"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Spośród wszystkich dezinformujących treści w internecie najwięcej jest ostatnio tych o konflikcie między Izraelem a Hamasem i o sytuacji w Strefie Gazy. W ostatnich 18 miesiącach nie było popularniejszego tematu fake newsów i manipulacji - wynika z najnowszego raportu Europejskiego Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO). Obserwatorium zrzesza fact-checkerów i naukowców zajmujących się walką z dezinformacją. Dane za październik 2023 roku pokazują, że pięć organizacji należących do EDMO opublikowało wtedy w sumie 1576 artykułów poświęconych fałszywym przekazom. Spośród nich 121 (8 proc.) dotyczyło dezinformacji związanej z Ukrainą; 102 (6 proc.) - tematu COVID-19; 83 (5 proc.) - zmian klimatu, 59 (4 proc.) treści powiązanych z Unią Europejską.

Lecz od października EDMO uwzględnia też w analizach trzy inne tematy: dezinformację związaną z problematyką LGBTQ - 18 artykułów (1 proc.), dezinformację na temat migrantów - 61 artykułów (4 proc.) oraz treści związane z walkami między Izraelem a Hamasem. I właśnie tej ostatniej tematyki dotyczyły aż 573 artykuły (36 proc.).

Fake newsy i manipulacje wokół konfliktu w Izraelu i Strefie Gazy są teraz najczęściej wykrywanymi wśród wszystkich obszarów dezinformacji. Odsetek fałszywych treści na jeden temat - właśnie ten - był w październiku najwyższy od kwietnia 2022 roku, czyli od 18 miesięcy. Bo wtedy dezinformacja związana z wojną w Ukrainie stanowiła 43 proc. wszystkich identyfikowanych fałszywych treści.

Jak działają siewcy dezinformacji

Spośród rozpowszechnianych fałszywych przekazów autorzy opracowania wyróżnili główne dezinformacyjne narracje. Najpopularniejsza metoda jest prosta: polega na przywoływaniu fałszywych zdarzeń. EDMO podaje tu przykłady treści, w których usprawiedliwiano działania Hamasu i zarzucano Izraelowi zbrodnie wojenne. Przykładem są informacje o rzekomym zbombardowaniu przez Izrael kościoła w Gazie czy użyciu przez jego wojska bomb fosforowych.

Inne istotne narracje były ukierunkowane na "odczłowieczanie" bojowników palestyńskich. Rozpowszechniano więc opowieści, które podkreślały i tak już przerażające działania bojówek Hamasu. Z drugiej strony rozpowszechniano treści, w których wyolbrzymiano faktyczne poparcie dla Hamasu i jego osiągnięć militarnych.

Wiele innych manipulacji to zarzuty o rzekomy antysemityzm wobec tych, którzy wzywali Izrael do przestrzegania praw człowieka. Natomiast osoby deklarujące solidarność i pomoc palestyńskim cywilom oskarżano o wspieranie terrorystów.

W październiku pojawiły się przekazy sugerujące, że niektóre zdarzenia zaistniałe w trakcie konfliktu zostały zainscenizowane (tzw. aktorzy kryzysowi lub teoria spiskowa Pallywood - od słów Palestyna i Hollywood). Zaistniały przekazy o rzekomej eskalacji konfliktu. Pojawiły się też informacje o rzekomym wypowiedzeniu wojny Izraelowi przez sąsiednie kraje. Konflikt posłużył również do rozpowszechniania treści o wzroście zagrożenia terrorystycznego w niektórych krajach Unii Europejskiej czy do szerzenia mowy nienawiści wobec imigrantów.

Pięć najczęściej rozpowszechnianych fałszywych przekazów

Autorzy raportu wyróżnili pięć najczęściej rozpowszechnianych w Europie fake newsów lub technik dezinformacyjnych. Wszystkie dotyczyły konfliktu w Izraelu.

1. Stare zdjęcia i nagrania jako newsy. Najczęściej wykorzystywaną techniką było wykorzystanie starych materiałów do opowiadania o rzekomo aktualnych wydarzeniach. Autorzy briefu zwracają uwagę, że tylko czasami wykorzystywano obrazy generowane przez sztuczną inteligencję. Dominowały prawdziwe obrazy, ale we wprowadzającym w błąd kontekście. Przykładem jest rozsyłane w sieci drastyczne wideo, na którym Hamas rzekomo dokonuje egzekucji mężczyzn w Strefie Gazy. W rzeczywistości zdjęcia pochodzą z masowej egzekucji w Syrii w 2013 roku. Jak ustalił hiszpański serwis fact-checkingowy Maldita.es, wideo nie ma żadnego związku z aktualnymi wydarzeniami.

2. "Kryzysowi aktorzy". Kolejną wyróżnioną kategorią dezinformujących treści były te przekonujące, że palestyńskie ofiary wojny to w rzeczywistości aktorzy odgrywający scenki. Zjawisko "Pallywood" (połączenie słów Palestyna i Hollywood) i tworzenie fejkowych nagrań obrazujących okrucieństwa ma zjednywać Palestyńczykom poparcie światowej opinii publicznej. Autorzy briefu przywołują nagrania wideo młodego mężczyzny, który miał odgrywać rolę rannego leżącego w szpitalu.

FAŁSZ
Według rozpowszechnianego przekazu influencer miał udawać rannego w szpitaluInstagram, X.com

Chodzi o Saleha Aljafarawiego, który prowadził popularne konto na Instagramie (miał 2,2 mln obserwujących, obecnie to konto jest zamknięte, a Aljafarawi rozbudowuje inne konto, gdzie ma ponad 180 tys. obserwujących). Fałszywe oskarżenia wobec niego opisaliśmy w Konkret24 pod koniec października. Młody Palestyńczyk zwrócił na siebie uwagę po tym, jak opublikował wiralowe wideo, na którym 7 października cieszy się z ostrzału Izraela przez Hamas, a także inne materiały, w tym ten z 13 października, na którym płacze z powodu bombardowań odwetowych. Na nagraniu ze szpitala widać jednak zupełnie inną osobę. Aljafarawi wcale nie udawał chorego.

3. "Dzieci zamknięte w klatce". Kolejnym wiralowym materiałem wyróżnionym w briefie jest nagranie, o którym pisaliśmy w połowie października. Widać na nim pięciu małych chłopców zamkniętych w klatce. W tle słychać śmiech dorosłej osoby. "Bojownicy Hamasu opublikowali wideo, na którym widać, jak przetrzymują izraelskie dzieci jako zakładników" - brzmi opis przy nagraniu. Ale jest fałszywy. Serwisy fact-checkingowe ustaliły, że nagranie powstało jeszcze przed 7 października, czyli przed wybuchem aktualnego konfliktu. Według Snopes.com dzieci same weszły do klatki, a osoba dorosła dla śmiechu zamknęła na chwilę drzwiczki i je nagrała.

FAŁSZ
Według opisu nagrania widać na nim izraelskie dzieci trzymane w klatkach jako zakładnicyX.com

4. "Przykłady" masowego poparcia dla Palestyńczyków. W sieci popularne były również materiały, które miały ilustrować szerokie poparcie udzielane Palestyńczykom przez światową opinię publiczną. W tym celu rozsyłano sztucznie wytworzone lub błędnie podpisane zdjęcia. Przykładem było zdjęcie palestyńskiej flagi, która mieli rozłożyć w czasie meczu kibice hiszpańskiego klubu piłkarskiego Atletico Madrid. Nie jest prawdziwe, zostało stworzone przez sztuczną inteligencję. Pisał o nim m.in. grecki serwis EllenikaHoaxes.gr.

FAŁSZ
"Fani Atletico Madrid popierają Palestynę" - podpis dołączany do zdjęcia stworzonego przy użyciu sztucznej inteligencjiX.com

5. Ukraińcy sprzedali broń Hamasowi. Duży rozgłos w sieci zyskał film, w którym wykorzystano markę BBC. W krótkim materiale informowano o rzekomych ustaleniach serwisu Bellingcat. Zespół dziennikarzy śledczych miał potwierdzić aferę korupcyjną w ukraińskim ministerstwie obrony: broń przeznaczona do obrony Ukrainy przed rosyjskim najazdem miała zostać sprzedana Hamasowi. Materiał zawierał nieprawdziwe informacje, a stacja BBC nigdy go nie opublikowała w swoich mediach społecznościowych. 10 października screeny z fejkowego nagrania opublikował z ostrzeżeniem Bellingcat.

Autorzy raportu EDMO sprawdzili też, w których krajach Europy rozsyłano te pięć najpopularniejszych fałszywych przekazów. Jak się okazuje, w polskim internecie zaistniały one wszystkie. Tak samo w Niemczech, Belgii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Włoszech i w Grecji. Zasięg poszczególnych tematów przedstawia poniższa mapa.

Pięć najczęściej rozpowszechnianych w Europie fałszywych przekazów na temat walk w IzraeluEDMO

Do odbiorców w Czechach dotarły przekazy oparte na starych zdjęciach i wideo, przekazy o "kryzysowych aktorach" czy zakłamujące faktyczne poparcie dla Palestyńczyków - ale już nie popularne wideo o "dzieciach w klatce" czy fejkowy filmik z logo BBC. Z kolei do Słowaków dotarły wyłącznie przekazy oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Globalny temat o charakterze tożsamościowym

Michał Wojnarowicz, analityk ds. Izraela z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, zauważa, że konflikt między Izraelem a Hamasem angażuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami. "Zaryzykowałbym tezę, że można zaliczyć go do grona globalnych tematów o charakterze tożsamościowym, takich jak np. stosunek do kary śmierci, aborcji, roli religii czy kwestii klimatycznych" - ocenia ekspert w analizie dla Konret24. Polaryzujący charakter tego tematu wpisuje się w metody funkcjonowania mediów społecznościowych, których algorytmy "żyją" z głębokiego zaangażowania swoich użytkowników. I tu właśnie, przy słabych narzędziach weryfikacji treści, otwiera się pole do szerzenia dezinformacji.

"Dezinformacja może pomagać realizacji swoich celów politycznych i zbieraniu dla nich zewnętrznego poparcia" - podkreśla Wojnarowicz. Przywołuje sprawę wybuchu w szpitalu Al-Ahli i błyskawicznie podane informacje przez służby prasowe Hamasu. Bojownicy zarzucali Izraelowi zbombardowanie szpitala. Izrael szybko kontrował to doniesienie i przedstawiał dowody świadczące o tym, że wybuch spowodowała palestyńska rakieta, która po wystrzeleniu spadła na teren Strefy. Wraz z pojawieniem się większej ilości informacji jego przekaz okazał się w tym przypadku bardziej wiarygodny. "Ale fakt medialny żył już własnym życiem i doprowadził do masowych protestów oraz rzucił się cieniem na wizytę Joe Bidena w regionie" - zauważa Wojnarowicz. Analiza przeprowadzona przez m.in. Human Rights Watch wykazała, że dowody wskazują na palestyńską rakietę i dużo niższą liczbę ofiar niż te raportowania przez Hamas.

Michał Wojnarowicz zaznacza, że dezinformacja służy do podważania wiarygodności przeciwnika, ale szczególnie w przypadku konfliktu izraelsko-palestyńskiego ma swoje ograniczenia. Narracje obu stron dla znacznej części odbiorców są z założenia niewiarygodne. Poza tym w Strefie Gazy trudno o szybką i sprawną weryfikację informacji, a pracownicy mediów czy organizacji pozarządowych są w dużej mierze zależni w możliwości działania od władz Hamasu. "I tu możemy wrócić do przypadku szpitala Al-Ahli" - pisze Wojnarowicz w analizie dla Konkret24. "HRW swoje oświadczenie wydał w tym tygodniu, ponad miesiąc po wybuchu, kiedy tę sytuację przykryły już tak naprawdę kolejne tygodnie walk i innych wydarzeń" - zauważa.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: EDMO

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+