FAŁSZ

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24
Start kampanii Rafała Trzaskowskiego
Start kampanii Rafała TrzaskowskiegoTVN24
wideo 2/4
Start kampanii Rafała TrzaskowskiegoTVN24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

Kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski 7 grudnia 2024 roku na konwencji Koalicji Obywatelskiej w Gliwicach rozpoczął swoją kampanię wyborczą na spotkaniu z członkami PO i jego sympatykami. PreZero Arena Gliwice, gdzie zorganizowano ten event, była wypełniona. Najpierw przemawiał premier Donald Tusk, a po nim przez 52 minuty mówił Rafał Trzaskowski. Przekonywał, że "Polska potrzebuje przyspieszenia", a prezydent nie może reprezentować interesów jednej partii.

Trzaskowski w swoim wystąpieniu wielokrotnie powtarzał hasło "cała Polska naprzód". Zapowiedział, że najważniejszymi tematami jego kampanii będą: gospodarka, bezpieczeństwo i równość. Pokazując przygotowaną przez Polską Akademię Nauk listę 139 miast, które traciły swoje funkcje społeczno-gospodarcze w związku z przemianami lat 90., obiecał, że pojedzie do takich miast, miast powiatowych, na polską wieś. "Przygotujemy strategię, jak rozwiązywać problemy miast, które są dumne, które chcą się rozwijać, nie chcą dopuścić, by młodzi ludzie je opuszczali" - oświadczył. Mówi też, że potrzebujemy "Polski równych szans". "Dla każdego, niezależnie od tego, gdzie się kto urodził, gdzie się wychował, muszą być dokładnie te same perspektywy rozwoju" - wskazywał. Stwierdził ponadto, że: "Potrzebny jest patriotyzm gospodarczy, na wsparciu dla polskich firm, ich wzmacnianiu, na jasny systemie podatkowym. I to wam obiecuję" - mówił Trzaskowski. Wspomniał też o rozwiązywaniu problemu rolników oraz konieczności wzmocnienia polskiego wojska i służb mundurowych. Zadeklarował m.in. liberalizację przepisów antyaborcyjnych oraz że jedną z pierwszych ustaw, które podpisze jako prezydent, będzie ustawa o języku śląskim.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Cała Polska naprzód!". 52 minuty przemówienia Rafała Trzaskowskiego

Akcja PiS na platformie X: "ludzie, którzy siedzieli za nim, zaraz po jego wystąpieniu dali w długą"

Niedługo po zakończeniu konwencji Trzaskowskiego w mediach społecznościowych zaczęli ją komentować politycy Prawa i Sprawiedliwości - zwracając uwagę na jeden fakt. Publikowali zdjęcie ekranu jednej z telewizji, na którym widać odwróconego tyłem do kamery Trzaskowskiego, ale widoczne krzesła przed nim (a w rzeczywistości: rząd krzeseł ustawionych za nim, z tyłu sceny) były puste. Politycy opozycji przekazywali, że tuż po przemówieniu kandydata PO siedzący tam ludzie po prostu wyszli z hali.

"Widzieliście to? Cala młodzieżówka PO i ludzie którzy siedzieli za nim zaraz po jego wystąpieniu dali w długą tak ,że Rafał zdezorientowany zwrócił się do pustych krzeseł" - napisał w serwisie X kwadrans przed godziną 14 europoseł PiS Joachim Brudziński (post wygenerował 122 tys. wyświetleń; pisownia wszystkich postów oryginalna). "Na Balu Trzaskowskiego na Śląsku chyba nawet publiczność dostrzegła fałsz i niestosowność tej imprezy..." - post tej treści kilka minut później opublikował poseł PiS Rafał Bochenek (ponad 48 tys. wyświetleń). "Już nie tylko ludzie odwracają się od PO ale nawet partyjni działacze. Co tu się wydarzyło… sztab wsparcia" - to z kolei wpis prezydenckiego ministra Błażeja Pobożego, który załączył fragment nagrania z tego momentu, gdy Trzaskowski odwraca się tyłem do kamery. "Idealne podsumowanie tej sztucznej kampanii. Nawet zwiezieni działacze nie wytrzymali" - włączył się w akcję komentowania tej sceny poseł PiS Sebastian Kaleta. "Przepiękne. Takie poparcie ma Rafał... Przecież gdybyśmy to sami zaplanowali, nie wyszłoby tak dobrze" - skomentował ironicznie ten sam fragment nagrania poseł PiS Radosław Fogiel (30 tys. wyświetleń).

FAŁSZ
Politycy PiS jeden po drugim publikowali kadr z konwencji Trzaskowskiego, błędnie interpretując sytuacjęx.com

Nie zważając na uwagi niektórych internautów, którzy pisali, że politycy PiS nieprawdziwie opisują ów moment konwencji, kolejni przedstawiciele tej partii nadal rozpowszechniali fałszywy przekaz. Elżbieta Witek, podając dalej post Fogla, napisała: "Ten obrazek mówi wszystko. Żenująca końcówka wypasionej Konwencji Trzaskowskiego. Chyba nie do końca sztabowcy się spisali, prawda?". "Ale ja to? Do pustych krzeseł?" - kpił Dominik Tarczyński (ponad 58 tys. wyświetleń). Wpisy na ten temat podawali dalej też m.in. Marcin Horała, Michał Moskal (on zestawił kadr z pustymi krzesłami przed Trzaskowskim ze zdjęciem pełnej salki na spotkaniu z Nawrockim); szerował te wpisy oficjalny profil PiS, a także anonimowe konta znane ze wspierania PiS.

W rzeczywistości sytuacja była wręcz odwrotna, a politycy PiS wykorzystali akurat to ujęcie kamery, które im pasowało do rozpowszechniania manipulacji.

"To jest właśnie mój komitet poparcia"

W hali gliwickiej areny scena dla przemawiających miała kształt zbliżony do kwadratu, była wysunięta skosem na środek, publiczność wypełniała wszystkie miejsca po czterech bokach tej sceny. Lecz z tyłu, nieco dalej za przemawiającym, było dodatkowe podium z czterema rzędami widowni - zajmowali je goście specjalni, wielu miało białe t-shirty z hasłem "Cała Polska naprzód".

Na nagraniu z wystąpienia Trzaskowskiego widać, że gdy już kończy i mówi "Dziękuję państwu bardzo", wszyscy dookoła na hali klaszczą i wstają z miejsc. Natomiast osoby siedzące w rzędach za nim szybko wstają i przechodzą na główną scenę - bo wtedy prowadzący zaprasza na scenę "cały komitet poparcia". Kamera telewizyjna pokazała akurat moment, gdy Trzaskowski - żegnając się i dziękując całej publiczności dookoła - odwrócił się także do tyłu, gdy siedzące tam osoby już schodziły na scenę, więc krzesła były puste.

Na kolejnych ujęciach z nagrania z przemówienia kandydata PO widać, że siedzący za nim ludzie przeszli potem na scenę, do Trzaskowskiego Zdjęcia organizatora

Ludzie ci podeszli do Trzaskowskiego, on witał się z nimi, a potem – stojąc na ich tle – podszedł znowu do mównicy. "Drodzy państwo, to jest właśnie mój komitet poparcia. To są ludzie, których spotykam w całej Polsce. To są nauczycielki i nauczyciele; górnicy; to są ci wszyscy, którzy walczą o prawa osób z niepełnosprawnościami; to są ci, którzy pracują w handlu; nasi przedsiębiorcy; to są właśnie bohaterowie życia codziennego. To jest mój sztab wyborczy. I każdy z was będzie w moim sztabie wyborczym. Cała Polska ruszy naprzód!" – zakończył. Moment ten można obejrzeć na relacji z konwencji na koncie PO na YouTube – (czas: 1:27:50), gdy Trzaskowski zaczyna skandować "zwyciężymy!".

Przekaz, jakoby "zwiezieni działacze [PO] nie wytrzymali" i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą", jest więc nieprawdziwy.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Michał Meissner/PAP

Pozostałe wiadomości

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24