Irlandzcy naukowcy: fake newsy tworzą nieprawdziwe wspomnienia

Irlandzcy naukowcy: fake newsy mogą tworzyć fałszywe wspomnieniaShutterstock

Przed zeszłorocznym referendum aborcyjnym w Irlandii ponad połowa ankietowanych osób była w stanie opowiedzieć o swoich wspomnieniach dotyczących zachowań ich przeciwników ideowych, które nigdy nie miały miejsca. Jedna trzecia potrafiła to robić bardzo szczegółowo. Wyniki badań irlandzkich naukowców pokazują, że walka ze skutkami dezinformacji może być trudniejsza niż przypuszczano.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W maju 2018 roku za liberalizacją przepisów aborcyjnych w Irlandii w referendum opowiedziało się 66,4 procent uczestników. Zobowiązani tym rezultatem politycy pod koniec roku znieśli surowy zakaz przerywania ciąży, który obowiązywał w Irlandii od 1983 roku.

Opublikowane w sierpniu tego roku wyniki badań przeprowadzonych przed referendum przez naukowców z University College Cork wskazują, że mogło być ono ważne nie tylko dla ustawodawstwa tego kraju, ale także dla lepszego zrozumienia schematów rozchodzenia się dezinformacji w społeczeństwie.

Irlandczycy za liberalizacją prawa do aborcji. Premier: to historyczny dzień
Irlandczycy za liberalizacją prawa do aborcji. Premier: to historyczny dzieńFakty TVN

Emocje sojusznikiem dezinformacji

Przeprowadzone na grupie ponad 3000 uprawnionych do głosowania Irlandczyków badanie rozpoczynano pytaniem, za którą opcją planowali opowiedzieć się w referendum. Po poznaniu ich preferencji ankieterzy przedstawiali badanym sześć wiadomości – cztery z nich opowiadały o prawdziwych wydarzeniach, a dwie pozostałe zostały zmyślone.

Wszystkie miały jeden punkt wspólny – pokazywały nielegalne lub oburzające zachowania przeciwników ideowych, które przedstawiały ich w negatywnym świetle. Takie działanie miało sprawdzić, czy w skutecznym rozpowszechnianiu treści dezinformacyjnych ważną rolę odgrywają emocje.

Po zapoznaniu ankietowanych z sześcioma historiami zapytano ich, czy przypominają sobie któreś z nich i czy mają jakieś osobiste wspomnienia z nimi związane. Ponad połowa wskazała, że pamięta jedno z dwóch nieprawdziwych wydarzeń. Jeszcze bardziej interesujące było jednak, że jeden na trzech badanych potrafił podać szczegółowy opis swoich wspomnień, który wykraczał szeroko poza to, co przedstawiono mu w wiadomości.

Putin grał polski hymn? Fake newsy zalewają internet (12.2018)
Putin grał polski hymn? Fake newsy zalewają internet (12.2018)Fakty TVN

Taka tendencja zdaniem badaczy wskazuje, że bazująca na emocjach politycznych czy ideologicznych dezinformacja nie tylko mocniej trafia do odbiorców, ale także może mocno rozrastać się w ich pamięci.

"Ale ja naprawdę to pamiętam!"

Jeszcze inną częścią badania było poinformowanie ankietowanych, że niektóre z przedstawionych im wiadomości były fałszywe. Dostali oni w ten sposób szansę na zweryfikowanie i zmianę swoich odpowiedzi, w których opowiadali swoje wspomnienia ze zmyślonych wydarzeń. Co zaskakujące i niepokojące, mimo że odsetek "przypominania sobie" sfabrykowanych historii nieznacznie spadł, większość respondentów nawet po uzyskaniu takiej wiedzy nie zmieniała swoich stanowisk, podtrzymując prawdziwość opowieści ze swojej pamięci.

Nadzorująca badania dr Gillian Murphy skomentowała ten wynik następująco:

To pokazuje łatwość, z jaką możemy zaszczepić te całkowicie sfabrykowane wspomnienia, nawet mimo podejrzliwości odbiorców i pomimo wyraźnego ostrzeżenia, że przedstawione im informacje mogły być nieprawdziwe. dr Gillian Murphy

Może to być także zupełnie nowe zagadnienie dla osób zajmujących się walką z dezinformacją i jej skutkami.

Wynik irlandzkich naukowców pokazuje mianowicie, że nawet mimo obalenia prawdziwości danej informacji, w pamięci osób, które na nią natrafiły, może ona pozostać prawdą. Co więcej, dodawanie do niej własnych elementów tworzących wspomnienie, powoduje, że odbiorca zaczyna traktować takie doniesienia jako coś indywidualnego, własnego, a to wpływa wyłącznie na większą autentyczność dezinformacji w jego oczach.

Jak bronić się przed dezinformacją? Miecugow: przez edukację (rozmowa archiwalna; 2017)
Jak bronić się przed dezinformacją? Miecugow: przez edukację (rozmowa archiwalna; 2017)tvn24

Umiejętności poznawcze a wiara w fake news

Na zakończenie badania ankietowanych poproszono jeszcze o wypełnienie testu zdolności poznawczych. Zebrane w ten sposób dane przełożono potem na odpowiedzi dotyczące wspomnień. Naukowcom udało się w ten sposób ustalić, że "uczestnicy, którzy uzyskali niższy wynik w teście poznawczym, nie byli bardziej podatni na tworzenie fałszywych wspomnień niż osoby o wyższych wynikach".

Wspomnienia opowiadane przez osoby o niższych wynikach były jednak zdaniem naukowców bardziej spójne z ich opiniami i światopoglądem. Może to świadczyć o tym, że ludzie o lepszych zdolnościach poznawczych częściej są w stanie zmieniać swoje opinie i nie zawsze analizują wszystkie wydarzenia pod kątem swoich poglądów. Przypuszczalnie są także bardziej krytyczni w odniesieniu do swoich źródeł informacji. Nie wpływa to jednak na ich mniejszą podatność na dezinformację.

- Pamięć jest procesem odtwórczym i dlatego jesteśmy podatni na sugestie zniekształcające nasze wspomnienia, nawet gdy nie jesteśmy tego świadomi - mówiła stacji BBC dr Gillian Murphy.

Implikacje dla nadchodzących wyborów są takie, że wyborcy są podatni nie tylko na nabranie się na fałszywą wiadomość w momencie kontaktu z nią, ale także są narażeni na fałszywe przypomnienie, że takie zmyślone wydarzenia naprawdę się wydarzyło. dr Gillian Murphy

Naukowcy już zapowiedzieli, że rozszerzą swoje badanie i sprawdzą wspomnienia Brytyjczyków dotyczące referendum brexitowego i ruchu #MeToo. Jeszcze inną szansą "sprawdzenia" schematu tworzenia się wspomnień ze sfałszowanych wydarzeń będą najbliższe wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. - W bardzo emocjonalnych, dzielących wydarzeniach politycznych, takich jak wybory prezydenckie w USA w 2020 r., wyborcy mogą pamiętać całkowicie sfabrykowane wiadomości - ostrzegała nadzorująca irlandzkie badania dr Murphy.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, Stopfake.org, BBC, Zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także jak brak reakcji na fakty rodzi fałsz, który trudno powstrzymać - nawet jeśli wszystko zrobiono zgodnie z procedurami.

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

Źródło:
Konkret24

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes