Ci sędziowie Sądu Najwyższego będą orzekać w sprawie protestów wyborczych PiS

sad najwyzszy DRV.jpgtvn24

Konkret24 poznał składy sędziowskie Sądu Najwyższego, którym przydzielono rozpoznanie sześciu protestów wyborczych zgłoszonych przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Przybliżamy ich sylwetki.

Biuro prasowe Sądu Najwyższego przekazało redakcji Konkret24 informacje o tym, którym sędziom Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN przydzielono rozpoznanie protestów wyborczych wniesionych przez Pełnomocnika Wyborczego KW Prawo i Sprawiedliwość.

Będą oni decydowali czy złożone protesty są zasadne i czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Nie decydują oni o ważności wyborów - to kompetencja całego składu Izby.

Nieważne głosy i niewielka różnica. PiS składa wyborcze protesty
Nieważne głosy i niewielka różnica. PiS składa wyborcze protestyBartłomiej Ślak | Fakty po południu

Jak wynika z informacji opublikowanych na stronie Sądu Najwyższego, do środy do godz. 16:00 do sądu wpłynęły w sumie 73 protesty wyborcze. Termin na wnoszenie protestów minął we wtorek, część z nich spływa do SN pocztą (o ważności dokumentu decyduje data stempla pocztowego).

Najgłośniejsze protesty to te wniesione przez komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, który domaga się m.in. oględzin kart wyborczych i przeliczenia głosów w senackich okręgach 12, 75, 92, 95, 96 i 100. We wnioskach do Sądu Najwyższego pełnomocnik komitetu Krzysztof Sobolewski wysuwa zarzut, że doszło do "niewłaściwego zakwalifikowania głosów jako nieważnych, podczas gdy głosy te powinny zostać uznane za ważne". Nie przedstawia jednak konkretnych dowodów.

W jaki sposób zostały wyłonione składy?

- Sprawy w Sądzie Najwyższym przydzielane są sędziom na podstawie art. 83a rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 29 marca 2018 r., Regulamin Sądu Najwyższego – informuje Krzysztof Michałowski z biura prasowego SN.

- Przepis ten stanowi, że Prezes Sądu Najwyższego przydziela sprawy według kolejności ich wpływu do Izby, a po przydzieleniu sprawy Prezes Sądu Najwyższego wydaje zarządzenie o wyznaczeniu składu orzekającego. Zgodnie z Regulaminem SN, sprawy przydzielane są sędziom według kolejności alfabetycznej nazwisk na liście sędziów pełniących urząd na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego oraz sędziów delegowanych do pełnienia czynności sędziowskich w Sądzie Najwyższym, orzekających w Izbie, prowadzonej przez Prezesa SN - tłumaczy Michałowski.

- Przydzielając sprawy Prezes Sądu Najwyższego nie może pominąć sędziego, któremu według kolejności alfabetycznej powinna zostać przydzielona sprawa – wyjaśnia procedurę rzecznik SN.

Składy sędziowskie, które będą orzekać ws. protestów wyborczych PiS

Oto w jakich konfiguracjach ośmiu sędziów rozpatrzy protesty wyborcze zgłoszone przez KW Prawo i Sprawiedliwość:

I NSW 102/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 100 do Senatu RP)

Sprawa została przydzielona SSN Krzysztofowi Wiakowi.

Skład orzekający: SSN Krzysztof Wiak (przewodniczący), SSN Jacek Widło, SSN Grzegorz Żmij

I NSW 103/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 75)

Sprawa została przydzielona SSN Jackowi Widło.

Skład orzekający: SSN Krzysztof Wiak (przewodniczący), SSN Jacek Widło, SSN Grzegorz Żmij

I NSW 117/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 12)

Sprawa została przydzielona SSN Leszkowi Boskowi.

Skład orzekający: SSN Grzegorz Żmij (przewodniczący), SSN Leszek Bosek, SSN Paweł Czubik

I NSW 118/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 92)

Sprawa została przydzielona SSN Pawłowi Czubikowi.

Skład orzekający: SSN Grzegorz Żmij (przewodniczący), SSN Leszek Bosek, SSN Paweł Czubik

I NSW 119/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 95)

Sprawa została przydzielona SSN Tomaszowi Demendeckiemu.

Skład orzekający: SSN Marek Dobrowolski (przewodniczący), SSN Tomasz Demendecki, SSN Paweł Czubik

I NSW 120/19 (dotyczy okręgu wyborczego nr 96)

Sprawa została przydzielona SSN Markowi Dobrowolskiemu.

Skład orzekający: SSN Marek Dobrowolski, SSN Tomasz Demendecki, SSN Paweł Księżak

Kim są sędziowie, którzy będą orzekać ws. tych protestów?

Wszyscy sędziowie przydzieleni do orzekania w sprawie protestów wyborczych PiS zostali powołani i zaprzysiężeni do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przez Prezydenta Andrzeja Dudę 10 października 2018 r.

Jak zwracano wówczas uwagę, zaprzysiężenie sędziów przez prezydenta odbyło się przed ewentualnym wydaniem przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości tak zwanej decyzji zabezpieczającej - zawieszającej niektóre przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym do czasu wydania ostatecznego orzeczenia.

Jak komentował wówczas zastępca szefa kancelarii prezydenta Paweł Mucha, "nie ma żadnego uzasadnienia dla wstrzymywania przez prezydenta powołania nowych sędziów Sądu Najwyższego". - Nie widzimy podstaw do tego, żeby ktokolwiek ingerował w zakres realizacji prerogatywy prezydenta - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda powołał nowych sędziów Sądu Najwyższego
Prezydent Andrzej Duda powołał nowych sędziów Sądu Najwyższegotvn24

Krzysztof Wiak

Podobnie jak pozostali sędziowie SN, którym przydzielono rozpatrzenie protestów wyborczych PiS, to prawnik ze sporym dorobkiem naukowym. Jest doktorem hab.​​​​​​​ i profesorem nadzwyczajnym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - kierownikiem Katedry Prawa Karnego tej uczelni. Specjalizuje się w prawie karnym.

Zasiada również w radzie naukowej Ordo Iuris. Jak można sprawdzić na stronie organizacji, współpracuje z nią także jako ekspert.

Wiak jest jednym z członków Rady Polityki Penitencjarnej przy Ministrze Sprawiedliwości RP (kadencja 2015-2019), której przewodniczącym jest wiceminister Michał Wójcik.

Jacek Widło

Dr hab., profesor nadzwyczajny i kierownik Katedry Międzynarodowego i Europejskiego Prawa Prywatnego KUL, specjalista w zakresie prawa cywilnego.

Pełnił różne funkcje doradcze przy Ministerstwie Sprawiedliwości - członek Rady ds. Efektywności Wymiaru Sprawiedliwości (2011 r.), a od 2015 r. ekspert Zespołu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Zanim został sędzią Sądu Najwyższego, od 2013 r., był sędzią w Sądzie Okręgowym w Lublinie.

Grzegorz Żmij

Dr hab. Grzegorz Żmij to adiunkt na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w prawie cywilnym, finansowym oraz prywatnym międzynarodowym.

Zasiada w radzie Okręgowej Izby Radców Prawnych w Katowicach (kadencja 2016-2020). Związany z Ars Legis Stowarzyszeniem im. Św. Ivo Helory Patrona Prawników.

SSN Grzegorz Żmij był sędzią sprawozdawcą pierwszej w historii skargi nadzwyczajnej. Jej wniesienie jest możliwe na mocy zapisów Ustawy o Sądzie Najwyższym, które weszły w życie w kwietniu 2018 roku. Sprawa dotyczyła wydania dwóch sprzecznych ze sobą orzeczeń spadkowych.

Leszek Bosek

Dr hab. i profesor nadzwyczajny, od 2015 roku adiunkt w Instytucie Prawa Cywilnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2018 roku jest także kierownikiem Pracowni Prawa Medycznego i Biotechnologii. Autorem 80 publikacji naukowych z zakresu prawa cywilnego, prawa konstytucyjnego i europejskiego.

Pracował m. in. jako asystent sędziego Trybunału Konstytucyjnego, radca i wicedyrektor Departamentu Zastępstwa Procesowego II w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa oraz w Biurze Analiz Sejmowych jako naczelnik Wydziału Analiz Legislacyjnych. W latach 2008-2015 był mediatorem i arbitrem w Sądzie Polubownym przy Komisji Nadzoru Finansowego.

29 stycznia 2016 premier Beata Szydło powołała go na stanowisko prezesa Prokuratorii Generalnej. Za jego kadencji Prokuratoria przeszła reformę, której SSN Bosek był współautorem.

Z dniem powołania go do pełnienia urzędu sędziego SN, 10 października 2018 roku, został odwołany z funkcji prezesa Prokuratorii.

Paweł Czubik

Dr hab. Paweł Czubik jest notariuszem i pracownikiem Katedry Prawa Cywilnego i Gospodarczego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Był jednym z członków Zespołu Ekspertów do Spraw problematyki Trybunału Konstytucyjnego, powołanego przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zespół ten miał przygotować założenia zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Raport z prac opublikował 15 lipca 2016 roku.

Marek Dobrowolski

Sędzia Dobrowolski to doktor habilitowany (od 2015 r.) nauk prawnych i wykładowca Katedry Prawa Konstytucyjnego KUL. Zajmuje się m. in. prawem konstytucyjnym, prawami człowieka, prawem wyborczym.

Od września 2006 r. do maja 2008 r. był ekspertem ds. legislacji w Kancelarii Sejmu RP. Członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów XII i XIII (bieżącej) kadencji.

Jest autorem opinii prawnej na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w której stwierdził, że Trybunał "nie posiada kompetencji do orzekania o niekonstytucyjności ustawy wyłącznie na podstawie przepisów Konstytucji, tj. z pominięciem obowiązującej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Tomasz Demendecki

Dr hab. Tomasz Demendecki to profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej oraz były komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym Lublin–Zachód w Lublinie. Specjalizuje się w prawie cywilnym.

Paweł Księżak

Paweł Księżak ma tytuł doktora habilitowanego oraz profesora WPiA Uniwersytetu Łódzkiego. Jest kierownikiem Zakładu Obrotu Nieruchomościami i Prawa Rolnego UŁ.

Zanim został sędzią SN w październiku 2018 roku, współprowadził kancelarię spadkową.

Sędzia Księżak przewodniczył składowi SN, gdy ten po raz pierwszy oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego w czerwcu tego roku. SSN Leszek Bosek był w tej sprawie sędzią sprawozdawcą. Chodziło w niej o umowę zawartą między osobą prowadzącą działalność gospodarczą z zakresu usług odszkodowawczych a rodzicami zmarłego pracownika.

"SN nie może abstrahować od realiów, które są związane z obowiązującym porządkiem prawnym i tym, iż SN nie jest demokratycznie legitymowanym ustawodawcą i nie może zmienić ugruntowanej praktyki rozumienia i stosowania przepisów prawa" - mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Leszek Bosek.

Jak pracują trzyosobowe składy Izby?

Trzyosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN bada w postępowaniu nieprocesowym, czy złożony protest jest zasadny i czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Swoją opinię wydaje w formie postanowienia.

Podczas rozpatrywania protestów może pojawić się konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego, czyli na przykład zeznań świadków, oględzin kart do głosowania, czy nawet ich ponownego przeliczenia w danym obwodzie lub okręgu.

Prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Joanna Lemańska w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczyła, że zazwyczaj w sytuacji oględzin kart Sąd Najwyższy zwracał się w trybie pomocy sądowej do sądu niższej instancji. - Wówczas ten sąd proceduje na posiedzeniu jawnym, bo zawsze w prośbach o przeprowadzenie takiego dowodu było wskazanie, że dowód powinien być przeprowadzony na posiedzeniu jawnym - powiedziała.

Po wydaniu postanowienia w składzie trzyosobowym, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN tym razem w pełnym dwudziestoosobowym składzie zbierze się na publicznej rozprawie i orzeknie w przedmiocie ważności wyborów.

Aktualizacja 25.10.2019

Sprostowania "oczywistych pomyłek pisarskich" w proteście wyborczym PiS

23 października do Sądu Najwyższego wpłynęły dokumenty, w których Krzysztof Sobolewski, Pełnomocnik Wyborczy KW PiS, prostuje „oczywiste omyłki pisarskie” znajdujące się w protestach wyborczych PiS przeciwko ważności wyborów do Senatu.

Rzecznik prasowy SN przekazał redakcji Konkret24 skany sprostowań KW PiS, których treść publikujemy.

Pełnomocnik Wyborczy KW PiS wniósł sześć protestów wyborczych przeciwko ważności wyborów do Senatu. W każdym z nich Sobolewski błędnie zgłaszał na naruszenie artykułu 227 Kodeksu Wyborczego, który dotyczy głosowania w wyborach do Sejmu i ustalania ważności głosów w wyborach do izby niższej.

W sprostowaniach Przedstawiciel Wyborczy KW PiS wskazuje na właściwy artykuł KW, odnoszący się do wyborów do Senatu (art. 269):

"prostuję oczywistą omyłkę pisarską, w ten sposób, że zgłaszam zarzut naruszenia przepisu art. 269 Kodeksu wyborczego (dotyczącego ważności głosów w wyborach do Senatu) nie zaś art. 227 Kodeksu wyborczego (dotyczącego wyborów do Sejmu)" - czytamy w sprostowaniach.

Autor: Gabriela Sieczkowska, Jan Kunert / Źródło: Konkret24, TVN24; Zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24