GUS: 80 procent ofiar przemocy domowej to kobiety. Jak politycy chcą z nią walczyć?

Jak pokazują badania, przemoc domowa jest w Polsce ciągle poważny problememShutterstock

Walka z przemocą wobec kobiet to jeden z tematów, które znalazły się w programach wyborczych niektórych partii. W badaniach i statystykach za ostatnie lata nie widać trendów wskazujących, że sytuacja ulega znacznej poprawie.

Polska lewica będzie walczyć z przemocą wobec kobiet, bo głównie kobiety są ofiarami przemocy - mówiła na konwencji 14 września kandydatka Komitetu Wyborczego SLD Anna Maria Żukowska, przedstawiając główne elementy programu Lewicy w obszarze praw kobiet. - Oczywiście zdarza się tak, że są to mężczyźni, natomiast 92 proc. ofiar przemocy domowej i przemocy w ogóle to niestety cały czas są kobiety – dodawała.

Anna Maria Żukowska na konwencji programowej Lewicy w Poznaniu
Anna Maria Żukowska na konwencji programowej Lewicy w Poznaniu tvn24

Choć przemoc domowa, zwłaszcza przemoc wobec kobiet, jest ciągle poważnym problemem, oficjalne dane dotyczące tego zjawiska, różnią się od przedstawionych przez Żukowską.

Policja: kobiety to 73,8 proc. ofiar przemocy domowej

Policja co roku przedstawia dane na temat ogólnej liczby ofiar przemocy, zgłoszonych w procedurze Niebieskiej Karty.

W 2018 roku odnotowano ponad 88 tys. ofiar przemocy w rodzinie. Kobiety (ponad 65 tys.) stanowiły 73,8 proc. wszystkich ofiar przemocy domowej.

Małoletni to 14,1 proc. ofiar przemocy doświadczanej w domu w 2018 roku, niewiele mniej, bo 12,1 proc. stanowili mężczyźni.

Z danych policji wynika, że ogólna liczba ofiar przemocy domowej maleje od 2014 roku, głównie wśród nieletnich i kobiet. Od 2015 r. liczba mężczyzn, będących ofiarami, utrzymuje się na podobnym poziomie - ponad 10,5 tys. przypadków rocznie.

Ofiary przemocy domowej w latach 2012-2018tvn24 | policja

Dane dotyczące ofiar przemocy domowej podaje również - na podstawie danych policji - Główny Urząd Statystyczny, z rozróżnieniem na płeć, a bez kategorii "nieletni". Uwzględniają one liczbę ofiar przestępstw gwałtu, jak i znęcania się nad członkiem rodziny lub inną osobą zależną lub bezradną, o czym mowa w artykule 207 Kodeksu Karnego. Należy pamiętać, że są to wyłącznie dane za zgłaszane przypadki przemocy domowej.

§ 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 1a. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 lub 1a połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1–2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Art. 207 Kodeksu Karnego

Jak wynika z tych danych, w Polsce w ubiegłym roku ofiarami 92 proc. gwałtów były kobiety. W tej statystyce od 2013 roku udział kobiet nie spadł poniżej 91 proc.

Podobne dane można znaleźć w raporcie o przemocy seksualnej "Przełamać tabu", przygotowanym przez Fundację na rzecz Równości i Emancypacji STER w 2016 roku. W jego głównych wnioskach czytamy, że "w grupie 451 kobiet, które wzięły udział w badaniu, tylko czterdzieści osiem (8,7 proc.) nie doświadczyło żadnej formy przemocy seksualnej, o którą pytałyśmy w ankiecie. Zdecydowana większość (91,8 proc.) przeżyła takie doświadczenie".

Jak wynika z danych GUS, ofiarami znęcania się ze strony członków rodziny także najczęściej były kobiety, prawie 80 procent w 2018. Na przestrzeni sześciu lat liczba pokrzywdzonych z art. 207 nigdy nie spadła poniżej 19 tys.

CBOS o przemocy domowej: to tylko wierzchołek góry lodowej

W tym roku, po siedmiu latach przerwy, Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) powróciło do analizy zjawiska przemocy i konfliktów w domach Polaków. W badaniu ankietowym zapytano m.in. o ich doświadczenia i opinie na temat przemocy domowej.

Z najnowszego raportu CBOS wynika, że 22 proc. badanych zna osobiście lub z widzenia co najmniej jedną kobietę bitą przez męża lub partnera.

12 proc. kobiet deklaruje, że były bite przez swoich mężów lub partnerów. Połowa z nich zadeklarowała, że takie zdarzenia miały miejsce wielokrotnie (6 proc.).

W badaniu kobiety częściej niż mężczyźni przyznawały, że zdarzyło im się uderzyć partnera (12 proc. wobec 5 proc.). Ze statystyk policyjnych wyłania się całkiem inny obraz zjawiska - to mężczyźni wyraźnie przeważają wśród sprawców przemocy. W 2018 stanowili 91 proc. wszystkich osób podejrzewanych o przemoc.

Autorzy raportu podkreślają, że prezentowana skala przemocy w rzeczywistości może być zdecydowanie większa. Twierdzą, że "te dane ze względu na specyfikę badania należy traktować jako wierzchołek góry lodowej, wyznaczający dolną granicę skali tego zjawiska".

47 proc. ankietowanych stwierdziło, że obecne prawo niewystarczająco chroni kobiety przed przemocą. W ostatniej turze badania, z 2012 roku, tego samego zdania było 54 proc. badanych.

Izolacja ofiary od sprawcy przemocy trwa miesiącami

Zgodnie z artykułem 11a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, osoba dotknięta przemocą ze strony członka rodziny, z którym dzieli wspólne miejsce zamieszkania, może żądać, by sąd nakazał opuszczenie go przez sprawcę.

Aby takie postanowienie zapadło, najpierw musi odbyć się rozprawa, teoretycznie w terminie miesiąca od dnia wpływu wniosku złożonego przez ofiarę. Z analiz RPO wynika, że w praktyce średni czas rozpatrzenia wniosku o opuszczenie miejsca zamieszkania przez sprawcę przemocy to 153 dni, czyli około 5 miesięcy.

Przemoc domowa w kreskówkowym wydaniu
Przemoc domowa w kreskówkowym wydaniualeXsandro Palombo

Potrzeba wprowadzenia przepisów pozwalających na szybsze odseparowanie sprawcy przemocy domowej od ofiar była sygnalizowana m.in. przez Amnesty International. Do podobnych wniosków doszła także Najwyższa Izby Kontroli.

Raport AI "Polska wolna od przemocy wobec kobiet" z 2018 r. stwierdził, że "w Polsce brakuje przepisów, które umożliwiałyby szybką i skuteczną izolację sprawcy od osoby doświadczającej przemocy a te, które istnieją, nie są właściwie stosowane". Brak takich rozwiązań wskazywany jest jako jeden z największych problemów polskiego systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie - dodają autorzy publikacji.

W 2015 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport z kontroli administracji publicznej z zakresu przeciwdziałania przemocy w rodzinie. NIK oceniła, że pomoc udzielana osobom doświadczającym przemocy domowej przyczynia się do poprawy sytuacji ofiar, ale nie jest wystarczająco skuteczna, by wyeliminować zjawisko.

W opinii Izby, wynika to właśnie z ograniczonych możliwości odizolowania sprawców przemocy od ich ofiar oraz braku skutecznych metod w zakresie nakłaniania sprawców do udziału w procedurze Niebieskiej Karty.

Pomysły na politykę antyprzemocową

Polityka antyprzemocowa jest jednym z elementów tegorocznej kampanii wyborczej. Znalazła się w programie Koalicji Obywatelskiej, ale i w postulatach Lewicy.

KO zapowiada większą ochronę ofiar przemocy i surowe kary dla jej sprawców. "To sprawca, a nie ofiara powinien być zmuszany do opuszczenia wspólnego lokum" - czytamy w programie ugrupowania.

Na konwencji w Poznaniu Anna Maria Żukowska przedstawiła dwa postulaty Lewicy - osoba dopuszczająca się przemocy domowej ma zostać natychmiastowo odseparowana od ofiary, a ciężar dowodu ma zostać przeniesiony z ofiary na sprawcę przemocy.

Prawo i Sprawiedliwość w swoim programie deklaruje podejmowanie działań przeciwko przemocy domowej, ale nie precyzuje jakie konkretnie.

Rządowy projekt ustawy proponuje natychmiastowe usunięcie sprawcy przemocy domowej

27 czerwca na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, który ma usprawnić proces zobowiązania sprawcy przemocy do opuszczenia lokalu, jeśli współdzieli go z osobą pokrzywdzoną.

Propozycja przewiduje nowe uprawnienia dla funkcjonariuszy policji. Będą oni mogli nakazać sprawcy przemocy domowej opuszczenie wspólnego mieszkania oraz jego bezpośredniego otoczenia, jak i zakazać zbliżania się niego. Decyzja ma być skuteczna niemal natychmiast.

Zagwarantowane mają być także prawa osobie, wobec której policjant wyda taki nakaz lub zakaz. Będzie jej przysługiwać zażalenie do sądu - w terminie trzech dni od dnia doręczenia nakazu lub zakazu. Sąd ma je rozpoznać nie później niż w trzy dni od daty wpływu.

Sąd nadal będzie miał miesiąc, by orzec o opuszczeniu wspólnego mieszkania przez sprawcę przemocy, za to jego decyzja ma być wykonana w ciągu 24 godzin od doręczenia sprawcy odpisu postanowienia.

Obecnie trwa proces opiniowania propozycji zmian.

Rekomendacje RPO

Projekt został pozytywnie oceniony przez RPO, który jednocześnie rekomenduje wprowadzenie do niego pewnych zmian. Jego daniem w sytuacji odseparowania sprawcy, powinien być też zastosowany zakaz kontaktów z osobami pokrzywdzonymi. Rzecznik postuluje także o rozszerzenie definicji "członka rodziny", który może być sprawcą przemocy o osoby "okresowo lub nieregularnie przebywające w mieszkaniu z osobą pokrzywdzoną (np. kuzynów/kuzynki czy konkubenta/konkubinę)".

Projekt nowelizacji ustawy antyprzemocowej wycofany w styczniu

Obecne propozycje zmian prawnych w kontekście walki przemocą nie są pierwszymi, które wniósł rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Pod koniec grudnia pojawił się kontrowersyjny projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, o którym pisaliśmy w Konkret24. Wynikało z niego m.in., że sprawcą przemocy domowej nie byłaby osoba, która dopuściła się jej jednorazowo. Projekt zakładał także zmianę w zasadach zakładania Niebieskiej Karty - wymagana byłaby zgoda ofiary na rozpoczęcie takiej procedury. W obowiązującej ustawie nie ma takiego zapisu.

Prace zakończyły się wycofaniem projektu oraz dymisją odpowiedzialnej za niego wiceminister w resorcie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Elżbiety Bojanowskiej.

Przemoc w rodzinie. Gdzie szukać pomocy?
Przemoc w rodzinie. Gdzie szukać pomocy?tvn24

Gdzie szukać pomocy?

Jak można przeczytać na stronie Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", w trakcie awantury należy wołać o pomoc, uciekać - "Nie pozwól się wpędzić w takie miejsce mieszkania, skąd trudno uciec. Jeśli jest to możliwe zawiadom policję (tel. 997-połączenie bezpłatne lub z telefonu komórkowego 112)".

Policja ustawowo zobowiązana jest do podjęcia stosownych kroków, aby osoba doświadczająca przemocy domowej mogła czuć się bezpiecznie w swoim domu. Skuteczna interwencja polega na zatrzymaniu sprawcy, jeśli ten stwarza zagrożenie dla otoczenia. Ofiara przemocy zawsze powinna domagać się, aby policjanci wypełnili tzw. Niebieską Kartę.

Więcej o tym, gdzie można i należy szukać pomocy, można przeczytać m.in. na stronie Pogotowia dla Ofiar Przemocy.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, TVN24, NIK, Amnesty International, RPO, Niebieska Linia; Zdjęcie główne: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24