Posłowie Lewicy złożyli projekt ustawy o obowiązku szczepień przeciwko COVID-19 dla pełnoletnich Polaków - tymczasem komentatorzy zwracają uwagę, że do wprowadzenia takiego obowiązku wystarczy decyzja ministra zdrowia. Jak sprawdziliśmy, mają rację.
Projekt ustawy o obowiązkowym szczepieniu przeciwko COVID-19 posłowie Lewicy zaprezentowali 5 grudnia na konferencji prasowej. Skrytykowali rząd za brak działań, które ograniczyłyby wzrost zachorowań. "Rząd nie przygotował się do czwartej fali koronawirusa. Minister zdrowia Adam Niedzielski stracił wiarygodność dla pracowników ochrony zdrowia" – mówił Krzysztof Gawkowski. Dlatego Lewica zgłosiła projekt ustawy, który – jak powiedział Włodzimierz Czarzasty, "pomoże Polkom i Polakom; osoby dorosłe są zobowiązane do poddania się szczepieniom".
Tylko że - jak zauważali niektórzy komentujący pomysł Lewicy - "do rozszerzenia listy obowiązkowych szczepień nie potrzeba ustawy". "Wystarczy jeden podpis @Niedzielski w rozporządzeniu" - napisał np. na Twitterze użytkownik Leszek Kraszyna.
Obowiązek byłby zapisany w ustawie antycovidowej
Przepis o obowiązkowych szczepieniach treści: "osoby po ukończeniu 18. roku życia są obowiązane do poddawania się szczepieniom ochronnym przeciw COVID-19" - Lewica chce wprowadzić do ustawy z 2 marca 2020 roku (kilkukrotnie potem nowelizowanej) o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Obowiązkowe szczepienie ma być poprzedzone badaniem kwalifikacyjnym w celu wykluczenia przeciwwskazań do szczepienia, badanie i szczepienie dokumentuje się w specjalnej Karcie Szczepienia. Osoba, która nie podda się obowiązkowemu szczepieniu, ma być karana grzywną; podobne kary przewidziano dla osób, które przeprowadzają szczepienie bez uprawnień, a także dla osób, które nie dokonują wpisu szczepienia lub nie wystawiają zaświadczenia o wykonaniu szczepienia.
Proponowane przez Lewicę przepisy dotyczące organizacji obowiązkowych szczepień na COVID-19 są niemal powieleniem niektórych przepisów o obowiązkowych szczepieniach w ustawie z 5 marca 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (tzw. ustawa zakaźna). Projekt Lewicy zawiera też przepisy pozwalające pracodawcom na sprawdzanie, czy pracownicy przychodzący do pracy są w pełni zaszczepieni.
Wystarczyłaby decyzja ministra zdrowia
Do propozycji Lewicy odniósł się lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz w "Faktach po Faktach" 5 grudnia. Szef ludowców, lekarz z wykształcenia, który w czasie pandemii pracował na covidowej izbie przyjęć, stwierdził: "Do tego nie trzeba ustawy, to jest w gestii ministra zdrowia". "To jest rozporządzenie ministra zdrowia, a nie ustawa" – pokazał inna drogę prawną lider PSL.
Czy rzeczywiście minister zdrowia mógłby rozporządzeniem wprowadzić obowiązkowe szczepienia na COVID? Sięgnijmy do tzw. ustawy zakaźnej - daje ona ministrowi prawo do wydawania rozporządzeń w sprawie obowiązkowych szczepień. Art. 17 i 18 opisują zasady i organizację obowiązkowych szczepień; w ust. 1 określono, kto powinien podlegać obowiązkowym szczepieniom:
Osoby, określone na podstawie ust. 10 pkt 2, są obowiązane do poddawania się szczepieniom ochronnym przeciw chorobom zakaźnym określonym na podstawie ust. 10 pkt 1, zwanym dalej "obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi". art. 17 ust. 1 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
Lista tych chorób musi być zawarta z kolei w rozporządzeniu ministra w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, o czym stanowi art. 17 ust. 10 ustawy:
Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia: 1) wykaz chorób zakaźnych objętych obowiązkiem szczepień ochronnych, 2) osoby lub grupy osób obowiązane do poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciw chorobom zakaźnym, wiek i inne okoliczności stanowiące przesłankę do nałożenia obowiązku szczepień ochronnych na te osoby (…). art. 17 ust. 10 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
Innymi słowy, obowiązkowe szczepienia dotyczą tych osób, które wymienia rozporządzenie ministra zdrowia - to samo, w którym znajduje się wykaz chorób zakaźnych wymagających szczepień.
Tak więc rzeczywiście od decyzji ministra zdrowia zależy wpisanie COVID-19 do wykazu chorób zakaźnych objętych obowiązkowymi szczepieniami.
Obecnie, od 28 marca 2018 roku, obowiązuje rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, w którym lista obowiązkowych szczepień zawiera 13 pozycji. Bardziej szczegółowe informacje dotyczące tego, kto i kiedy powinien być obowiązkowo zaszczepiony, można znaleźć w publikowanym co roku przez Głównego Inspektora Sanitarnego "Programie szczepień ochronnych".
Obowiązkowe szczepienia w innych krajach
Minister zdrowia Adam Niedzielski raczej wyklucza to, by obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 nałożyć na wszystkich Polaków. "Uważam, że ludzie powinni mieć prawo wyboru co do szczepień, ale pewne grupy powinny podlegać obowiązkowi szczepień" - powiedział 3 grudnia w Polsat News. Dodał, że taki obowiązek mógłby objąć medyków, nauczycieli i służby mundurowe.
Tymczasem, coraz więcej krajów wprowadza obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19. Według agencji Reuters obowiązek takich szczepień dla wszystkich dorosłych obywateli istnieje w Indonezji, Mikronezji i Turkmenistanie.
Pierwszym europejskim krajem - jak podał Euronews - który wprowadzi obowiązek szczepień na COVID dla całej populacji będzie Austria: od 1 lutego 2022 roku. Z kolei w Grecji od 16 stycznia 2022 roku niezaszczepione osoby powyżej 60. roku życia będą płacić 100 euro kary miesięcznie; we Włoszech od kwietnia 2021 roku istnieje obowiązek szczepień medyków, po 15 grudnia obowiązkowe szczepienia muszą przejść nauczyciele i pracownicy szkolni, wojsko, policja i służby ratownicze.
W Wielkiej Brytanii od kwietnia muszą się szczepić medycy, pracownicy opieki społecznej, strażacy i pracownicy sektora transportowego. We Francji od września istnieje obowiązek szczepień dla medyków i pracowników opieki społecznej. Na Węgrzech zaszczepieni muszą być pracownicy urzędów państwowych, medycy, nauczyciele w szkołach państwowych.
Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock