Czy Sejm zdalny może zmienić Konstytucję? Sprawdzamy

Czy za pomocą tabletu można zmienić konstytucję?tvn24

Po zmianach w regulaminie Sejmu posłowie obradują online. W nocy z piątku na sobotę tak przegłosowali m.in. zmianę w Kodeksie wyborczym. Czy możliwe są w tym trybie prace nad zmianami w Konstytucji? Nigdzie nie jest napisane, że można ją zmienić siedząc tylko na sali obrad - zwracają uwagę eksperci.

W nocy z 27 na 28 marca obradujący zdalnie Sejm przegłosował poprawki do specustawy dotyczącej koronawirusa - wśród nich i taką zmieniającą Kodeks wyborczy. Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło ją w drugim czytaniu.

Poprawka rozszerza zakres głosowania korespondencyjnego. Zakłada, że tak głosować będą mogli wyborcy "podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych", a także ci, "którzy najpóźniej w dniu wyborów skończyli 60 lat". Za poprawką głosowało 222 posłów, przeciw było 214 posłów. Trzech wstrzymało się od głosu.

Sejm przegłosował nowelizację specustawy dotyczącej koronawirusa
Sejm przegłosował nowelizację specustawy dotyczącej koronawirusatvn24

Było to pierwsze zdalne posiedzenie Sejmu. W głosowaniu nad zmianami regulaminu Sejmu, które przeprowadzono 26 marca w tradycyjny sposób - posłowie zebrali się w budynku Sejmu, w różnych salach - odrzucono poprawkę posłów Koalicji Obywatelskiej brzmiącą: "W czasie posiedzenia Sejmu prowadzonego z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej umożliwiających porozumiewanie się na odległość nie mogą być zmienione: Konstytucja, Kodeks wyborczy oraz ustawy o stanach nadzwyczajnych".

To odwołanie wprost do przepisów Konstytucji:

W czasie stanu nadzwyczajnego nie mogą być zmienione: Konstytucja, ordynacje wyborcze do Sejmu, Senatu i organów samorządu terytorialnego, ustawa o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej oraz ustawy o stanach nadzwyczajnych. art. 228 ust. 6 Konstytucji RP

Za przyjęciem tej poprawki głosowało 172 posłów, przeciw było 198 - więc nie przeszła. Nie wiadomo, jak głosowały poszczególne kluby, bo głosowanie odbywało się w 12 różnych salach, a głosy zliczali wyznaczeni posłowie sekretarze.

26.03.2020 | Obrady Sejmu w specjalnych warunkach. Decydowano o zmianie regulaminu
26.03.2020 | Obrady Sejmu w specjalnych warunkach. Decydowano o zmianie regulaminuFakty TVN

Zdalnie tylko przez trzy miesiące

Odrzucono też 11 innych z 15 poprawek, które do projektu zgłosili posłowie opozycji. Przepadła m.in. inna poprawka KO, zakładająca, że obrady zdalne będą się odbywać tylko w czasie stanu wojennego, stanu wyjątkowego albo klęski żywiołowej.

Odrzucono poprawkę Lewicy, by o przeprowadzeniu posiedzenia zdalnego decydowało Prezydium Sejmu (marszałek i wicemarszałkowie) większością kwalifikowaną, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów (marszałek, wicemarszałkowie, szefowie klubów parlamentarnych). O tym, czy przeprowadzić zdalne obrady, decyduje sam marszałek sejmu po uzyskaniu opinii Konwentu.

Wynik głosowania w sprawie zmian regulaminu Sejmu

Sejmowy system komunikacji elektronicznej nie zostanie sprawdzony przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jak chciała Lewica, bo większość sejmowa taką poprawkę odrzuciła. Zaakceptowano jednak propozycję Lewicy, by zdalnie obradować także w czasie stanu epidemii. Dzięki przyjęciu poprawki klubu Koalicji Polskiej-PSL te przepisy mają obowiązywać do 30 czerwca br.

Nie jest zapisane, że muszą siedzieć na sali

Już po obradach Sejmu 26 marca w internecie pojawiły się głosy osób zaniepokojonych tym, czy pracujący tylko zdalnie Sejm mógłby zmienić Konstytucję - wykorzystując ten wyjątkowy czas. Jedna z internautek napisała na Facebooku: "Właśnie partia rządząca uchwaliła zmianę regulaminu sejmu, która pozwala na zmianę prawa wyborczego i konstytucji w zdalnym głosowaniu".

Zmiany w Kodeksie wyborczym Sejm już wprowadził. Czy może więc się zająć w tym trybie także Konstytucją?

Profesor Ryszard Piotrowski z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego jako przeszkodę do zmiany Konstytucji w czasie, gdy Sejm pracuje tylko zdalnie, wskazuje okres obowiązywania nowych przepisów. Jego zdaniem w tej procedurze, która ma charakter nadzwyczajny i epizodyczny, bo obowiązuje do 30 czerwca, nie można zastosować przepisów regulaminu do procedury zmiany Konstytucji.

04.01.2019 | Łamana, broniona i malowana na koszulkach. "Konstytucja" słowem roku
04.01.2019 | Łamana, broniona i malowana na koszulkach. "Konstytucja" słowem rokuFakty TVN

- Choć Konstytucja wymienia tylko trzy stany nadzwyczajne, to stan epidemii jest funkcjonalnie tożsamy ze stanem nadzwyczajnym – mówi Konkret24 prof. Piotrowski. Według niego inne rozumienie stanu epidemii prowadziłoby do obejścia Konstytucji polegającego na zmianie znaczenia słów - to z kolei prowadzi do złamania zasady określoności prawa (konstruowania przepisów w sposób poprawny, precyzyjny i jasny). - To podstawowa zasada demokratycznego państwa prawa - podkreśla profesor.

I dodaje: - Procedura zdalna jest nieadekwatna do zmiany Konstytucji także dlatego, że sensem zmian jest uzyskanie legitymizacji społecznej. A w stanie epidemii – przy zakazach odbywania spotkań, konsultacji, zbierania opinii – ten proces legitymizacji zmian nie może się odbywać.

Są jednak odmienne opinie prawników. Maciej Pach z Katedry Prawa Ustrojowego Porównawczego Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że zdalne posiedzenia Sejmu mogą w świetle nowelizacji regulaminu być również posiedzeniami, w czasie których przedmiotem obrad i głosowania byłyby projekty ustaw o zmianie Konstytucji, ustaw lub nowelizacji ustaw o stanach nadzwyczajnych czy nowego Kodeksu wyborczego bądź też nowelizacji aktualnie obowiązującego Kodeksu wyborczego.

- Nowela z 26 marca nie zawiera takich wyłączeń. Jest to wysoce niepokojące, ponieważ rzecz dotyczy sprawy o potężnym ciężarze gatunkowym - stwierdza prawnik z UJ. - Postulowałbym uchylenie odesłania do rozdziału o postępowaniu w przedmiocie projektów ustaw o zmianie Konstytucji. Tak, aby nie było możliwe zdalne posiedzenie Sejmu w tych sprawach - podkreśla Maciej Pach.

- Zmiana Konstytucji wymaga szczególnie przemyślanych obrad i pogłębionej deliberacji, a także skuteczniejszej weryfikacji, czy posłowie znajdują się w kondycji psychofizycznej adekwatnej do czekającego ich wyzwania ustrojowego. Naturalnie to ostatnie oczekiwanie należy rozciągać na wszelkie głosowania, ale w przypadku ustawy zasadniczej rzecz staje się jeszcze nieporównywalnie istotniejsza, a to z uwagi na najwyższą moc prawną Konstytucji w systemie prawa i względną sztywność procedury jej zmiany - dodaje prawnik z UJ.

03.05 | Konstytucja na ustach kandydatów na prezydenta
03.05 | Konstytucja na ustach kandydatów na prezydentaFakty TVN

- Nigdzie nie jest napisane, że Konstytucję można zmienić, wyłącznie siedząc na sali obrad – to opinia prof. Anny Rakowskiej-Treli, konstytucjonalistki z Uniwersytetu Łódzkiego. Procedura zdalnych obrad, jej zdaniem, nie budzi niebezpieczeństwa, bo wszystkie wymogi dotyczące udziału posła w obradach, nie tylko głosowania, ale również składania wniosków wypowiedzi, są w trybie zdalnym zachowane.

– Te zmiany w regulaminie zostały przyjęte w trakcie normalnego posiedzenia, a więc zgodnie z prawem. Nie zawierają żadnych wyłączeń co do uchwalania ustaw. To można, przy zachowaniu wszelkich wymogów formalnych z rozdziału XII Konstytucji, zmienić w takim trybie także ustawę zasadniczą – stwierdza prof. Rakowska-Trela.

Co jest w rozdziale XII

Procedura zmiany Konstytucji opisana jest w jej rozdziale XII. Poza tym, że nie można jej zmieniać w stanach nadzwyczajnych (stan wojenny, wyjątkowy, klęski żywiołowej), to projekt jej zmian może złożyć co najmniej jedna piąta posłów (92), senat oraz prezydent. Szczegółowe przepisy o postępowaniu z takimi projektami zawierają regulaminy obu izb parlamentu.

Zmiany – uchwala Sejm większością co najmniej dwóch trzecich w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat - w tym samym brzmieniu - bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Kaczyński na pikniku rodzinnym. "Widzę tu napis: konstytucja. Zmienimy konstytucję"
Kaczyński na pikniku rodzinnym. "Widzę tu napis: konstytucja. Zmienimy konstytucję"Fakty po południu

Obostrzenia dotyczą przepisów o ustroju państwa, praw i wolności obywatelskich oraz samych przepisów zmieniających Konstytucję. Tu wymaga się uchwalenia takich zmian po upływie dwóch miesięcy od pierwszego czytania projektu w Sejmie. Można też – na wniosek jednej piątej posłów, Senatu albo prezydenta - zorganizować referendum konstytucyjne, które po zarządzeniu marszałka sejmu może się odbyć w czasie 60 dni od złożenia wniosku o referendum.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24