FAŁSZ

Nie, billboard "Dlaczego nie przyjmujemy księdza po kolędzie?" nie jest prawdziwy

Nie, billboard z pytaniem "Dlaczego nie przyjmujemy księdza po kolędzie?" nie jest prawdziwy

"To już jest przegięcie", "ta kampania chyba przyniesie odwrotne skutki" - komentują internauci kolejną ich zdaniem odsłonę akcji outdoorowej mającej wspierać małżeństwa w kryzysie. Tylko że nowe hasło, które ich teraz oburza, nie pojawiło się na żadnym billboardzie.

Najpierw kontrowersje wzbudziły plakaty przedstawiające dziecko w łonie o kształcie serca, które pojawiły się na nośnikach outdoorowych w całej Polsce po wybuchu protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Potem podobne emocje wśród części społeczeństwa wzbudziła akcja billboardowa pod hasłem "Kochajcie się mamo i tato".

Teraz część internautów jest oburzona treścią billboardu, którego zdjęcie krąży w internecie - zdaje się on być kolejną odsłoną tej akcji. W podobnej formie na billboardzie napisano hasło: "Dlaczego nie przyjmujemy księdza po kolędzie? mamo i tato". Fotografia stała się okazją do krytyki Kościoła Katolickiego za czyny pedofilii oraz za pobieranie pieniędzy przez księży chodzących po kolędzie. Lecz taki billboard nie wisi w żadnym polskim mieście.

Protest otoczony policyjnymi kordonami
Protest otoczony policyjnymi kordonamitvn24

"Co to za akcja z tymi infantylnymi pytaniami?"

"Nowa dostawa w Wwie. Plakaty coraz większe. Koszmar"; "Okropieństwo!!! Czemu ma to służyć? Co promować?"; "To już jest przegięcie"; "Co to za akcja z tymi infantylnymi pytaniami?"; "Ta kampania chyba przyniesie odwrotne skutki niż pomysłodawcy planują"; "Te plakaty zaśmiecają całe miasta a niekiedy kilka obok siebie" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna - red.) - w ten sposób internauci komentują popularne w sieci zdjęcie billboardu z pytaniem "Dlaczego nie przyjmujemy księdza po kolędzie? mamo i tato". Z ich wpisów wynika, że są przekonani, iż jest to kolejna odsłona billboardowej akcji prowadzonej przez środowiska katolickie.

Pytanie na billboardzie, które wywołało dyskusję internautówTwitter

Przy okazji dyskusji internauci odpowiadają na widoczne na zdjęciu pytanie: "Żeby was chronić drogie dzieci"; "Bo nie wspieramy nierobów synku"; "Bo lepiej tę kasę przeznaczyć na Twoje wakacje, drogie dziecko"; "Bo nas nie stać kochanie"; "Wpuścisz raz pedofila i już będzie chciał co rok przychodzić"; "Żeby ci nie wkładał ręki w spodenki synku" - ironizują. Jeden z internautów uważa, że za billboardami stoi konserwatywna, katolicka organizacja Ordo Iuris. "Znalezione na FB. Ordo Iuris już k*** zaczęło piątą krucjatę krzyżową" - komentuje, a jego wpis polubiło ponad tysiąc osób.

Popularne w sieci zdjęcie opublikował m.in. Kuba Wątły, dziennikarz, założyciel Halo Radia. "Proponowane odpowiedzi?" - zapytał swoich obserwujących na Twitterze.

Jednak część internautów dopytuje, czy to zdjęcie jest w ogóle autentyczne, czy aby to nie fejk.

"To kolejna wartościowa kampania w naszym kraju"

Pod koniec lutego w polskich miastach pojawiły się billboardy z hasłem pisanym czcionką stylizowaną na dziecięce pismo: "Kochajcie się mamo i tato". U dołu jest logo: dwie symboliczne postaci trzymające się za ręce (przypominają symbol serca), nad nimi krzyż. Obok widać adres strony internetowej: www.sychar.org. Za akcją stoją fundacja Nasze Dzieci - Edukacja, Zdrowie, Wiara oraz Wspólnota Trudnych Małżeństw Sychar.

"To kolejna piękna kampania fundacji odpowiedzialnej za plakaty z sercem. Tym razem kampania zachęca do ratowania małżeństw w kryzysie" - mówiła na początku marca w Radiu Plus Paulina Sołśnia, liderka Wspólnoty Sychar Ognisko Radom.

Fundacja Nasze Dzieci - Edukacja, Zdrowie, Wiara powstała w grudniu 2018 roku. Jej prezesem jest Mateusz Kłosek, właściciel firmy produkującej stolarkę okienną. W tym roku znalazł się na 97. miejscu na liście 100 najbogatszych Polaków magazynu "Forbes". Jego majątek oszacowano na 674 mln zł. To fundacja Kłoska odpowiada za akcję billboardową z dzieckiem w łonie-sercu, promującą działalność hospicjów perinatalnych.

Ze Wspólnotą Trudnych Małżeństw Sychar jest związane katolickie stowarzyszenie o takiej samej nazwie. Powstało w październiku 2007 roku. Za cel stawia sobie między innymi: pomoc w przezwyciężaniu trudności i wspieranie sakramentalnych małżonków i ich dzieci; pomoc w budowaniu i odbudowie więzi rodzinnych w oparciu o naukę kościoła katolickiego; ochronę sakramentalnych małżonków i ich dzieci przed konsekwencjami rozpadu rodziny.

"Katolicy, nie doradzajcie i nie usprawiedliwiajcie rozwodów cywilnych, bo rozwód cywilny sakramentalnych małżonków to wielkie ZGORSZENIE zarażające inne małżeństwa! W sytuacjach skrajnych (np. przemocy, uzależnienia) Kościół katolicki dopuszcza możliwość wystąpienia do sądu o separację cywilną, ale nie o rozwód! (pisownia oryginalna - red.)" - czytamy na stronie sychar.org.

"To brzydkie przeróbki"

8 lutego 2021 roku na facebookowej stronie Wspólnoty pojawiły się zdjęcia trzech billboardów wiszących w różnych miejscach, na których widać hasło "Kochajcie się mamo i tato". "Dziękujemy Fundacji Nasze Dzieci za Waszą inicjatywę z naszym udziałem. To kolejna wartościowa kampania w naszym kraju. Bóg zapłać" - brzmi zamieszczony obok komentarz. "Kto i w jakim mieście widział banery Fundacji z naszym logo? Dajcie znać... Wrzućcie zdjęcie w komentarzu" - zachęca Wspólnota.

Jak sprawdziliśmy, ktoś jedno z opublikowanych tam zdjęć komputerowo przerobił, umieszczając na billboardzie napis "Dlaczego nie przyjmujemy księdza po kolędzie? mamo i tato" - i opublikował w sieci. Wszystkie elementy widoczne na oryginale i na przerobionym zdjęciu, oprócz treści napisu, są identyczne - samochody, budynki, znak drogowy itp.

Na górze oryginał zdjęcia. Na dole komputerowa przeróbkaTwitter

Zadzwoniliśmy do księdza Pawła Dubownika, opiekuna duchownego Wspólnoty Trudnych Małżeństw Sychar, z pytaniem, czy zdjęcie billboardu z pytaniem, które tak wzburzyło część internautów, jest autentyczne.

- Nie ma naszych billboardów z innymi napisami niż "Kochajcie się mamo i tato". To jest jedyny format. Reszta to brzydkie przeróbki, które mają wyglądać, jak nasze billboardy: taka sama czcionka, nasz logotyp, adres strony - odpowiedział duchowny. Dodał, że zastanawia się, jakie w tej sprawie można podjąć kroki prawne.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24