Senator publikuje dane o eksporcie drewna: "Nieprawdopodobne?" Jest jeszcze gorzej

Nieprawdopodobny eksport drewna? Senator publikuje nieaktualne daneShutterstock

Adam Szejnfeld wywołał dyskusję o wycince polskich lasów i eksporcie polskiego drewna. Powołał się na grafikę, którą znalazł w sieci. Grafika jest prawdziwa, choć zawiera ubiegłoroczne dane. Sprawdziliśmy aktualne statystyki.

Senator Koalicji Obywatelskiej Adam Szejnfeld z niedowierzaniem napisał 2 października na Twitterze: "To z siecie, więc nie wiem, czy można tenu wierzyć. Wszak to nieprawdopodobne, prawda?" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Do tweeta dołączył grafikę ze zdjęciem stosów bali drewna. "Prawie milion wyciętych drzew popłynęło z Polski do Chin tylko w trzech kwartałach tego roku! W sumie za granicę w tym czasie sprzedano 2,8 mln m3 drewna - w przybliżeniu 3 miliony drzew!!! Inne kraje UE zakazują eksportu drewna..." - głosiła treść zamieszczona na grafice.

Tweet senatora Adama Szejnfelda 2 października 2022 roku. Konkret24 | twitter.com/szejnfeld

Cześć użytkowników Twittera w odpowiedzi na post senatora dyskutowała o wycinaniu polskich lasów. Niektórzy publikowali zdjęcia i nagrania dokumentujące miejsca, gdzie takich wycinek dokonano.

"To raczej zaniżone dane. Dużo jeżdżę i w różne miejsca. Polska, to jedna wielka rzeźnia drzew"; "Mój las co od ponad półwiecza regularnie odwiedzam na grzybobranie dzisiaj. Wiosenną porą nie był jeszcze dotknięty piłami"; "Na drogach cały czas widać tiry z drzewem, wytną przez rok wszystko, zatrują rzeki, zawalą nas toksycznymi śmieciami. Kto to w końcu zatrzyma"; "W Gdynii w lipcu w porcie kontenerowym byłem i widziałem całe stosy tego czekające na wyjazd. W głowie się nie mieści co ta PiSmafia robi"; "Coś Panu pokażę, panie senatorze. Nie z sieci, a z lasu. Żona poszła do lasu, do którego przez całe życie chodziła zbierać grzyby. Nie tylko nie znalazła grzybów, ale lasu również nie było. Kaszuby, Mirachowo" - pisali twitterowicze w odpowiedzi na wpis senatora.

07.09.2022 | W Polsce brakuje węgla. Coraz więcej chętnych na drewno opałowe
07.09.2022 | W Polsce brakuje węgla. Coraz więcej chętnych na drewno opałoweFakty TVN

To dane z 2021 roku

Informacja przedstawiona na grafice opublikowanej przez senatora Szejnfelda nie jest aktualna i nie odnosi się do trzech kwartałów 2022 roku tylko do ubiegłego roku. W mediach społecznościowych znaleźliśmy wpisy o podobnej treści lub przedstawiające te same dane, ale opublikowano je pod koniec listopada zeszłego roku.

"Prawie milion wyciętych drzew popłynęło z Polski do Chin tylko w trzech kwartałach tego roku! To ponad 900 000 m3 drewna. W sumie za granicę w tym czasie sprzedano 2,8 mln m3 drewna - w przybliżeniu 3 miliony drzew. Inne kraje UE zakazują eksportu drewna, np Chorwacja, Rumunia..." - czytamy w tweecie z 23 listopada 2021 roku na profilu Nasze Lasy.

23 listopada zeszłego roku podobny, ale dłuższy wpis pojawił się na stronie Nasze Lasy na Facebooku. W poście poinformowano, że przytoczone dane pochodzą od Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego (PIGPD). To organizacja branżowa, wspierająca przemysł drzewny.

Wpisy w mediach społecznościowych z 23 listopada 2021 roku dowodzą, że grafika opublikowana przez senatora Adama Szejnfelda nie jest aktualnatvn24 | Twitter, Facebook

Wcześniej tego dnia na koncie PIGPD na Twitterze pojawił się wpis z danymi, na których opierał się profil Nasze Lasy. "Całkiem świeże dane. Eksport drewna trzyma się mocno. Trzy kwartały 21- wywieziono ponad DWA MILIONY OSIEMSET TYSIĘCY m3 drewna. Tylko do Chin, ponad 900 tyś, Rumunia 120 tyś. Ukraina ponad 4.5 tyś m3 drewna dębowego. Brawo polski (?) rządzie" - pisała PIGPD. Izba oburzała się, bo brakowało jej surowca, a eksport podbijał ceny.

Co więcej, grafika udostępniona kilka dni temu przez senatora KO pojawiła się już w sieci - 28 listopada 2021 roku opublikowano ją w serwisie Demotywatory.pl.

Aktualne dane o eksporcie drewna z Polski do Chin

Jakie są aktualne dane dotyczące eksportu drewna? Zwróciliśmy się o nie do PIGPD. Zapytaliśmy skąd pochodzą te opublikowane jesienią 2021 roku oraz czy Izba dysponuje nowszymi, za kolejne kwartały lat 2021 i 2022.

"Dane, którymi posługujemy się w naszych publikacjach pochodzą z Krajowej Administracji Skarbowej" - wyjaśnia w odpowiedzi Konkret24 Rafał Szefler, dyrektor PIGPD. Zgodnie z podanymi przez niego statystykami KAS, w całym 2021 roku Polska eksportowała 3 593 532 m3 drewna. W pierwszym półroczu 2022 roku było to 2 977 844 m3. Brak jeszcze danych za III kwartał bieżącego roku, ale już jest to więcej niż przez dziewięć miesięcy 2021 roku. Branża drzewna apelowała w czerwcu o zakaz eksportu surowca; Port Gdański chwalił się, że odnotowano 3150 proc. skokowego wzrostu przeładunku tego surowca.

Do Chin w 2021 roku miało trafić z Polski 1 114 477 m3, a w pierwszym półroczu 2021 roku 332 636 tys. m3. Czyli według danych podanych przez PIGPD, eksport do Chin wynosił w 2021 roku 31 proc. całego eksportu, a w pierwszym półroczu tego roku 11,2 proc.

Również Główny Urząd Statystyczny (GUS) przekazał nam informacje o eksporcie drewna do Chin. Te w ujęciu miesięcznym dostępne są w Dziedzinowych Bazach Wiedzy GUS (kategoria "Drewno i artykuły z drewna; węgiel drzewny"). Należy podkreślić, że w statystykach handlu zagranicznego podawana jest masa (w kilogramach), a nie objętość eksportowanego surowca. Dotyczy to również drewna. Dane PIGPD oraz te na krążącej grafice wyrażone są w metrach sześciennych.

Oto ile ton drewna w latach 2019-2021 Polska eksportowała do Chin:

w 2019 - 969,7 tys. ton

w 2020 - 1,5 mln ton

w 2021 - 927,5 tys. ton

w 2022 (do lipca włącznie) - 358,7 tys. ton

W tych samych latach ogólny eksport drewna z Polski wynosił:

w 2019 - 11,1 mln ton

w 2020 - 10,5 mln ton

w 2021 - 10,8 mln ton

w 2022 (do lipca włącznie) - 5,9 mln ton

W roku 2019 eksport drewna do Chin stanowił 8,8 proc. całego eksportu polskiego drewna. W kolejnych latach było to 14,6 i 8,5 procent. W 2022 do lipca eksport do Chin stanowił 6 proc. całego wolumenu.

W tym roku zapotrzebowanie na drewno jest jeszcze większe - ludzie poszukują go jako alternatywnego paliwa wobec niedoborów węgla. W samym sierpniu Lasy Państwowe sprzedały 545 tysięcy metrów sześciennych gałęziówki, czyli drobnego drewna, pozyskiwanego podczas wycinki. To o blisko połowę więcej niż w analogicznym czasie poprzedniego roku. Tak samo wzrosła sprzedaż grubszego drewna opałowego - informował pod koniec września TVN24 Biznes.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24