FAŁSZ

Jak jedzą muzułmanki w nikabach? Kolejni nabrani na satyryczny filmik

Jak jedzą muzułmanki w nikabach? Kolejni nabrani na satyryczny filmikPatrick Denker/flikr.com; Facebook

Co jakiś czas w sieci powraca nagranie dwóch muzułmanek w restauracji, które ubrane w nikaby jedzą spaghetti. Zasłona na twarz utrudnia tę czynność, przez co jedna z nich używa dosyć nietypowej techniki, co w sieci wywołuje negatywne komentarze na temat muzułmanów. Filmik jest jednak częścią brytyjskiego programu satyrycznego, a jedzenie z nikabem na twarzy wygląda inaczej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Facebookowa strona "Nie dla islamizacji Europy", która udostępniła filmik z muzułmankami w środę 13 listopada, nie ukrywała, że nie jest to nowy materiał. "Jak widać to nie jest takie proste. Przypominamy filmik, który był hitem internetu" - zaznaczyli we wpisie. Pierwsza część odnosiła się do tytułu udostępnianego tekstu, który brzmiał: "Jak muzułmanki w burkach jedzą spaghetti? To nagranie wszystko wyjaśnia [VIDEO]".

Odnośnik prowadzi na portal mocnefakty.com, gdzie poza tytułem zamieszczono wyłącznie nagranie z restauracji.

W jego centralnym punkcie widać dwie kobiety ubrane, które jedzą spaghetti. Ubrane są w zasłaniające twarze nikaby. Muzułmańskie nakrycie głowy zasłania im jednak usta, co zmusza je do obejścia tej przeszkody. Jedna z nich podnosi dolną część materiału, natomiast druga wykorzystuje jedyny w nikabie otwór na oczy, żeby zjeść przez niego posiłek. W tle widoczny jest mężczyzna, który z dużym zaciekawieniem ukradkiem przygląda się całej sytuacji.

Samo nagranie udostępnione w portalu pochodzi z 2009 roku i od tego czasu zostało wyświetlone przez ponad 57 tys. osób. Przez dziesięć lat było jednak regularnie odświeżane w różnych innych miejscach. Między innymi w 2014, 2016, 2017 czy 2018 roku.

"Chore", "cyrk", "poraszka"

Pokazana na filmie dosyć nietypowa technika jedzenia przez nikab wywołała w sieci falę negatywnych komentarzy odnoszących się nie tylko do samych muzułmanek, ale i islamu jako religii. Pod jednym z najnowszych wpisów na stronie "Nie dla islamizacji Europy" internauta napisał, że "chore to jest jak i te ich kąpiele w burkiniach - nie do zaakceptowania w cywilizowanym świecie".

Sąd nad burkini
Sąd nad burkinitvn24

Agresywne, często wulgarne komentarze przodują także pod samym nagraniem w serwisie YouTube. "k***a cyrk nie chce tego widoku w Polsce !", "mogły do domu zabrać i tam w spokoju zjeść, wcale to nie śmieszne, tylko żałosne że tak się męczą..buuuuuu....", "K***A JAKA poraszka" - oburzali się internauci (wulgaryzmy ukryte przez redakcję; pozostała pisownia oryginalna).

Wśród kilkudziesięciu polskojęzycznych komentarzy znalazły się także dwa w języku angielskim. Pierwszy z nich prostował, że ubierane przez kobiety nakrycie głowy to nikab, a nie hidżab, jak zasugerowano w tytule materiału. Drugi również wyjaśniał tę różnicę oraz dodawał, że "to wideo nie jest prawdziwe".

Show z 2003 roku

Tak naprawdę wideo jest prawdziwe, choć przedstawia nieprawdziwą, wyreżyserowaną sytuację. Jak w 2008 roku donosił portal zajmujący się internetowym fałszem, hoaxes.org, nagranie pojawiło się na YouTube już rok wcześniej i było zatytułowane "Dlaczego włoskie restauracje w Dubaju upadają?".

Wśród komentujących ten materiał, oprócz osób wyśmiewających całą sytuację, znaleźli się także internauci, którzy wskazywali, że nagranie jest fragmentem brytyjskiego show "3 Non-blondes" (z ang. "3 nie-blondynki") nadawanego przez BBC między lutym a grudniem 2003 roku.

Potwierdzeniem takich sugestii może być fakt, że na nagraniu w lewym górnym rogu widać logo stacji BBC America. Zostało ono celowo zasłonięte adresem innej strony, a w niektórych wersjach filmiku także odpowiednio wycięte.

Widoczne, choć zasłonięte, logo BBC AmericaYoutube

Show "3 Non-blonds" prowadziły trzy kobiety, które zakładały różne przebrania i odgrywały scenki z niespodziewającymi się niczego losowymi przechodniami. Nagrane w ten sposób filmiki z ukrytej kamery stanowiły potem treść programu.

W sieci można znaleźć pojedyncze archiwalne gagi wykorzystane w programie. Widać na nich, że prowadzące często przebierały się za przedstawicielki innych religii. Na jednym z nagrań w serwisie YouTube można zobaczyć, jak założyły stroje wyznawczyń hinduizmu.

Informacje o prawdziwym pochodzeniu materiału można znaleźć także m.in. na anglojęzycznym forum Reddit, gdzie udostępniono film. Jeden z internautów zapytał tam, czy "to jakieś zabawne show z wykorzystaniem ukrytej kamery"? "Tak, to 3 Non-blondes, show BBC sprzed kilku lat" - odpowiedział inny.

Połowiczna prawda

Mimo że wideo powstało w celach satyrycznych i miało na celu nagranie zabawnych reakcji ludzi, to jednak spośród dwóch aktorek przebranych w nikaby tylko jedna stosuje do jedzenia technikę, której nie spotyka się wśród muzułmanek.

Druga kobieta siedząca z lewej strony przy jedzeniu podnosi lekko dolną, luźną część nakrycia głowy i w ten sposób odsłania usta. To prawdziwy, najczęściej spotykany wśród ubierających nikaby sposób jedzenia w miejscach publicznych.

Dokładne wykorzystywanie tej techniki tłumaczy na swoim popularnym kanale kobieta używająca nicku "Niqabi Nextdoor" (co można tłumaczyć z angielskiego jako "Sąsiadka w nikabie"). Mieszkająca w Finlandii dziewczyna w swoich filmach opowiada o radzeniu sobie w różnych sytuacjach, w których noszenie muzułmańskich ubrań może przeszkadzać.

W materiale "Czy ona kiedykolwiek może jeść? Jak jeść w nikabie" kobieta pokazuje, jak naprawdę wygląda spożywanie posiłków w takim nakryciu głowy. Zaznacza, że takie sytuacje mają miejsce tylko w miejscach publicznych, jako że w domu, kiedy przebywa w nim tylko mąż, nie musi zakrywać swojej twarzy.

Nikab, burka i hidżab

Sam polskojęzyczny tytuł filmu na YouTube oraz duża część artykułów odnosząca się do niego wskazuje, że ich autorzy mylą dwa elementy ubioru muzułmanek - nikab i burkę.

Brytyjskie autorki założyły nikaby, czyli czarne zasłony zakrywające wyłącznie twarz, pozostawiające prześwit na oczy. Burki to jeszcze bardziej radykalne podejście do kwestii ubioru muzułmanek, ponieważ są pełnymi strojami zakrywającymi dokładnie całe ciało, nawet oczy. Widzenie jest umożliwione wyłącznie poprzez siateczkę umiejscowioną tam, gdzie w nikabie znajduje się miejsce na oczy.

Nakrycia głowy noszone przez muzułmańskie kobietyMaciej Zieliński , Adam Ziemienowicz PAP/EPA

Jeszcze innym mylonym z nikabem i burką elementem ubioru muzułmańskiej kobiety jest hidżab. Podobnie jak nikab jest to chusta zakładana na głowę, ale zakrywająca tylko włosy, uszy i szyję, a ukazująca prawie całą twarz kobiety.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Patrick Denker/flikr.com; Facebook

Źródło zdjęcia głównego: Patrick Denker/flikr.com; Facebook

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24