FAŁSZ

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24
Elon Musk o DOGE na posiedzeniu gabinetu Donalda Trumpa
Elon Musk o DOGE na posiedzeniu gabinetu Donalda TrumpaReuters
wideo 2/5
Elon Musk o DOGE na posiedzeniu gabinetu Donalda TrumpaReuters

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Relacje ukraińsko-amerykańskie stoją pod znakiem zapytania po burzliwym spotkaniu przywódców obu państw 28 lutego. Wołodymyr Zełenski i Donald Trump rozmawiali w Gabinecie Owalnym w Białym Domu w obecności mediów. Doszło do ostrej wymiany zdań, niemalże kłótni między prezydentami i uczestniczącym w spotkaniu wiceprezydentem USA J. D. Vance'm. W jej trakcie Trump i Vance rugali Zełenskiego, oskarżając go o brak wdzięczności i szacunku dla Stanów Zjednoczonych. Wobec obu stron tej wymiany padają oskarżenia o agresywne zachowanie.

Elon Musk, miliarder i właściciel serwisu X - jednej z największych platform społecznościowych, stojący na czele amerykańskiego Departamentu Wydajności Państwa (DOGE) stanął po stronie Trumpa i Vance'a, gdy podał dalej przychylną im relację zdarzeń w Gabinecie Owalnym, a w ostatnich tygodniach rozpowszechniał fałszywe treści godzące w Wołodymyra Zełenskiego (więcej o tym w dalszej części tekstu).

"Myślicie, że Trump był agresywny wobec Zełenskiego bez powodu?" - zapytał na X Kaizen D. Asiedu, amerykański coach i mówca motywacyjny, którego obserwuje w serwisie ćwierć miliona użytkowników. Wyliczał następnie "przewinienia" Zełenskiego: emocjonalność, przerywanie prezydentowi Stanów Zjednoczonych, wyzwiska wobec Władimira Putina, unoszenie brwi (wyrażające zdumienie) i nazwanie Vance'a pod nosem "suką". Następnie przedstawił niemalże minuta po minucie, to co się działo w Gabinecie Owalnym. I wpis podsumował zdaniem: "Nie musisz lubić sposobu, w jaki Trump sobie poradził, ale nie wierz w wersję, że zastawił zasadzkę na Zełenskiego". Interpretacja wydarzeń Asiedu zdaje się przypadła do gustu Muskowi, bo ją udostepnił. Udostępnił również krytyczny komentarz użytkownika "Zaniepokojony obywatel" (ang. Concerned Citizen). Ten wrzucił zrzut ekranu z wpisami przywódców europejskich (m.in Ursuli von der Leyen, szefowej Komisji Europejskiej) z wyrazami wsparcia dla prezydenta Ukrainy. I skomentował to: "Podobnie jak [w trakcie pandemii] Covid - marionetkowi przywódcy globalistycznego Deep State (pol. głębokiego państwa) mają ten sam, wcześniej przygotowany przekaz".

Czytaj więcej: Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Jak Elon Musk manipuluje, by oczerniać Zełenskiego

Elon Musk miliarder, właściciel serwisu X w ostatnim czasie wielokrotnie próbował atakować i podważać wiarygodność prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz przedstawicieli jego administracji.

Do krytykowania Zełenskiego Musk wykorzystuje nie tylko własną platformę społecznościową, gdzie jego wpisy docierają do milionów użytkowników na całym świecie. Posługuje się także manipulacjami i wprowadzającymi w błąd przekazami, które wcześniej głosili anonimowi internauci, prezydent Trump, a nawet... kremlowskie media propagandowe.

"Zrobił to, kiedy dzieci umierają w okopach na wojennym froncie" - stwierdził Musk. Do wpisu dodał zrzut ekranu x artykułu na stronie brytyjskiego tabloidu "Daily Mail" z lipca 2022 roku. "'Miejcie wyczucie chwili!' Zełenski i jego żona wzbudzają kontrowersje, pozując do błyszczącej okładki 'Vogue'a' dla słynnej fotografki Annie Leibovitz, podczas gdy na Ukrainie wciąż trwa brutalna wojna z Rosją" - brzmi tytuł tekstu. Na zdjęciu widać trzymających się za ręce Wołodymyra Zełenskiego z żoną Ołeną.

FAŁSZ
Wpis Elona Muska o ukraińskiej parze prezydenckiej opublikowany w serwisie X 20 lutego 2025 roku.x.com

Przekaz Elona Muska może być przekonujący dla anglojęzycznych internautów, którzy nie pamiętają lub nie znają kontekstu i celu tamtej sesji zdjęciowej i materiału w "Vogue".

Sprawę wyjaśnialiśmy na Konkret24 w 2022 roku. Zdjęcie ukraińskiej pary prezydenckiej powstało podczas zorganizowanej w Ukrainie sesji dla magazynu "Vogue". Głównym zdjęciem sesji jest ujęcie siedzącej na schodach Ołeny Zełenskiej - wykorzystano je potem na okładce czasopisma. W tekście, oprócz innych fotografii z nią, są też dwie, na których pozuje z mężem.

26 lipca 2022 roku na portalu amerykańskiego magazynu został opublikowany duży tekst pt. "Portret odwagi: pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska". W rozmowie z dziennikarką Rachel Donadio Ołena Zełenska opowiedziała m.in. jej roli podczas pierwszych miesięcy kadencji męża, trudnych miesiącach po pełnoskalowej rosyjskiej inwazji oraz relacji z Wołodymyrem Zełenskim. Artykuł został opublikowany także na portalu polskiej edycji "Vogue".

Podobnych manipulacyjnych ataków Muska na Zełenskiego było więcej w lutym tego roku. Poniżej opisujemy siedem z nich.

Fałsz 1: ludzie Zełenskiego kradną publiczne pieniądze i kupują luksusowe nieruchomości na Zachodzie

"Ukraina: francuska policja twierdzi, że urzędnik ministerstwa obrony Zełenskiego ukradł 46 milionów dolarów, a nie jak podano 40 milionów, kupując willę we Francji za 2,5 mln dolarów, winnicę za 6,5 mln dolarów i 27 działek za 1 mln dolarów. Ile miliardów zrabowali inni współpracownicy Zełenskiego?" - pyta anonimowy użytkownik serwisu X w poście z 22 lutego.

Jeszcze tego samego dnia wpis udostępnił Elon Musk. "Wierzchołek góry lodowej" - skomentował w poście, który wyświetlono 17,2 mln razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 22 lutego 2025 roku na koncie Elona Muska w serwisie X.x.com

Ten fałszywy przekaz zdementowała włoska redakcja fact-checkingowa Open. Okazuje się, że historia z wpisu, który komentował Musk, to tak naprawdę połączenie informacji o dwóch różnych, niezwiązanych ze sobą przypadkach korupcji wśród ukraińskich urzędników.

Pierwszy dotyczy śledztwa z 2024 roku, podczas którego ukraińskie organy antykorupcyjne aresztowały urzędników ministerstwa obrony odpowiedzialnych za defraudację 40 mln dolarów. Te pieniądze miały zostać przeznaczone na zakup amunicji moździerzowej dla ukraińskiej armii, ale nigdy nie trafiły do wojskowych magazynów.

Druga korupcyjna sprawa wydarzyła się 2013 roku, czyli na długo przed tym jak Zełenski zaangażował się w politykę (ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2018 roku). Wówczas były urzędnik z administracji prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza i szef koncernu zbrojeniowego UkrOboronProm wyjechał do Francji, gdzie za skradzione publiczne pieniądze kupił liczne nieruchomości: willę, winnicę i 27 działek. Francuskie władze rozpoczęły dochodzenie w 2017 roku, a w 2019, kiedy Zełenski objął urząd prezydenta, były urzędnik został aresztowany, a jego majątek został skonfiskowany.

Fałsz 2: USAID wydała miliony dolarów na wyjazdy celebrytów do Ukrainy

Na początku lutego Musk udostępnił post z nagraniem o rzekomym przykładzie niegospodarnych wydatków rządowej agencji pomocowej United States Agency for International Development (USAID). Sprawa miała dotyczyć milionów dolarów wydanych na poprawę wizerunku prezydenta Ukrainy.

"Czy wiedziałeś, że USAID wydała pieniądze z twoich podatków na finansowanie wyjazdów celebrytów na Ukrainę, a wszystko po to, aby zwiększyć popularność Zełenskiego wśród Amerykanów?" - 5 lutego br. pytał jeden z anonimowych anglojęzycznych użytkowników serwisu X.

Do wpisu załączył nagranie wyglądające na materiał amerykańskiej stacji rozrywkowej E! News. "USAID zasponsorowała amerykańskim celebrytom podróż do Ukrainy, po tym jak rozpoczęła się pełnoskalowa inwazja Rosji"- mówi lektorka w nagraniu. Dalej wylicza, ile pieniędzy i na kogo rzeko zostało przeznaczone. I tak m.in. aktorka i reżyserka Angelina Jolie miała otrzymać 20 milionów dolarów, aktor Sean Penn - pięć milionów dolarów, aktor Jean-Claude Van Damme - 1,5 miliona dolarów, reżyser i aktor Ben Stiller - cztery miliony.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post udostępniony przez Elona Muska w serwisie X na początku lutego 2025 roku.x.com

Przekaz o kosztownych wycieczkach amerykańskich celebrytów, którzy mieli ocieplić wizerunek Zełenskiego zweryfikowaliśmy na Konkret24.

Materiał przypominający nagranie z E! News sfabrykowano. "Film nie jest autentyczny i nie pochodzi z 'E! News'" – przekazał rzecznik prasowy stacji redakcjom fact-checkingowym Lead Stories i AFP Fact Check.

Tezom z filmu zaprzeczył szybko amerykański aktor i reżyser Ben Stiller, którego wizerunek wykorzystano w przekazie. "To kłamstwa pochodzące z rosyjskich mediów. Całkowicie samodzielnie sfinansowałem moją podróż humanitarną na Ukrainę. Nie było żadnego finansowania ze strony USAID, a już na pewno nie było żadnych wpłat osobistych" - napisał w serwisie X 5 lutego.

Fałsz 3: Zełenski jest dyktatorem i odwołuje wybory w Ukrainie

Gdy w lutym trwały rozmowy o możliwych warunkach zawarcia pokoju między Rosją a Ukrainą, Musk używał serwisu X do naciskania na Zełenskiego, by ten jak najszybciej przeprowadził wybory prezydenckie w Ukrainie. Szef serwisu X sugerował, że bez wyborów Zełenski sprawuje władzę dyktatorską.

"Zełenski nie może twierdzić, że reprezentuje wolę narodu ukraińskiego, dopóki nie przywróci wolności prasy i nie przestanie odwoływać wyborów!" - przekonywał 19 lutego Elon Musk w serwisie X. Jego wpis o prezydencie Ukrainy wyświetlono prawie 70 mln razy. Dzień później w dyskusji na X Musk stwierdził: "Albo Zełenski przeprowadzi wybory, aby udowodnić, że reprezentuje wolę ludu, albo jest dyktatorem". Wpis wyświetlono prawie pięć milionów razy.

FAŁSZ
Wpisy Elona Muska opublikowane w serwisie X 19 i 20 lutego 2025 roku.x.com

Wcześniej 18 lutego podobny przekaz głosił Donald Trump. "Mamy sytuację, w której nie mieliśmy wyborów w Ukrainie, gdzie mamy stan wojenny" - mówił na konferencji prasowej. Później dodał: "Jeśli chcą mieć miejsce przy stole, czy ludzie z Ukrainy nie musieliby powiedzieć: 'Minęło dużo czasu, odkąd mieliśmy wybory'? To nie jest kwestia Rosji. To coś, co pochodzi ode mnie i z wielu innych krajów również". Potem na platformie Truth Social Trump pisał o Zełenskim jako "dyktatorze bez wyborów". Po kilku dniach jednak odżegnywał się, że tak twierdził.

Przekaz o dyktatorskiej władzy prezydenta Ukrainy i braku wyborów tamże pochodzi z Rosji, bo według nieoficjalnych informacji przeprowadzenie wyborów w Ukrainie ma być jednym z warunków porozumienia pokojowego.

To rosyjska propaganda od maja 2024 roku forsuje dezinformacyjną narrację, że Zełenski jest nielegalnym prezydentem, "dyktatorem", który "zabronił" przeprowadzenia wyborów. Argumentem za tym ma być fakt, że jego pięcioletnia kadencja powinna zakończyć się 20 maja 2024 roku.

Ten przekaz wyjaśnialiśmy dwukrotnie w Konkret24. Ukraińskie prawo zabrania organizacji wyborów prezydenckich, parlamentarnych, referendów czy dokonywania zmian w konstytucji w czasie trwania stanu wojennego. Ten trwa od rosyjskiej agresji 24 lutego 2022 roku.

Fałsz 4: Zełenski zabił amerykańskiego dziennikarza

Elon Musk posunął się do poważnych oskarżeń wobec prezydenta Ukrainy. 19 lutego w serwisie X stwierdził: "Zełenski zabił amerykańskiego dziennikarza!". Wpis wyświetlono trzy miliony razy.

Trzy dni później także w serwisie X Musk napisał: "Zełenski nie powinien był zabijać amerykańskiego dziennikarza. Nie rozumiał nawet, dlaczego to było złe".

FAŁSZ
Elon Musk oskarża prezydenta Zełenskiego o zabójstwo amerykańskiego dziennikarza.X.com

Musk odnosił się tu do sprawy obywatela Gonzalo Liry, filmowca, pisarza, vloggera, który utrzymywał, że jest dziennikarzem. Mieszkający w Charkowie mężczyzna został aresztowany 2023 roku. Wcześniej głosił publicznie, że Ukraina ostrzeliwuje własne terytorium, zaprzeczał rosyjskim zbrodniom w Buczy oraz uzasadniał rosyjską inwazję tym, że Ukrainą rzekomo rządzi neonazistowski reżim. Takie działania są przestępstwem zgodnie z artykułem 436-2 kodeksu karnego Ukrainy (usprawiedliwianie, uznawanie za uzasadnione, zaprzeczanie zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę, heroizowanie jej uczestników). Początkowo Lira przebywał w areszcie domowym. Został ponownie aresztowany w lipcu 2023 roku, gdy próbował przekroczyć granicę z Węgrami.

Już wtedy kremlowska propaganda głosiła, że Lira jest oskarżony o "krytykowanie Zełenskiego". Przekaz trafił do zwolenników prawicy i obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. W grudniu 2023 roku były prezenter Fox News Tucker Carlson przekonywał, że ukraińskie władze aresztowały i torturowały Amerykanina za "przestępstwo krytyki Zełenskiego". Już wtedy sprawą zainteresował się Elon Musk.

Gonzalo Lira zmarł w ukraińskim więzieniu w styczniu 2024 roku. Kremlowskie media przekonywały, że krytykujący Zełenskiego amerykański dziennikarz zmarł po torturach. Mimo problemów zdrowotnych jakoby nie otrzymał pomocy medycznej.

Nie ma wiarygodnych dowodów potwierdzających, że Gonzalo Lira był poddawany torturom w ukraińskim więzieniu - zauważają badacze z EU vs Disinfo (projekt zespołu East StratCom działający w ramach Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych) i ukraińska redakcja Detector Media. "Gonzalo Lira był obywatelem chilijsko-amerykańskim, określanym przez źródła prokremlowskie jako 'dziennikarz' lub 'filmowiec', jednak był raczej osobą prywatną aktywną w mediach społecznościowych, która rozpowszechniała antyukraińskie narracje" - zauważa EU vs Disinfo.

Fałsz 5: znaczna część pomocy USA dla Ukrainy trafiła do amerykańskich polityków; Zełenski twierdzi, że otrzymał połowę pieniędzy

"Znaczny procent pieniędzy 'wysłanych Ukrainie' w rzeczywistości przyniósł korzyści amerykańskim politykom, DNC (Krajowy Komitet Partii Demokratycznej - red.) i niektórym republikanom. Dlatego Zełenski twierdzi, że otrzymał tylko połowę pieniędzy" - przekonywał Musk 20 lutego. Jego wpis wyświetlono 373 tys. razy.

FAŁSZ
Wpis Elona Muska opublikowany w serwisie X 20 lutego 2025 roku.x.com

"Musk nie przedstawił dowodów na poparcie swoich twierdzeń, a urzędnicy ukraińscy i amerykańscy nie skomentowali tego oświadczenia" - zauważa redakcja United24 Media.

Właściciel X twierdząc, że "Zełenski twierdzi, że otrzymał tylko połowę pieniędzy", nie tylko parafrazuje słowa prezydenta Trumpa, ale i przekaz kremlowskiej propagandy. Ten weryfikowaliśmy już na Konkret24.

Fake newsa zbudowano na wyrwanym z kontekstu zdaniu prezydenta Ukrainy z wywiadu dla Associated Press. Rosyjska propaganda przekonywała następnie, że sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez Stany Zjednoczone walczącej Ukrainie. Tymczasem prezydent Zełenski w wywiadzie dla AP sam zaznaczył, że docierają do niego informacje, jakoby Ukraina otrzymała od USA 177 miliardów czy 200 mld dolarów wsparcia - ale on tego nie potwierdza. Bo wie tylko to, że Ukraina otrzymała "broń wartą około 70 miliardów". Mówiąc: "nie wiem, gdzie podziały się te pieniądze", Zełenski odnosił się do rozpowszechnianej informacji o dużo wyższej kwocie wsparcia, której on nie jest w stanie potwierdzić.

Fałsz 6: notatki społeczności X nie działają, bo dementują fałszywy przekaz o 4 proc. poparcia dla Zełenskiego

W drugiej połowie lutego Elon Musk poinformował, że postanowił "naprawić" funkcję notatek społeczności w X. Zapowiedź padła po tym jak użytkownicy serwisu użyli notatek społeczności do oznaczania błędnej informacji o wyjątkowo niskim poparciu Zełenskiego w Ukrainie.

"Niestety, @CommunityNotes jest coraz częściej wykorzystywane przez rządy i tradycyjne media... Pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu" - napisał 20 lutego. Udostępnił przy tym wpis, według którego poparcie dla prezydenta Ukrainy to tylko cztery procent.

Wpis Elona Muska w serwisie X opublikowany 20 lutego 2025 roku.x.com

O czterech procent poparcia Zełenskiego dwa dni wcześniej mówił Trump, który - jak wówczas wyjaśnialiśmy - nie podał żadnego źródła tych danych. Tymczasem według sondaży - ani poziom poparcia politycznego, ani poziom zaufania do Zełenskiego nie spadły do tak niskiego poziomu.

Według sondażu z 19 lutego 2025 roku - a przeprowadzonego między 4 a 9 lutego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS) ponad połowa Ukraińców – 57 proc. – ufa prezydentowi Zełenskiemu. 37 proc. stwierdziło, że mu nie ufa, a pozostałe 6 proc. odpowiedziało: "trudno powiedzieć" (należy pamiętać, że te badania są prowadzone na terytoriach, które kontroluje Ukraina).

Jeśli chodzi o sondaże preferencji wyborczych, to według badania ukraińskiego Centrum Monitoringu Społecznego opublikowanego w listopadzie 2024 roku na pytanie, "na kogo głosowałbyś, gdyby wybory [prezydenckie] odbyły się teraz", 27 proc. respondentów wskazało Walerija Załużnego (byłego głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy, obecnie ambasadora w Wielkiej Brytanii); 16 proc. głosowałoby na Wołodymyra Zełenskiego; 7 proc. na byłego prezydenta Petra Poroszenkę (za tygodnikiem "Dzerkało Tyżnia").

Fałsz 7: 90 proc. ukraińskich mediów finansowanych jest przez USAID

Elon Musk rozpowszechniał też fałszywe twierdzenia o tym, że USAID finansowała dziewięć na dziesięć redakcji w Ukrainie, a więc 90 procent z nich. Jego wpis udostępniający przekaz wyświetlono prawie 17 mln razy.

FAŁSZ
Wpis Elona Muska opublikowany w serwsie X 6 lutego 2025 roku x.com

W reakcji na wpis Muska, doniesienia te zdementowała redakcja United24 Media. Jak wyjaśniła, do stworzenia przekazu wykorzystano wywiad z Oksaną Romaniuk, dyrektorką Instytutu Informacji Masowej, która stwierdziła, że "prawie 90 proc. ukraińskich mediów przetrwało dzięki grantom". Odnosiła się szerzej do różnych źródeł dotacji, które wspierały ukraińska media w czasie wojny, szczególnie w 2022 roku. Nie mówiła tu wyłącznie o finansowaniu z USAID.

Jej słowa zostały zniekształcone przez prorosyjskiego analityka politycznego Kostyantyna Bondarenkę. Następnie jego przekaz powieliły inne źródła, wyjaśnia United24 Media. Oksana Romaniuk skomentowała później, że jej wypowiedź została błędnie zinterpretowana.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: AL DRAGO / POOL/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+