"Uwolnić karpia" na święta? Dlaczego to nie jest dobry pomysł

Źródło:
Konkret24
Obrońcy praw zwierząt chcą zakazu sprzedaży żywych ryb. Sejmowa większość ma być "za"
Obrońcy praw zwierząt chcą zakazu sprzedaży żywych ryb. Sejmowa większość ma być "za"Marzanna Zielińska/Fakty TVN
wideo 2/4
Obrońcy praw zwierząt chcą zakazu sprzedaży żywych ryb. Sejmowa większość ma być "za"Marzanna Zielińska/Fakty TVN

Krótko przed świętami Bożego Narodzenia w internecie pojawiają się zachęty do udziału w akcjach uwalniania karpia, czyli wypuszczaniu na wolność żywych ryb pochodzących z hodowli. Eksperci i organizacje działające na rzecz zwierząt apelują: to nie jest dobry pomysł. Wyjaśniamy dlaczego.

Gdy przed Wigilią w polskich sklepach można kupić żywego karpia, niektórzy w dobrej wierze postanawiają "uratować" te ryby, kupując je i wypuszczając do jezior, stawów czy rzek. Takie akcje pod hasłem "uwolnić karpia" promowano lub relacjonowano w sieci w poprzednich latach. W tym roku w mediach społecznościowych również pojawiają się posty zachęcające do takiej "pomocy" karpiom hodowlanym. Lecz tym sposobem nie poprawimy losu ryby, a nasze działanie może mieć negatywne konsekwencje dla ekosystemu wód.

"Nie jest to dobry pomysł"

Instytut Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie w swojej bazie gatunków obcych w Polsce wymienia karpia (Cyprinus carpio) jako gatunek obcy. Opisuje go jako potencjalnie inwazyjny, czyli taki gatunek obcy, który wprowadzony na nowy obszar "wywiera negatywny wpływ na rodzime gatunki, siedliska lub ekosystemy". Karp w wodach otwartych konkuruje bowiem o pokarm z gatunkami odżywiającymi się organizmami zwierzęcymi i roślinnymi zamieszkującymi dna zbiorników wodnych. W polskich wodach "przy dużych zagęszczeniach może zmieniać w bardzo istotny sposób warunki środowiskowe m.in. zakwity glonów" i negatywnie oddziaływać na rodzime gatunki ryb - podaje Instytut Ochrony Przyrody PAN.

"Pod żadnym pozorem nie wypuszczajmy karpia do środowiska naturalnego" - apelowali już w 2020 roku w tekście serwisu "Gazety Lubuskiej" dr inż. Rafał Maciaszek z Katedry Genetyki i Ochrony Zwierząt w Instytucie Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie i dr Anna Maria Łabęcka z Instytutu Nauk o Środowisku na Uniwersytecie Jagiellońskim. "Podejmując decyzje o uwalnianiu, mało kto zdaje sobie sprawę, że na omawianych rybach występują specyficzne dla nich 'żyjątka'. Wśród nich nie brakuje często patogenów, pasożytów, które nawet w przypadku śmierci ryby-żywiciela mogą atakować inne zwierzęta występujące w danym akwenie" - wyjaśniali. "Niejednokrotnie, wraz z materiałem zarybieniowym ryb karpiowatych, do Polski trafiały niepożądane organizmy, których namnożenie w wodach krajowych od lat powoduje straty finansowe w gospodarce stawowej, jak i świecie przyrody (nowo pojawiające się gatunki konkurują z gatunkami rodzimymi)" - tłumaczyli. Podali dwa przykłady takich organizmów: szczeżuję chińską - małżę, której larwy najchętniej pasożytują na skrzelach ryb i czebaczka amurskiego - niewielką rybę, "szkodnika silnie konkurującego z innymi rybami".

Rafał Maciaszek w rozmowie ze Stowarzyszeniem Program Czysta Polska podkreśla, że karpie "uratowane" poprzez wypuszczenie ich do zbiorników wodnych "mogą być skazywane na tygodnie męczenia się z infekcjami, których tempo rozwoju z uwagi na temperaturę wody w okresie zimowym jest często dłuższe".

Również organizacja ekologiczna WWF Polska ostrzega przed tego typu "ratowaniem" ryb. "Niektórzy, chcąc pomóc karpiom, kupują je i wypuszczają do lokalnych jezior, stawów i rzek, ale nie jest to dobry pomysł!" - ostrzegała na Facebooku już w 2020 roku. Podaje cztery powody:

  • wzrasta przez to popyt na żywe ryby;
  • karp jest gatunkiem obcym (pochodzi z Azji), który może zagrażać naszym rodzimym;
  • karp jest zmiennocieplny, więc gwałtowna zmiana temperatury może szybko doprowadzić do jego śmierci;
  • ryby pochodzące z masowej hodowli mają obniżoną odporność (mogą zarażać inne ryby).

"Uwolnienie karpia" jest niezgodne z prawem

"Ratowanie" karpi przez wypuszczanie ich do rzek lub jezior na własną rękę jest ponadto niezgodne z polskim prawem. Karp to gatunek obcy na obszarze Polski, a więc podlega przepisom ustawy o gatunkach obcych z 2021 roku - wyjaśniał w rozmowie ze Stowarzyszeniem Program Czysta Polska dr inż. Maciaszek. Chodzi o art. 7 ust. 1, który zakazuje "wprowadzania do środowiska oraz przemieszczania w środowisku gatunków obcych".

Poza tym "wypuszczanie karpia na wolność" to nielegalne zarybienie, które jest niezgodne z przepisami ustawy o rybactwie śródlądowym. Zgodnie z art. 3 ust 1. tej ustawy zarybienie wód poprzez wprowadzenie ryb gatunku obcego wymaga zezwolenia. Organem właściwym do wydawania zezwoleń jest minister rolnictwa.

Kraków ma smoki, Wrocław krasnale, a Zator karpie. Włodarze stawiają na lokalne tradycje
Kraków ma smoki, Wrocław krasnale, a Zator karpie. Włodarze stawiają na lokalne tradycjePaweł Abramowicz/Fakty TVN

Karpie można ratować inaczej

Skoro wypuszczanie hodowlanych karpi na wolność może szkodzić rybom i ekosystemowi, jak można pomóc tym zwierzętom? Jacek Bożek, założyciel i prezes organizacji ekologicznej Klub Gaja, która od 1989 roku prowadzi kampanię społeczną "Jeszcze żywy KARP", odpowiada: - Jeżeli ktoś naprawdę musi karpia wypuścić, co nie jest najlepszym pomysłem zdaniem naukowców, trzeba dogadać się z właścicielem zamkniętego stawu, który wyraziłby na to zgodę - radzi. - Taki staw nie może być przepływowy, nie może być to dzika przyroda. Powinien być to staw, który ktoś ma dla własnej przyjemności wykopany w ogrodzie lub w okolicy domu. Za zgodą właściciela rybę można do takiego zbiornika wypuścić - dodaje.

- Jeśli miałbym po tych wielu latach naszej kampanii "Jeszcze żywy KARP" jeszcze coś ludziom poradzić, to może zabrzmi to dziwnie, ale zamiast wypuszczać karpia na własną rękę, niech naciskają na polityków, by zmienili prawo - stwierdza prezes Klubu Gaja. Jego zdaniem los karpia w Polsce poprawi prawo nakazujące ubój karpia zaraz po wyłowieniu ze stawu hodowlanego. - Proszę zauważyć, że żadnego innego żywego stworzenia - kury czy świni - nie przynosimy do domu i nie walimy mu młotkiem w głowę przed świętami. Zmniejszmy cierpienie karpia do minimum, nie dręczmy go tylko dlatego, że nie może krzyczeć - apeluje Bożek.

Zauważa ponadto, że żywy karp na Wigilię to nie jest trwająca od wieków tradycja czy religijny zwyczaj. - Dziś jest to absurd, komunistyczne przyzwyczajenie z czasów niedoborów - ocenia. - Po drugiej wojnie światowej flota bałtycka była zniszczona i na stołach świątecznych nie było tradycyjnego postnego śledzia. Komunistyczny minister Hilary Minc zdecydował, by do zakładów pracy dostarczać karpie przed świętami. Ludzie wtedy nie mieli lodówek, a jeśli karp był dostarczany do zakładów na początku grudnia, to do Wigilii mógł przetrwać tylko w wannie - opowiada Jacek Bożek. Rzeczywiście, nawet gdy lodówki stały się już powszechne, w czasach PRL karpia sprzedawano na masową skalę przed Bożym Narodzeniem. Jednak przekaz, że to komuniści wprowadzili karpia na polski świąteczny stół, nie jest prawdą. Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, karp gościł na wigilijnych stołach na długo przed komuną - przepis na wigilijnego karpia był w najstarszej polskiej książce kucharskiej z 1682 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Karpia na Wigilię wymyślili komuniści? Jan III Sobieski miałby inne zdanie

O dobrostan karpia możemy zadbać też w inny sposób. - Jeśli ktoś chce działać i widzi, że karp jest źle traktowany w sklepach lub na targu, niech nagrywa takie sytuacje, a wideo wysyła do organizacji pozarządowych, do mediów i co najważniejsze do powiatowych lekarzy weterynarii. Ci ostatni są zobowiązani zareagować, bo to jest łamanie prawa, które broni karpia jako kręgowca - wyjaśnia prezes Bożek. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt znęcaniem się nad zwierzętami jest m.in. "transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie" (art. 6 ust. 2 pkt 18).

Być może tegoroczny okres świąt jest ostatnim, gdy będziemy mogli kupić żywego karpia. - W styczniu chcemy wnieść projekt ustawy, który zakaże możliwości sprzedaży żywego karpia - powiedziała 16 grudnia w "Faktach" TVN posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Piekarska.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24