Według części internautów większość Polaków nie pojedzie na wakacje z powodu braku pieniędzy. Ma to być spowodowane "efektem Tuska", czyli rządami koalicji 15 października, bo "jeszcze rok temu wszystkich było stać". Tyle że to błędne wnioski z badań.
"Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje. Nie mają za co" - te dwa zdania, będące w rzeczywistości tytułem artykułu na portalu Salon24.pl, są udostępniane w wielu wpisach w mediach społecznościowych. Autorzy postów często dodają do tej informacji komentarze krytyczne względem obecnego rządu. "Efekt Tuska"; "A jeszcze rok temu wszystkich było stać. Dla dzieci, ważne że kaczor nie rządzi. Niech się uczą co w życiu jest ważne"; "Może tak Tusk będzie organizował wakacyjne wyjazdy na szparagi do Niemiec", "Uśmiechnięta Polska cd. Podziękujmy Władzy" - pisali internauci (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).
Część komentujących wpisy w serwisie X zwracała jednak uwagę autorom, że błędnie zinterpretowali dane z cytowanego artykułu. "Ty jesteś taki durny, czy takiego udajesz? Specjalnie manipulujesz, czy nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Artykuł oczywiście pisany na konkretne potrzeby. 55 proc. z nieplanujących nigdzie wyjechać podaje taki powód"; "Nie rozumiesz tego co jest napisane pisowski tłuku"; "Zacznij czytać ze zrozumieniem! Będzie Ci łatwiej w życiu" - pisali pod najpopularniejszym wpisem, który wyświetliło prawie 100 tysięcy internautów.
Wyjaśniamy, skąd wzięło się przekłamanie i jak naprawdę w liczbach wyglądają tegoroczne plany wakacyjne Polaków.
Co piąty Polak nie planuje wyjeżdżać
Przytaczane przez internautów dane pochodzą z badania zrealizowanego na zlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej (POT) przez firmę badawczą ARC Rynek i Opinia. Zostały jednak błędnie zinterpretowane. W informacji o wynikach badania napisano jasno, że "w najważniejszym w roku letnim sezonie wakacyjnym (21 czerwca – 30 września) wyjazdy w celach turystycznych z co najmniej jednym noclegiem poza miejscem zamieszkania planuje aż 70 procent Polaków w wieku 18-65 lat".
Odnośnie osób, które nie planują wyjazdu na wakacje lub nie podjęły jeszcze decyzji, Polska Organizacja Turystyczna napisała:
Co piąty respondent (20 procent) bądź nie planuje wyjeżdżać w ogóle, bądź zamierza w tym czasie korzystać jedynie z krótkich, jednodniowych wycieczek, natomiast 11 procent nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji, czy w ogóle wyjedzie.
Tak więc wbrew informacjom udostępnianym w mediach społecznościowych, większość Polaków (70 procent) planuje wyjazd w okresie wakacyjnym. Jedynie 20 procent nie planuje wyjeżdżać lub chce robić tylko jednodniowe wycieczki. Skąd więc wzięła się nieprawdziwa teza, że "ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje"?
Skąd wzięła się "ponad połowa Polaków" we wpisach
Liczba 55 procent rzeczywiście pada w wynikach badań, ale oznacza tę część osób niewyjeżdżających na wakacje, które jako powód swojej decyzji podały powody finansowe. POT pisze: "Ponad połowa (55 procent) spośród tych, którzy nie planują wyjechać, jako główny powód tej sytuacji wskazuje powody finansowe ('nie posiadam odpowiednich środków')".
Jako że brak planów wyjazdowych zadeklarowało 20 proc. wszystkich ankietowanych, a 55 proc. z nich tłumaczy to powodami finansowymi, to w całej populacji jest 11 proc. tych, którzy nie pojadą na wakacje z powodów finansowych. Nie jest to więc "ponad połowa", jak twierdzili niektórzy internauci.
Dla porównania 20 proc. nieplanujących wyjazdu uzasadnia to innymi obowiązkami, tyle samo nie czuje takiej potrzeby, a pozostali wskazywali na powody prywatne, rodzinne i towarzyskie, w tym na brak odpowiedniego towarzystwa.
W zeszłych latach mniej planujących wyjazd
Czy jednak rzeczywiście w tym roku mniej osób planuje wyjechać na wakacje niż w zeszłych latach, co miałoby być dowodem na "efekt Tuska"? Wręcz przeciwnie: w tym roku plany wakacyjne zadeklarowało 70 proc. ankietowanych, podczas gdy w tym samym badaniu w 2023 i 2022 roku wyjechać w okresie wakacyjnym planowało 65 proc. respondentów.
Jeszcze wcześniej, w 2021 i 2020 roku, było to 55 proc. badanych, ale należy pamiętać, że był to czas pandemii COVID-19, która znacznie utrudniła wakacyjne wyjazdy, zwłaszcza za granicę.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP