"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

Źródło:
Konkret24
Podatek na auta spalinowe. Anna Moskwa wyjaśnia (wypowiedź arch.)
Podatek na auta spalinowe. Anna Moskwa wyjaśnia (wypowiedź arch.)TVN24
wideo 2/5
Podatek na auta spalinowe. Anna Moskwa wyjaśnia (wypowiedź arch.)TVN24

"Nie będzie takich zmian", "tego podatku nie będzie" - twierdzą politycy Polski 2050, odżegnując się od planów wprowadzenia podatku od posiadania samochodów spalinowych. Mówią, jakby to już było pewne. Jednak taki podatek wciąż jest wpisany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. A decyzję o zmianie musi podjąć Komisja Europejska.

W publicznej dyskusji wrócił temat podatku od posiadania samochodów spalinowych. To jeden z kamieni milowych niezbędnych do przyszłych wypłat unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Szczególnie aktywni są niektórzy politycy Polski 2050, którzy zapewniają, że rząd wycofa się lub już wręcz się wycofał z tego podatku. Przewodniczący Polski 2050 i marszałek Sejmu Szymon Hołownia 18 marca 2024 napisał na platformie X: "To się w głowie nie mieści, że PiS wpisał do KPO podatek od posiadania samochodów spalinowych. Tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050. Zielony ład? Tak, ale dla ludzi i metodą zachęt, nie nakazów i zakazów. Musi to na Rusi".

Temat podatku od samochodów spalinowych poruszył 20 marca w RMF FM inny polityk Polski 2050 - Mirosław Suchoń, przewodniczący klubu parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga. Powtórzył tezę Szymona Hołowni, że ten podatek wynegocjował rząd PiS, a członkowie rządu, w tym przedstawiciele jego partii, chcą się wycofać z tego zobowiązania. Mówiąc o Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na którego czele stoi Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050, Mirosław Suchoń stwierdził: "Są dobre efekty działań. Przypomnę, że na przykład PiS zapisał w zobowiązaniach podatek od samochodów, z którego dzisiaj nasz rząd, próbujemy się wycofać. Myślę, że to będzie skuteczne".

Prowadzący rozmowę Robert Mazurek przypomniał jednak słowa Krzysztofa Bolesty, wiceministra klimatu i środowiska związanego z Polską 2050, który zapowiedział wprowadzenie podatku od samochodów spalinowych. Mirosław Suchoń. zaoponował: "Nie będzie takich zmian. Ja powołuję się na słowa pani minister Hennig-Kloski, która jest szefową pana ministra Bolesty i jestem przekonany, że w tej sprawie zmian nie będzie". I dodał: "Dzisiaj podstawowy problem jest taki, że ten podatek, który PiS zgotował Polakom, on uderzyłby w osoby najbiedniejsze, najsłabsze. Ja przypomnę, że te zapisy były negocjowane przez rząd PiS-u, więc trudno nam dzisiaj odpowiadać za występki przedstawicieli rządu PiS. Natomiast to, co jest ważne: że my będziemy chronić najsłabszych, dlatego tej opłaty nie chcemy".

Wyjaśniamy więc, co zostało zapisane w polskim KPO - i wciąż obowiązuje - a co w ostatnich dniach zadeklarowali przedstawiciele ministerstw klimatu i funduszy. Ich przekaz wcale nie był spójny.

Podatek od aut spalinowych wpisał do kamieni milowych KPO rząd Zjednoczonej Prawicy

By otrzymać unijne środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) - obecnie jest to prawie 60 mld euro - Polska musi zrealizować konkretne reformy, tzw. kamienie milowe. Kwota grantów i pożyczek dla naszego kraju została podzielona na transze: do każdej przyporządkowano konkretne kamienie milowe, których potwierdzenia realizacji trzeba wysyłać razem z wnioskami o kolejne wypłaty. Polska w grudniu 2023 roku złożyła jedyny dotychczas wniosek o płatność - na kwotę ok. 7 mld euro, a przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w lutym 2024 roku przekazała, że został on zaakceptowany.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co to są te kamienie milowe, "którymi UE chce szantażować Polskę"?

Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, dwa kamienie milowe niezbędne do wypłat następnych transz środków dotyczą opłat za samochody spalinowe. Polska zobowiązała się, że do końca 2024 roku wprowadzi "opłatę rejestracyjną od pojazdów emitujących spaliny", natomiast do połowy 2026 roku "podatek od własności pojazdów emitujących spaliny". Wprowadzenie opłaty rejestracyjnej jest niezbędne do złożenia szóstego wniosku o płatność z KPO, natomiast podatku od własności - do złożenia dziewiątego, ostatniego wniosku.

Kamienie milowe dotyczące samochodów spalinowych, w tym dotyczący podatku, z datą: II kwartał 2026Robocze tłumaczenie załącznika do decyzji implementacyjnej Rady UE/Gov.pl

Politycy Polski 2050 mają rację, mówiąc, że to rząd Zjednoczonej Prawicy odpowiada za treść kamieni milowych - bo polski KPO został złożony w Brukseli w 2021 roku. Ustalenia operacyjne, czyli dokument z treścią kamieni milowych, które wypracowano po negocjacjach między stroną polską a unijną, podpisał w grudniu 2022 roku minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Od tamtego czasu Polska zmodyfikowała treść swojego KPO, przesyłając w sierpniu 2023 rewizję planu do Komisji Europejskiej - jednak zmiany nie obejmują żadnego z dwóch kamieni milowych dotyczących samochodów spalinowych.

Oba zapisy wciąż widnieją w naszym KPO.

Wiceminister klimatu: podatek w 2026 roku

Rząd Mateusz Morawieckiego, mimo że był odpowiedzialny za wpisanie podatku od posiadania samochodów spalinowych do KPO, do końca swojej kadencji nie zrobił nic w jego sprawie. Jak informowaliśmy w Konkret24 w listopadzie 2023 roku, w wykazie prac rządu nie pojawiły się do tego czasu żadne projekty, które dotyczyłyby tej kwestii; żaden z ministrów nie zapowiedział nawet rozpoczęcia prac legislacyjnych nad podatkiem.

Temat wrócił w lutym 2024 roku, gdy głos w sprawie podatku zabrał wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta, wcześniej doradca Szymona Hołowni ds. klimatu i energii oraz ekspert think tanku Instytut Strategie 2050 działającego przy partii Polska 2050. W wywiadzie udzielonym 22 lutego "Rzeczpospolitej" Bolesta, zapytany o opłatę rejestracyjną i podatek od posiadania samochodów spalinowych, odpowiedział: "Pracujemy nad tym. Trwają rozmowy z ministerstwami, ale za wcześnie, by mówić o szczegółach. To, co ja chciałbym zrobić, to zaproponować rozwiązania najbardziej neutralne dla obywateli z finansowego punktu widzenia". Dopytany, kiedy opłaty mają wejść w życie, dodał:

Opłata rejestracyjna w pierwszym kwartale 2025 roku. Podatek od posiadania - w 2026 roku.

Słowa wiceministra nie umknęły m.in. politykom Konfederacji, którzy sprzeciwiają się wprowadzaniu opłat od samochodów spalinowych. Posłanka i rzeczniczka partii Anna Bryłka od razu 22 lutego napisała w serwisie X: "To już wiemy jak będzie wyglądać realizacja kamieni milowych KPO przez polski rząd w zakresie aut spalinowych: opłata rejestracyjna w pierwszym kwartale 2025 r.; podatek od posiadania w 2026 r. Poinformował wiceminister klimatu i środowiska".

Skąd więc zapowiedzi takie jak ta marszałka Hołowni, że "tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050"?

Minister funduszy: chcemy usunąć podatek

Zwrot w sprawie nastąpił po wypowiedzi innej polityczki Polski 2050 - minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Była dyrektorka Instytutu Strategie 2050 na konferencji prasowej 15 marca mówiła o szczegółach kolejnej rewizji Krajowego Planu Odbudowy, którą przygotował jej resort i która ma być wysłana do Brukseli w połowie roku.

Jako jedną z głównych zmian zapowiedziała właśnie usunięcie kamienia milowego dotyczącego wprowadzenia podatku od posiadania aut spalinowych (kamień o opłacie rejestracyjnej ma pozostać). "Zielony ład ma być dla Polek i Polaków, nie dla idei, czy UE. Zasługujemy na czyste powietrze i zieloną, suwerenną energię, ale droga do nich nie prowadzi przez zakazy. W rewizji KPO chcemy usunąć podatek od posiadania samochodów spalinowych, który wpisał tam rząd PiS" - napisała Pełczyńska-Nałęcz po konferencji w serwisie X.

Powtarzała tę zapowiedź w mediach. W "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła, że zmiany w KPO są konieczne, ponieważ Polska ma dwa lata opóźnienia w realizacji niektórych projektów, a zmiany trzeba dostosować do rzeczywistych potrzeb rozwojowych Polski. "Bo niektóre rzeczy są bardzo dobre i bardzo potrzebne, a inne uważamy, że nie powinny być w takim kształcie" - stwierdziła. Deklarowała:

Na przykład będziemy teraz bardzo asertywnie rozmawiać z Komisją Europejską o tym, żeby usunąć reformę, która wprowadza podatek od samochodów spalinowych.

Po czym dodała: "Komisja jest świadoma, że pewne zmiany budzą sprzeciw społeczeństw, nie tylko polskich, i my w tych negocjacjach dokładnie ten argument położymy na stole: że chcemy wprowadzać rozwiązania, które są prośrodowiskowe, które zmieniają produkcję energii w Polsce w kierunku zielonej energii, żeby ona się opłacała. Ale nie możemy działać w ten sposób, że dzisiaj samochody elektryczne są drogie i my będziemy karać osoby, których nie stać na samochody elektryczne dodatkowymi opłatami".

Pełczyńska-Nałęcz: będziemy rozmawiać z KE, żeby usunąć reformę, która wprowadza podatek od samochodów spalinowych
Pełczyńska-Nałęcz: będziemy rozmawiać z KE, żeby usunąć reformę, która wprowadza podatek od samochodów spalinowychTVN24

Minister klimatu: chcielibyśmy, by nowa opłata wymagana przez UE zastąpiła dotychczasową

Dwa dni później, 18 marca, o podatek została zapytana przez "Fakt" minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska). "My już mamy w systemie opłat tego typu podatek - to akcyza od samochodów, która jest wyższa dla samochodów o dużej pojemności silnika starego typu. Chcielibyśmy, by nowa opłata wymagana przez UE zastąpiła dotychczasową" - zadeklarowała minister. Na uwagę dziennikarza, że w KPO była mowa zarówno o opłacie rejestracyjnej, jak i o podatku, Hennig-Kloska odpowiedziała: "Zgadza się i tak to konstruujemy". Po czym dodała:

Liczę, że uda się to zrobić tak, że nie będzie w większym stopniu dotkliwe dla obywateli. Zmiany są raczej symboliczne. 

Właśnie tego dnia Szymon Hołownia napisał, że "tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050".

20 marca, minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z "Faktem" raz jeszcze powtórzyła: "Chcemy usunąć z KPO podatek od samochodów spalinowych". "W kwestii opłaty rejestracyjnej chcemy ją w taki sposób wyprofilować, żeby nie uderzyła po kieszeniach najmniej zamożnych. Bo to nie może być tak, że im samochód jest starszy i więcej spala, tym więcej ktoś płaci. Trzeba to odpowiednio zmodyfikować i nad tym będzie pracowało Ministerstwo Klimatu, żeby najmniej zamożni tej opłaty nie odczuli" - dodała.

Rewizja KPO wymaga zgody KE

W kwestii podatku od posiadania aut spalinowych słychać więc dwugłos między ministerstwami klimatu i funduszy. Minister klimatu twierdzi, że pracownicy resortu "konstruują" podatek, a wiceminister klimatu - że ma wejść w życie w 2026 roku. Natomiast minister funduszy zapewnia, że resort chce usunąć tę opłatę z KPO.

Rzeczywiście w planie rewizji KPO, który trafił do konsultacji społecznych, zaproponowano wykreślenie całego kamienia milowego dotyczącego podatku od aut spalinowych. W uzasadnieniu zapisano m.in.: "Realizacja kamienia milowego E4G - wprowadzenie podatku od posiadania pojazdów emisyjnych wyznaczona na 2026 r, zbiegnie się w czasie z objęciem systemem ETS sektora transportu od 2027 r. Kumulacja obciążeń będzie niezmiernie trudna do udźwignięcia przez polskie społeczeństwo".

Propozycja usunięcia podatku od aut spalinowych w rewizji KPOfunduszeeuropejskie.gov.pl

Dobre uzasadnienie jest ważne, bo od niego będzie zależało, czy Komisja Europejska zgodzi się na rewizję polskiego KPO. Polska korzysta mianowicie z artykułu 21 rozporządzenia o Funduszu Odbudowy, w którym zapisano, że kraje mogą proponować zmiany w swoich planach, jeśli ich realizacja "nie jest już możliwa – całkowicie lub częściowo – z uwagi na obiektywne okoliczności". Decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu rewizji należy jednak do Komisji Europejskiej, która na ocenę będzie miała dwa miesiące od złożenia wniosku.

Tak więc choć Szymon Hołownia zapewnił, że "tego podatku nie będzie", to Komisja Europejska zdecyduje, czy to okaże się prawdą.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany "moment konstytucyjny".

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24