Immunitet europosła "nie dotyczy czynów popełnionych przed otrzymaniem mandatu"? To zależy

Źródło:
Konkret24
Obajtek, Kamiński i Wąsik z mandatami
Obajtek, Kamiński i Wąsik z mandatamiTVN24
wideo 2/6
Obajtek, Kamiński i Wąsik z mandatamiTVN24

Czy Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik i Daniel Obajtek mogą się już czuć bezpieczni, bo immunitet europosła "nie dotyczy czynów popełnionych przed wyborem"? Dyskusja na ten temat rozpoczęła się w sieci zaraz po ogłoszeniu wstępnych wyników głosowania. Tłumaczymy, czym różnią się sytuacje trójki przyszłych europosłów.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego zwyciężyła Koalicja Obywatelska, która uzyskała 37,06 proc. głosów, co przełoży się na 21 mandatów. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 20 mandatów, mając 36,16 proc. poparcia. Konfederacja uzyskała sześć mandatów (12,08 proc.), Trzecia Droga - trzy mandaty (6,91 proc.), tyle samo Lewica (6,3 proc.).

CZYTAJ WIĘCEJ: Kto zostanie europosłem? Wyniki PKW

Wśród 20 nowych europosłów PiS są trzej politycy, o których wiele mówiło się już przed wyborami: były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, jego były zastępca Maciej Wąsik i były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Pierwszy otwierał listę PiS w województwie lubelskim (otrzymał 110 tysięcy głosów), drugi był jedynką PiS w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim (dostał 85 tysięcy głosów), a Obajtek był liderem listy w województwie podkarpackim (zagłosowało na niego 172 tysiące wyborców). Po ogłoszeniu ich startu w wyborach przeciwnicy polityczni twierdzili, że chcą iść do europarlamentu wyłącznie po immunitet, by uniknąć odpowiedzialności za działania w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy. Na przykład prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mówił: "Wybory do PE stały się szalupą ratunkową dla wielu tych, którzy chcą się gdzieś ukryć", a Miłosz Motyka z PSL komentował: "Jeśli chodzi o panów Kamińskiego i Wąsika, to mają już gotowe hasło wyborcze: 'Z celi do Brukseli'". Z kolei Marcin Bosacki, poseł Koalicji Obywatelskiej, stwierdził: "Parlament Europejski nie jest, i chcę to powiedzieć jasno kolegom z PiS-u, przytułkiem dla przestępców". 

Gdy 9 czerwca opublikowano sondażowe wyniki exit poll i pokazały one, że cała trójka na pewno dostanie się do europarlamentu, w mediach społecznościowych komentowano kwestię ich przyszłego immunitetu. Autorzy niektórych wpisów twierdzili, że w przypadku Kamińskiego, Wąsika i Obajtka immunitet nie zadziała.

"Immunitet w Parlamencie Europejskim nie dotyczy czynów popełnionych przed dostaniem mandatu europosła. Czyli realnie Obajtek, Wąsik, Kamiński i reszta ma p***e. I bardzo dobrze" - napisał autor posta w serwisie X, który wyświetliło ponad 110 tysięcy internautów. "Spośród dobrych wiadomości: Kamiński, Wąsik, Obajtek itd. nie muszą mieć uchylanego immunitetu europosła, jako że on nie dotyczy czynów popełnionych przed ich wyborem, a więc nie działa" - stwierdził inny użytkownik serwisu X, prosząc o udostępnianie jego wiadomości. Ten przekaz powielił także poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki. "Uprzejmie przypominam, że immunitet w Parlamencie Europejskim nie dotyczy czynów popełnionych przed otrzymaniem mandatu europosła. To tak w kontekście #ListyGończePiS i tego, kto się z nich dostał…" - napisał 10 czerwca w serwisie X.

Komentarze dotyczące immunitetów niektórych przyszłych europosłówx.com

Wyjaśniamy, dlaczego twierdzenie, że immunitet w PE "nie dotyczy czynów popełnionych przed wyborami" nie jest do końca prawdziwe - zależy bowiem od sytuacji danej osoby.

Kamiński i Wąsik z zarzutami, postępowanie "w sprawie" Orlenu

Przypomnijmy, dlaczego akurat ta trójka polityków budzi tyle emocji w kontekście immunitetów europosłów. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali uniewinnieni przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z tzw. aferą gruntową. Uchylono im jednak mandaty poselskie, a mimo tego brali udział w głosowaniach w Sejmie. W połowie kwietnia 2024 roku prokuratura postawiła im więc zarzuty dotyczące niezastosowania się do zakazu pełnienia stanowisk publicznych. W czasie kandydowania do Parlamentu Europejskiego i wyboru na europosłów mieli oni więc status podejrzanych w tej sprawie.

Z kolei wobec Orlenu, którego prezesem był Daniel Obajtek, prokuratura od kwietnia 2024 roku prowadzi trzy duże postępowania dotyczące m.in. fuzji Orlenu z Lotosem. W ramach tych postępowań przeszukano nieruchomości Daniela Obajtka, ale on sam nie ma statusu podejrzanego. Postępowanie jest bowiem prowadzone nie wobec konkretnej osoby, tylko "w sprawie".

Sytuacje Kamińskiego i Wąsika oraz Obajtka nie są więc takie same - łączy je fakt, że sprawy głosowań w Sejmie i te związane z Orlenem dotyczą okresu sprzed wyboru tej trójki na europosłów.

Kluczowy jest moment postawienia zarzutów, a nie popełnienia czynu

Europosłów obejmują dwa rodzaje immunitetów: materialny i formalny. Materialny ma chronić wolność słowa eurodeputowanych, ponieważ sprawia, że nie można prowadzić dochodzenia albo zatrzymywać ich "z powodu opinii lub stanowiska zajętego przez nich w głosowaniu w czasie wykonywania obowiązków poselskich". Immunitet formalny odnosi się natomiast do przestępstw niezwiązanych z wykonywaniem mandatu. W europarlamencie działa niemal na identycznych zasadach, co immunitet polskich posłów i senatorów. Europosłowie nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej bez zgody Parlamentu Europejskiego z wyjątkiem sytuacji ujęcia na gorącym uczynku.

Jako że polscy europosłowie będą korzystać z immunitetu na takich zasadach, jak polscy parlamentarzyści, kluczowy jest sam fakt i moment postawienia im zarzutów. Artykuł 7 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora stanowi, że parlamentarzystów nie można pociągać do odpowiedzialności karnej, chyba że postępowanie karne wszczęto przed dniem ogłoszenia wyników wyborów wobec osoby, która została wybrana. Kluczowy jest więc moment postawienia zarzutów, od którego rozpoczyna się postępowanie "wobec osoby". Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli zarzuty prokuratorskie już w kwietniu 2024 roku, w związku z czym w sprawie głosowania w Sejmie immunitet europoselski nie będzie obowiązywał. Tym samym postępowanie w tej sprawie może być kontynuowane. Ważne jest jednak, że w każdej innej sprawie, w której polskie organy ścigania chciałyby postawić tym politykom inne zarzuty, będą musiały wnioskować do Parlamentu Europejskiego o uchylenie im immunitetów. Bo uchylenie dotyczy konkretnych spraw - nie ma charakteru ogólnego.

Doktor hab. Piotr Uziębło z Katedry Prawa Konstytucyjnego i Instytucji Politycznych WPiA Uniwersytetu Gdańskiego w rozmowie z Konkret24 w maju tego roku zauważał, że "co do zasady, postępowania karne wobec europosłów, które rozpoczęły się przed ich wyborem, są kontynuowane po objęciu mandatu", ale jednocześnie "europoseł może złożyć wniosek do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, w którym udowodni, że dane postępowanie utrudnia wykonywanie jego mandatu i dlatego powinno zostać zawieszone". Nad takim wnioskiem europosłowie głosują na posiedzeniu parlamentarnym.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Ucieczka w immunitety? Dlaczego "europarlament nie ochroni"

Sytuacja Daniela Obajtka jest inna: postępowania dotyczące Orlenu są prowadzone "w sprawie" i nikt dotychczas nie usłyszał zarzutów. Postepowania można więc kontynuować mimo wyboru byłego prezesa spółki na europosła. Ale już ewentualne postawienie zarzutów Obajtkowi czy inne kroki, np. rozpoczęcie procesu sądowego, będą wymagały uchylenia immunitetu przez Parlament Europejski. Wbrew sugestiom internautów nie ma tutaj znaczenia, że badane czyny popełniono przed wyborem na europosła - kluczowy w takich sytuacjach jest fakt i termin postawienia zarzutów.

Uchylenie immunitetu w Parlamencie Europejskim

Procedura uchylenia mandatu w PE wygląda następująco: jeśli osobie, która jest już europosłem, zostały postawione zarzuty, wówczas "właściwy organ krajowy" - w przypadku Polski jest to Prokurator Generalny - kieruje do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu. Ten przekazuje go do komisji prawnej. Komisja ma rozpatrzyć wniosek "niezwłocznie", choć "biorąc pod uwagę złożoność sprawy". Europoseł może złożyć wyjaśnienia przed komisją.

Po analizie dowodów, dokumentów i ewentualnych wyjaśnień europosła komisja głosuje nad zaleceniem dla całego parlamentu, czy rekomenduje odebranie immunitetu danemu posłowi, czy nie. Parlament Europejski musi przegłosować taki wniosek na pierwszym posiedzeniu po wydaniu zalecenia komisji. Decyzja zapada zwykłą większością głosów.

Uchylenie immunitetu przez PE nie powoduje utraty mandatu, nie oznacza uznania posła za winnego, a jedynie umożliwia działanie krajowego wymiaru sprawiedliwości.

W minionej kadencji Parlamentu Europejskiego głośna była sprawa uchylenia immunitetów czterem europosłom PiS: Patrykowi Jakiemu, Tomaszowi Porębie, Beacie Mazurek i Beacie Kempie. O tym, że wniosek wpłynął do PE, przewodnicząca Roberta Metsola poinformowała w lutym 2023 roku. W kwietniu wniosek został przekazany do komisji prawnej, która swoją rekomendację wydała po kilku posiedzeniach, 7 listopada. Już dwa dni później - 9 listopada 2023 roku - na pierwszym posiedzeniu po wydaniu zalecenia Parlament Europejski w głosowaniu uchylił posłom immunitety.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Jargiło, Tytus Żmijewski, Piotr Polak/PAP

Pozostałe wiadomości
Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Źródło:
TVN24+

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump nie ustępuje w staraniach o Pokojową Nagrodę Nobla. Niektórzy twórcy i internauci obracają jego ambicje w satyrę, podczas gdy inni błędnie traktują te przekazy jako prawdziwe.

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

Źródło:
Konkret24

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Internauci oburzają się na to, że rzekomo za dostarczony Ukrainie gaz ziemny "zapłacą Polacy", a "Polska napełni zbiorniki gazu" w tym kraju. Tylko część tego przekazu ma faktyczne podstawy. Sprawdziliśmy, co wiadomo.

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

Źródło:
Konkret24

Władze Słowacji mają przygotowywać referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej - taki przekaz rozchodzi się w mediach społecznościowych, powielają go też politycy. Źródłem ma być przemówienie słowackiego premiera, którego wcale nie wygłosił. Narrację tę szerzył kanał na YouTube z materiałami fałszywej treści - po pytaniach z Konkret24 kanał został już zablokowany.

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska rzekomo wydała ponad milion euro na ubrania i dodatki we Francji. Podstawą tego przekazu jest nagranie, którego bohaterka podaje się za stylistkę ukraińskiej pierwszej damy. Przekaz powielano w portalach społecznościowych, w kremlowskich i prorosyjskich mediach. Jest to kolejny przykład znanego schematu antyukraińskiej dezinformacji.

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+