- Polska ustępuje jedynie Chinom, jeśli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego w latach 1990-2020 - stwierdził były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Tłumaczymy, skąd wziął się ten przekaz i co się w nim nie zgadza.
Były wicepremier i minister gospodarki w rządzie PO-PSL, a obecnie prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja Janusz Piechociński napisał 8 stycznia 2025 roku w serwisie X: "W latach 1990-2020 Polska osiągnęła oszałamiający wzrost PKB na poziomie 857 procent, co czyni ją drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie, zaraz po Chinach".
Wpis wyświetliło ponad 200 tysięcy użytkowników serwisu, z których część nie dowierzała zaprezentowanym danym i dopytywała o ich źródło. "Nawet Indie?"; "Mogę prosić o źródło? 857 procent? To nawet Japonia czy Chiny nie zaliczyły w całokształcie"; "Panie Januszu, proszę podawać źródło" - pisali internauci w komentarzach. Inni dopowiadali, że przy takich danych powinno się dodawać, z jakiego poziomu PKB startowały różne kraje w 1990 roku. "Drogi Panie, łatwo jest osiągać takie procenty jak się startuje od przysłowiowego 0"; "A czy ten 'oszałamiający wzrost' po 1990 nie wynika z dramatycznego spadku przed 1990?", "Startowaliśmy z poziomu octu na półkach" - zauważali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).
Sprawdziliśmy, skąd wzięły się te dane i czy są prawidłowo przedstawione.
Polska druga, ale nie na świecie
Janusz Piechociński następnego dnia - 9 stycznia br. - zamieścił bez żadnego komentarza mapę, na której pokazano przedstawione przez niego dzień wcześniej dane: Chiny rzeczywiście w latach 1990-2020 notują tam wzrost PKB o 3593 proc., a druga Polska o 857 proc. Trzecie są Indie ze wzrostem o 703 proc. Dane z mapy miały pochodzić z października 2020 roku, a ich źródłem miał być Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).
Nietrudno jednak zauważyć, że na mapie pokazano wzrosty PKB w latach 1990-2020, ale tylko dla 25 największych gospodarek na świecie, a nie dla wszystkich krajów świata. Polska znalazła się w tym zestawieniu, ponieważ według Banku Światowego w 2021 roku Polska była 21. gospodarką świata (w ostatnim odczycie z 2023 roku zachowuje to miejsce). Na tej podstawie nie można więc pisać, że Polska jest "drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie po 1990 roku".
Nie tylko te dane nie są nowe, ale i przekaz o wzroście gospodarczym Polski zaraz za Chinami krąży w polskiej sieci, a nawet wśród polityków, już od co najmniej dwóch lat. Kiedy w 2023 roku pytaliśmy o te dane doktora Adama Czerniaka z Kolegium Gospodarki Światowej SGH, ekonomista podkreślał, że są to dane nominalne, a "zwykle wzrost gospodarczy podajemy w ujęciu realnym, czyli przy cenach stałych".
Bazowanie na danych nominalnych powoduje natomiast, że - zdaniem ekonomisty - "za wysokim wynikiem Polski stoi nie tylko realny wzrost gospodarczy, ale też wysoka inflacja lat 90.". Bez zwracania uwagi na ceny i parytet siły nabywczej, Polska gospodarka od 1990 roku będzie wyglądała dużo lepiej niż bogatszych krajów Zachodu, ponieważ ich sytuacja gospodarcza na początku lat 90. była nieporównywalnie lepsza, a tym samym wzrost od tamtego czasu - mniejszy. To właśnie sugerowali niektórzy internauci, pisząc o "startowaniu z poziomu octu na półkach".
Polska nominalnie w drugiej dwudziestce
Gdyby jednak pozostać przy liczeniu wzrostu gospodarczego w ujęciu nominalnym, to spośród wszystkich krajów świata - a nie tylko 25 największych gospodarek - największy wzrost gospodarczy w latach 1990-2020 zanotowały nie Polska i Chiny, a Gwinea Równikowa i Wietnam (dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego).
Gospodarka (PKB) w Gwinei Równikowej urosła w tym czasie aż o 7440 procent, co było spowodowane głównie odkryciem ogromnych złóż ropy naftowej w tym kraju w 1996 roku. W zestawieniu obejmującym wszystkie państwa świata Chiny są na trzecim miejscu pod względem nominalnego wzrostu gospodarczego, a Polska - na 18. miejscu za Bhutanem i przed Bangladeszem. Warto zauważyć jednak, że Polska odnotowała najlepszy wynik w Europie: druga Irlandia jest dopiero na 24. miejscu.
Dane w cenach stałych i w sile nabywczej
Doktor Adam Czerniak rekomendował przedstawianie danych o PKB nie nominalnie, a w cenach stałych lub pod względem siły nabywczej. MFW w cenach stałych publikuje tylko PKB w przeliczeniu na mieszkańca. Pod tym względem najwyższy wzrost PKB per capita w latach 1990-2020 zaliczyły Chiny, drugi był Wietnam, a trzecia - Gwinea Równikowa. Polska ze wzrostem o 841 proc. zajmuje szóste miejsce, najwyższe spośród krajów europejskich.
Natomiast według parytetu siły nabywczej, czyli uwzględniając różnice w cenach pomiędzy krajami, PKB najbardziej wzrósł w latach 1990-2020 w Gwinei Równikowej, Chinach i Etiopii. W takim zestawieniu Polska ze wzrostem o 403 proc. jest na 56. miejscu. Z krajów europejskich PKB według parytetu siły nabywczej bardziej wzrosło w Irlandii (779 proc.; 17. miejsce) i na Malcie (444 proc., 50. miejsce).
Niezależnie od sposobu liczenia nie można powiedzieć, że Polska w latach 1990-2020 była "drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie". W ujęciu nominalnym i w cenach stałych na mieszkańca nasze PKB rosło jednak w tym czasie najszybciej w Europie.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock