FAŁSZ

"Taka epidemia, że nikt nie umarł..." z rządu, partii, policji, straży pożarnej? To ponury fake news

"Taka epidemia, że nikt nie umarł z Sejmu, partii czy policji"?

Informacja o "epidemii dla idiotów" - bo nikt z rządu, Sejmu, Senatu, policji czy straży pożarnej nie umarł na COVID-19 - krąży na internetowych forach koronasceptyków od miesięcy. Jest prawdziwa, jeśli chodzi o ministrów. Co do innych wymienionych grup, koronawirus ich nie oszczędził. Według danych policji na COVID-19 zmarło już ponad 30 pracowników tej formacji.

Epidemia COVID-19 nie niesie ze sobą większego zagrożenia - to stały przekaz wszystkich, którzy nie wierzą w to, jak niebezpieczny jest koronawirus SARS-CoV-2 i jakie żniwo zbiera. Nawet mimo codziennych komunikatów o setkach zgonów z COVID-19 w Polsce, internauci publikujący na forach koronasceptyków uparcie twierdzą, że pandemia to wymysł mediów czy polityków.

Dlatego ponad tysiąc reakcji i ponad 300 udostępnień miał opublikowany 5 kwietnia na Facebooku wpis, do którego dołączono grafikę o treści: "Taka epidemia, ze nikt nie umarl z rządu, z sejmu, z partii, z senatu ani nawet ze straży czy policji?Bo to #epidemia dla idiotów"! (pisownia wszystkich postów w tekście oryginalna).

fałsz

Pogląd autora wpisu podziela wielu internautów. "Jakie to mądre...dokładnie tak.."; Trafne spostrzeżenie"; "Bardzo sluszne stwierdzenie.Covidoza to test na inteligencje" - pisali w komentarzach. Inni przekonywali na przykład, że COVID-19 nie dotknął pracowników sklepów: "zadna kasjerka choc codzien z tysiacami ludzi ma kontakt" - twierdziła internautka. "W biedronce i Lidlu i innych molochach są również nieśmiertelni pracownicy ba nawet nie chorują" - napisał inny uczestnik dyskusji.

Tę akurat informację sprawdzaliśmy już dawniej, gdy w sieci rozpowszechniano przekaz, że żaden z pracowników Biedronki czy Lidla nie zachorowała, a sieci te z powodu pandemii nie zamknęły ani jednego sklepu. Wyjaśnialiśmy, że pracownicy tych sieci też chorowali, a niektóre sklepy tych sieci czasowo zamykano.

Niektórzy komentujący wspomniana wyżej grafikę przypominali jednak przypadki śmierci w wyniku COVID-19 zarówno wśród znanych osób, jak i pracowników służb. "Ze straży umarli Znałam osobiście" - napisała jedna z internautek.

Wysoka liczba zgonów, coraz więcej zajętych łóżek covidowych. "Nie radzimy sobie z epidemią"
Wysoka liczba zgonów, coraz więcej zajętych łóżek covidowych. "Nie radzimy sobie z epidemią"Fakty TVN

Pięć miesięcy "kariery" fake newsa

Wpis z 5 kwietnia to kopia analogicznych postów zamieszczanych w sieci co najmniej od listopada ubiegłego roku. Za pomocą wyszukiwarki Facebooka znaleźliśmy kilkadziesiąt postów podobnej treści. Pojedyncze zyskiwały umiarkowaną popularność w sieci - od kilkudziesięciu do kilkuset udostępnień i reakcji.

fałsz

Przekaz krąży w sieci co najmniej od pięciu miesięcy, podawany w formie tekstu lub grafiki. Najstarszy post, jaki udało się nam odnaleźć, zamieszczono 11 listopada 2020 roku. Miał niewielką liczbę reakcji, ale ponad pół tysiąca udostępnień.

By zweryfikować prawdziwość twierdzenia, że w czasie epidemii nikt nie umarł ze środowisk wymienionych przez autora grafiki, o informacje na ten temat poprosiliśmy Centrum Informacyjne Rządu, Kancelarię Sejmu, Kancelarię Senatu, partie koalicji rządzącej, straż pożarną i policję.

Zgony i zakażenia wśród policjantów i strażaków

"Policjanci i pracownicy Policji są grupą szczególnie narażoną na zakażenie COVID-19, z uwagi chociażby na charakter wykonywanych zadań" - napisał 7 kwietnia w odpowiedzi do Konkret24 insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. "W wyniku zakażenia COVID-19 niestety zmarło 19 policjantów oraz 18 pracowników cywilnych Policji" - poinformował. Od początku pandemii było 21 450 przypadków zakażeń policjantów i 4198 pracowników cywilnych.

Zespół prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej podał nam statystyki co do nieobecności ratowników z powodu zakażenia SARS-CoV-2 lub kontaktu z osobami zakażonymi. Do 6 kwietnia objętych kwarantanną zostało 364 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej i 43 z Ochotniczych Straży Pożarnych. 271 strażaków PSP i 36 z OSP przebywało w izolacji. Hospitalizowano pięciu strażaków PSP i czterech z OSP.

Danych o zgonach wśród strażaków nie otrzymaliśmy, ale nie jest prawdą, że żaden nie umarł na COVID-19. O takich przypadkach informują media. Na przykład 7 kwietnia portal TVN Warszawa napisał o śmierci aspiranta z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 5 na Pradze Północ. Mężczyzna chorował na COVID-19. Stołeczna straż pożarna oddała mu hołd. Wozy bojowe przed wszystkimi jednostkami ratowniczo-gaśniczymi na minutę włączyły syreny.

Strażacy przed JRG 6 na Bielanach
Strażacy przed JRG 6 na BielanachMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Zgonów wśród ministrów i senatorów nie było, zakażenia - tak. Umarli parlamentarzyści poprzednich kadencji

Z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Kancelarii Sejmu i Senatu dostaliśmy tylko lakoniczne odpowiedzi. Centrum Informacyjne Rządu potwierdziło, że żaden z ministrów nie zmarł po zachorowaniu na COVID-19. Nie odpowiedziało jednak na pytanie o przypadki zgonów wśród urzędników lub innych pracowników KPRM. "Informujemy, że kwestie związane ze zdrowiem są danymi wrażliwymi i nie stanowią informacji publicznej" - wyjaśniło.

Centrum Informacyjne Sejmu informuje: "Kancelaria Sejmu nie ma dostępu do danych dot. rozpoznań klinicznych lub ustalenia przyczyn zgonu posłów oraz pracowników". Natomiast Centrum Informacyjne Senatu podaje: "Od początku epidemii nie było przypadków śmierci senatorów X kadencji ani pracowników Kancelarii Senatu. Jednocześnie informujemy, że były przypadki zachorowań na COVID-19 wśród senatorów i pracowników; Kancelaria Senatu jako pracodawca otrzymuje informacje o izolacji osób zakażonych, nie prowadzi jednak statystyki w tym zakresie".

Biura prasowe partii Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska na nasze pytania jeszcze nie odpowiedziały. Natomiast rozmawialiśmy z Magdaleną Sroką, rzeczniczką prasową Porozumienia. Przekaz rozpowszechniany na Facebooku nazywa "absolutnym fake newsem". - Ja sama przez ostatnie trzy tygodnie zmagam się z covidem - powiedziała Sroka. - Na szczęście już jest lepiej i wracam do formy - dodała. Jej mąż trzy tygodnie walczył w szpitalu z COVID-19, a lider Porozumienia Jarosław Gowin - dwa tygodnie. Magdalena Sroka wspomniała również śmierć Jana Kiliana, posła poprzedniej kadencji.

Zresztą media informują o przypadkach zakażeń COVID-19 wśród polityków, także ogólnopolskich lub lokalnych liderów ugrupowań. W październiku 2020 roku zmarł były senator Stanisław Kogut, jak informowały lokalne media, był zakażony koronawirusem. O śmierci byłego posła Janusza Sanockiego po zakażeniu COVID-19 poinformowano w grudniu 2020 roku.

W listopadzie 2020 roku media informowały o śmierci Kazimierza Węgrzyna, pełnomocnika powiatowego PiS, radnego Powiatu Sanockiego. W marcu tego roku - o śmierci wicestarosty bielskiego Grzegorza Szetyńskiego, członka PiS.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN Warszawa; zdjęcie: Facebook

Pozostałe wiadomości

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24