"Wyciągnięcie tematu aborcji w czasie pandemii"? To wynika z ustawy

1404N399X F16 RYDZEK.jpegtvn24

"Głupota", "wyjątkowe tchórzostwo", "okrucieństwo" - komentowali w sieci internauci decyzję o tym, że Sejm w czasie pandemii zajmuje się projektem ustawy antyaborcyjnej. Kobiety zorganizowały strajk pod hasłem "Walczcie z wirusem, nie z kobietami". Jednak pomimo epidemii Sejm musi się teraz zająć tym projektem - to wynika z ustawy.

Obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży do Sejmu trafił w poprzedniej kadencji, 30 listopada 2017 roku. Autorem jest Komitet Inicjatywy Ustawodawczej działaczki pro-life Kai Godek. Projekt zawiera m.in. zapis, że za usunięcie ciąży w każdym przypadku groziłaby kara do pięciu lat pozbawienia wolności. A jeśli sprawca aborcji wykazałby, że działał nieumyślnie, groziłoby mu do trzech lat więzienia. Ponieważ w poprzedniej kadencji Sejmu projekt ten nie został uchwalony, ponownie trafił do laski marszałkowskiej nowej kadencji.

W sejmie obywatelski projekt o całkowitym zakazie aborcji
W sejmie obywatelski projekt o całkowitym zakazie aborcjitvn24

Oburzeni obywatele

Decyzja marszałek Sejmu z 6 kwietnia o tym, by wprowadzić ten projekt i inne projekty obywatelskie do porządku obrad posiedzenia Sejmu 15 kwietnia, wywołała w sieci wiele negatywnych komentarzy. "Ludzie umierają. Epidemia opanowała cały świat. Chorzy na raka, serce, kobiety w ciąży mają utrudniony dostęp do lekarzy. Nasz sejm jutro zajmie się aborcją. Ludzie, gdzie ja żyję? Można jeszcze bardziej kopnąć naród w d..ę i do tego szybować w sondażach?" - oburzała się internautka Ela.

Anja Rubik na Instagramie komentowała: "Jest to wyjątkowo okrutne, że w momencie kiedy potrzebujemy wsparcia, w momencie kiedy wielu z nas potraciło pracę i nasza przyszłości stoi pod znakiem zapytania, próbuje nam się odebrać prawo do decydowania o naszym życiu".

Z kolei internautka Wiedzma na Twitterze napisała: "Skoro wirus niszczy świat, to czemu rząd nie zajmuje się wirusem, tylko aborcją? Och no tak, przecież łatwiej przepchnąć ustawę, kiedy jest zakaz zgromadzeń i nikt nie będzie protestował pod sejmem, prawda? :) #CzarnyProtest".

Mimo zakazu zgromadzeń protest po hasłem "Walczcie z wirusem, nie z kobietami"się odbył. W Warszawie na rondzie Dmowskiego działaczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zorganizowały protest w samochodach. Kilkadziesiąt aut osobowych z naklejonymi na szybę kartkami z logo Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jeździło wokół ronda Dmowskiego. Przyjechali również rowerzyści i rowerzystki z plakatami strajku.

Pod takim samym hasłem protesty odbyły się w kilku miastach w Polsce, m.in. Poznaniu, Krakowie, Lublinie, Gdańsku. Hasła naklejano na szybach okien, na balkonach wystawiano czarne parasolki, kobiety z hasłami ustawiały się także w kolejkach sklepowych. W akcjach tych uczestniczyli także mężczyźni.

Oburzeni politycy

Emocjonalnie zareagowali też posłowie opozycji."W czasach pandemii, kiedy ludzie walczą o zdrowie, życie, bezpieczeństwo, kiedy padają firmy, ludzie tracą pracę, mieszkania, sejm zajmuje się projektami, zgłoszonymi przez fanatyków" - powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.

Kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska w nagraniu wideo mówiła: "Zawsze byłam, jestem i będę przeciwna zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej. Władzo, walcz z wirusem, a nie z kobietami".

W środę 15 kwietnia Małgorzata Kidawa-Błońska zorganizowała w Sejmie konferencję prasową z posłankami Koalicji Obywatelskiej. "Pandemia to jest czas, kiedy musimy walczyć z wirusem, kiedy musimy działać wspólnie. To nie jest czas na ograniczanie demokracji, to nie jest czas na odbieranie kobietom ich praw" - mówiła Kidawa-Błońska.

Kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń napisał 14 kwietnia na Twitterze: "Gdy Polki i Polacy zajęci są walką z #koronawirus, #PiS wyciąga z zamrażarki sejmowej projekt zaostrzający i tak barbarzyńskie prawo antyaborcyjne. Nie mogę uwierzyć, że wciąż musimy przeciwko temu protestować". Wpis ten skomentowała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus: "Wyciągniecie tematu aborcji w czasie pandemii to oznaka tchórzostwa".

A inny kandydat do prezydentury Szymon Hołownia wskazywał na kolejny obywatelski projekt, który trafił pod obrady Sejmu. "Jutro Sejm ma się zajmować zmianami prawa łowieckiego- żeby mogły w polowaniach uczestniczyć dzieci- niezwykle ważna kwestia w środku epidemii. Jeśli chcecie uczyć dzieci jak wygląda przyroda to uczcie je, nie przy zabijaniu zwierząt, ale pokazując jak radzić sobie z #susza" – napisał na swoim profilu na Twitterze.

Takie są przepisy

W porządku obrad Sejmu zwołanego na 15 i 16 kwietnia ma być debatowanych pięć obywatelskich projektów ustaw.

Cztery projekty: o wynagrodzeniach dla nauczycieli, antyaborcyjny, o nowelizacji kodeksu karnego oraz dopuszczający polowanie z dziećmi zostały do Sejmu skierowane jeszcze w poprzedniej kadencji. A jako projekty obywatelskie nie podlegają tzw. zasadzie dyskontynuacji. Polega ona na tym, że jeśli parlament nie zdąży w trakcie swojej kadencji uchwalić jakiejś ustawy, to w nowej kadencji nie kontynuuje się nad nią prac legislacyjnych.

Projekty obywatelskie mają więc status wyjątkowy. Pisaliśmy o tym w listopadzie 2019 roku, gdy posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk alarmowała, że PiS znów wprowadza pod obrady Sejmu antyaborcyjny "projekt fanatyków".

Na podstawie art. 4. ust. 3 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli "projekt ustawy, w stosunku do którego postępowanie ustawodawcze nie zostało zakończone w trakcie kadencji Sejmu, w której został wniesiony, jest rozpatrywany przez Sejm następnej kadencji."

Kolejny przepis tej ustawy w art. 13 stwierdza, że w przypadku takich projektów:

pierwsze czytanie odbywa się nie później niż w terminie 6 miesięcy od daty pierwszego posiedzenia Sejmu z art. 13 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli

Pierwsze posiedzenie Sejmu obecnej kadencji było 12 listopada 2019 roku - czyli półroczny termin na debatę nad tymi projektami mija 12 maja. Kolejne posiedzenie sejmu zaplanowano na 27 i 28 maja, więc już po dopuszczalnym ustawą terminie.

Jeśli zaś chodzi o piąty projekt obywatelski, skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu 15 i 16 kwietnia – projekt ustawy o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego – trafił on do Sejmu 19 lutego 2020 roku, czyli w trakcie kadencji. W takim przypadku pierwsze czytanie musi się odbyć w ciągu trzech miesięcy od wniesienia projektu. Dla wspomnianego projektu termin mija 19 maja.

Poseł PiS Radosław Fogiel o zakazie aborcji
Poseł PiS Radosław Fogiel o zakazie aborcjitvn24

Obywatelskie inicjatywy

W Sejmie jest jeszcze siedem innych obywatelskich projektów ustaw. Dotyczą m.in. zwiększenia nakładów na służbę zdrowia, podwyżek dla pracowników medycznych, wprowadzenia emerytur bez podatku czy możliwości przejścia na emeryturę po 40 latach pracy, przywrócenia deputatu węglowego. Wszystkie one, zgodnie z wymogami ustawowymi, zostały poparte przez co najmniej 100 tys. obywateli.

Pierwsze czytania tych projektów odbyły się na posiedzeniach Sejmu w grudniu 2019 oraz w styczniu i lutym 2020 roku. Żaden nie został uchwalony - wszystkie po pierwszym czytaniu na forum Sejmu zostały skierowane do odpowiednich komisji sejmowych.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+