Immunitet europosła "nie dotyczy czynów popełnionych przed otrzymaniem mandatu"? To zależy

Źródło:
Konkret24
Obajtek, Kamiński i Wąsik z mandatami
Obajtek, Kamiński i Wąsik z mandatamiTVN24
wideo 2/6
Obajtek, Kamiński i Wąsik z mandatamiTVN24

Czy Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik i Daniel Obajtek mogą się już czuć bezpieczni, bo immunitet europosła "nie dotyczy czynów popełnionych przed wyborem"? Dyskusja na ten temat rozpoczęła się w sieci zaraz po ogłoszeniu wstępnych wyników głosowania. Tłumaczymy, czym różnią się sytuacje trójki przyszłych europosłów.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego zwyciężyła Koalicja Obywatelska, która uzyskała 37,06 proc. głosów, co przełoży się na 21 mandatów. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 20 mandatów, mając 36,16 proc. poparcia. Konfederacja uzyskała sześć mandatów (12,08 proc.), Trzecia Droga - trzy mandaty (6,91 proc.), tyle samo Lewica (6,3 proc.).

CZYTAJ WIĘCEJ: Kto zostanie europosłem? Wyniki PKW

Wśród 20 nowych europosłów PiS są trzej politycy, o których wiele mówiło się już przed wyborami: były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, jego były zastępca Maciej Wąsik i były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Pierwszy otwierał listę PiS w województwie lubelskim (otrzymał 110 tysięcy głosów), drugi był jedynką PiS w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim (dostał 85 tysięcy głosów), a Obajtek był liderem listy w województwie podkarpackim (zagłosowało na niego 172 tysiące wyborców). Po ogłoszeniu ich startu w wyborach przeciwnicy polityczni twierdzili, że chcą iść do europarlamentu wyłącznie po immunitet, by uniknąć odpowiedzialności za działania w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy. Na przykład prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mówił: "Wybory do PE stały się szalupą ratunkową dla wielu tych, którzy chcą się gdzieś ukryć", a Miłosz Motyka z PSL komentował: "Jeśli chodzi o panów Kamińskiego i Wąsika, to mają już gotowe hasło wyborcze: 'Z celi do Brukseli'". Z kolei Marcin Bosacki, poseł Koalicji Obywatelskiej, stwierdził: "Parlament Europejski nie jest, i chcę to powiedzieć jasno kolegom z PiS-u, przytułkiem dla przestępców". 

Gdy 9 czerwca opublikowano sondażowe wyniki exit poll i pokazały one, że cała trójka na pewno dostanie się do europarlamentu, w mediach społecznościowych komentowano kwestię ich przyszłego immunitetu. Autorzy niektórych wpisów twierdzili, że w przypadku Kamińskiego, Wąsika i Obajtka immunitet nie zadziała.

"Immunitet w Parlamencie Europejskim nie dotyczy czynów popełnionych przed dostaniem mandatu europosła. Czyli realnie Obajtek, Wąsik, Kamiński i reszta ma p***e. I bardzo dobrze" - napisał autor posta w serwisie X, który wyświetliło ponad 110 tysięcy internautów. "Spośród dobrych wiadomości: Kamiński, Wąsik, Obajtek itd. nie muszą mieć uchylanego immunitetu europosła, jako że on nie dotyczy czynów popełnionych przed ich wyborem, a więc nie działa" - stwierdził inny użytkownik serwisu X, prosząc o udostępnianie jego wiadomości. Ten przekaz powielił także poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki. "Uprzejmie przypominam, że immunitet w Parlamencie Europejskim nie dotyczy czynów popełnionych przed otrzymaniem mandatu europosła. To tak w kontekście #ListyGończePiS i tego, kto się z nich dostał…" - napisał 10 czerwca w serwisie X.

Komentarze dotyczące immunitetów niektórych przyszłych europosłówx.com

Wyjaśniamy, dlaczego twierdzenie, że immunitet w PE "nie dotyczy czynów popełnionych przed wyborami" nie jest do końca prawdziwe - zależy bowiem od sytuacji danej osoby.

Kamiński i Wąsik z zarzutami, postępowanie "w sprawie" Orlenu

Przypomnijmy, dlaczego akurat ta trójka polityków budzi tyle emocji w kontekście immunitetów europosłów. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali uniewinnieni przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z tzw. aferą gruntową. Uchylono im jednak mandaty poselskie, a mimo tego brali udział w głosowaniach w Sejmie. W połowie kwietnia 2024 roku prokuratura postawiła im więc zarzuty dotyczące niezastosowania się do zakazu pełnienia stanowisk publicznych. W czasie kandydowania do Parlamentu Europejskiego i wyboru na europosłów mieli oni więc status podejrzanych w tej sprawie.

Z kolei wobec Orlenu, którego prezesem był Daniel Obajtek, prokuratura od kwietnia 2024 roku prowadzi trzy duże postępowania dotyczące m.in. fuzji Orlenu z Lotosem. W ramach tych postępowań przeszukano nieruchomości Daniela Obajtka, ale on sam nie ma statusu podejrzanego. Postępowanie jest bowiem prowadzone nie wobec konkretnej osoby, tylko "w sprawie".

Sytuacje Kamińskiego i Wąsika oraz Obajtka nie są więc takie same - łączy je fakt, że sprawy głosowań w Sejmie i te związane z Orlenem dotyczą okresu sprzed wyboru tej trójki na europosłów.

Kluczowy jest moment postawienia zarzutów, a nie popełnienia czynu

Europosłów obejmują dwa rodzaje immunitetów: materialny i formalny. Materialny ma chronić wolność słowa eurodeputowanych, ponieważ sprawia, że nie można prowadzić dochodzenia albo zatrzymywać ich "z powodu opinii lub stanowiska zajętego przez nich w głosowaniu w czasie wykonywania obowiązków poselskich". Immunitet formalny odnosi się natomiast do przestępstw niezwiązanych z wykonywaniem mandatu. W europarlamencie działa niemal na identycznych zasadach, co immunitet polskich posłów i senatorów. Europosłowie nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej bez zgody Parlamentu Europejskiego z wyjątkiem sytuacji ujęcia na gorącym uczynku.

Jako że polscy europosłowie będą korzystać z immunitetu na takich zasadach, jak polscy parlamentarzyści, kluczowy jest sam fakt i moment postawienia im zarzutów. Artykuł 7 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora stanowi, że parlamentarzystów nie można pociągać do odpowiedzialności karnej, chyba że postępowanie karne wszczęto przed dniem ogłoszenia wyników wyborów wobec osoby, która została wybrana. Kluczowy jest więc moment postawienia zarzutów, od którego rozpoczyna się postępowanie "wobec osoby". Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli zarzuty prokuratorskie już w kwietniu 2024 roku, w związku z czym w sprawie głosowania w Sejmie immunitet europoselski nie będzie obowiązywał. Tym samym postępowanie w tej sprawie może być kontynuowane. Ważne jest jednak, że w każdej innej sprawie, w której polskie organy ścigania chciałyby postawić tym politykom inne zarzuty, będą musiały wnioskować do Parlamentu Europejskiego o uchylenie im immunitetów. Bo uchylenie dotyczy konkretnych spraw - nie ma charakteru ogólnego.

Doktor hab. Piotr Uziębło z Katedry Prawa Konstytucyjnego i Instytucji Politycznych WPiA Uniwersytetu Gdańskiego w rozmowie z Konkret24 w maju tego roku zauważał, że "co do zasady, postępowania karne wobec europosłów, które rozpoczęły się przed ich wyborem, są kontynuowane po objęciu mandatu", ale jednocześnie "europoseł może złożyć wniosek do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, w którym udowodni, że dane postępowanie utrudnia wykonywanie jego mandatu i dlatego powinno zostać zawieszone". Nad takim wnioskiem europosłowie głosują na posiedzeniu parlamentarnym.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Ucieczka w immunitety? Dlaczego "europarlament nie ochroni"

Sytuacja Daniela Obajtka jest inna: postępowania dotyczące Orlenu są prowadzone "w sprawie" i nikt dotychczas nie usłyszał zarzutów. Postepowania można więc kontynuować mimo wyboru byłego prezesa spółki na europosła. Ale już ewentualne postawienie zarzutów Obajtkowi czy inne kroki, np. rozpoczęcie procesu sądowego, będą wymagały uchylenia immunitetu przez Parlament Europejski. Wbrew sugestiom internautów nie ma tutaj znaczenia, że badane czyny popełniono przed wyborem na europosła - kluczowy w takich sytuacjach jest fakt i termin postawienia zarzutów.

Uchylenie immunitetu w Parlamencie Europejskim

Procedura uchylenia mandatu w PE wygląda następująco: jeśli osobie, która jest już europosłem, zostały postawione zarzuty, wówczas "właściwy organ krajowy" - w przypadku Polski jest to Prokurator Generalny - kieruje do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu. Ten przekazuje go do komisji prawnej. Komisja ma rozpatrzyć wniosek "niezwłocznie", choć "biorąc pod uwagę złożoność sprawy". Europoseł może złożyć wyjaśnienia przed komisją.

Po analizie dowodów, dokumentów i ewentualnych wyjaśnień europosła komisja głosuje nad zaleceniem dla całego parlamentu, czy rekomenduje odebranie immunitetu danemu posłowi, czy nie. Parlament Europejski musi przegłosować taki wniosek na pierwszym posiedzeniu po wydaniu zalecenia komisji. Decyzja zapada zwykłą większością głosów.

Uchylenie immunitetu przez PE nie powoduje utraty mandatu, nie oznacza uznania posła za winnego, a jedynie umożliwia działanie krajowego wymiaru sprawiedliwości.

W minionej kadencji Parlamentu Europejskiego głośna była sprawa uchylenia immunitetów czterem europosłom PiS: Patrykowi Jakiemu, Tomaszowi Porębie, Beacie Mazurek i Beacie Kempie. O tym, że wniosek wpłynął do PE, przewodnicząca Roberta Metsola poinformowała w lutym 2023 roku. W kwietniu wniosek został przekazany do komisji prawnej, która swoją rekomendację wydała po kilku posiedzeniach, 7 listopada. Już dwa dni później - 9 listopada 2023 roku - na pierwszym posiedzeniu po wydaniu zalecenia Parlament Europejski w głosowaniu uchylił posłom immunitety.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Jargiło, Tytus Żmijewski, Piotr Polak/PAP

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24