"Pani nix verstehen", czyli co pokazuje nagranie z demonstracji w Niemczech

Demonstracja pro-life (zdj. ilustracyjne)Shutterstock

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest nagranie wideo z niedawnej demonstracji we Fryburgu. Procesja kilkudziesięciu osób jest wygwizdywana i zakrzykiwana przez inną zorganizowaną grupę. Według niektórych komentujących, film przedstawia demonstrację katolików. Wyjaśniamy, co dokładnie widać na nagraniu, które wzbudziło emocje w polskim internecie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Krótki film przedstawiający procesję podążają ulicami Fryburga, miasta w południowej części Niemiec, opublikowano na kilku polskich profilach na Twitterze. Uwagę zwraca przede wszystkim słowna agresja kontrmanifestantów, którzy starają się zagłuszyć śpiewających demonstrujących.

Jaka to procesja?

Dużą popularność (ponad 88 tys. wyświetleń i blisko tysiąc polubień) film zyskał na jednym z anonimowo prowadzonych profili. "Procesja katolicka w Niemczech. Bez komentarza" – napisał autor wpisu.

Tweeta udostępnił m.in. przewodniczący klubu PiS w Radzie Warszawy Cezary Jurkiewicz. "Skąd ja znam tę atmosferę, jakbym oglądał Krakowskie Przedmieście..." – skomentował.

Film znalazł również szerokie grono odbiorców wśród obserwujących jeden z prawicowych profili na Twitterze.

"Tak wygląda procesja Katolicka w Niemczech #Freiburg +18 To jest ta słynna tolerancja grup #LGBT, tolerancji której sami żądają od katolików?" – można przeczytać w komentarzu dołączonym do filmu.

"Pan/Pani nix verstehen"

Większość komentujących oba wpisy wyrażała solidarność z grupą maszerujących. "Tak wyglądają marsze w obronie życia w całych Niemczech. Osoby które zakłócają te marsze to w większości dzicz. Taka to ich tolerancja..." – napisał jeden z uczestników dyskusji.

Inni komentujący szybko wychwycili jednak pewną nieścisłość. "Pan/Pani nix verstehen. To nie jest procesja katolicka, tylko demonstracja przeciwników aborcji" – napisał w jednym z komentarzy Jan Pallokat, niemiecki dziennikarz pracujący w Polsce.

"Proponuję nie powielać fake newsów. To nie była żadna katolicka procesja" – napisał inny użytkownik Twittera i zamieścił link do artykułu o demonstracji na portalu lokalnej gazety "Badische Zeitung". "To była katolicka procesja" – odpisał inny uczestnik dyskusji.

Jeden z komentujących użył hasztagu #konkret24, czym zachęcił nas do zajęcia się tematem.

Oryginalne nagranie

Aby odnaleźć nagranie w niemieckich mediach społecznościowych można wpisać w wyszukiwarkę słowa kluczowe "Freiburg" i "katholische" (niem. katolicki – red.). Po zawężeniu wyników wyszukiwania do kategorii "Filmy", w jednym z pierwszych z nich znajdujemy nagranie rozpowszechniane w Polsce.

Zgodnie z opisem, wideo powstało 26 kwietnia 2019 r. we Fryburgu i przedstawia wiernych Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X podczas procesji "za życiem i za przyszłością chrześcijaństwa w Europie". W manifestacji miało wziąć udział około setki osób. Jak pisze osoba, która zamieściła nagranie, celem demonstrujących było wyrażenie sprzeciwu wobec aborcji.

Ważny w kontekście wypowiedzi pojawiających się w polskich komentarzach do filmu, może być dopisek sugerujący, że demonstracja została zgłoszona przez działające we Fryburgu Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (Katholische Jugendbewegung). Informacje o tym, że głównym organizatorem zgromadzenia było właśnie to stowarzyszenie, potwierdza na swoich stronach policja.

prof. Monika Płatek i Ewa Rowińska w Tak Jest
prof. Monika Płatek i Ewa Rowińska w Tak JestTVN 24

Demonstracja jak co roku

Idąc śladem zasugerowanym przez komentujących w mediach społecznościowych, warto poszukać artykułów prasowych poświęconych wydarzeniu. W poleconym przez jednego z internautów artykule "Badische Zeitung" można odnaleźć relację z demonstracji. Według opisu, w marszu wzięło udział około 100 "konserwatywnych katolików", związanych z Bractwem Kapłańskim Świętego Piusa X. Nieśli m.in. transparenty ze zdjęciami noworodków i napisami "Ukochane przez Boga. Aborcja - nie, dziękuję". Przeciwko marszowi protestowały osoby m.in. z transparentami i balonami z napisami "My Body, My Choice" (z ang. "Moje ciało, mój wybór") czy "Przeciw seksizmowi". "Policja oddzielała obydwie grupy, bez potrzeby aktywnego interweniowania", można przeczytać na stronie.

Policja w wydanym komunikacie potwierdza, że ulicami Fryburga przeszło około 100 osób, na których drodze stanęło około 400 kontrmanifestantów.

Autor tekstu w "Badische Zeitung" Manuel Fritsch wskazuje, że podobne demonstracje odbywają się we Fryburgu każdego roku. Marsz w obronie życia odbywał się pierwotnie przed siedzibą poradni Pro Familia, działającej na rzecz, jak można przeczytać na stronie internetowej organizacji "seksualnego i reprodukcyjnego zdrowia i praw kobiet, mężczyzn, młodzieży i dzieci". Po przeniesieniu poradni w inne miejsce, manifestacje zamieniły się w procesje ulicami miasta. W ubiegłych latach głównym organizatorem marszu było Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X.

Jak można przeczytać na stronach lokalnych mediów, a także policji we Fryburgu, przeciwko demonstrującym stale występują lokalne środowiska organizacji kobiecych i lewicowych. Kontrmanifestanci głoszą hasła zagwarantowania prawa do przerywania ciąży, a także wolnego dostępu do antykoncepcji.

Feministki wygrały z wojewodą. Będzie "Chryja pod Radiem Maryja"
Feministki wygrały z wojewodą. Będzie "Chryja pod Radiem Maryja"Tomasz Pupiec | Fakty po południu

Informacje takie można znaleźć także m.in. na stronie Antifaschistische Linke Freiburg (z niem. Antyfaszystowska Lewica), która co roku relacjonuje swoje działania wokół marszu dla życia. W opisie wydarzenia z tego roku piszą, że Bractwo jest "antyfeministyczną, anty-queer, antysemicką sektą. Dlatego co roku musimy na nowo konfrontować się z tymi fundamentalistami. Nie ma miejsca na religijny fundamentalizm". Oskarżają także członków bractwa o poglądy neonazistowskie. Hasło ich kontrdemonstracji brzmiało w tym roku #Razem Przeciw Antyfeminizmowi.

W 2015 r. wszczęto pięć postępowań karnych wobec kontrdemonstrantów za przestępstwo zniewagi. W tym roku, jak informuje policja, demonstracja i kontrdemonstracja przebiegły "w dużej mierze bez problemów", choć doszło do "epizodycznych starć z siłami" i "krótkich akcji blokowania".

Lefebryści

Autor tekstu w "Badische Zeitung" zwraca uwagę, ze demonstrujący we Fryburgu przedstawiciele Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X nie są częścią Kościoła katolickiego. Na portalu gazety można odnaleźć również wywiad z ojcem Markusem Fischerem, dominikaninem z lokalnej parafii św. Marcina, który wyraźnie dystansuje się od bractwa.

Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X, potocznie nazywane lefebrystami od nazwiska założyciela Marcela Lefebvre, to ruch chrześcijański przeciwny zmianom dokonanym w Kościele katolickim w wyniku decyzji Soboru Watykańskiego II. W 1988 r. arcybiskup Lefebvre wyświęcił czterech biskupów bez zgody papieża Jana Pawła II. Kościół katolicki nałożył na nich ekskomunikę.

W 2009 r. papież Benedykt XVI zdecydował o zdjęciu ekskomuniki. Rozpoczął się dialog z przedstawicielami bractwa, który miał doprowadzić do ich powrotu do Kościoła katolickiego. Do pojednania Kościoła z bractwem nie udało się jednak doprowadzić.

W 2015 r., ogłoszonym przez Kościół katolicki Rokiem Świętym Miłosierdzia Bożego, papież Franciszek wyraził nadzieję na znalezienie rozwiązania, które pozwoliłoby "przywrócić pełną jedność z kapłanami i przełożonymi bractwa".

Ojciec Stanisław Tasiemski o decyzji papieża
Ojciec Stanisław Tasiemski o decyzji papieżatvn24

Papież rozporządził również, że osoby, które w Roku Miłosierdzia przystąpią do sakramentu pojednania u kapłanów z Bractwa św. Piusa X, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie. "To jest pewne wyciągnięcie ręki, również w nadziei, że dojdzie może w ciągu tego roku jubileuszu do jakiegoś aktu pojednania" - komentował wówczas sprawę o. Stanisław Tasiemski, dominikanin, w rozmowie z TVN24.

W 2016 r. prawo do spowiadania katolików przedłużono bezterminowo. W kolejnym roku Franciszek zarządził, że kapłani bractwa mogą błogosławić związki małżeńskie za zgodą lokalnych przełożonych kościelnych.

Za zgłoszenie tematu dziękujemy czytelnikowi. Zachęcamy do śledzenia nas w mediach społecznościowych i oznaczanie tematów do sprawdzenia hasztagiem #konkret24. Kontakt mailowy: konkret24@tvn24.pl

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, PAP, Reuters; zdjęcie tytułowe: Shutterstock (zdj. ilustracyjne)/Twitter/Youtube

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+