Kancelaria Prezydenta nie pokaże zdjęć i nagrania z zaprzysiężenia Pawłowicz i Piotrowicza


Nagrania i zdjęcia wykonane podczas zaprzysiężenia Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza na sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie będą ujawnione, bo nie są informacją publiczną – stwierdziła Kancelaria Prezydenta w odpowiedzi dla Konkret24. Po dwóch miesiącach od wniosku o udostępnienie tych materiałów oraz treści wystąpienia prezydenta, jego biuro prasowe odpowiedziało, że były to "materiały robocze, które podlegają wyłączeniu z szerokiego zakresu przedmiotowego informacji publicznej".

Eksperci, z którymi rozmawiał Konkret24, są zdania, że nieudostępnienie tych materiałów ma związek z kampanią prezydencką. Marek Tatała z Forum Obywatelskiego Rozwoju, który otrzymał podobną jak Konkret24 odpowiedź, zapowiedział zaskarżenie decyzji prezydenckiej kancelarii do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Tajemnicza uroczystość w Belwederze

5 grudnia zeszłego roku, po tym jak Sejm wybrał byłych posłów PiS Krystynę Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza oraz Jakuba Stelinę na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w Belwederze odbyła się uroczystość ich zaprzysiężenia przez prezydenta Andrzeja Dudę. Na to wydarzenie nie przewidziano obsługi prasowej, dziennikarze mogli jedynie filmować i robić zdjęcia uczestnikom zaprzysiężenia zza płotu Belwederu.

Pawłowicz, Piotrowicz i Stelina złożyli ślubowanie przed Andrzejem Dudą
Pawłowicz, Piotrowicz i Stelina złożyli ślubowanie przed Andrzejem Dudątvn24

O tym, że sama uroczystość była jednak rejestrowana, napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz.

Tego dnia na stronie prezydent.pl ukazał się lakoniczny komunikat: "Nowo wybrani przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwałami z dnia 21 listopada 2019 r. sędziowie Trybunału Konstytucyjnego Pani Krystyna Pawłowicz, Pan Stanisław Piotrowicz i Pan Jakub Stelina, złożyli wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowanie".

Następnego dnia po tym wpisie, czyli 6 grudnia, Konkret24 zwrócił się do Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta z wnioskiem o udostępnienie nagrań i zdjęć oraz treści wystąpienia Andrzeja Dudy. Otrzymaliśmy odpowiedź, że "uroczystość złożenia wobec Prezydenta RP ślubowania nowo wybranych przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej sędziów Trybunału Konstytucyjnego odbyła się bez udziału mediów. Na nominacje sędziowskie co do zasady nie zapraszamy mediów".

"Standardowa uroczystość sędziowska"

Jak podało Biuro Prasowe prezydenta w odpowiedzi jeszcze tego samego dnia, "przybyli reprezentanci Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Prokuratury Generalnej a także Marszałek Sejmu, osoby zaproszone przez Sędziów i przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP. Była to standardowa uroczystość ‘sędziowska’".

W 2019 r., jak informuje strona prezydent.pl, takich "standardowych" uroczystości sędziowskich, oprócz tej z 5 grudnia, było dziewięć. Były to nominacje sędziowskie i asesorskie, powołanie nowych sędziów Sądu Najwyższego czy zaprzysiężenie nowego sędziego TK Wojciecha Sycha, które odbyło się 8 maja. Ze wszystkich tych uroczystości na stronie prezydent.pl są relacje - także fotograficzne.

Zaprzysiężenie Wojciecha Sycha na sędziego Trybunału Konstytucyjnego Jakub Szymczuk/KPRP

Ponowiliśmy więc wniosek do Kancelarii Prezydenta o udostępnienie zdjęć i nagrań z zaprzysiężenia Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jakuba Steliny. Ostateczną odpowiedź otrzymaliśmy po dwóch miesiącach.

"Materiał roboczy"

"Zarówno przepisy Konstytucji RP, jak i przepisy ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie przewidują wymogu sporządzenia i publikacji zdjęć i zapisu video ze złożenia ślubowania przed Prezydentem RP" – brzmi odpowiedź Biura Prasowego z 5 lutego.

Ponadto Kancelaria Prezydenta wskazała, że przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej "również nie nakładają na Kancelarię Prezydenta RP obowiązku dokumentowania wydarzeń w formie fotograficznej bądź audiowizualnej".

Hermeliński o Krystynie Pawłowicz i Stanisławie Piotrowiczu
Hermeliński o Krystynie Pawłowicz i Stanisławie Piotrowiczutvn24

W odpowiedzi wyjaśniono także, że "wykonane podczas uroczystości nagranie audiowizualne oraz zdjęcia mają charakter pomocniczy, służą jedynie do celów wewnętrznych, pozbawione są waloru oficjalności (nie zostały wykonane w celu publikacji) i nie podlegają udostępnieniu w trybie i na zasadach ustawy o dostępie do informacji publicznej, jako materiały robocze, które podlegają wyłączeniu z szerokiego zakresu przedmiotowego informacji publicznej".

Podobną odpowiedź na swój wniosek o udostępnienie zdjęć otrzymał portal gazeta.pl.

- To niemal dosłowne cytaty z jednego z orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego – tak dla Konkret24 komentuje tę odpowiedź Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo, zajmującej się jawnością życia publicznego.

"W orzecznictwie sądów administracyjnych wykształcone zostało pojęcie ‘dokumentu wewnętrznego’. Dokument taki wprawdzie ma służyć realizacji jakiegoś zadania publicznego, ale nie przesądza o kierunkach działania organu. Dokumenty wewnętrzne służą wymianie informacji, zgromadzeniu niezbędnych materiałów, uzgadnianiu poglądów i stanowisk. Nie są wyrazem oficjalnego stanowiska organu" – to fragment jednego z orzeczeń NSA, jakie w swojej odpowiedzi przytoczyło biuro prasowe prezydenta.

- "Dokument wewnętrzny" to materiał związany z procesem podejmowania decyzji, tworzony w sytuacji, kiedy jakiś organ zastanawia się nad jakąś koncepcją – mówi Izdebski. – Trudno ten argument odnieść do sytuacji zaprzysiężenia sędziów, bo tu wkraczamy w sferę faktów, a nie koncepcji. To wybieg, mający służyć temu, żeby tych zdjęć nie udostępnić – konkluduje ekspert.

Sikorski: prezydent powołał komucha i nacjonalistkę na sędziów TK
Sikorski: prezydent powołał komucha i nacjonalistkę na sędziów TK tvn24

Dlaczego nie można ich pokazać publicznie?

Konkret24 otrzymał w odpowiedzi omówienie wystąpienia prezydenta podczas zaprzysiężenia nowych sędziów TK. "Proszę, abyście Państwo dawali przykład tego, że właśnie Trybunał to jest to ciche, spokojne miejsce, gdzie załatwia się merytoryczne, ważne sprawy państwowe, ale nie dyskutuje się i narzuca jakieś wizje ideologiczne społeczeństwu poprzez media" – mówił do nich Andrzej Duda.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, "iż Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej podkreślał, że nowych sędziów zna dobrze i nie ma żadnych wątpliwości, że posiadają kwalifikacje do tego, aby rzeczywiście orzekać w TK, rozstrzygając najważniejsze sprawy".

- Skoro prezydent tak dobrze ocenia nowych sędziów, to dlaczego nie chce pokazać się z nimi na zdjęciach? – pyta Marek Tatała z Forum Obywatelskiego Rozwoju. I wskazuje na kontekst kampanii prezydenckiej. - Nawet dla wyborców PiS Stanisław Piotrowicz, który miał problemy z ponownym wyborem do Sejmu, jest postacią kontrowersyjną. Z jednej strony PiS mówi o dekomunizacji wymiaru sprawiedliwości, a z drugiej strony Piotrowicz ma pzpr-owską przeszlość. Stąd to ukrywanie w czasie kampanii wyborczej – uważa ekspert FOR.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie główne: Roman Zawistowski, Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził w radiowym wywiadzie, że za rządów jego ugrupowania "pierwszy raz od lat" więcej Polaków wracało do Polski, niż z niej wyjeżdżało. Sprawdziliśmy dane - widać w nich pewien trend, który trwa już kolejny rok.

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Więcej Polaków wraca do kraju? Trend jest widoczny

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące grupę osób, w tym kobiety w strojach muzułmańskich, wychodzących z autokaru wywołało w sieci falę komentarzy o "zwożeniu migrantów do Świnoujścia". Mieliby ich tam dostarczać Niemcy. Straż Graniczna wyjaśnia, kogo pokazuje ten film.

Niemcy "przemycają emigrantów do Świnoujścia"? Mamy wyjaśnienie

Niemcy "przemycają emigrantów do Świnoujścia"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Wicepremier Radosław Sikorski postanowił pokazać, jak skutecznie obecny rząd walczy z inflacją i opublikował na swoim koncie zestawienie dwóch wartości poziomów inflacji. Jedna dotyczy czasów Zjednoczonej Prawicy, druga - tego roku. Tylko że ta prezentacja jest manipulacją.

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Sikorski porównuje inflację za PiS i teraz. Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niemieckim policjantem patrolującym ulice wraz z polskimi funkcjonariuszami obiegło internet, wzbudzając komentarze pełne niepokoju i uwag o "kolejnym rozbiorze" Polski. Wystarczył jeden sugestywnie napisany post gdańskiego radnego PiS.

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

"Niemiecki policjant w gdańskiej drogówce". Co on tam robi?

Źródło:
Konkret24

Katarzyna Kotula straciła miejsce w rządzie i została sekretarzem stanu w kancelarii premiera. Mówi, że jej pensja będzie "chyba niższa", a w innym wywiadzie, że będzie "zdecydowanie mniej" zarabiać. Sprawdziliśmy więc, na ile rzeczywiście może liczyć oraz porównaliśmy pensje ministrów i posłów.

Kotula: "będę zarabiała zdecydowanie mniej". Czy rzeczywiście?

Kotula: "będę zarabiała zdecydowanie mniej". Czy rzeczywiście?

Źródło:
Konkret24

Filmy wyglądają jak zwykłe relacje, które nagrywamy podczas podróży. Pokazują ładne miasto, fajne knajpki, bawiących się ludzi. Lecz nie kręcą ich przypadkowe osoby i nie przypadkiem trafiły one do polskiej sieci. Za sielankowymi obrazami kryją się białoruskie służby i ukryte wielowektorowe działania.

Białoruś jak "słoneczna Italia". Soft propaganda o kraju Łukaszenki

Białoruś jak "słoneczna Italia". Soft propaganda o kraju Łukaszenki

Źródło:
Konkret24

Wracają pytania o majątek Waldemara Żurka. W sieci rozchodzi się przekaz o tym, że ma "20 mieszkań z pracy sędziego". Sprawdziliśmy wszystkie dostępne oświadczenia majątkowe obecnego ministra sprawiedliwości.

"Żurek ma 20 mieszkań"? Co wiemy o majątku ministra sprawiedliwości

"Żurek ma 20 mieszkań"? Co wiemy o majątku ministra sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

"Segregacja rasowa", "brzmi jak rasizm", "segregacja społeczeństwa" - tak internauci komentują informację, jakoby jedna z działających w Polsce firm oferujących przewozy pasażerskie wprowadziła opcję faworyzującą Ukraińców. Wygląda to jednak na celowe działanie prokremlowskiej dezinformacji.

Oferta przejazdu "Ukrainiec dla Ukraińca"? Firma wyjaśnia

Oferta przejazdu "Ukrainiec dla Ukraińca"? Firma wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Po cichu zachodnia Polska jest oddawana Niemcom", "a co na to mieszkańcy?" - komentują internauci film nagrany na polskiej stacji kolejowej. Ich oburzenie wywołuje fakt, że słychać zapowiedź przyjazdu pociągu w języku niemieckim. Popularność nagrania i komentarze pod nim wyglądają jednak jak kolejny element narracji o "germanizacji Polski". O co więc chodzi z tą zapowiedzią?

Komunikat po niemiecku "na stacji w Polsce"? Nie na tej jednej

Komunikat po niemiecku "na stacji w Polsce"? Nie na tej jednej

Źródło:
Konkret24

"Pawełek wpadł pod metro", "oglądacie na własną odpowiedzialność" - posty z taką treścią, zmanipulowanymi kadrami i fałszywymi logotypami stacji publikowane są w facebookowych grupach. Mają skłonić odbiorców do kliknięcia w podane linki. Ostrzegamy: to próba wyłudzenia danych.

"Matka padła na kolana...". Uwaga na fałszywkę o wypadku dziecka

"Matka padła na kolana...". Uwaga na fałszywkę o wypadku dziecka

Źródło:
Konkret24

"Bezczelna i prymitywna manipulacja", "ty sobie z dezinformacji i fejków zrobiłeś sposób na życie" - piszą internauci oburzeni postem Konrada Berkowicza. Dotyczył migrantów, fałszywie sugerując, że wdrażany już jest pakt migracyjny. Lecz nie tylko ten poseł tak postępuje. I nie był to raczej wypadek przy pracy. Ekspert wyjaśnia dlaczego.

Berkowicz i jego "sposób na życie z fejków". Nie tylko jego

Berkowicz i jego "sposób na życie z fejków". Nie tylko jego

Źródło:
Konkret24

Lechia to starożytna nazwa Polski, a kraina ta miała się rozciągać "od Rzymu przez Ruś aż po Stambuł". Tak wynika z rozpowszechnianej w ostatnich dniach w mediach społecznościowych "starożytnej mapy". Jednak coś się w niej nie zgadza...

Wielka Lechia od Rzymu po Stambuł? Wielka mapa i wielka ściema

Wielka Lechia od Rzymu po Stambuł? Wielka mapa i wielka ściema

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak uważa, że obywatel Ukrainy bez problemu może w Polsce kupić hełm lub kamizelkę kuloodporną, podczas gdy Polak musi posiadać pozwolenie. Czy rzeczywiście prawo różnicuje dostęp do sprzętu ochronnego w zależności od narodowości? Zapytaliśmy eksperta i sprawdziliśmy aktualne przepisy.

Bosak: Ukrainiec kupi kamizelkę kuloodporną, a Polak nie. Sprawdzamy

Bosak: Ukrainiec kupi kamizelkę kuloodporną, a Polak nie. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Przemysław Czarnek, krytykując obecny rząd, ocenił, że doprowadził on do "największego bezrobocia wśród młodzieży". Ten przekaz politycy PiS rozpowszechniają od jakiegoś czasu. Spójrzmy więc w dane.

Czarnek o "największym bezrobociu" wśród młodych. Co na to dane?

Czarnek o "największym bezrobociu" wśród młodych. Co na to dane?

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS stawiają zarzut rządowi Donalda Tuska, że nie powstrzymał amerykańskiego koncernu przed rezygnacją z budowy w Polsce fabryki półprzewodników. Sprawdziliśmy, co w swoich przekazach pomijają politycy prawicy.

Intel rezygnuje z inwestycji w Polsce. Politycy PiS: "efekt Tuska". Czego nie mówią

Intel rezygnuje z inwestycji w Polsce. Politycy PiS: "efekt Tuska". Czego nie mówią

Źródło:
Konkret24

W tegorocznej edycji Międzynarodowej Olimpiady Matematycznej świetnie miejsce zajęli Polacy - jednak dyskusję wzbudziła pozycja Rosjan. Jedni utrzymują, że ten kraj wygrał olimpiadę. Inni, że to nieprawda, bo został z niej wykluczony. Mamy wyjaśnienie organizatorów.

Rosja wygrała olimpiadę matematyczną? Tajemniczy kraj C31

Rosja wygrała olimpiadę matematyczną? Tajemniczy kraj C31

Źródło:
Konkret24

Wciąż czekamy na obiecaną ustawę o związkach partnerskich, rozliczenie polityków PiS czy przyspieszenie rozstrzygania spraw w sądach. Odpowiedzialni za to ministrowie właśnie jednak stracili stanowiska. Przedstawiamy obietnice, które teraz ich następcy mają do zrealizowania.

Odeszli z ministerstw, a obietnic nie zrealizowali. Których?

Źródło:
TVN24+

Gdy były szef PKP Cargo objął tekę ministra aktywów państwowych, w mediach społecznościowych znowu pojawił się przekaz, że spółka ta miała stracić licencję na transporty wojskowe na rzecz niemieckiego konkurenta. Nie ma na to potwierdzenia.

PKP Cargo i transporty polskiego wojska. Wraca fejk Andruszkiewicza

PKP Cargo i transporty polskiego wojska. Wraca fejk Andruszkiewicza

Źródło:
Konkret24

Port w Bremerhaven? Salon w Leverkusen? Siedziba firmy od recyklingu? Takie lokalizacje wskazuje narzędzie sztucznej inteligencji, szukając miejsca, gdzie "setki nowych audi" czekają na zezłomowanie. Nagranie je pokazujące generuje ogromne zasięgi, wzbudza wiele komentarzy. Wyjaśniamy, gdzie stoją te samochody i dlaczego.

"Setki nowych samochodów" trafią w Niemczech na złom? Gdzie one stoją

"Setki nowych samochodów" trafią w Niemczech na złom? Gdzie one stoją

Źródło:
Konkret24

Mianowanie sędziego Waldemara Żurka nowym ministrem sprawiedliwości spowodowało, że w mediach społecznościowych znowu krąży fake news z wykorzystaniem jego osoby. Z komentarzem uderzającym w nowy rząd Tuska rozpowszechnia go między innymi posłanka PiS Olga Semeniuk-Patkowska.

Minister Żurek i "znak rozpoznawczy"? Fejk posłanki PiS

Minister Żurek i "znak rozpoznawczy"? Fejk posłanki PiS

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji powiedział, że polscy negocjatorzy "zapewnili Polsce wyłączenie" ze stosowania Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. W ostatnich latach pojawiło się jednak kilka argumentów na obalenie tej tezy.

Bosak: z tego unijnego dokumentu "jesteśmy wyłączeni". No nie

Bosak: z tego unijnego dokumentu "jesteśmy wyłączeni". No nie

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak u pacjentki szczecińskiego szpitala wykryto bakterię cholery, przez internet przetacza się fala sugestii i komentarzy, jakoby miało to związek z migrantami - szczególnie tymi "przerzucanymi" z Niemiec do Polski. W tym kontekście publikowane są zdjęcia niemieckich funkcjonariuszy w kombinezonach. Wyjaśniamy tę manipulację.

Bakteria cholery, ludzie w kombinezonach i niemiecka policja. Przekaz podprogowy

Bakteria cholery, ludzie w kombinezonach i niemiecka policja. Przekaz podprogowy

Źródło:
Konkret24