"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

Źródło:
Konkret24
Podatek na auta spalinowe. Anna Moskwa wyjaśnia (wypowiedź arch.)
Podatek na auta spalinowe. Anna Moskwa wyjaśnia (wypowiedź arch.)TVN24
wideo 2/5
Podatek na auta spalinowe. Anna Moskwa wyjaśnia (wypowiedź arch.)TVN24

"Nie będzie takich zmian", "tego podatku nie będzie" - twierdzą politycy Polski 2050, odżegnując się od planów wprowadzenia podatku od posiadania samochodów spalinowych. Mówią, jakby to już było pewne. Jednak taki podatek wciąż jest wpisany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. A decyzję o zmianie musi podjąć Komisja Europejska.

W publicznej dyskusji wrócił temat podatku od posiadania samochodów spalinowych. To jeden z kamieni milowych niezbędnych do przyszłych wypłat unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Szczególnie aktywni są niektórzy politycy Polski 2050, którzy zapewniają, że rząd wycofa się lub już wręcz się wycofał z tego podatku. Przewodniczący Polski 2050 i marszałek Sejmu Szymon Hołownia 18 marca 2024 napisał na platformie X: "To się w głowie nie mieści, że PiS wpisał do KPO podatek od posiadania samochodów spalinowych. Tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050. Zielony ład? Tak, ale dla ludzi i metodą zachęt, nie nakazów i zakazów. Musi to na Rusi".

Temat podatku od samochodów spalinowych poruszył 20 marca w RMF FM inny polityk Polski 2050 - Mirosław Suchoń, przewodniczący klubu parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga. Powtórzył tezę Szymona Hołowni, że ten podatek wynegocjował rząd PiS, a członkowie rządu, w tym przedstawiciele jego partii, chcą się wycofać z tego zobowiązania. Mówiąc o Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na którego czele stoi Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050, Mirosław Suchoń stwierdził: "Są dobre efekty działań. Przypomnę, że na przykład PiS zapisał w zobowiązaniach podatek od samochodów, z którego dzisiaj nasz rząd, próbujemy się wycofać. Myślę, że to będzie skuteczne".

Prowadzący rozmowę Robert Mazurek przypomniał jednak słowa Krzysztofa Bolesty, wiceministra klimatu i środowiska związanego z Polską 2050, który zapowiedział wprowadzenie podatku od samochodów spalinowych. Mirosław Suchoń. zaoponował: "Nie będzie takich zmian. Ja powołuję się na słowa pani minister Hennig-Kloski, która jest szefową pana ministra Bolesty i jestem przekonany, że w tej sprawie zmian nie będzie". I dodał: "Dzisiaj podstawowy problem jest taki, że ten podatek, który PiS zgotował Polakom, on uderzyłby w osoby najbiedniejsze, najsłabsze. Ja przypomnę, że te zapisy były negocjowane przez rząd PiS-u, więc trudno nam dzisiaj odpowiadać za występki przedstawicieli rządu PiS. Natomiast to, co jest ważne: że my będziemy chronić najsłabszych, dlatego tej opłaty nie chcemy".

Wyjaśniamy więc, co zostało zapisane w polskim KPO - i wciąż obowiązuje - a co w ostatnich dniach zadeklarowali przedstawiciele ministerstw klimatu i funduszy. Ich przekaz wcale nie był spójny.

Podatek od aut spalinowych wpisał do kamieni milowych KPO rząd Zjednoczonej Prawicy

By otrzymać unijne środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) - obecnie jest to prawie 60 mld euro - Polska musi zrealizować konkretne reformy, tzw. kamienie milowe. Kwota grantów i pożyczek dla naszego kraju została podzielona na transze: do każdej przyporządkowano konkretne kamienie milowe, których potwierdzenia realizacji trzeba wysyłać razem z wnioskami o kolejne wypłaty. Polska w grudniu 2023 roku złożyła jedyny dotychczas wniosek o płatność - na kwotę ok. 7 mld euro, a przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w lutym 2024 roku przekazała, że został on zaakceptowany.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co to są te kamienie milowe, "którymi UE chce szantażować Polskę"?

Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, dwa kamienie milowe niezbędne do wypłat następnych transz środków dotyczą opłat za samochody spalinowe. Polska zobowiązała się, że do końca 2024 roku wprowadzi "opłatę rejestracyjną od pojazdów emitujących spaliny", natomiast do połowy 2026 roku "podatek od własności pojazdów emitujących spaliny". Wprowadzenie opłaty rejestracyjnej jest niezbędne do złożenia szóstego wniosku o płatność z KPO, natomiast podatku od własności - do złożenia dziewiątego, ostatniego wniosku.

Kamienie milowe dotyczące samochodów spalinowych, w tym dotyczący podatku, z datą: II kwartał 2026Robocze tłumaczenie załącznika do decyzji implementacyjnej Rady UE/Gov.pl

Politycy Polski 2050 mają rację, mówiąc, że to rząd Zjednoczonej Prawicy odpowiada za treść kamieni milowych - bo polski KPO został złożony w Brukseli w 2021 roku. Ustalenia operacyjne, czyli dokument z treścią kamieni milowych, które wypracowano po negocjacjach między stroną polską a unijną, podpisał w grudniu 2022 roku minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Od tamtego czasu Polska zmodyfikowała treść swojego KPO, przesyłając w sierpniu 2023 rewizję planu do Komisji Europejskiej - jednak zmiany nie obejmują żadnego z dwóch kamieni milowych dotyczących samochodów spalinowych.

Oba zapisy wciąż widnieją w naszym KPO.

Wiceminister klimatu: podatek w 2026 roku

Rząd Mateusz Morawieckiego, mimo że był odpowiedzialny za wpisanie podatku od posiadania samochodów spalinowych do KPO, do końca swojej kadencji nie zrobił nic w jego sprawie. Jak informowaliśmy w Konkret24 w listopadzie 2023 roku, w wykazie prac rządu nie pojawiły się do tego czasu żadne projekty, które dotyczyłyby tej kwestii; żaden z ministrów nie zapowiedział nawet rozpoczęcia prac legislacyjnych nad podatkiem.

Temat wrócił w lutym 2024 roku, gdy głos w sprawie podatku zabrał wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta, wcześniej doradca Szymona Hołowni ds. klimatu i energii oraz ekspert think tanku Instytut Strategie 2050 działającego przy partii Polska 2050. W wywiadzie udzielonym 22 lutego "Rzeczpospolitej" Bolesta, zapytany o opłatę rejestracyjną i podatek od posiadania samochodów spalinowych, odpowiedział: "Pracujemy nad tym. Trwają rozmowy z ministerstwami, ale za wcześnie, by mówić o szczegółach. To, co ja chciałbym zrobić, to zaproponować rozwiązania najbardziej neutralne dla obywateli z finansowego punktu widzenia". Dopytany, kiedy opłaty mają wejść w życie, dodał:

Opłata rejestracyjna w pierwszym kwartale 2025 roku. Podatek od posiadania - w 2026 roku.

Słowa wiceministra nie umknęły m.in. politykom Konfederacji, którzy sprzeciwiają się wprowadzaniu opłat od samochodów spalinowych. Posłanka i rzeczniczka partii Anna Bryłka od razu 22 lutego napisała w serwisie X: "To już wiemy jak będzie wyglądać realizacja kamieni milowych KPO przez polski rząd w zakresie aut spalinowych: opłata rejestracyjna w pierwszym kwartale 2025 r.; podatek od posiadania w 2026 r. Poinformował wiceminister klimatu i środowiska".

Skąd więc zapowiedzi takie jak ta marszałka Hołowni, że "tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050"?

Minister funduszy: chcemy usunąć podatek

Zwrot w sprawie nastąpił po wypowiedzi innej polityczki Polski 2050 - minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Była dyrektorka Instytutu Strategie 2050 na konferencji prasowej 15 marca mówiła o szczegółach kolejnej rewizji Krajowego Planu Odbudowy, którą przygotował jej resort i która ma być wysłana do Brukseli w połowie roku.

Jako jedną z głównych zmian zapowiedziała właśnie usunięcie kamienia milowego dotyczącego wprowadzenia podatku od posiadania aut spalinowych (kamień o opłacie rejestracyjnej ma pozostać). "Zielony ład ma być dla Polek i Polaków, nie dla idei, czy UE. Zasługujemy na czyste powietrze i zieloną, suwerenną energię, ale droga do nich nie prowadzi przez zakazy. W rewizji KPO chcemy usunąć podatek od posiadania samochodów spalinowych, który wpisał tam rząd PiS" - napisała Pełczyńska-Nałęcz po konferencji w serwisie X.

Powtarzała tę zapowiedź w mediach. W "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła, że zmiany w KPO są konieczne, ponieważ Polska ma dwa lata opóźnienia w realizacji niektórych projektów, a zmiany trzeba dostosować do rzeczywistych potrzeb rozwojowych Polski. "Bo niektóre rzeczy są bardzo dobre i bardzo potrzebne, a inne uważamy, że nie powinny być w takim kształcie" - stwierdziła. Deklarowała:

Na przykład będziemy teraz bardzo asertywnie rozmawiać z Komisją Europejską o tym, żeby usunąć reformę, która wprowadza podatek od samochodów spalinowych.

Po czym dodała: "Komisja jest świadoma, że pewne zmiany budzą sprzeciw społeczeństw, nie tylko polskich, i my w tych negocjacjach dokładnie ten argument położymy na stole: że chcemy wprowadzać rozwiązania, które są prośrodowiskowe, które zmieniają produkcję energii w Polsce w kierunku zielonej energii, żeby ona się opłacała. Ale nie możemy działać w ten sposób, że dzisiaj samochody elektryczne są drogie i my będziemy karać osoby, których nie stać na samochody elektryczne dodatkowymi opłatami".

Pełczyńska-Nałęcz: będziemy rozmawiać z KE, żeby usunąć reformę, która wprowadza podatek od samochodów spalinowych
Pełczyńska-Nałęcz: będziemy rozmawiać z KE, żeby usunąć reformę, która wprowadza podatek od samochodów spalinowychTVN24

Minister klimatu: chcielibyśmy, by nowa opłata wymagana przez UE zastąpiła dotychczasową

Dwa dni później, 18 marca, o podatek została zapytana przez "Fakt" minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska). "My już mamy w systemie opłat tego typu podatek - to akcyza od samochodów, która jest wyższa dla samochodów o dużej pojemności silnika starego typu. Chcielibyśmy, by nowa opłata wymagana przez UE zastąpiła dotychczasową" - zadeklarowała minister. Na uwagę dziennikarza, że w KPO była mowa zarówno o opłacie rejestracyjnej, jak i o podatku, Hennig-Kloska odpowiedziała: "Zgadza się i tak to konstruujemy". Po czym dodała:

Liczę, że uda się to zrobić tak, że nie będzie w większym stopniu dotkliwe dla obywateli. Zmiany są raczej symboliczne. 

Właśnie tego dnia Szymon Hołownia napisał, że "tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050".

20 marca, minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z "Faktem" raz jeszcze powtórzyła: "Chcemy usunąć z KPO podatek od samochodów spalinowych". "W kwestii opłaty rejestracyjnej chcemy ją w taki sposób wyprofilować, żeby nie uderzyła po kieszeniach najmniej zamożnych. Bo to nie może być tak, że im samochód jest starszy i więcej spala, tym więcej ktoś płaci. Trzeba to odpowiednio zmodyfikować i nad tym będzie pracowało Ministerstwo Klimatu, żeby najmniej zamożni tej opłaty nie odczuli" - dodała.

Rewizja KPO wymaga zgody KE

W kwestii podatku od posiadania aut spalinowych słychać więc dwugłos między ministerstwami klimatu i funduszy. Minister klimatu twierdzi, że pracownicy resortu "konstruują" podatek, a wiceminister klimatu - że ma wejść w życie w 2026 roku. Natomiast minister funduszy zapewnia, że resort chce usunąć tę opłatę z KPO.

Rzeczywiście w planie rewizji KPO, który trafił do konsultacji społecznych, zaproponowano wykreślenie całego kamienia milowego dotyczącego podatku od aut spalinowych. W uzasadnieniu zapisano m.in.: "Realizacja kamienia milowego E4G - wprowadzenie podatku od posiadania pojazdów emisyjnych wyznaczona na 2026 r, zbiegnie się w czasie z objęciem systemem ETS sektora transportu od 2027 r. Kumulacja obciążeń będzie niezmiernie trudna do udźwignięcia przez polskie społeczeństwo".

Propozycja usunięcia podatku od aut spalinowych w rewizji KPOfunduszeeuropejskie.gov.pl

Dobre uzasadnienie jest ważne, bo od niego będzie zależało, czy Komisja Europejska zgodzi się na rewizję polskiego KPO. Polska korzysta mianowicie z artykułu 21 rozporządzenia o Funduszu Odbudowy, w którym zapisano, że kraje mogą proponować zmiany w swoich planach, jeśli ich realizacja "nie jest już możliwa – całkowicie lub częściowo – z uwagi na obiektywne okoliczności". Decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu rewizji należy jednak do Komisji Europejskiej, która na ocenę będzie miała dwa miesiące od złożenia wniosku.

Tak więc choć Szymon Hołownia zapewnił, że "tego podatku nie będzie", to Komisja Europejska zdecyduje, czy to okaże się prawdą.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24