Utylizacja szczepionek "gigantycznym skandalem"? Nie, to trzeba uwzględniać


Na 789,6 tys. dawek szczepionek na COVID-19 dostarczonych do punktów szczepień w Polsce odsetek zutylizowanych dawek wynosił 0,24 proc. Przedstawiciele rządu przekonują, że to mało. Danych porównawczych nie ma. Normy WHO dopuszczają wyższe wskaźniki utylizacji szczepionek. WHO rozróżnia "marnotrawstwo zamkniętych fiolek" i "marnotrawstwo otwartych fiolek".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pełnomocnik rządu do spraw programu szczepień Michał Dworczyk poinformował na konferencji prasowej 15 stycznia: "Mamy, według mojej wiedzy, którą przekazał prezes Agencji Rezerw Materiałowych, jeden z niższych współczynników w Europie utylizowanych dawek".

Rząd, informując o postępie szczepień na COVID-19, podaje na swojej stronie m.in. liczbę dawek zutylizowanych. Ta informacja od początku niepokoiła obywateli, czemu dawali wyraz m.in. w mediach społecznościowych. "Gigantycznym skandalem, jest tempo szczepień i niewykorzystanie, utylizacja szczepionek" - napisał jeden z internautów na Twitterze 12 stycznia. "Mnie wkurzają te utylizowane szczepionki. Jakby nie można było innych osób zaszczepić"; "Nadmierna utylizacja szczepionek to wynik typowego dla tego kraju dziadostwa i tumieisiejstwa" - komentowali inni.

Sutkowski: powinniśmy myśleć o "dwóch prędkościach" szczepienia
Sutkowski: powinniśmy myśleć o "dwóch prędkościach" szczepieniatvn24

Szef kancelarii premiera 15 stycznia uspokajał więc, że pod względem dawek utylizowanych w Polsce nie jest źle. Chcieliśmy sprawdzić, czy takie dane porównawcze są dostępne - nie są. Z drugiej strony, okazuje się, że marnotrawstwo szczepionek nie jest niczym niespotykanym.

WHO: "Nie mamy jeszcze krajowych raportów na temat marnotrawstwa szczepionki na COVID-19"

19 stycznia w wywiadzie dla Radia Plus o utylizacji szczepionek a COVID-19 mówił prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski. Według niego straty w Polsce "to jeden z najniższych poziomów, które notujemy w Unii Europejskiej i na świecie". Nie podał przykładów ani danych. Powiedział tylko, że francuskie szacunki zakładały możliwość utylizowania aż 30 proc. szczepionek.

Zapytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu o źródło danych, z których korzystał minister Dworczyk - odesłano nas do ARM. Od 18 stycznia czekamy na odpowiedź.

Wygląda na to, że Polska jest jednym z niewielu krajów, które informują oficjalnie o dawkach utylizowanych. Na stronach rządów państw europejskich nie znaleźliśmy takich danych. Wysłaliśmy pytania do biur prasowych kilkunastu resortów zdrowia i instytutów publikujących dane o szczepieniach. Jak wynika z otrzymanych odpowiedzi, w Niemczech, Hiszpanii i w Danii dane o utylizowanych dawkach są zbierane na poziomie lokalnym, a centralne instytucje nie mogą nam ich udostępnić. Francuskie Ministerstwo Solidarności i Zdrowia poinformowało nas tylko o wykorzystaniu wskaźnika 30 proc. "w celu przeprowadzenia obliczeń logistycznych". Jak napisał w e-mailu do Konkret24 przedstawiciel służb prasowych francuskiego resortu: "wiarygodna liczba może być oszacowana, gdy tempo szczepień osiągnie swoją prędkość operacyjną". Z kolei z kilku innych biur prasowych dostaliśmy w odpowiedzi linki do stron internetowych z publicznie dostępnymi danymi - nie znaleźliśmy tam informacji o liczbie utylizowanych dawek szczepionki.

Takimi danymi nie dysponuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). "Nie mamy jeszcze krajowych raportów na temat wykorzystania i marnotrawstwa szczepionki na COVID-19 na poziomie globalnym" - napisał nam Souleymane Kone, szef zespołu zajmującego się łańcuchami dostaw szczepionek i logistyką działającego w ramach WHO. "Mamy nadzieję, że w miarę jak kraje będą wdrażać swoje programy szczepień i składać raporty, będziemy otrzymywać dane na temat wykorzystania i marnotrawstwa szczepionki" - dodał.

Utylizacja szczepionek? "Tak się dzieje zawsze"

Jeden z użytkowników Twittera w dyskusji na temat utylizacji szczepionek zapytał ministra Niedzielskiego: "Czy poda się pan do dymisji za utylizowane szczepionki? Mogły komuś uratować życie".

Post na Twitterze skierowany do ministra zdrowia komentujący temat utylizacji szczepionek
Internauta pyta o dymisję ministra zdrowia w związku z utylizacją szczepionekPost na Twitterze skierowany do ministra zdrowia komentujący temat utylizacji szczepionekTwitter

Według danych rządu z piątku 22 stycznia w południe do punktów szczepień dostarczono 789 585 dawek szczepionki; liczba zutylizowanych dawek wynosiła 1905. To daje odsetek 0,24 proc.

22 stycznia po południu biuro prasowe Ministerstwo Zdrowia przekazało nam, że przyczynami strat dawek szczepionek przekazanych do punktów szczepień było (zestawienie dotyczy zaktualizowanej liczby 2010 dawek zutylizowanych):

kradzież – 6

niewykorzystane opakowania – 104

niewystarczająca liczba pacjentów – 67

odchylenie od warunków przechowywania – 121

podejrzenie o sfałszowanie – 1

podejrzenie wady jakościowej – 130

przeterminowanie – 38

techniczny problem z pobraniem – 1138

uszkodzenie mechaniczne – 359

uszkodzone w transporcie do punktu szczepień – 46.

Gdy resort informował o 1360 zutylizowanych dawkach, dla serwisu abczdrowie.pl Wirtualnej Polski tak komentował to dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych: "Wbrew pozorom to nie jest duży odsetek dawek, które idą do kosza, to się dzieje zawsze".

Potwierdzeniem jest artykuł na portalu The Conversation, którego autorkami są Sarah Schiffling (ekspertka w zakresie zarządzania łańcuchem dostaw z Liverpool John Moores University) i Liz Breen (dyrektor Digital Health Enterprise Zone na Uniwersytecie w Bradford). Przekonują, że części odpadów nie można uniknąć - ale są sposoby na ich ograniczenie. Chodzi o precyzyjne ustalenie, gdzie w łańcuchu dostaw szczepionek pojawiają się straty, oraz o zaplanowanie działań w kluczowych punktach łańcucha.

W jaki sposób można zmarnować dawkę szczepionki? Tłumaczy dr Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny
W jaki sposób można zmarnować dawkę szczepionki? Tłumaczy dr Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarnytvn24

Im więcej dawek w fiolce, tym większe straty

Szczepionka Pfizer/BioNtech jest dostarczana w fiolkach po pięć dawek (tak zaleca producent); fiolki Oxford/AstraZeneca zawierają osiem lub dziesięć dawek; fiolki Moderny - dziesięć dawek. "Jest to ważne, ponieważ wskaźnik marnotrawstwa wzrasta wraz z wielkością fiolek zawierających wiele dawek" - piszą brytyjskie ekspertki w The Conversation. Wszystko przez stosunkowo krótki okres przydatności szczepionki do użycia po otwarciu fiolki.

Schiffling i Breen przywołują dokument WHO z 2019 roku, który ocenia wskaźniki utylizowanych szczepionek i proponuje, jak zmienić planowanie i prognozowanie potrzeb pacjentów, by wskaźnik utylizacji ograniczyć. Dokument przypomina normy WHO dopuszczalnych wskaźników utylizacji szczepionek. Odpowiadają one liczbie dawek w fiolkach.

W przypadku fiolki z jedną dawką normą w rutynowych szczepieniach jest strata 5 proc. materiału. W przypadku fiolek zawierających dwie lub pięć dawek - 10 proc. Normy rosną wraz ze wzrostem liczby dawek w fiolce. W przypadku ponad 20 dawek dopuszcza się stratę 50 proc. zawartości fiolki. Przy większych fiolkach w czasie trwającej kampanii szczepionkowej normy są nieco mniejsze.

WHO. Orientacyjne wskaźniki marnotrawstwa szczepionek
WHO. Orientacyjne wskaźniki marnotrawstwa szczepionekWHO. Orientacyjne wskaźniki marnotrawstwa szczepionekWHO

WHO wyróżnia "marnotrawstwo zamkniętych fiolek" (przed otwarciem fiolek szczepionki) i "marnotrawstwo otwartych fiolek". Do pierwszego dochodzi głównie z powodu błędów w przechowywaniu i transporcie, np. gdy fiolki są zbyt ciepłe lub zbyt zimne. Do drugiego - głównie z powodu działań pracowników zajmujących się szczepieniami lub wyrzucania niewykorzystanych dawek z fiolek.

Liczbę dawek w każdej fiolce szczepionki określają producenci. Opakowania często zawierają dodatkowy materiał. To celowe działanie - chodzi o wyrównanie strat wynikających z przypadkowego rozlania szczepionki. Dlatego ilość materiału w fiolkach szczepionki Pfizer/BioNtech jest większa niż na pięć zalecanych dawek. Oznacza to, że według producenta pozostały w fiolce preparat po wykorzystaniu pięciu dawek powinien być utylizowany. To wywoływało zaniepokojenie państw, które już ten preparat kupiły - obawiano się, że w samej Wielkiej Brytanii mogłoby dojść do zmarnowania 150 000 dawek, jeśli personel medyczny nie mógłby użyć dodatkowej dawki. W efekcie 8 stycznia Europejska Agencja Leków zatwierdziła pobieranie sześciu dawek z każdej fiolki Pfizer/BioNTech.

Sposoby na ograniczenie strat

Zdaniem Sarah Schiffling i Liz Breen sposobem na dopasowanie podaży do popytu na szczepionki - a co za tym idzie: na zmniejszenie odsetka utylizacji - jest stworzenie ośrodków masowych szczepień. Umożliwiają one skuteczniejsze wykorzystanie otwartych fiolek. "Posiadanie bazy potencjalnych zastępstw dla osób, które nie skorzystają z możliwości zaszczepienia, zapewnia maksymalne wykorzystanie zapasów i obniżenie ilości odpadów" - piszą badaczki. Podają przykład kanadyjskiej prowincji Alberta, gdzie w miejscu przeprowadzania szczepień zanotowano tylko 0,3 proc. strat. Sukces osiągnięto dzięki zapisywaniu na wizyty większej liczby pacjentów niż wynikałoby to z możliwości personelu medycznego.

Ponadto Schiffling i Breen postulują oparcie akcji także na innych placówkach - szpitalach, gabinetach lekarzy pierwszego kontaktu, farmaceutach i zespołach mobilnych. "Miejscowy farmaceuta będzie często zaufanym źródłem informacji zdrowotnych, które mogą załagodzić wahania związane ze szczepieniami" - tłumaczą. Z drugiej strony, zwracają uwagę, że przy większej liczbie ośrodków istnieje więcej potencjalnych punktów powstawania odpadów.

Natomiast WHO proponuje wprowadzenie nowego algorytmu określającego normy strat przy szczepieniach. Dotychczas używane normy WHO określiło bowiem "historycznymi". Zaproponowany wzór uwzględnia więcej zmiennych: odnosi się do strat zamkniętych fiolek, możliwych do uniknięcia strat dawek w otwartych fiolkach oraz nieuniknionych strat dawek w otwartych fiolkach. Użycie nowej metodologii i wykorzystanie wskaźników w procesach planowania, wdrażania i monitorowania ma doprowadzić do ograniczenia strat.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, The Conversation, PAP; zdjęcie: EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24