Ci sędziowie Sądu Najwyższego będą orzekać w sprawie protestów wyborczych PiS

sad najwyzszy DRV.jpgtvn24

Konkret24 poznał składy sędziowskie Sądu Najwyższego, którym przydzielono rozpoznanie sześciu protestów wyborczych zgłoszonych przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Przybliżamy ich sylwetki.

Biuro prasowe Sądu Najwyższego przekazało redakcji Konkret24 informacje o tym, którym sędziom Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN przydzielono rozpoznanie protestów wyborczych wniesionych przez Pełnomocnika Wyborczego KW Prawo i Sprawiedliwość.

Będą oni decydowali czy złożone protesty są zasadne i czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Nie decydują oni o ważności wyborów - to kompetencja całego składu Izby.

Nieważne głosy i niewielka różnica. PiS składa wyborcze protesty
Nieważne głosy i niewielka różnica. PiS składa wyborcze protestyBartłomiej Ślak | Fakty po południu

Jak wynika z informacji opublikowanych na stronie Sądu Najwyższego, do środy do godz. 16:00 do sądu wpłynęły w sumie 73 protesty wyborcze. Termin na wnoszenie protestów minął we wtorek, część z nich spływa do SN pocztą (o ważności dokumentu decyduje data stempla pocztowego).

Najgłośniejsze protesty to te wniesione przez komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, który domaga się m.in. oględzin kart wyborczych i przeliczenia głosów w senackich okręgach 12, 75, 92, 95, 96 i 100. We wnioskach do Sądu Najwyższego pełnomocnik komitetu Krzysztof Sobolewski wysuwa zarzut, że doszło do "niewłaściwego zakwalifikowania głosów jako nieważnych, podczas gdy głosy te powinny zostać uznane za ważne". Nie przedstawia jednak konkretnych dowodów.

W jaki sposób zostały wyłonione składy?

- Sprawy w Sądzie Najwyższym przydzielane są sędziom na podstawie art. 83a rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 29 marca 2018 r., Regulamin Sądu Najwyższego – informuje Krzysztof Michałowski z biura prasowego SN.

- Przepis ten stanowi, że Prezes Sądu Najwyższego przydziela sprawy według kolejności ich wpływu do Izby, a po przydzieleniu sprawy Prezes Sądu Najwyższego wydaje zarządzenie o wyznaczeniu składu orzekającego. Zgodnie z Regulaminem SN, sprawy przydzielane są sędziom według kolejności alfabetycznej nazwisk na liście sędziów pełniących urząd na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego oraz sędziów delegowanych do pełnienia czynności sędziowskich w Sądzie Najwyższym, orzekających w Izbie, prowadzonej przez Prezesa SN - tłumaczy Michałowski.

- Przydzielając sprawy Prezes Sądu Najwyższego nie może pominąć sędziego, któremu według kolejności alfabetycznej powinna zostać przydzielona sprawa – wyjaśnia procedurę rzecznik SN.

Składy sędziowskie, które będą orzekać ws. protestów wyborczych PiS

Oto w jakich konfiguracjach ośmiu sędziów rozpatrzy protesty wyborcze zgłoszone przez KW Prawo i Sprawiedliwość:

I NSW 102/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 100 do Senatu RP)

Sprawa została przydzielona SSN Krzysztofowi Wiakowi.

Skład orzekający: SSN Krzysztof Wiak (przewodniczący), SSN Jacek Widło, SSN Grzegorz Żmij

I NSW 103/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 75)

Sprawa została przydzielona SSN Jackowi Widło.

Skład orzekający: SSN Krzysztof Wiak (przewodniczący), SSN Jacek Widło, SSN Grzegorz Żmij

I NSW 117/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 12)

Sprawa została przydzielona SSN Leszkowi Boskowi.

Skład orzekający: SSN Grzegorz Żmij (przewodniczący), SSN Leszek Bosek, SSN Paweł Czubik

I NSW 118/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 92)

Sprawa została przydzielona SSN Pawłowi Czubikowi.

Skład orzekający: SSN Grzegorz Żmij (przewodniczący), SSN Leszek Bosek, SSN Paweł Czubik

I NSW 119/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 95)

Sprawa została przydzielona SSN Tomaszowi Demendeckiemu.

Skład orzekający: SSN Marek Dobrowolski (przewodniczący), SSN Tomasz Demendecki, SSN Paweł Czubik

I NSW 120/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 96)

Sprawa została przydzielona SSN Markowi Dobrowolskiemu.

Skład orzekający: SSN Marek Dobrowolski, SSN Tomasz Demendecki, SSN Paweł Księżak

Kim są sędziowie, którzy będą orzekać ws. tych protestów?

Wszyscy sędziowie przydzieleni do orzekania w sprawie protestów wyborczych PiS zostali powołani i zaprzysiężeni do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przez Prezydenta Andrzeja Dudę 10 października 2018 r.

Jak zwracano wówczas uwagę, zaprzysiężenie sędziów przez prezydenta odbyło się przed ewentualnym wydaniem przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości tak zwanej decyzji zabezpieczającej - zawieszającej niektóre przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym do czasu wydania ostatecznego orzeczenia.

Jak komentował wówczas zastępca szefa kancelarii prezydenta Paweł Mucha, "nie ma żadnego uzasadnienia dla wstrzymywania przez prezydenta powołania nowych sędziów Sądu Najwyższego". - Nie widzimy podstaw do tego, żeby ktokolwiek ingerował w zakres realizacji prerogatywy prezydenta - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda powołał nowych sędziów Sądu Najwyższego
Prezydent Andrzej Duda powołał nowych sędziów Sądu Najwyższegotvn24

Krzysztof Wiak

Podobnie jak pozostali sędziowie SN, którym przydzielono rozpatrzenie protestów wyborczych PiS, to prawnik ze sporym dorobkiem naukowym. Jest doktorem hab.​​​​​​​ i profesorem nadzwyczajnym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - kierownikiem Katedry Prawa Karnego tej uczelni. Specjalizuje się w prawie karnym.

Zasiada również w radzie naukowej Ordo Iuris. Jak można sprawdzić na stronie organizacji, współpracuje z nią także jako ekspert.

Wiak jest jednym z członków Rady Polityki Penitencjarnej przy Ministrze Sprawiedliwości RP (kadencja 2015-2019), której przewodniczącym jest wiceminister Michał Wójcik.

Jacek Widło

Dr hab., profesor nadzwyczajny i kierownik Katedry Międzynarodowego i Europejskiego Prawa Prywatnego KUL, specjalista w zakresie prawa cywilnego.

Pełnił różne funkcje doradcze przy Ministerstwie Sprawiedliwości - członek Rady ds. Efektywności Wymiaru Sprawiedliwości (2011 r.), a od 2015 r. ekspert Zespołu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Zanim został sędzią Sądu Najwyższego, od 2013 r., był sędzią w Sądzie Okręgowym w Lublinie.

Grzegorz Żmij

Dr hab. Grzegorz Żmij to adiunkt na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w prawie cywilnym, finansowym oraz prywatnym międzynarodowym.

Zasiada w radzie Okręgowej Izby Radców Prawnych w Katowicach (kadencja 2016-2020). Związany z Ars Legis Stowarzyszeniem im. Św. Ivo Helory Patrona Prawników.

SSN Grzegorz Żmij był sędzią sprawozdawcą pierwszej w historii skargi nadzwyczajnej. Jej wniesienie jest możliwe na mocy zapisów Ustawy o Sądzie Najwyższym, które weszły w życie w kwietniu 2018 roku. Sprawa dotyczyła wydania dwóch sprzecznych ze sobą orzeczeń spadkowych.

Leszek Bosek

Dr hab. i profesor nadzwyczajny, od 2015 roku adiunkt w Instytucie Prawa Cywilnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2018 roku jest także kierownikiem Pracowni Prawa Medycznego i Biotechnologii. Autorem 80 publikacji naukowych z zakresu prawa cywilnego, prawa konstytucyjnego i europejskiego.

Pracował m. in. jako asystent sędziego Trybunału Konstytucyjnego, radca i wicedyrektor Departamentu Zastępstwa Procesowego II w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa oraz w Biurze Analiz Sejmowych jako naczelnik Wydziału Analiz Legislacyjnych. W latach 2008-2015 był mediatorem i arbitrem w Sądzie Polubownym przy Komisji Nadzoru Finansowego.

29 stycznia 2016 premier Beata Szydło powołała go na stanowisko prezesa Prokuratorii Generalnej. Za jego kadencji Prokuratoria przeszła reformę, której SSN Bosek był współautorem.

Z dniem powołania go do pełnienia urzędu sędziego SN, 10 października 2018 roku, został odwołany z funkcji prezesa Prokuratorii.

Paweł Czubik

Dr hab. Paweł Czubik jest notariuszem i pracownikiem Katedry Prawa Cywilnego i Gospodarczego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Był jednym z członków Zespołu Ekspertów do Spraw problematyki Trybunału Konstytucyjnego, powołanego przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zespół ten miał przygotować założenia zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Raport z prac opublikował 15 lipca 2016 roku.

Marek Dobrowolski

Sędzia Dobrowolski to doktor habilitowany (od 2015 r.) nauk prawnych i wykładowca Katedry Prawa Konstytucyjnego KUL. Zajmuje się m. in. prawem konstytucyjnym, prawami człowieka, prawem wyborczym.

Od września 2006 r. do maja 2008 r. był ekspertem ds. legislacji w Kancelarii Sejmu RP. Członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów XII i XIII (bieżącej) kadencji.

Jest autorem opinii prawnej na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w której stwierdził, że Trybunał "nie posiada kompetencji do orzekania o niekonstytucyjności ustawy wyłącznie na podstawie przepisów Konstytucji, tj. z pominięciem obowiązującej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Tomasz Demendecki

Dr hab. Tomasz Demendecki to profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej oraz były komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym Lublin–Zachód w Lublinie. Specjalizuje się w prawie cywilnym.

Paweł Księżak

Paweł Księżak ma tytuł doktora habilitowanego oraz profesora WPiA Uniwersytetu Łódzkiego. Jest kierownikiem Zakładu Obrotu Nieruchomościami i Prawa Rolnego UŁ.

Zanim został sędzią SN w październiku 2018 roku, współprowadził kancelarię spadkową.

Sędzia Księżak przewodniczył składowi SN, gdy ten po raz pierwszy oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego w czerwcu tego roku. SSN Leszek Bosek był w tej sprawie sędzią sprawozdawcą. Chodziło w niej o umowę zawartą między osobą prowadzącą działalność gospodarczą z zakresu usług odszkodowawczych a rodzicami zmarłego pracownika.

"SN nie może abstrahować od realiów, które są związane z obowiązującym porządkiem prawnym i tym, iż SN nie jest demokratycznie legitymowanym ustawodawcą i nie może zmienić ugruntowanej praktyki rozumienia i stosowania przepisów prawa" - mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Leszek Bosek.

Jak pracują trzyosobowe składy Izby?

Trzyosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN bada w postępowaniu nieprocesowym, czy złożony protest jest zasadny i czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Swoją opinię wydaje w formie postanowienia.

Podczas rozpatrywania protestów może pojawić się konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego, czyli na przykład zeznań świadków, oględzin kart do głosowania, czy nawet ich ponownego przeliczenia w danym obwodzie lub okręgu.

Prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Joanna Lemańska w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczyła, że zazwyczaj w sytuacji oględzin kart Sąd Najwyższy zwracał się w trybie pomocy sądowej do sądu niższej instancji. - Wówczas ten sąd proceduje na posiedzeniu jawnym, bo zawsze w prośbach o przeprowadzenie takiego dowodu było wskazanie, że dowód powinien być przeprowadzony na posiedzeniu jawnym - powiedziała.

Po wydaniu postanowienia w składzie trzyosobowym, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN tym razem w pełnym dwudziestoosobowym składzie zbierze się na publicznej rozprawie i orzeknie w przedmiocie ważności wyborów.

Aktualizacja 25.10.2019

Sprostowania "oczywistych pomyłek pisarskich" w proteście wyborczym PiS

23 października do Sądu Najwyższego wpłynęły dokumenty, w których Krzysztof Sobolewski, Pełnomocnik Wyborczy KW PiS, prostuje „oczywiste omyłki pisarskie” znajdujące się w protestach wyborczych PiS przeciwko ważności wyborów do Senatu.

Rzecznik prasowy SN przekazał redakcji Konkret24 skany sprostowań KW PiS, których treść publikujemy.

Pełnomocnik Wyborczy KW PiS wniósł sześć protestów wyborczych przeciwko ważności wyborów do Senatu. W każdym z nich Sobolewski błędnie zgłaszał na naruszenie artykułu 227 Kodeksu Wyborczego, który dotyczy głosowania w wyborach do Sejmu i ustalania ważności głosów w wyborach do izby niższej.

W sprostowaniach Przedstawiciel Wyborczy KW PiS wskazuje na właściwy artykuł KW, odnoszący się do wyborów do Senatu (art. 269):

"prostuję oczywistą omyłkę pisarską, w ten sposób, że zgłaszam zarzut naruszenia przepisu art. 269 Kodeksu wyborczego (dotyczącego ważności głosów w wyborach do Senatu) nie zaś art. 227 Kodeksu wyborczego (dotyczącego wyborów do Sejmu)" - czytamy w sprostowaniach.

Autor: Gabriela Sieczkowska, Jan Kunert / Źródło: Konkret24, TVN24; Zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24