"Rozpiska wariantów wirusów na dany rok"? Kolejna odsłona teorii o plandemii

"Rozpiska wariantów wirusów na dany rok"? Sprawdzamy popularną grafikę

"Oni już mają rozpisaną następną plandemię" - brzmiał jeden z komentarzy pod popularną w sieci tabelą z nazwami wariantów wirusa SARS-CoV-2 i widocznymi obok datami. Mają to być terminy rzekomego ogłoszenia opinii publicznej faktu pojawienia się nowych mutacji. Tabela wykorzystywana jest w przekazie o zaplanowanej pandemii.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Użytkownicy Facebooka rozsyłają zdjęcie - prawdopodobnie ekranu komputera - na którym widać fragment tabeli, a obok logotypy amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, Światowego Forum Ekonomicznego i Światowej Organizacji Zdrowia. Tabela jest w języku hiszpańskim. Pierwsza kolumna ma tytuł: "Szczep/wariant", druga: "Uruchomienie". W pierwszej są wymienione litery greckiego alfabetu (delta, epsilon, dzeta, eta itd...), w drugiej - daty (czerwiec 2021, lipiec 2021 itd.).

To wystarczyło, by wzbudzić wśród internautów falę komentarzy z teoriami spiskowymi na temat tego, co pokazuje tabela. Jeden z postów na Facebooku z 12 września, gdzie tę grafikę zamieszczono, ma już ponad 500 reakcji i ponad 200 udostępnień. W komentarzu autor napisał m.in. "Mają opcji wiele. Skumaj to tylko propaganda i jak tam wachacze sprawne? (...) xD Plan lepszy niż Sousa na kadrę" (pisownia postów oryginalna).

Komentarz jest dość niejasny, a autor posta nie wyjaśnił, co właściwie zdjęcie przedstawia. Za to jeden z komentujących internautów ogłosił: "To jest rozpiska wariantów wirusów na dany rok tak że Davos (WEF) przygotowali juz scenariusze !Tak że to się nie skończy w 2021,2022,ani 2023 tylko 2025".

Tezę podchwycili inni. Kolejny internauta przekonywał: "Oni już mają rozpisaną następną plandemię pt Spars przez instytucje sponsorowaną przez nijakiego Billa z Microsoftu i nawet się z tym nie kryją". Inni komentowali: "Plan gadow trwa ludzie musza sie przebudzic"; "Przerażające".

Lecz sporo internautów tonowało emocje: "Takie coś to i ja mogę w 10 minut skleić chociażby w paincie"; "Ktoś drukuje tabelkę, wkleja parę nazw uniwersytetów obok i wszyscy się nakręcacie. Delta była 9 miesięcy wcześniej. Lamba i kappa 'zaplanowane ' na 2022 już dawno są" - pisali.

Zdjęcie tabeli krążyło też na portalu Wykop. 3 września zamieścił go tam jeden z użytkowników i przekonywał: "Najśmieszniejsze w tym nowym super koronamutancie 'Mu' jest to, że znów pokrywa się z tą tabelką, która zapisałem sobie 2 miesiące temu w telefonie".

Pochodzenie fotografii i widocznej na niej tabeli nie jest w postach tłumaczone. Wcześniej zdjęcie było rozpowszechniane przez internautów w innych krajach jako dokument rzekomo ujawniający spisek wokół pandemii COVID-19.

"To są zaplanowane warianty"

Po wstawieniu zdjęcia do internetowych wyszukiwarek obrazów znaleźliśmy wpisy z różnych platform społecznościowych m.in. w językach: japońskim, arabskim, niderlandzkim, czeskim i angielskim. Angielskojęzyczne posty miały największy oddźwięk. Jeden z nich polubiło na Twitterze blisko 3 tys. użytkowników, a blisko 2 tys. podało dalej. Autorka napisała: "Wygląda na to, że mają już wszystkie warianty zaplanowane na najbliższe 2 lata".

Najwcześniejsze wpisy, które znaleźliśmy, pochodziły z 28 lipca tego roku. Właśnie tę datę ma post na Facebooku, w którym zamieszczono tę samą grafikę, ale w pełnej wersji.

Autorka postu napisała: "To są zaplanowane warianty z datami, kiedy zostaną 'wypuszczone' do mediów". Odnosząc się prawdopodobnie do szczepień przeciw COVID-19, przekonywała, że "zastrzyk nie zapobiega chorobie, która nie istnieje". Według autorki posta celem szczepień jest manipulowanie ludźmi za pomocą systemu 5G "aż do momentu, kiedy zostaniesz zutylizowany jako bezużyteczny zjadacz".

Rzeczywistość już zweryfikowała te daty

Nie udało się nam ustalić, kto opublikował tabelę po raz pierwszy i kto jest autorem. Takich materiałów nie znaleźliśmy na stronach instytucji, których logotypy są koło tabeli.

O nazywaniu wariantów SARS-CoV-2 za pomocą greckich liter pisaliśmy w Konkret24 9 września, gdy wyjaśnialiśmy fałszywe doniesienia o pojawieniu się nowego wariantu wirusa w Polsce. 31 maja br. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła nowy system nazewnictwa wariantów koronawirusa - wykorzystuje się w nim greckie litery. Chodziło o to, by zakończyć stygmatyzującą praktykę nazywania wariantów nazwą kraju lub regionu, w którym zostały zidentyfikowane po raz pierwszy.

Na liście WHO są teraz cztery warianty SARS-CoV-2, które określono jako budzące obawy (Variants of Concern - VOC). Są to alfa, beta, gamma i delta. Są też daty oznaczenia każdego tych wariantów jako zakwalifikowania do VOC i daty pierwszego udokumentowania próbki z wirusem. Pierwsze próbki wariantu Alfa udokumentowano we wrześniu 2020 roku, Beta - w maju 2020 roku, Gamma - w listopadzie 2020 roku, Delta - w październiku 2020 roku.

Na drugiej liście tzw. wariantów budzących zainteresowanie (Variants of Interest - VOI) są z kolei Eta, Iota, Kappa, Lambda i Mu. Także przy nich są daty oznaczenia jako VOI i udokumentowania pierwszej próbki. Próbki wariantów Eta i Lambda udokumentowano w grudniu 2020 roku, Iota - w listopadzie 2020 roku, Kappa - w październiku 2020 roku, Mu - w styczniu 2021 roku.

Łatwo zauważyć, że daty na grafice rozsyłanej w sieci nie zgadzają się z datami rzekomego "wypuszczenia do mediów" informacji o poszczególnych wariantach. Według tabeli wariant Delta powinien być ogłoszony dopiero w czerwcu 2021 roku, a doniesienia o nim pojawiły się wiele miesięcy wcześniej. Zgodnie z listą warianty Iota, Kappa, Lambda i Mu powinny zostać dopiero ogłoszone - a tymczasem informacje o nich od dawna są znane naukowcom i opinii publicznej.

Przekazy internautów o rzekomo zaplanowanym według dat ujawnianiu opinii publicznej informacji o nowych wariantach są zatem fałszywe. Rozsyłanie tego typu informacji to element infodemii. Zbitka słów "informacja" i "epidemia" pojawiła się w raporcie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na temat koronawirusa z lutego 2020 roku. Podkreślono w nim, że zalew najróżniejszych przekazów z wielu źródeł podczas epidemii sprzyja powstawaniu wielu nieprawdziwych doniesień.

Pisane o celowym wypuszczaniu nowych wariantów SARS-CoV-2 przez niewymienione z nazwy siły to znany zabieg, który ma ośmieszyć i podważyć sens walki z pandemią COVID-19. W lipcu tego roku w Konkret24 opisaliśmy rozpowszechniane w mediach społecznościowych wideo z udziałem szwajcarskiej badaczki zdrowia publicznego dr Astrid Stuckelberger. W nagraniu przedstawiła ponurą wizję przyszłości podporządkowanej szczepieniom i obostrzeniom epidemicznym. Zapowiedziała kolejną "zaplanowaną pandemię". Według niej amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa wydał bowiem plan pandemii SPARS 2025-2028 (to ten sam uniwersytet, którego logo wykorzystano teraz na grafice rozsyłanej przez internautów). Na stronie Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health, przynależącej do uniwersytetu, rzeczywiście jest dokument: "Pandemia SPARS 2025-2028: Futurystyczny scenariusz ułatwiający komunikację w zakresie środków medycznych". Nie jest to jednak zapowiedź żadnej nowej pandemii, tylko hipotetyczny scenariusz działań na wypadek jej wystąpienia. Został przygotowany w celach szkoleniowych, by umożliwić specjalistom sprawną komunikację na wypadek pojawienia się prawdziwego zagrożenia.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według posła Zbigniewa Boguckiego z PiS Donald Tusk rzekomo zakończył projekt budowy portu kontenerowego w Świnoujściu. Nic jednak nie wskazuje na to, by odziedziczony po Zjednoczonej Prawicy projekt budowy portu w Świnoujściu został "zaorany".

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska powtórzyła rozpowszechnianą od jakiegoś czasu informację, jakoby gospodarka drzewna przynosiła 6 procent polskiego PKB. Tymczasem zarówno sam resort klimatu, jak i poproszony przez nas o wyliczenia GUS podają niemal trzykrotnie mniejszy udział.

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24

Były minister nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że dotacje, które przyznawał w ramach programu willa plus, były "inwestycją w oświacie", że te inwestycje "świetnie działają", że obecne kierownictwo MEN potwierdza, że dotacje "wydatkowane są w sposób zgodny z prawem". Trzy twierdzenia - wszystkie nieprawdziwe.

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Kto nie zapłaci za dostęp do dziennika, nie będzie mógł dać usprawiedliwienia dziecku" - taki alarmujący przekaz rozsyłają w ostatnich dniach internauci. Ale to nieprawda. Historia powstała po informacji opublikowanej przez jednego z operatorów e-dziennika.

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Niecały rok po wygranej w wyborach Tuska Niemcy piszą nam podręczniki historii?", "rząd Tuska dał zielone światło dla niemieckiej polityki historycznej" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS i Konfederacji. Powodem jest czwarta część podręcznika do historii dla szkół podstawowych. Co stoi za tą manipulacją polityków? Historia - nomen omen - powstawania tej serii podręczników wiele wyjaśnia.

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24