.

Historyk dr hab. Tomasz Wiślicz, profesor w Zakładzie Studiów Nowożytnych Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, wyjaśnia, że statystyki oskarżonych o czary oraz egzekucji można stworzyć na dwa sposoby. Można liczyć przypadki jednoznacznie udokumentowane w zachowanych przekazach źródłowych – wtedy dane są pewne, ale raczej zaniżone ze względu na stan zachowania dokumentacji - lub wykonać szacunki na podstawie przesłanek źródłowych, tyle że będą to wyłącznie szacunki hipotetyczne. "Do tych ostatnich zalicza się między innymi popularna hipoteza liczbowa Bohdana Baranowskiego szacująca liczbę ofiar procesów o czary w Polsce na przynajmniej 10 tys. osób i można ją uznać za podręcznikowy przykład błędnego zastosowania szacunków statystycznych" - pisze prof. Wiślicz w analizie przesłanej Konkret24. Małgorzata Pilaszek w pracy z 2008 roku "Procesy o czary w Polsce w wiekach XV-XVIII" odnalazła dla całej Korony 558 poświadczonych wykonanych wyroków śmierci za czary na 1316 oskarżonych. "Są to dane pewne i jak dotąd najnowsze" - ocenia prof. Wiślicz.

Autor opracowania: "Nie braliśmy udziału w tworzeniu tej ilustracji"

W odpowiedzi na pytanie Konkret24 prof. Peter T. Leeson dystansuje się od mapy krążącej w internecie - podkreśla, że ani on, ani współautor opracowania o procesach czarownic nie mają z mapą nic wspólnego. "Nie braliśmy udziału w tworzeniu tej ilustracji" - podkreśla prof. Leeson. Zapytany o wątpliwości niektórych użytkowników Twittera, którzy wyliczali nieodwzorowane na mapie dane o wyrokach śmierci za uprawianie czarów na terenach dzisiejszej Polski czy Szwecji, odpowiada: "Jeśli inni zgromadzili dodatkowe dane o procesach czarownic (dla Polski lub innych krajów) z innych wiarygodnych źródeł historycznych, to bardzo dobrze. Nasz zbiór danych jest najbardziej wszechstronny w swoim rodzaju, ale to nie znaczy, że nie można go rozszerzyć i będziemy zachwyceni, jeśli inni badacze będą go rozbudowywać".

Profesor Leeson przekonuje, że teorię o kluczowej roli konkurencji religijnej dla częstotliwości procesów za uprawianie czarów potwierdzają analizy kompleksowych europejskich danych dotyczących procesów czarownic. "Mamy nadzieję, że inni badacze będą bazować na naszym zbiorze danych, nie tylko po to, by sprawdzić, jak dobrze nasza teoria się trzyma, ale także po to, by przekonać się, jakie nowe spojrzenie na procesy czarownic w Europie może zaoferować rozszerzenie naszego zbioru danych" - kwituje.

Profesor Wiślicz o mapie: "popularyzowanie pseudowiedzy"

Profesor Tomasz Wiślicz, zapytany o krążącą w internecie mapę, odpowiada krótko: "Mapa podaje po prostu błędne dane, więc trudno nazwać ją popularyzowaniem wiedzy historycznej, a raczej – popularyzowaniem pseudowiedzy".

Polski historyk krytykuje również opracowanie amerykańskich ekonomistów i przekonuje, że zawiera zasadnicze błędy metodologiczne. Zauważa, że praca Richarda Kieckhefera, z której zaczerpnięto dane dla Polski, omawia sytuację sprzed okresu reformacyjnego, podczas gdy teza artykułu dotyczy rywalizacji między kościołami protestanckimi a katolicyzmem. Punktuje, że w artykule nie uwzględniono dostępnej w języku angielskim bazy procesów o czary w Polsce autorstwa Michaela Ostlinga. "W bibliografii autorzy powołują się wprawdzie na podstawowy podręcznik Briana Levacka, 'The Witch-Hunt in Early Modern Europe' (najnowsze wydanie 2016), ale nawet nie zauważają, że podane przez niego dane liczbowe mają się nijak do ich obliczeń" - zauważa. Według prof. Wiślicza najpoważniejszym problemem opracowania jest sama koncepcja artykułu. "Łamie jedną z podstawowych zasad uprawiania nauki, czyli właściwe dostosowanie metody badawczej do problemu, który ma zostać rozwiązany. Artykuł dwóch ekonomistów przypomina próbę naprawy porcelanowej wazy przy pomocy młotka" - podsumowuje prof. Wiślicz.

Tłumaczy, że liczba egzekucji czarownic w poszczególnych krajach Europy pomiędzy XIV a XVIII wiekiem zależała przede wszystkim od splotu lokalnych uwarunkowań. "Mówimy tu o zjawisku dynamicznym, zmiennym w czasie, a nie stałym" - ocenia historyk. "Istnieją różne teorie próbujące powiązać nasilenie polowań na czarownice z różnymi zjawiskami historycznymi typu ekonomicznego, ekologicznego, politycznego, czy kulturowego, ale zwykle daje się zauważyć te związki tylko na poziomie lokalnym i w niezbyt długim okresie" - kwituje. Tezy łączące procesy z konkretnym wyznaniem lub z warunkami współzawodnictwa wyznaniowego nazywa albo zwyczajnie błędnymi, albo nadto upraszczającymi to skomplikowane zjawisko.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+