Mniej resortów, ale ministrów niewiele mniej. Rząd niezbyt odchudzony


"Rząd będzie odchudzony", "mniejszy, zwarty, silny" – zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy, przystępując do negocjacji o rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego. W nowym gabinecie ministerstw jest wprawdzie o pięć mniej, ale stanowisk ministerialnych ubyło niewiele.

Zaprzysiężenie nowych ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego, które odbyło się 6 października w Pałacu Prezydenckim, było zwieńczeniem ponad dwumiesięcznych przygotowań i negocjacji w ramach Zjednoczonej Prawicy. Od sierpnia w publicznych wypowiedziach politycy Zjednoczonej Prawicy podkreślali, że rekonstrukcja rządu ma doprowadzić do jego odchudzenia.

Po rekonstrukcji z 20 ministerstw zostało 15, będą dwa nowe urzędy centralne. Sprawdziliśmy, czy nowy rząd jest rzeczywiście mniej liczny osobowo niż poprzedni - i jak bardzo.

Prezydent Andrzej Duda ocenia zmiany w rządzie
Prezydent Andrzej Duda ocenia zmiany w rządzie tvn24

Rekonstrukcję rządu opóźniono o jeden dzień po tym, jak u kandydata na nowego ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka testy miały wykazać obecność koronawirusa. Ze względu na kwarantannę nie odebrał od Andrzeja Dudy 6 października aktu powołania - tak więc ministrem edukacji jest wciąż Dariusz Piontkowski, a ministrem nauki i szkolnictwa wyższego Wojciech Murdzek. Obaj zachowują posady do czasu powołania ministra edukacji i nauki.

Prezydent powołał premiera Mateusza Morawieckiego dodatkowo na ministra cyfryzacji. Nowymi członkami gabinetu zostali: wicepremier Jarosław Kaczyński; wicepremier Jarosław Gowin - także minister rozwoju, pracy i technologii, Grzegorz Puda - minister rolnictwa i rozwoju wsi; ministrowie członkowie Rady Ministrów - Michał Wójcik i Michał Cieślak.

Na czele nowo utworzonych resortów stanęli: wicepremier Piotr Gliński - minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu; Tadeusz Kościński - minister finansów, funduszy i polityki regionalnej; Michał Kurtyka - minister klimatu i środowiska; Marlena Maląg - minister rodziny i polityki społecznej.

Rząd Mateusza Morawieckiego w dniu powołania 6 października 2020 rokuKPRM

Ministerstw mniej

Nowy rząd tworzą więc obecnie:

- Premier Mateusz Morawiecki; minister cyfryzacji

- Wicepremierzy - Jarosław Kaczyński; Piotr Gliński, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu; Jarosław Gowin, minister rozwoju, pracy i technologii; Jacek Sasin, minister aktywów państwowych;

- Ministrowie:; Tadeusz Kościński, minister finansów, funduszy i polityki regionalnej; Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska; Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury; Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej; Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej; Grzegorz Puda, minister rolnictwa i rozwoju wsi; Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości; Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji; Zbigniew Rau, minister spraw zagranicznych; Adam Niedzielski, minister zdrowia; Wojciech Murdzek, minister nauki i szkolnictwa wyższego; Dariusz Piontkowski, minister edukacji;

- Ministrowie - członkowie Rady Ministrów: Michał Dworczyk, Łukasz Schreiber, Konrad Szymański, Michał Wójcik, Michał Cieślak.

Nowe twarze w rządzie to: Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin, Grzegorz Puda, Michał Wójcik, Michał Cieślak.

Premier przedstawił skład nowego rządu. Przemysław Czarnek ma być ministrem edukacji
Premier przedstawił skład nowego rządu. Przemysław Czarnek ma być ministrem edukacjiFakty TVN

Jak wcześniej zapowiadał na Twitterze szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, połączone zostają: Ministerstwo Edukacji i Ministerstwo Nauki; Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej; Ministerstwo Środowiska i Ministerstwo Klimatu. Znika jako osobny resort Ministerstwo Rozwoju - wchłania je Ministerstwo Pracy, Rozwoju i Technologii, które przejmuje też sprawy rynku pracy z dawnego Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki społecznej.

Struktura nowego rządu @michaldworczyk

Likwidacji ulegnie Ministerstwo Cyfryzacji jako osobny urząd, ale ten dział przechodzi do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Ministerstwo Sportu zostaje przekształcone w Rządowe Centrum Sportu, które będzie nadzorował wicepremier Piotr Gliński. Z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zostanie utworzony Główny Urząd Morski, który będzie nadzorował minister infrastruktury.

Nowy rząd, biorąc pod uwagę konstytucyjnych ministrów, liczy 22 osoby.

"Mniejszy, zwarty, silny"

Temat rekonstrukcji rządu pojawił się po wyborach prezydenckich, a wywołał go prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tydzień po wygranej Andrzeja Dudy w wywiadzie dla Polskiego Radia zapowiedział zmiany w rządzie: "Premier zostaje, ale rząd ma być inaczej skonstruowany, w sposób taki, który zlikwiduje stan, w którym niektóre decyzje są podejmowane w kilku ministerstwach, muszą przejść przez kilka ministerstw". Potem, w wywiadzie dla PAP z 5 sierpnia, prezes PiS sugerował, że ministerstw będzie 12.

Ze względu na kryzys wywołany sprzeciwem Solidarnej Polski wobec ustawy o ochronie zwierząt i ustawy o zniesieniu odpowiedzialności karnej urzędników negocjacje w sprawie rekonstrukcji rządu zakończyły się dopiero 26 września.

Kryzys w Zjednoczonej Prawicy opanowany. Liderzy wracają do rozmów o rekonstrukcji rządu
Kryzys w Zjednoczonej Prawicy opanowany. Liderzy wracają do rozmów o rekonstrukcji rząduFakty po południu

W sierpniu w publicznych wypowiedziach na temat rekonstrukcji rządu politycy PiS podkreślali, że ma ona doprowadzić do odchudzenia gabinetu Morawieckiego. "Mniejsza ilość resortów będzie oznaczała niewielką ilość ministrów konstytucyjnych, a także mniejszą ilość wiceministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu" - mówił 21 sierpnia w radiu katolickim europoseł PiS Ryszard Czarnecki (cytat za dorzeczy.pl).

"Na jesieni po rekonstrukcji będzie rząd mniejszy, zwarty i silny mocnymi postaciami" – tego samego dnia napisał na Twitterze wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, odnosząc się do krytycznego komentarza prof. Stanisława Żerki wobec nowych ministrów zdrowia i spraw zagranicznych.

Na początku września, gdy toczyły się negocjacje w sprawie kształtu rządu, wicerzecznik PiS Radosław Fogiel przekonywał, że lepiej, gdy będzie mniej ministrów, ale "o szerszych zakresach kompetencji, mogących podejmować decyzje w całości sfer, za które odpowiadają". "Punkt wyjściowy 12 ministerstw jest obowiązujący. On oczywiście może się zmienić, ale zależy nam na zdecydowanym odchudzeniu rządu, na zdecydowanym zmniejszeniu liczby resortów" - mówił 9 września w RMF FM.

"Celem nie było odchudzenie"

Im bliżej było do dnia ogłoszenia składu nowego rządu, tym narracja dotycząca celu rekonstrukcji ulegała zmianie. Adam Bielan tłumaczył w Tok FM 5 października, że w rekonstrukcji gabinetu wcale nie chodziło o odchudzanie ani oszczędności.

"Celem rekonstrukcji nie było odchudzenie rządu, bo oszczędności z tego tytułu dla budżetu państwa są minimalne. Celem było usprawnienie podejmowania decyzji, czyli zmniejszenie liczby resortów, przyspieszenie procesu uzgodnień międzyresortowych i walka z tak zwaną Polską silosową, czyli ze zjawiskiem brak współpracy pomiędzy poszczególnymi resortami" - wyjaśniał.

Jarosław Kaczyński powołany na stanowisko wicepremiera
Jarosław Kaczyński powołany na stanowisko wicepremieratvn24

Powrót do liczebności pierwszego rządu Morawieckiego

Porównując skład nowego i poprzedniego gabinetu Mateusza Morawieckiego pod względem liczby konstytucyjnych ministrów, można stwierdzić, że tym razem nie chodziło o "odchudzenie rządu". Mimo mniejszej liczby ministerstw o sześć liczba członków Rady Ministrów zmalała tylko z 24 do 22.

Trzeci gabinet Morawieckiego składa się z premiera, wicepremiera bez teki (Jarosław Kaczyński jako szef Komitetu RM do spraw Bezpieczeństwa), 3 wicepremierów - szefów resortów, 12 ministrów – szefów resortów, 5 ministrów – członków Rady Ministrów.

Tym samym trzeci rząd Morawieckiego pod względem liczebności zrównał się z pierwszym rządem Morawieckiego powołanym 11 grudnia 2017 roku.

Nie jest najchudszym rządem III RP. Takim był rząd Leszka Millera, który w dniu powołania (19 października 2001 roku) liczył 16 osób.

Liczebność polskich rządów w latach 1989-2020

Jak wynika z wyliczeń Konkret24, obecnie spośród 27 państw Unii Europejskiej liczniejsze są tylko rządy Hiszpanii, Szwecji i Włoch.

Kancelaria premiera – superurząd

W nowej strukturze niejako superministerstwem staje się Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Przed rekonstrukcją jej kierownictwo liczyło 16 osób: premier, 3 wicepremierów, 3 ministrów – członków RM, minister spraw wewnętrznych i administracji jako koordynator służb specjalnych, 5 sekretarzy stanu, 2 podsekretarzy stanu i dyrektor generalny.

Kierownictwo Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wg. stanu na 5 października 2020 roku

Teraz kierownictwo KPRM będzie liczyć najprawdopodobniej 19 osób – dochodzą bowiem wicepremier Jarosław Kaczyński, dwóch ministrów – członków RM z Solidarnej Polski i Porozumienia, a także prawdopodobnie Marek Zagórski, były minister cyfryzacji, który w KPRM ma się zająć nadzorem nad informatyzacją państwa.

Dla każdego z nowych ministrów urzędujących w budynku przy Al. Ujazdowskich 3 w Warszawie trzeba będzie utworzyć sekretariaty, powołać szefów gabinetów, doradców, ekspertów, zapewnić obsługę administracyjną itp. - co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

W budżecie na 2021 rok wydatki na "obsługę merytoryczną i kancelaryjno-biurową Prezesa Rady Ministrów, Rady Ministrów i członków Rady Ministrów" mają wynieść ok. 284,3 mln zł – o ok. 65 mln zł mniej niż planowane wydatki na ten cel w 2020 roku.

Jeszcze wiceministrowie

Powołanie przez prezydenta członków gabinetu nie kończy rządowych układanek. Trzeba bowiem mianować wiceministrów – sekretarzy i podsekretarzy stanu – w nowych resortach. Ich liczba z pewnością będzie zależała od negocjacji koalicyjnych.

W ministerstwach sprzed rekonstrukcji, według naszych obliczeń na koniec września tego roku, było 72 sekretarzy i podsekretarzy stanu. W połowie sierpnia było ich 81.

Autor: Piotr Jaźwiński, współpraca: Klara Mirecka / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24