FAŁSZ

Sześć miast, sześć karykatur Zełenskiego. Żadna prawdziwa

Źródło:
Konkret24
Komisja Europejska walczy z rosyjską propagandą
Komisja Europejska walczy z rosyjską propagandąTVN24
wideo 2/4
Komisja Europejska walczy z rosyjską propagandąTVN24

Wołodymyr Zełenski jako czarna dziura pochłaniająca pieniądze albo szarańcza niszcząca Unię Europejską - takie i inne karykatury ukraińskiego prezydenta miały się pojawić na chodnikach kilku europejskich miast i Nowego Jorku. Ich zdjęcia są popularne szczególnie w rosyjskich mediach. Jednak rysunki nigdy nie powstały, a każde zdjęcie to fake news.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Źródłem szkalujących Wołodymyra Zełenskiego karykatur jest instagramowy profil @typicaloptical. Nie znaleźliśmy informacji, kto go prowadzi. Jego twórcy przedstawiają się jako jeszcze nie znana grupa artystyczna z Polski. Od listopada 2022 roku co jakiś czas na tym profilu publikowano "zdjęcia" zrobione rzekomo w różnych europejskich miastach i w Nowym Jorku. Na każdym wyraźnie widać na trotuarze trójwymiarowy, wielokolorowy obraz (to tzw. mural 3D lub inaczej: graffiti 3D na płaskiej powierzchni) mający przedstawiać przerysowaną, zdeformowaną twarz ukraińskiego prezydenta. Zawsze obok klęczy lub schyla się zakapturzona postać, której twarzy nie widać. W ręku trzyma kredę, jakby właśnie ten ktoś kończył swoje "dzieło". Obok zazwyczaj widać też kredę czy puszki z farbą. Na części zdjęć są przechodnie spoglądający w stronę tej postaci, co miałoby świadczyć o tym, że rzeczywiście murale istnieją.

Opublikowano już "zdjęcia" z karykaturami rzekomo z Warszawy, Paryża, Madrytu, Londynu, Nowego Jorku i Berlina. Obrazy z trzech ostatnich miast są jeszcze widoczne na wspomnianym instagramowym profilu, tych z innych miast już nie ma. Prowadzący profil skarżą się, że Instagram je kasuje. Dlatego kilka dni temu założyli profil na Telegramie, gdzie opublikowali te same "zdjęcia" z Nowego Jorku i Londynu.

Spójny przekaz "zdjęć" z karykaturami i rosyjskiej propagandy: przestać pomagać Ukrainie

Choć instagramowy profil ma mało obserwujących - zaledwie 317 - pokazywane tam obrazy szybko szerowane są w mediach społecznościowych i publikowane jako autentyczne na największych rosyjskich portalach. Zarówno przekaz autorów tych prac, jak i artykułów w rosyjskich mediach jest taki sam: Ukraina (uosabiana przez Wołodymyra Zełenskiego) to dla Zachodu finansowa studnia bez dna. Prezydentowi Ukrainy ma chodzić tylko o pieniądze. A pojawiające się rzekomo w różnych miastach karykatury mają świadczyć o tym, że zachodnie społeczeństwa są tym coraz bardziej zmęczone, że poparcie dla Ukrainy spada lub nawet już zanikło, a rośnie niezadowolenie z powodu wspierania jej militarnie i finansowo.

Schemat rozchodzenia się w sieci tych karykatur jest podobny: najpierw na instagramowym profilu ukazuje się "zdjęcie", potem trafia na inne konta w mediach społecznościowych, a następnie jako autentyczne publikują je portale rosyjskiej propagandy, powołując się właśnie na social media. I albo w ogóle nie informują o autorstwie prac - co sugeruje, że to działania mieszkańców danych miast - albo piszą, że to prace polskiej grupy artystycznej.

Tylko że owe karykatury nigdy nie powstały we wskazywanych miastach. Zostały stworzone komputerowo.

Warszawa. Zełenski jako czarna dziura pochałaniająca pieniądze

Prawdziwość karykatury, która miała się pojawić na chodniku w Warszawie, sprawdziliśmy już w listopadzie 2022 roku. Portret Wołodymyra Zełenskiego z przerysowaną, zdeformowaną twarzą, która "wyłania się" spod płyt chodnikowych, miał zostać wykonany w pobliżu Dworca Centralnego. W tle na zdjęciu widać było Pałac Kultury i Nauki oraz centrum handlowe Złote Tarasy. Na pokazanym graffiti 3D olbrzymie palce chwytają się krawędzi dziury, jakby prezydent Ukrainy chciał sam się wyciągnąć spod ziemi. Do jego szeroko otwartych ust wpadają worki z dolarami, euro i pojedyncze banknoty.

FAŁSZ
Zdjęcie rzekomego muralu 3D z prezydentem Ukrainy w Warszawie było komentowane w różnych językachTwitter

Zdjęcie rzekomego graffiti 3D w Warszawie spotkało się w rosyjskiej sieci ze sporym zainteresowaniem. Pisały o nim nie tylko rosyjskie agencje informacyjne - takie jak Riafan.ru czy Ukraina.ru - ale też jeden z najbardziej znanych rosyjskich propagandzistów Władimir Sołowjow. W artykułach informowano, że "polscy artyści" namalowali w centrum Warszawy graffiti z "Zełenskim pożerającym pieniądze" i cytowano komentarze na ten temat z rosyjskiej sieci. "Czy Europa naprawdę zaczęła coś rozumieć? Nie tylko zjada ich pieniądze, ale także pochłania ludzi, nie tylko swoich, ale także obcych"; "Zełenski cieszy się tylko obcymi pieniędzmi. Cieszy się pomocą z Europy i USA, tylko na tym rośnie! Trzeba było jeszcze dorysować rakiety i czołgi, które również pożera" - mieli pisać Ilja R. i Natalia P., cytowani przez portal Mosregtoday.ru. Władimir Sołowjow udostępnił zdjęcie 3 listopada na swoich kanałach w Telegramie i VK.com z komentarzem: "W Warszawie znaleźli 'czarną dziurę' imienia Zełenskiego i poprosili ją, by nie zjadała wszystkich pieniędzy Polaków".

4 listopada pojechaliśmy na miejsce, które widać na zdjęciu. Malowidła na chodniku nie było. Ani też żadnych śladów (farby, kredy), które by wskazywały, że było tu kiedykolwiek takie graffiti. Nie było też śladów mycia płyt.

PRAWDA
Miejsce w Warszawie, gdzie miał powstać mural. Nie widać żadnych śladów farby, czy kredyKonkret24

Fotografię pokazaliśmy osobom zajmującymi się zawodowo street artem. Zwróciły uwagę, że karykatury nie można było wykonać sprayami widocznymi na zdjęciu oraz na nienaturalną czystość wokół i stroju "artysty". Znawcy street artu mówili nam, że stworzenie takiej pracy zajęłoby jeden lub nawet kilka dni i byłyby bardzo duże problemy z późniejszym zmyciem takiego dzieła. Powinny zostać jakieś ślady na płytach. A nawet gdyby się udało wszystko zmyć, po płytach byłoby widać, że były czyszczone. Żadna z odpytanych przez nas wówczas instytucji w stolicy - w tym Zakład Oczyszczania Miasta - nie potwierdziła powstania karykatury.

Paryż. Zełenski jako czarna dziura pochłaniająca pieniądze

Taka sama w wymowie karykatura miała zostać wykonana w Paryżu. Na zdjęciu z nią prezydent Ukrainy jest przedstawiony jako czarna dziura pochłaniająca europejskie pieniądze i sztabki złota. Sprawę autentyczności tego muralu zbadały między innymi francuska telewizja France24 Observers i gruziński portal fact checkingowy Mythdetector.ge.

FAŁSZ
Taki mural 3D miał się pojawić przed jednym z wejść do paryskiego metraInstagram

Rzekoma fotografia z Paryża pojawiła się na profilu @typicaloptical 18 listopada 2022 roku z kpiącym komentarzem po angielsku: "Cześć Francjo, daj mi wszystkie twoje pieniądze. Przepraszam, ale nie przepraszam" (tłum. red.). Fotografia krążyła potem w mediach społecznościowych. Została udostępniona między innymi na jednym z kanałów na Telegramie, który ma ponad pół miliona obserwujących. Pojawiła się też w kilku rosyjskich serwisach informacyjnych. Opisały je między innymi na swoich facebookowych profilach portale Russia Today czy Wiesti (posty już są niedostępne), a także serwis Izwiestia. "Europejscy darczyńcy są coraz bardziej niezadowoleni z pomysłu wspierania Ukrainy. Obywatele za pogorszenie swojego standardu życia obwiniają swoje rządy, które wydają duże sumy pieniędzy na utrzymanie kijowskiego reżimu" - napisała rosyjska agencja informacyjna RIA FAN.

FAŁSZ
Fałszywa informacja serwisu Izwiestia o rzekomej karykaturze na ulicy Paryża, ale rysunek pokazano jak ten w Warszawie Iz.ru

Ustalenie miejsca zrobienia zdjęcia nie było trudne, bo widać na nim wejście do stacji metra Saint-Mandé we wschodniej części Paryża. Dziennikarze, który pojawili się na miejscu, nie zobaczyli jednak żadnego graffiti 3D ani śladów po nim. Rozmawiali z pracującymi nieopodal sklepikarzami - oni też nie widzieli takiej karykatury i nie słyszeli o niej. Taką informację przekazał również miejscowy ratusz.

Na ulicy Paryża nie powstała taka karykaturaFrance24 Observers

Ekspert, z którym rozmawiali dziennikarze, odkrył, że karykatura ma inną rozdzielczość niż reszta zdjęcia, co świadczy, że powstała w komputerze. Paryscy artyści uliczni przekazali, że nie słyszeli o takim graffiti i wytknęli, że na zdjęciu są tylko farby ze sprayami o czterech kolorach, a na karykaturze jest ich więcej; strój mężczyzny i okolica wokół są zbyt czyste, a karykatura zbyt idealna. Ich zdaniem zrobienie jej zajęłoby dwa dni, więc niemożliwe, żeby nikt tego nie zauważył.

Madryt. Zełenski jako szarańcza pożerająca Unię Europejską

Z kolei w Madrycie miała powstać karykatura przedstawiająca Zełenskiego jako szarańczę pożerającą Unię Europejską. Jej autentyczność sprawdził również Mythdetector.ge. Karykaturę jako prawdziwą pokazało szereg rosyjskich mediów, między innymi Russia Today i Radio Sputnik na swoich Facebookach (posty już są niedostępne) czy serwis Euroasia Daily. Ten ostatni swoją informację zatytułował: "Zełenski i jego świta to rodzaj szarańczy, która jest nadmiernie płodna i żarłoczna". Zdjęcie było także popularne w sieci, gdzie rozpowszechniano je z anglojęzycznym napisem: "Wracaj do domu, szarańczo! Już ci dziękujemy!" (tłum. red.). Zostało opublikowane nawet przez ambasadę Rosji w Hiszpanii na Telegramie z komentarzem po rosyjsku: "Brawo Madryt!".

FAŁSZ
Rosyjskie media rzekomą karykaturę z Madrytu pokazały jako autentycznąEadaily.com

Dziennikarze serwisu fact-checkingowego ustalili, że popularną fotografię zrobiono na jednym z najsłynniejszym madryckich placów: Plaza de las Cortes. Tinatin Japaridze, dziennikarka, która była na miejscu i zrobiła aktualne zdjęcie, nie zobaczyła tam żadnych śladów po graffiti. A przypomnijmy, że usuwa się je długo i często zostają ślady nawet po usuwaniu.

Portal francuskiego radia RFI skontaktował się z firmą znajdującą się tuż przed miejscem, gdzie miało powstać graffiti 3D. Pracownicy, którzy codziennie przejeżdżają obok, zapewniali, że nigdy takiej pracy nie widzieli i o niej nie słyszeli.

W Madrycie nie ma śladu po karykaturzeMythdetector.ge

Berlin. Zełenski jako pryszcz

W stolicy Niemiec miała się pojawić karytatura Zełenskiego, na której został przedstawiony jako pryszcz. Prezydent ma wykrzywioną twarz i zaciśnięte pięści. Na profilu @typicaloptical zdjęcie pojawiło się z komentarzem po angielsku: "Zełenski to największy pryszcz na świecie! W 2023 roku musimy go wycisnąć!" (tłum. red.).

FAŁSZ
Na karykaturze rzekomo w Berlinie przedstawiono Zełenskiego jako pryszczaTwitter

Jak sprawdził niemiecy portal fact-checkingowy Correctiv.org, zdjęcie nie zostało zrobione w Berlinie - to centrum szwajcarskiego Zurychu, miejsce przy otoczonym małym parkiem pomniku szwajcarskiego pedagoga Johanna Heinrich Pestalozziego. Dziennikarze pojechali na miejsce. Nie było tam żadnych śladów po graffiti. Porozmawiali ze sprzedawcą widocznego na zdjęciu straganu. Powiedział, że pamięta mężczyznę, który udawał artystę, ale tylko coś "gryzmolił". Zaprzeczył, żeby stworzył on wówczas karykaturę ukraińskiego prezydenta.

Okazało się, że rzekomy Berlin to tak naprawdę ZurychCorrectiv.org

Dziennikarze skontaktowali się również ze służbą odpowiedzialną w Zurychu za sprzątanie ulic. Tam usłyszeli, że nigdzie w tym mieście nie zgłoszono ani nie usunięto takiej karykatury.

Nowy Jork. Zełenski jako szarańcza pożerająca amerykański budżet

Natomiast na trotuarze w Central Parku w Nowym Jorku miała powstać karykatura, na której ukraiński prezydent jest przedstawiony jako szarańcza pożerająca worek z monetami z symbolem dolara, na którym jest napis "amerykański budżet". Zdjęcie zamieszczono na profilu @typicaloptical z komentarzem po angielsku: "Szarańcza kontynuuje pożeranie budżetów na całym świecie" (tłum. red.).

FAŁSZ
Taka karykatura miała się pojawić w słynnym Central Parku w Nowym JorkuInstagram

Zdjęcie było publikowane potem między innymi przez rosyjskie strony oraz użytkowników mediów społecznościowych. Prawdziwością karykatury znów zajął się gruziński MythDetector.ge. Ustalił dokładne miejsce zrobienia zdjęcia. To południowa część Central Parku przy Centrer Drive. Poprosił Ketę Bagashvili, Gruzinkę pracującą w nowojorskiej The New School, o sprawdzenie, czy rzeczywiście w Central Parku powstało takie "dzieło". Zdjęcia i filmy zrobione przez nią 13 stycznia 2023 roku tego nie potwierdziły. Nie ma nawet śladu po karykaturze.

Londyn. Zełenski jako kupa

Najnowsza karykatura ma pochodzić z Londynu. 18 stycznia na opisywanym tu profilu na Instagramie opublikowano zdjęcie, na którym twarz Zełenskiego wkomponowano w coś przypominającego kupę i skomentowano: "Shit happens in Europe".

FAŁSZ
Taka karykatura miała się pojawić w LondynieInstagram

Jak jednak ustalił amerykański portal fact-checkingowy LeadStories.com, w rzeczywistości fotografię zrobiono znów w Szwajcarii, a dokładnie: przed siedzibą firmy Lindt przy Schokoladenplatz 1 w Kilchberg (gmina w kantonie Zurych). Dziennikarze zwrócili się do firmy o komentarz. "Rzeczywiście jest to Lindt Home of Chocolate w Zurychu. Jednakże takiego graffiti tam nigdy nie było. Zatem jest to fake!" (tłum. red.) - odpisał Daniel Huggenberger z działu PR firmy Lindt.

Zdjęcie rzekomo z Londynu powstało naprawdę w ZurychuLeadStories.com

Podsumowując: żadna z fotografii z karykaturą prezydenta Ukrainy, którą opublikowano na opisywanym tu instagramowym profilu, nie pokazywała prawdziwego muralu 3D - zawsze powstał komputerowo, po czym został nałożony na zdjęcie.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Twitter, Instagram, Eadaily.com

Pozostałe wiadomości

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24