Szczepionki z aluminium, skwalenem, tiomersalem? Nie ma powodu do strachu

konkret szczepionka falsz ok.jpgShutterstock

"Czy wiesz, co znajduje się w szczepionce?" - brzmi tytuł grafiki zamieszczanej w internecie, która szybko zyskała popularność. Wymienione tam substancje, takie jak aluminium, skwalen, formaldehyd czy tiomersal w szczepionce mają powodować negatywne skutki uboczne. Wyjaśniamy, na bazie wypowiedzi ekspertów i opracowań naukowych, dlaczego to nie jest prawdą.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas gdy media coraz częściej informują o możliwej perspektywie czasowej opracowania szczepionki na koronawirusa wywołującego COVID-19, ksiądz Roman Kneblewski 18 kwietnia opublikował na Twitterze grafikę ostrzegającą przed rzekomymi negatywnymi skutkami substancji znajdujących się w takich preparatach. "Czy wiesz, co znajduje się w szczepionce?" - brzmi tytuł grafiki.

Dr Mariola Fotin-Mleczek o pracy nad szczepionką przeciw koronawirusowi
Dr Mariola Fotin-Mleczek o pracy nad szczepionką przeciw koronawirusowitvn24

Na ilustracji wymieniono 12 substancji mających znajdować się w szczepionkach, m.in. aluminium, skwalen, białko jaja kurzego, tiomersal (pochodna rtęci), komórki ludzkie i zwierząt. Pod każdą zamieszczono opis rzekomych negatywnych skutków ubocznych tych substancji. Według informacji na grafice, aluminium ma wywoływać demencję i chorobę Alzheimera, tiomersal ma być "silnie toksyczny dla krwi, wątroby, nerek, układu nerwowego, oddechowego, rozrodczego", a skwalen ma powodować "szereg chorób autoimmunologicznych".

Na Twitterze wpis księdza Kneblewskiego polubiło ponad 360 użytkowników portalu, a prawie 200 podało dalej. Jednak wielu internautów negatywnie odniosło się do tweeta duchownego: "Proszę księdza, więcej aluminium jest w mleku matki. Proszę nie kolportować tych bzdur"; "Proszę to usunąć".

Na zyskujący popularność wpis duchownego zareagował Tomasz Rożek, dziennikarz naukowy, prowadzący kanał YouTube "Nauka to Lubię". "Księże, umieszczanie takich bzdur jest nieodpowiedzialne. I to bardzo. Skończył Ksiądz studia i nie potrafi sprawdzić jakości źródeł? Załamujące"- napisał na Twitterze.

Ilustracja znana od 2015 roku

Grafika użyta teraz w czasach pandemii przez księdza krąży w sieci już od 2015 roku. Wtedy w polskim internecie pojawiła się na blogu o tematyce antyszczepionkowej.

Podobne grafiki znaleźliśmy w sieci także w języku angielskim. Jedną z nich w kwietniu 2019 roku negatywnie zweryfikowała brytyjska redakcja fact-checkingowa Full Fact. W opublikowanej analizie wyjaśniała, że "mimo iż niektóre z wymienionych substancji chemicznych są obecne w szczepionkach lub są wykorzystywane w ich produkcji, to ich stężenia nie są na tyle wysokie, by wyrządzać szkody".

"Niektóre z problemów zdrowotnych wymienionych na grafice zostały zaobserwowane w badaniach na zwierzętach lub mają znane skutki uboczne u ludzi. Jednakże występują one tylko w znacznie wyższych stężeniach niż kiedykolwiek byłyby stosowane w szczepionkach" - wyjaśnia Full Fact (tłum. red.).

Wiele substancji, które pokazano na anglojęzycznej ilustracji, jest także na jej polskim odpowiedniku.

Substancje pomocnicze - bez działania toksycznego

Większość substancji wymienionych w grafice to substancje pomocnicze lub konserwujące, które mogą występować w niektórych szczepionkach w ilościach niezagrażających osobom szczepionym, w tym także dzieciom.

O komentarz do zawartości grafiki udostępnionej przez ks. Kneblewskiego poprosiliśmy dr hab. n. med. Anetę Nitsch-Osuch - pediatrę, epidemiolożkę i specjalistkę zdrowia publicznego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM).

"Szczepionki zawierają wiele składników, podstawowym są antygeny, które wywołują odpowiedź immunologiczną organizmu" - wyjaśnia epidemiolożka. "Zawierają także substancje pomocnicze: adiuwanty (np. związki glinu) – zapewniające wzmocnienie odpowiedzi poszczepiennej, oraz stabilizatory (np. żelatyna, sorbitol, sacharoza) – zapewniające integralność antygenów podczas wytwarzania, przechowywania i transportu szczepionki. W szczepionkach znajdują się też substancje konserwujące oraz śladowe substancje, pozostałe z procesu wytwarzania, np. antybiotyki (np. neomycyna, polimyksyna), a także formaldehyd, aldehyd glutarowy, białka jaja kurzego, białka drożdży, lateks" - wymienia dr Aneta Nitsch-Osuch.

Jak podkreśla dr Nitsch-Osuch, informacja o substancjach pomocniczych w szczepionkach jest zawsze transparentna, a stosowane dawki tych substancji są bezpieczne dla ludzi. "Są dodawane w końcowym etapie produkcji, w minimalnych, dopuszczalnych dawkach, bez działania toksycznego – co zostało udowodnione" - podkreśla epidemiolożka. Są to dawki wyznaczone przez Farmakopeę Europejską, czyli oficjalny spis dopuszczonych do obrotu substancji używanych w produktach farmaceutycznych w Europie. Opisuje zarówno indywidualne, jak i ogólne standardy jakości składników oraz ilości i postaci ich dawkowania.

21.04.2020 | Testy na SARS-CoV-2 w Polsce. "Problemem jest z liczbą laboratoriów"
21.04.2020 | Testy na SARS-CoV-2 w Polsce. "Problemem jest z liczbą laboratoriów"Fakty TVN

Dlaczego w ogóle te substancje, dla większości osób bez wiedzy medycznej nieznane, w ogóle są w szczepionkach? Zapytaliśmy ekspertkę, a także sprawdziliśmy w źródłach dostarczających wiarygodną wiedzę na temat tych preparatów.

Aluminium

"Najwięcej emocji budzą zawarte w szczepionkach związki glinu (czyli aluminium - przyp. red.). Ich bezpieczna zawartość wynosi 1,25 mg/dawkę, podczas gdy dostępne na rynku szczepionki zawierają dwu-, czterokrotnie niższe dawki tej substancji" - tłumaczy dr Aneta Nitsch-Osuch.

W ostatnich kilkudziesięciu latach w skali globalnej podano 3 bln dawek szczepionek zawierających związki glinu, podkreśla epidemiolożka. "Warto zauważyć, że związki glinu w szczepionkach podawane są kilka-kilkanaście razy w ciągu pierwszych miesięcy życia dziecka, podczas gdy w pożywieniu otrzymujemy je codziennie (u dorosłych jest to 7-9 mg związków glinu), w mleku matki jest 10 mg Al, a w mleku sztucznym – aż 40 mg glinu" - wymienia dr Nitsch-Osuch.

W badaniach naukowych nie wykazano związku przyczynowo-skutkowego między stosowaniem szczepionek zawierających związki glinu a występowaniem chorób autoimmunologicznych i zaburzeń rozwoju psychomotorycznego dzieci.

Aldehyd glutarowy

Aldehyd glutarowy to związek organiczny wykorzystywany w produkcji niektórych szczepionek do neutralizacji potencjalnie szkodliwych substancji chemicznych uwalnianych przez bakterie - takie informacje zawiera Projekt Wiedzy o Szczepionkach Uniwersytetu Oksfordzkiego przedstawiający rzetelne informacje o składnikach szczepionek. Na stronie Polskiego Zakładu Higieny związek opisany jest jako substancja pomocnicza, która może występować w szczepionkach jako pozostałość właśnie z procesu wytwarzania szczepionki.

Aldehyd glutarowy obecny jest tylko w ilościach śladowych szczepionkach, np. wspomagających dla dzieci w wieku przedszkolnym, nie w ilościach wystarczających do wyrządzenia jakiejkolwiek szkody - tłumaczy redakcja Full Fact, powołując się na dane projektu Uniwersytetu Oksfordzkiego. "Wszystkie substancje stanowiące pozostałość z procesu wytwarzania szczepionek, również te występujące w śladowych ilościach występują w akceptowalnych przez instytucje nadzorujące, bezpiecznych dawkach", podkreśla PZH.

Tiomersal

Tiomersal to organiczny związek rtęci, ale nie należy go mylić ze znaną nam rtęcią np. z termometrów - zwraca uwagę Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.

Ze względu na swoje właściwości antyseptyczne i przeciwgrzybicze tiomersal wykorzystywany jest jako konserwant w niektórych szczepionkach, by je chronić przed zanieczyszczeniami. Zwłaszcza jeśli te przygotowano w opakowaniach wielodawkowych, gdzie istnieje szansa na dostanie się zanieczyszczeń podczas pobierania dawki.

"W niektórych szczepionkach tiomersal może występować w śladowych ilościach jako pozostałość z procesu ich wytwarzania. Stosowany jest m.in. na etapie inaktywacji niektórych antygenów. Tiomersal jest stosowany w procesie wytwarzania szczepionek od 30. lat ubiegłego wieku" - czytamy w artykule portalu Polskiego Zakładu Higieny o szczepieniach. Stosowany w dopuszczalnych dawkach w szczepionce jest bezpieczny, ale może wywoływać reakcje alergiczne, które są uznawane za łagodne i utrzymują się tylko kilka dni.

W Polsce tiomersal występuje jedynie w składzie szczepionki DTP, czyli przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi) lub w jej odpowiednikach bez składnika krztuścowego.

Obawy, że tiomersal może wywoływać zaburzenia ze spektrum autyzmu, nie znalazły potwierdzenia w badaniach epidemiologicznych i biologicznych.

Antybiotyki

"Wiele szczepionek produkowanych jest w kulturach tkankowych, co wymaga stosowania antybiotyków, by zachować ich sterylność. Ich śladowe ilości pozostają w szczepionce, ponieważ proces jej oczyszczania, stosowany na końcowym etapie powstawania szczepionki, nie jest w stanie usunąć antybiotyków w całości" - wyjaśnia profesor farmacji Ian Musgrave w artykule w portalu The Conversation.

"Niektóre antybiotyki (takie jak penicylina) mogą powodować reakcje nadwrażliwości, ale nie są stosowane w produkcji szczepionek. Do antybiotyków przeważnie stosowanych w szczepionkach należą neomycyna, streptomycyna i polimyksyna B. Spośród nich tylko neomycyna jest obecna w wykrywalnych ilościach, zwykle poniżej 0,025 mg na dawkę. Neomycyna może powodować niepożądane reakcje w dawce trzech gramów na dzień lub większej. Jest to ponad 2 tys. razy więcej niż w typowej dawce szczepionki (...)" - zauważa Musgrave.

PZH określa antybiotyki, które mogą znaleźć się w szczepionce, jako "substancje śladowe z procesu wytwarzania". Podkreśla, że ewentualna reakcja alergiczna po podaniu szczepionki ze śladową ilością neomycyny jest znacznie rzadsza niż po podaniu antybiotyku.

Formaldehyd

"Inną budzącą wiele kontrowersji substancją jest formaldehyd, który jest stosowany podczas produkcji szczepionek do inaktywacji bakterii, wirusów i toksyn (tj. utraty aktywności lub określonych właściwości - przyp. red.)" - tłumaczy dr Aneta Nitsch-Osuch z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

"Znajduje się on w wybranych szczepionkach jedynie w śladowej ilości (≤0,1 µg), podczas gdy we krwi każdego człowieka stwierdza się znacznie więcej endogennego formaldehydu (około 2,5 µg/ml krwi), powstającego naturalnie w procesie syntezy tymidyny, puryn i niektórych aminokwasów" - zwraca uwagę epidemiolożka.

23.04.2020 | Testy antygenowe w Polsce. Potężne narzędzie i "spore ryzyko" fałszywie ujemnego wyniku
23.04.2020 | Testy antygenowe w Polsce. Potężne narzędzie i "spore ryzyko" fałszywie ujemnego wynikuFakty TVN

Zwierzęce, bakteryjne i wirusowe DNA

Anglojęzyczna wersja grafiki, którą sprawdziła redakcja Full Fact, podaje, że szczepionki zawierają modyfikowane DNA.

Strona Uniwersytetu Oksfordzkiego informuje o rekombinowanym DNA komórek bakteryjnych lub drożdżowych, wykorzystywanym w produkcji szczepionek. "Mały kawałek DNA jest pobierany z wirusa lub bakterii, przed którymi chcemy się chronić. Jest on wprowadzany do innych komórek, aby produkować duże ilości składnika aktywnego dla szczepionki (zwykle tylko jedno białko lub cukier)" - wyjaśnia Projekt Wiedzy o Szczepionkach.

"Jest mało prawdopodobne, aby samo DNA dostało się do szczepionki. A nawet jeśli tak, nie ma dowodów na to, że może powodować 'mutacje genetyczne i uszkodzenia DNA' u ludzi, ponieważ DNA ze szczepionki nie może po prostu wejść do DNA danej osoby" - pisze redakcja Full Fact.

Komórki ludzi i zwierząt

W przypadku niektórych szczepionek substancja czynna jest hodowana w laboratoriach na kulturach, które zawierają ludzkie bądź zwierzęce komórki, ale jest mała szansa, by komórki te trafiły do ostatecznej szczepionki - podaje Projekt Wiedzy o Szczepionkach.

Jeśli chodzi o szczepionki hodowane na szczepach komórek zwierzęcych, to nie ma dowodów na istnienie jakiegokolwiek ryzyka przenoszenia przez nie chorób zwierzęcych - informuje Projekt.

Skwalen

Jednym z głównych składników emulsji MF59 jest skwalen. W niektórych szczepionkach MF59 jest stosowany w celu wzmocnienia odpowiedzi immunologicznej wywołanej przez antygeny.

Jak czytamy na stronie PZH, to "składnik błony komórkowej, który jest wytwarzany w naturalnym procesie przemian metabolicznych w ludzkiej wątrobie. Do produkcji szczepionek (m.in. podawanych w czasie pandemii tzw. świńskiej grypy) był pozyskiwany z wątroby rekina".

Obecność substancji wzmacniającej w szczepionce umożliwia zmniejszenie ilości podawanego antygenu oraz liczby dawek w schemacie szczepienia niezbędnych do wywołania skutecznego efektu uodpornienia - podaje Projekt Wiedzy o Szczepionkach Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Białko jaja kurzego

Obecność białka kurzego w niektórych szczepionkach jest związana z tym, że w czasie ich produkcji wirusy szczepionkowe namnażane są w zarodkach kurzych zagnieżdżonych w jajach - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.

Używa się go do produkcji szczepionki przeciw grypie i przeciw żółtej gorączce. Dlatego też w składzie tych szczepionek może występować niewielka ilość białka jaja kurzego i należy brać pod uwagę ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej po ich podaniu - podaje Instytut.

Większość osób z alergią na białko jaja kurzego może być bezpiecznie zaszczepiona szczepionką przeciw grypie. Przeciwwskazaniem do przyjęcia szczepionki są ciężkie reakcje alergiczne i zagrażająca życiu uogólniona reakcja anafilaktyczna na białko jaja kurzego.

Walka z koronawirusem trwa. Centralny Szpital Kliniczny w Łodzi uruchamia nowe laboratorium
Walka z koronawirusem trwa. Centralny Szpital Kliniczny w Łodzi uruchamia nowe laboratoriumFakty po południu

"Prawidłowo przeprowadzony wywiad z pacjentem przed szczepieniem pozwala zidentyfikować osoby, które nie powinny być szczepione. W łagodniejszych przypadkach – szczepienie może być przeprowadzone w osłonie leków przeciwalergicznych, zawsze – ze względów bezpieczeństwa – jest przeprowadzone w placówce ochrony zdrowia" - wyjaśnia dr Aneta Nitsch-Osuch z WUM.

Mikroorganizmy

Niektóre szczepionki zawierają żywe bądź martwe drobnoustroje (wirusy, bakterie), które wcześniej pozbawia się właściwości chorobotwórczych dla człowieka w procesie tzw. atenuacji - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Szczepionka zawierająca drobnoustroje atenuowane wykazuje dobre właściwości ochronne.

W porównaniu z liczbą wirusów i bakterii w naszym otoczeniu, z którymi nasz organizm ma do czynienia na co dzień, ilość aktywnego składnika w szczepionce jest rzeczywiście bardzo mała - zaznacza Projekt Wiedzy o Szczepionkach. Większość szczepionek bakteryjnych zawiera tylko kilka białek lub cukrów z danej bakterii. Natomiast szacuje się, że na skórze przeciętnego człowieka żyje 100 bln bakterii, z których każda zawiera wiele tysięcy białek stanowiących wyzwanie dla naszego systemu odpornościowego.

Phenoxyethanol

Phenoxyethanol - w Polsce określany jako 2-fenoksyetanol - to jeden z konserwantów stosowanych w celu ochrony szczepionki przed zanieczyszczeniami bakteryjnymi i grzybiczymi - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Śladowe ilości 2-fenoksyetanolu mogą występować w szczepionce jako pozostałość z procesu jej wytwarzania.

Polisorbat 80

Polisorbat 80 jest obecny w niewielkich ilościach w szczepionce przeciwko grypie, m.in. po to, by powstrzymać oddzielenie się jej składników. Jest również stosowany jako dodatek do żywności w takich produktach jak np. lody - informuje redakcja Full Fact. W porównaniu z jego zastosowaniem w żywności, w szczepionkach jego ilość jest znacząco mniejsza - podaje Projekt Wiedzy o Szczepionkach.

Brytyjska redakcja factcheckingowa przywołuje badania w których myszom podano duże ilości polisorbatu 80, a następnie wywołano u nich raka jelita grubego. W efekcie stwierdzono u nich bardziej rozwinięte nowotwory. Myszy otrzymywały jednak zdecydowanie większe dawki polisorbatu 80 niż kiedykolwiek mógłby spożyć człowiek, a tym samym więcej niż byłoby obecne w szczepionkach.

Jak czytamy w poradniku dla lekarzy "Jak odpowiadać na wątpliwości rodziców na temat szczepień?", przygotowanym przez naukowców z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, "polisorbat 80 jest dodawany do szczepionek ze względu na swoje właściwości jako emulgator, pomocny w przechowywaniu innych składników szczepionki. Jest powszechnym dodatkiem do żywności. W porównaniu z jego powszechnym zastosowaniem w żywności, w szczepionce występuje w niewielkiej ilości, zwykle 50 µg".

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci nagranie, na którym widać rzekomo wózek dla osób z niepełnosprawnościami sterowany myślami. Ma dowodzić zaawansowania technologicznego Japonii, gdzie został zaprojektowany. Tyle że obsługa tego wózka polega na czymś innym.

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Internauci są poruszeni tą opowieścią: znany hiszpański torreador zakończył swoją karierę rzekomo po tym, jak w tracie walki z bykiem uświadomił sobie okrucieństwo tego sportu. I sam zaczął walczyć o zakaz organizowania korridy. W całej tej historii zgadza się tylko jeden fakt.

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

Źródło:
Konkret24

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24

"Ogłaszają wojnę na nie swojej ziemi", "niech walczą u siebie, jak miła im wojna" - komentują internauci doniesienia o tym, że brytyjski generał miał oświadczyć: "jesteśmy gotowi walczyć z Putinem w Europie Wschodniej". Wielu zrozumiało to jako gotowość do rozpoczęcia wojny w tej części Europy. Wyjaśniamy prawdziwy kontekst wypowiedzi brytyjskiego wojskowego.

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zestawiają nagranie burzenia pomników radzieckich przez Karola Nawrockiego z "usuwaniem alei Lecha Kaczyńskiego" przez Rafała Trzaskowskiego. Internauci piszą o manipulacji, a my przypominamy, dlaczego zmiana nazw warszawskich ulic nie była decyzją prezydenta stolicy.

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24