Ci sędziowie Sądu Najwyższego będą orzekać w sprawie protestów wyborczych PiS

sad najwyzszy DRV.jpgtvn24

Konkret24 poznał składy sędziowskie Sądu Najwyższego, którym przydzielono rozpoznanie sześciu protestów wyborczych zgłoszonych przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Przybliżamy ich sylwetki.

Biuro prasowe Sądu Najwyższego przekazało redakcji Konkret24 informacje o tym, którym sędziom Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN przydzielono rozpoznanie protestów wyborczych wniesionych przez Pełnomocnika Wyborczego KW Prawo i Sprawiedliwość.

Będą oni decydowali czy złożone protesty są zasadne i czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Nie decydują oni o ważności wyborów - to kompetencja całego składu Izby.

Nieważne głosy i niewielka różnica. PiS składa wyborcze protesty
Nieważne głosy i niewielka różnica. PiS składa wyborcze protestyBartłomiej Ślak | Fakty po południu

Jak wynika z informacji opublikowanych na stronie Sądu Najwyższego, do środy do godz. 16:00 do sądu wpłynęły w sumie 73 protesty wyborcze. Termin na wnoszenie protestów minął we wtorek, część z nich spływa do SN pocztą (o ważności dokumentu decyduje data stempla pocztowego).

Najgłośniejsze protesty to te wniesione przez komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, który domaga się m.in. oględzin kart wyborczych i przeliczenia głosów w senackich okręgach 12, 75, 92, 95, 96 i 100. We wnioskach do Sądu Najwyższego pełnomocnik komitetu Krzysztof Sobolewski wysuwa zarzut, że doszło do "niewłaściwego zakwalifikowania głosów jako nieważnych, podczas gdy głosy te powinny zostać uznane za ważne". Nie przedstawia jednak konkretnych dowodów.

W jaki sposób zostały wyłonione składy?

- Sprawy w Sądzie Najwyższym przydzielane są sędziom na podstawie art. 83a rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 29 marca 2018 r., Regulamin Sądu Najwyższego – informuje Krzysztof Michałowski z biura prasowego SN.

- Przepis ten stanowi, że Prezes Sądu Najwyższego przydziela sprawy według kolejności ich wpływu do Izby, a po przydzieleniu sprawy Prezes Sądu Najwyższego wydaje zarządzenie o wyznaczeniu składu orzekającego. Zgodnie z Regulaminem SN, sprawy przydzielane są sędziom według kolejności alfabetycznej nazwisk na liście sędziów pełniących urząd na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego oraz sędziów delegowanych do pełnienia czynności sędziowskich w Sądzie Najwyższym, orzekających w Izbie, prowadzonej przez Prezesa SN - tłumaczy Michałowski.

- Przydzielając sprawy Prezes Sądu Najwyższego nie może pominąć sędziego, któremu według kolejności alfabetycznej powinna zostać przydzielona sprawa – wyjaśnia procedurę rzecznik SN.

Składy sędziowskie, które będą orzekać ws. protestów wyborczych PiS

Oto w jakich konfiguracjach ośmiu sędziów rozpatrzy protesty wyborcze zgłoszone przez KW Prawo i Sprawiedliwość:

I NSW 102/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 100 do Senatu RP)

Sprawa została przydzielona SSN Krzysztofowi Wiakowi.

Skład orzekający: SSN Krzysztof Wiak (przewodniczący), SSN Jacek Widło, SSN Grzegorz Żmij

I NSW 103/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 75)

Sprawa została przydzielona SSN Jackowi Widło.

Skład orzekający: SSN Krzysztof Wiak (przewodniczący), SSN Jacek Widło, SSN Grzegorz Żmij

I NSW 117/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 12)

Sprawa została przydzielona SSN Leszkowi Boskowi.

Skład orzekający: SSN Grzegorz Żmij (przewodniczący), SSN Leszek Bosek, SSN Paweł Czubik

I NSW 118/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 92)

Sprawa została przydzielona SSN Pawłowi Czubikowi.

Skład orzekający: SSN Grzegorz Żmij (przewodniczący), SSN Leszek Bosek, SSN Paweł Czubik

I NSW 119/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 95)

Sprawa została przydzielona SSN Tomaszowi Demendeckiemu.

Skład orzekający: SSN Marek Dobrowolski (przewodniczący), SSN Tomasz Demendecki, SSN Paweł Czubik

I NSW 120/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 96)

Sprawa została przydzielona SSN Markowi Dobrowolskiemu.

Skład orzekający: SSN Marek Dobrowolski, SSN Tomasz Demendecki, SSN Paweł Księżak

Kim są sędziowie, którzy będą orzekać ws. tych protestów?

Wszyscy sędziowie przydzieleni do orzekania w sprawie protestów wyborczych PiS zostali powołani i zaprzysiężeni do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przez Prezydenta Andrzeja Dudę 10 października 2018 r.

Jak zwracano wówczas uwagę, zaprzysiężenie sędziów przez prezydenta odbyło się przed ewentualnym wydaniem przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości tak zwanej decyzji zabezpieczającej - zawieszającej niektóre przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym do czasu wydania ostatecznego orzeczenia.

Jak komentował wówczas zastępca szefa kancelarii prezydenta Paweł Mucha, "nie ma żadnego uzasadnienia dla wstrzymywania przez prezydenta powołania nowych sędziów Sądu Najwyższego". - Nie widzimy podstaw do tego, żeby ktokolwiek ingerował w zakres realizacji prerogatywy prezydenta - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda powołał nowych sędziów Sądu Najwyższego
Prezydent Andrzej Duda powołał nowych sędziów Sądu Najwyższegotvn24

Krzysztof Wiak

Podobnie jak pozostali sędziowie SN, którym przydzielono rozpatrzenie protestów wyborczych PiS, to prawnik ze sporym dorobkiem naukowym. Jest doktorem hab.​​​​​​​ i profesorem nadzwyczajnym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - kierownikiem Katedry Prawa Karnego tej uczelni. Specjalizuje się w prawie karnym.

Zasiada również w radzie naukowej Ordo Iuris. Jak można sprawdzić na stronie organizacji, współpracuje z nią także jako ekspert.

Wiak jest jednym z członków Rady Polityki Penitencjarnej przy Ministrze Sprawiedliwości RP (kadencja 2015-2019), której przewodniczącym jest wiceminister Michał Wójcik.

Jacek Widło

Dr hab., profesor nadzwyczajny i kierownik Katedry Międzynarodowego i Europejskiego Prawa Prywatnego KUL, specjalista w zakresie prawa cywilnego.

Pełnił różne funkcje doradcze przy Ministerstwie Sprawiedliwości - członek Rady ds. Efektywności Wymiaru Sprawiedliwości (2011 r.), a od 2015 r. ekspert Zespołu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Zanim został sędzią Sądu Najwyższego, od 2013 r., był sędzią w Sądzie Okręgowym w Lublinie.

Grzegorz Żmij

Dr hab. Grzegorz Żmij to adiunkt na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w prawie cywilnym, finansowym oraz prywatnym międzynarodowym.

Zasiada w radzie Okręgowej Izby Radców Prawnych w Katowicach (kadencja 2016-2020). Związany z Ars Legis Stowarzyszeniem im. Św. Ivo Helory Patrona Prawników.

SSN Grzegorz Żmij był sędzią sprawozdawcą pierwszej w historii skargi nadzwyczajnej. Jej wniesienie jest możliwe na mocy zapisów Ustawy o Sądzie Najwyższym, które weszły w życie w kwietniu 2018 roku. Sprawa dotyczyła wydania dwóch sprzecznych ze sobą orzeczeń spadkowych.

Leszek Bosek

Dr hab. i profesor nadzwyczajny, od 2015 roku adiunkt w Instytucie Prawa Cywilnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2018 roku jest także kierownikiem Pracowni Prawa Medycznego i Biotechnologii. Autorem 80 publikacji naukowych z zakresu prawa cywilnego, prawa konstytucyjnego i europejskiego.

Pracował m. in. jako asystent sędziego Trybunału Konstytucyjnego, radca i wicedyrektor Departamentu Zastępstwa Procesowego II w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa oraz w Biurze Analiz Sejmowych jako naczelnik Wydziału Analiz Legislacyjnych. W latach 2008-2015 był mediatorem i arbitrem w Sądzie Polubownym przy Komisji Nadzoru Finansowego.

29 stycznia 2016 premier Beata Szydło powołała go na stanowisko prezesa Prokuratorii Generalnej. Za jego kadencji Prokuratoria przeszła reformę, której SSN Bosek był współautorem.

Z dniem powołania go do pełnienia urzędu sędziego SN, 10 października 2018 roku, został odwołany z funkcji prezesa Prokuratorii.

Paweł Czubik

Dr hab. Paweł Czubik jest notariuszem i pracownikiem Katedry Prawa Cywilnego i Gospodarczego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Był jednym z członków Zespołu Ekspertów do Spraw problematyki Trybunału Konstytucyjnego, powołanego przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zespół ten miał przygotować założenia zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Raport z prac opublikował 15 lipca 2016 roku.

Marek Dobrowolski

Sędzia Dobrowolski to doktor habilitowany (od 2015 r.) nauk prawnych i wykładowca Katedry Prawa Konstytucyjnego KUL. Zajmuje się m. in. prawem konstytucyjnym, prawami człowieka, prawem wyborczym.

Od września 2006 r. do maja 2008 r. był ekspertem ds. legislacji w Kancelarii Sejmu RP. Członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów XII i XIII (bieżącej) kadencji.

Jest autorem opinii prawnej na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w której stwierdził, że Trybunał "nie posiada kompetencji do orzekania o niekonstytucyjności ustawy wyłącznie na podstawie przepisów Konstytucji, tj. z pominięciem obowiązującej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Tomasz Demendecki

Dr hab. Tomasz Demendecki to profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej oraz były komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym Lublin–Zachód w Lublinie. Specjalizuje się w prawie cywilnym.

Paweł Księżak

Paweł Księżak ma tytuł doktora habilitowanego oraz profesora WPiA Uniwersytetu Łódzkiego. Jest kierownikiem Zakładu Obrotu Nieruchomościami i Prawa Rolnego UŁ.

Zanim został sędzią SN w październiku 2018 roku, współprowadził kancelarię spadkową.

Sędzia Księżak przewodniczył składowi SN, gdy ten po raz pierwszy oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego w czerwcu tego roku. SSN Leszek Bosek był w tej sprawie sędzią sprawozdawcą. Chodziło w niej o umowę zawartą między osobą prowadzącą działalność gospodarczą z zakresu usług odszkodowawczych a rodzicami zmarłego pracownika.

"SN nie może abstrahować od realiów, które są związane z obowiązującym porządkiem prawnym i tym, iż SN nie jest demokratycznie legitymowanym ustawodawcą i nie może zmienić ugruntowanej praktyki rozumienia i stosowania przepisów prawa" - mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Leszek Bosek.

Jak pracują trzyosobowe składy Izby?

Trzyosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN bada w postępowaniu nieprocesowym, czy złożony protest jest zasadny i czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Swoją opinię wydaje w formie postanowienia.

Podczas rozpatrywania protestów może pojawić się konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego, czyli na przykład zeznań świadków, oględzin kart do głosowania, czy nawet ich ponownego przeliczenia w danym obwodzie lub okręgu.

Prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Joanna Lemańska w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczyła, że zazwyczaj w sytuacji oględzin kart Sąd Najwyższy zwracał się w trybie pomocy sądowej do sądu niższej instancji. - Wówczas ten sąd proceduje na posiedzeniu jawnym, bo zawsze w prośbach o przeprowadzenie takiego dowodu było wskazanie, że dowód powinien być przeprowadzony na posiedzeniu jawnym - powiedziała.

Po wydaniu postanowienia w składzie trzyosobowym, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN tym razem w pełnym dwudziestoosobowym składzie zbierze się na publicznej rozprawie i orzeknie w przedmiocie ważności wyborów.

Aktualizacja 25.10.2019

Sprostowania "oczywistych pomyłek pisarskich" w proteście wyborczym PiS

23 października do Sądu Najwyższego wpłynęły dokumenty, w których Krzysztof Sobolewski, Pełnomocnik Wyborczy KW PiS, prostuje „oczywiste omyłki pisarskie” znajdujące się w protestach wyborczych PiS przeciwko ważności wyborów do Senatu.

Rzecznik prasowy SN przekazał redakcji Konkret24 skany sprostowań KW PiS, których treść publikujemy.

Pełnomocnik Wyborczy KW PiS wniósł sześć protestów wyborczych przeciwko ważności wyborów do Senatu. W każdym z nich Sobolewski błędnie zgłaszał na naruszenie artykułu 227 Kodeksu Wyborczego, który dotyczy głosowania w wyborach do Sejmu i ustalania ważności głosów w wyborach do izby niższej.

W sprostowaniach Przedstawiciel Wyborczy KW PiS wskazuje na właściwy artykuł KW, odnoszący się do wyborów do Senatu (art. 269):

"prostuję oczywistą omyłkę pisarską, w ten sposób, że zgłaszam zarzut naruszenia przepisu art. 269 Kodeksu wyborczego (dotyczącego ważności głosów w wyborach do Senatu) nie zaś art. 227 Kodeksu wyborczego (dotyczącego wyborów do Sejmu)" - czytamy w sprostowaniach.

Autor: Gabriela Sieczkowska, Jan Kunert / Źródło: Konkret24, TVN24; Zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24