FAŁSZ

"Aktorzy kryzysowi". Narracja dezinformacyjna często wykorzystywana w czasie konfliktu w Strefie Gazy

Źródło:
Konkret24

Popularny palestyński influencer rzekomo miał udawać ofiarę bombardowań w Gazie, a nastolatki z Izraela miały zmyślić historię o zamordowaniu swoich rodziców. To nieprawdziwe informacje masowe rozsyłane w ostatnich dniach w mediach społecznościowych. Zaprzeczanie prawdziwości uczestników wydarzeń stało się powszechną metodą dezinformacji, a wszystko dla celów propagandy wojennej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pallywood, czyli połączenie słów "Palestyna" i "Hollywood". Takim pojęciem Izraelczycy i sympatyzujący z nimi użytkownicy mediów społecznościowych opisują niektóre rozsyłane teraz w sieci zdjęcia i filmy. Materiały te mają być dowodem, że Palestyńczycy chcą zyskać przychylność opinii publicznej i masowo tworzą fałszywe przekazy. Chodzi o materiały rzekomo z udziałem "kryzysowych aktorów" - osób, które tylko udają, że zostały ranne lub poszkodowane w wyniku nalotów i ostrzałów rakietowych albo że ich bliscy zostali zabici.

Oskarżenia o tworzenie propagandówek z udziałem "kryzysowych aktorów" nadchodzą i z drugiej strony konfliktu. Izraelczycy rzekomo mają zmyślać w mediach dramatyczne historie o okrucieństwie Hamasu.

"Teorie, które rozpowszechniają się wirusowo w mediach społecznościowych, twierdzące, że filmy i zdjęcia ofiar i ofiar wojny są 'fałszywe' lub 'zainscenizowane' przy użyciu 'aktorów kryzysowych', są prawie zawsze fałszywe" - napisał 25 października w serwisie X Shayan Sardarizadeh, dziennikarz BBC Verify, który specjalizuje się w opisywaniu dezinformacji. "Całkowicie możliwe jest opowiedzenie się po którejkolwiek ze stron bez twierdzenia, że ofiary wojny są fałszywe" - dodał.

Przejrzeliśmy wpisy z mediów społecznościowych z ostatnich dni. Narracje o "aktorach kryzysowych", znane na przykład z wojny w Ukrainie, masowo rozprzestrzeniają się w mediach społecznościowych. Wpisy, które znaleźliśmy, zawierają nieprawdziwe informacje - przedstawione w nich osoby to rzeczywiste ofiary wojny. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem postów z narracjami o "aktorach kryzysowych" i wyjaśniamy, jak je rozpoznać.

Influencer miał być "aktorem Hamasu". Ale na filmie jest ktoś inny

Zgodnie z popularnym przekazem rozpowszechnianym w różnych serwisach społecznościowych, młody Palestyńczyk, znany z wojennych relacji publikowanych na Instagramie, miał odgrywać rolę rannego leżącego w szpitalu. "'Ofiara IDF (Sił Zbrojnych Izraela - red.) w nowej roli. Wcześniej myślałem, że Rosjanie są najgorszymi kłamcami na świecie. Ale w porównaniu z Hamasem, to dzieci" - komentował 25 października jeden z użytkowników serwisu X (pisownia oryginalna). Na jednym z dołączonych do wpisu nagrań widać młodego mężczyznę w zielonej koszulce przechadzającego się po ulicy i cieszącego się z rakiet wystrzeliwanych przez Hamas w stronę Izraela. Na drugim nagraniu ten sam mężczyzna, ubrany w mundur z flagą Palestyny i z bronią, śpiewa pieśń zagrzewającą do walki. W kolejnym materiale ma płakać z powodu izraelskiego ostrzału. Na ostatnim nagraniu rzekomo ten sam mężczyzna leży w szpitalnym łóżku. Zbitkę takich materiałów opublikowano nawet na oficjalnym koncie Izraela w X, ale później usunięto.

FAŁSZ
Zgodnie z rozpowszechnianym przekazem influencer miał udawać rannego w szpitaluInstagram, X

Inni użytkownicy serwisu X rozsyłali zestawienie szpitalnego nagrania z innym wideo z młodym mężczyzną idącym wśród gruzów zniszczonego miasta. "Aktor Hamasu, który wczoraj był w krytycznym stanie w szpitalu, właśnie opublikował wideo, na którym widać jak przechadza się po Strefie Gazy. Izraelczycy komentują, że ochrona zdrowia w szpitalach w Gazie potrafi zdziałać cuda" - taki szyderczy komentarz znalazł się 26 października w serwisie X.

Mężczyzna, który na filmach przechadzał się po strefie Gazy, to Saleh Aljafarawi, który prowadzi popularne konto na Instagramie (ma 2,2 mln obserwujących). To na nim opublikował wiralowe wideo, na którym 7 października cieszy się z ostrzału Izraela przez Hamas, a także inne materiały, w tym ten z 13 października, na którym płacze z powodu bombardowań odwetowych.

Na nagraniu ze szpitala widać jednak zupełnie inną osobę. Jak ustalił serwis Reuters Fact Check, w sieci można znaleźć dłuższą wersję tego samego filmu opublikowaną 18 sierpnia na TikToku, a zatem przed wybuchem obecnego konfliktu. W artykule z 25 sierpnia na stronie internetowej palestyńskiej grupy International Solidarity Movement chłopiec ze szpitala przedstawiony jest jako Mohammed Zendiq. 16-latek stracił nogę 24 lipca podczas akcji izraelskich sił zbrojnych w obozie dla uchodźców Nur Shams w północnej części Zachodniego Brzegu Jordanu.

Konflikt w Strefie Gazy. "Kobiety udają ofiary zamachu bombowego". To fałsz

Na popularnym wideo rozsyłanym w wielu kopiach co najmniej od 20 października widać dwie kobiety z bronią wycelowaną w powietrze. Na doklejonym drugim nagraniu widać dwie płaczące kobiety. "Wideo 1: Dwie terrorystki Hamasu wymachujące bronią. Wideo 2: Te same kobiety udają ofiary zamachu bombowego, są w cywilu, by pokazać się przed kamerami" - brzmiał opis dołączony do wideo w poście z 20 października. "Codziennie nowa propaganda" - komentował w X inny internauta.

FAŁSZ
Według internautów płaczące kobiety miały tylko udawać żałobęX.com

Shayan Sardarizadeh ustalił, że dwie kobiety z bronią w ręku to matki Mohammada Hashasha i Alaa al-Faleha, mężczyzn zabitych w starciach w Nablusie na Zachodnim Brzegu. Wideo opublikowano 28 września na Telegramie, a więc na 10 dni przed atakiem Hamasu i izraelskim odwetem. Z opisu wynika, że nakręcono je w obozie dla uchodźców Balata na Zachodnim Brzegu.

Wideo z płaczącymi kobietami opublikował 9 października na Instagramie dziennikarz Hani Abu Rezeq. Film nakręcono w szpitalu Al-Shifa w Gazie. "Moja córka zmarła" - brzmi podpis dołączony do nagrania.

Nagrania opublikowano w wysokiej rozdzielczości - znacznie wyższej niż w omawianym, wprowadzającym w błąd poście. Można na nich rozpoznać cztery różne kobiety.

"Takie tam dwie ciekawostki o biednym Hamasie". Film rozsyłany również przez polskich internautów

W różnych mediach społecznościowych masowo rozsyłany jest również film pokazujący niby ciała ofiar konfliktu przykryte prześcieradłami. Tyle że niektóre osoby ukryte pod prześcieradłami ruszają się, co ma być dowodem na udział "kryzysowych aktorów" w tworzeniu propagandowych filmów przez Palestyńczyków. Nagranie to rozsyłali m.in. polscy użytkownicy serwisu X. "Takie tam dwie ciekawostki o biednym Hamasie" - tak 29 października skomentował nagranie jeden z internautów.

FAŁSZ
Film z poruszającymi się postaciami pod prześcieradłami miał być dowodem, że Palestyńczycy tworzą materiały propagandoweX.com

Do kopii tego nagrania rozsyłanych w X dołączano "Notatki społeczności" napisane przez internautów. W jednej z nich można przeczytać wyjaśnienie, które powołuje się na serwis AFP Fact Check. Nagranie nie ma nic wspólnego z aktualnymi wydarzeniami w Izraelu i Strefie Gazy.

Oryginalny film został umieszczony w serwisie YouTube przez egipski serwis informacyjny Elbadil 28 października 2013 roku. Zdokumentowano w nim demonstrację studentów Bractwa Muzułmańskiego na Uniwersytecie Al-Azhar w Egipcie po tym, jak wojskowy zamach stanu obalił prezydenta Mohammeda Mursiego. W kolejnych dniach w starciach sił porządkowych ze zwolennikami Mursiego zginęły setki ludzi. Studenci związani z Bractwem Muzułmańskim, z którego wywodził się Mursi, zorganizowali wówczas swoisty milczący protest, który widać na wideo. Według AFP Fact Check napisy na prześcieradłach oznaczają "męczennika".

Nastoletnie ofiary Hamasu oskarżane o bycie "aktorami kryzysowymi"

W serwisie X publikowano również edytowane fragmenty materiałów amerykańskich telewizji ABC i CNN o trójce nastolatków, których rodzice zostali zamordowani we własnym domu przez Hamas. 16-letni Rothem Mathias ukrywał się przed terrorystami przez dziewięć godzin pod ciałem matki. W jego brzuchu utkwił pocisk, ale pozostawał w ukryciu, czekając, aż bojownicy Hamasu odejdą.

FAŁSZ
Nastolatki z Izraela miały wystąpić w telewizji jako "kryzysowi aktorzy"Bitchute, X

16-latek rozmawiał później z dziennikarzem ABC. "Wrzucili granat albo coś podobnego. I eksplodował. Ostatnią rzeczą, którą tata powiedział, było to, że stracił rękę. A później mama zmarła, leżąc na mnie" - mówił. W kadrze, za plecami chłopaka, siedzi jego siostra Shir. Z kolei we fragmencie relacji CNN wypowiada się druga siostra Rothema - Shakked. Wspomina, jak otrzymała od brata wiadomość tekstową: "Mama i tata nie żyją. Przykro mi".

"Dlaczego te nastolatki, których rodzice zostali rzekomo zabici przez Hamas, bezskutecznie próbują powstrzymać śmiech? Czy aktorzy kryzysowi są wykorzystywani do tworzenia okrutnej propagandy? " - pytał internauta, który 26 października opublikował post w serwisie X. Opublikowany przez niego fragment telewizyjnego materiału edytowano w taki sposób, żeby uwypuklić fragmenty, które miałyby świadczyć o oszustwie. Na przykład gdy chłopak wspomina ostatnie słowa ojca, dziewczyna wykonuje grymas podobny do uśmiechu i ukrywa twarz w dłoniach. Na nagraniu z X ten fragment jest powtórzony. Jest też zbliżenie na twarz niby śmiejącej się dziewczyny. Podobny grymas wykonuje Shakked Mathias, gdy wspomina treść wiadomości o śmierci rodziców. Ten fragment również został powtórzony.

Wywiady z nastolatkami zostały rzeczywiście opublikowane 11 października przez ABC i 12 października przez CNN. Można je znaleźć na stronach internetowych tych stacji. Renomowane stacje informacyjne nie pozwoliłyby sobie na publikację niezweryfikowanych informacji. Nie znaleźliśmy żadnych dowodów czy przesłanek sugerujących, że relacje te zostały zmyślone czy przedstawione w zniekształcony sposób.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Kobi Wolf/Bloomberg via Getty Images

Pozostałe wiadomości

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24