FAŁSZ

Manipulacja nagraniem Marka Zuckerberga i zaskakująca decyzja Facebooka

Deep fake z Markiem ZuckerbergiemInstagram/bill_posters_uk

W sieci można znaleźć nagranie Marka Zuckerberga, napawającego się władzą, jaką daje mu posiadanie danych miliardów ludzi. Założyciel Facebooka w rzeczywistości nigdy nie wypowiedział takich słów, ale wideo powstało po to, żeby wywołać dyskusję o usuwaniu treści przez największy serwis społecznościowy świata. Mimo że wideo opublikowano na początku czerwca, do dzisiaj nie zostało zdjęte z serwisu, a Facebook wytłumaczył, dlaczego podjął taką decyzję.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wszystko zostało przedstawione tak, jakby było fragmentem programu informacyjnego. "Zuckerberg: Zwiększamy transparentność reklam" - głosił nagłówek wystylizowany na telewizję CBSN. Na takim tle przedstawiono szefa Facebooka, który nie mówił jednak o nowych rozwiązaniach swojego serwisu, a o władzy, którą daje mu kontrola nad danymi miliardów użytkowników.

Walka z fake newsami. Pomoże europejski Trybunał Sprawiedliwości?
Walka z fake newsami. Pomoże europejski Trybunał Sprawiedliwości?TVN24, Dzień Dobry TVN

- Wyobraźcie to sobie: jeden mężczyzna z całkowitą kontrolą nad skradzionymi danymi miliardów ludzi, wszystkimi ich sekretami, życiem oraz przyszłością - mówi pokazany na nagraniu Zuckerberg. - Wszystko to zawdzięczam Spectre. Spectre pokazało mi, że ktokolwiek kontroluje dane, kontroluje przyszłość - dodaje.

Ta ostatnia fraza mogła wzbudzić pewne podejrzenia co do autentyczności filmu, tym bardziej, że oryginalnie pojawił się on na instagramowym profilu Billa Postersa - artysty, który w swoich pracach często wykorzystuje sztuczną inteligencję.

Kolejną wskazówką, wskazującą na przerobione komputerowo wideo, było oznaczenie w opisie do filmu firmy Canny AI (AI, Artificial Intelligence - "sztuczna inteligencja"). Zyskała popularność publikacją wideo ze światowymi przywódcami rzekomo śpiewającymi hit Johna Lennona - "Imagine". Pisaliśmy o tym w maju na Konkret24.

Podobnie jak tamten filmik, tak i nagranie z Zuckerbergiem to coraz popularniejszy typ manipulacji wideo - deep fake (z ang. głęboki fejk). W tym przypadku jednak stworzony w specyficznym celu.

Spot typu deepfake przygotowany przez belgijską partię sp.a
Spot typu deepfake przygotowany przez belgijską partię sp.asp.a

Wystawa zasilana danymi osobowymi

Kluczem do ustalenia, jak i w jakim celu powstał film z szefem Facebooka, jest "Spectre", o którym miał rzekomo mówić Zuckerberg. To nazwa najnowszej wystawy dwóch brytyjskich artystów - Billa Postersa i współpracującego z nim Daniela Howe, pokazanej w Wielkiej Brytanii. Instalacje zastosowanie w tym projekcie dotykają tematów prywatności w sieci, a w szczególności wykradania danych.

W opisie tej interaktywnej wystawy na oficjalnej stronie Postersa zaznaczono, że ma ona związek z aferą Cambrige Analytica. W 2018 roku ujawniono, że dane z Facebooka były wykorzystywane przez tę firmę w doradztwie dla sztabu wyborczego Donalda Trumopa. Wyborcy mieli być profilowani na podstawie informacji zamieszczanych na Facebooku, a następnie sztab miał kierować do nich odpowiednio dostosowany przekaz, który miał większe szanse pozytywnie wpłynąć na ich decyzje.

Manipulowanie wyborcami w internecie
Manipulowanie wyborcami w internecietvn24

Projekt Spectre "nazwany na cześć internetowej postaci dr Aleksandra Kogana, naukowca zajmującego się danymi, który sprzedał Cambridge Analytica 87 milionów profili na Facebooku, jest wciągającą instalacją, która zniechęca do używania wielu technologii i metod stosowanych w branży Digital Influence. Instalacja jest zarządzana przez algorytmy i zasilana danymi osobowymi użytkownika" - czytamy na stronie Postersa.

Po opublikowaniu wideo z Zuckerbergiem, artysta zamieścił na swoim profilu także filmową zapowiedź swojej wystawy, w której wyjaśniał, jakie będą jej główne cele. Jej częścią jest sfabrykowane nagranie założyciela Facebooka, które opatrzono komunikatem: "Film, który zobaczyłeś, to wygenerowany przez sztuczną inteligencję deep fake Billa Postersa".

Test na usuwanie

Problem posiadania danych milionów użytkowników Facebooka nie jest jednak główną kwestią, którą ma poruszać filmik brytyjskich twórców. Opublikowanie deep fake'a akurat w serwisie Instagram miało wywołać dyskusję o usuwaniu lub nieusuwaniu pewnego rodzaju treści z platform należących do serwisu Marka Zuckerberga. Stworzony do dzielenia się zdjęciami serwis został bowiem zakupiony przez Facebooka w 2012 roku.

Publikacja wideo może być związana z historią zmanipulowanego nagrania amerykańskiej kongresmenki Nancy Pelosi. Jak pisaliśmy na Konkret24, w sieci dużą popularność zdobyła informacja, jakoby Pelosi miała być pod wpływem alkoholu podczas konferencji organizowanej przez Centrum ds. Amerykańskiego Postępu. Domysły oparto na filmie, na którym słuchać, jak kongresmenka mówi powoli i niewyraźnie. W rzeczywistości wideo zostało komputerowo spowolnione, aby uzyskać taki właśnie efekt i zasugerować jej niedyspozycję. Po ujawnieniu manipulacji film zniknął z serwisu YouTube, ale Facebook podjął w tej sprawie inną decyzję.

Beata Biel o fake newsach i innych zagrożeniach w sieci
Beata Biel o fake newsach i innych zagrożeniach w siecitvn24

Przedstawiciele serwisu, w tym szefowa ds. polityki produktowej i antyterrorystycznej Monika Bickert, tłumaczyli, że usuwanie materiałów z platformy następuje wyłącznie w przypadkach, kiedy zagraża to szeroko pojętemu bezpieczeństwu. "Ale kiedy mówimy o dyskursie politycznym i dezinformacji wokół niego, uważamy, że właściwym podejściem jest umożliwienie ludziom dokonywania świadomych wyborów” - mówiła Bickert na antenie stacji CNN. Facebook zapewniał także, że walczy z każdym rodzajem dezinformacji poprzez współpracę z niezależnymi platformami fact-checkingowymi.

Wideo z Pelosi zostało zgłoszone do sprawdzenia i zakwalifikowane jako "zmanipulowane". Jako że nie "zagrażało bezpieczeństwu", Facebook nie usunął go z platformy, a jedynie obniżył zasięgi, czyli liczbę użytkowników, do których mogłoby dotrzeć. Dodatkowo w materiałach powiązanych wyświetlanych obok materiału z Pelosi umieszczono inne informujące o tym, że nagranie jest komputerowo sfabrykowane.

Po weryfikacji fact-checkerów wideo z Pelosi powiązano z innymi fałszywymi materiałamifacebook

Brytyjscy artyści dwa tygodnie po takim rozwiązaniu sprawy wideo z Pelosi postanowili więc przetestować Facebooka zmanipulowanym nagraniem z jego własnym założycielem. Chcieli sprawdzić, jak prawdziwe są zapewnienia Marka Zuckerberga o coraz skuteczniejszej walce jego platformy z różnego rodzaju fałszywymi lub zmanipulowanymi treściami.

Początkowo prośbę o usunięcie materiału zgłosiła telewizja CBSN, która zaprotestowała przeciwko bezprawnemu użyciu własnego logo w nagraniu. Posters i Howe opublikowali więc drugą wersję, na której nie widać już nazwy stacji, a jedynie samego Zuckerberga. Oba filmy do dzisiaj są jednak dostępne na instagramowym profilu artysty. W rozmowie z portalem VICE rzecznik Instagrama wyjaśniał, że działania w sprawie materiału artystów będą takie same, jak dla innych zgłaszanych treści:

Będziemy traktować te treści w taki sam sposób, w jaki traktujemy wszelkie dezinformacje na Instagramie. Jeśli zewnętrzne firmy fact-checkingowe oznaczą to jako fałszywe, odizolujemy je z rekomendacji Instagrama, takich jak strony "Eksploruj" i hashtagów. Rzecznik Instagrama

Wideo zostało już zakwalifikowane przez Facebooka jako "dezinformujące", jednak podobnie jak w przypadku nagrania z Pelosi nie podjęto decyzji o jego usunięciu z serwisu. Mimo że film dotyka bezpośrednio założyciela Facebooka, ciągle można go oglądać na kanale Postersa. Nie wyświetla się jedynie w rekomendacjach Instagrama.

Trump, Freeman, Kardashian

Kampania promocyjna instalacji "Spectre" objęła nie tylko wideo z Markiem Zuckerbergiem. Na instagramowym profilu Billa Postersa opublikowano także materiały typu deep fake podszywające się pod Donalda Trumpa, Morgana Freemana, Marinę Abramović i Kim Kardashian.

Przykładowo ta ostatnia celebrytka mówi, że dzięki "Spectre" zaczęła zarabiać na swoich hejterach, których dane teraz gromadzi. Motyw nazwy instalacji i jej wykorzystania pojawia się we wszystkich nagraniach.

Wideo z Kardashian jest też zrobione bardzo dokładnie - szybkie rozpoznanie fałszywki może przysporzyć trudności. W przypadku prezydenta USA nieautentyczność zdradza głos. Podobnie jak na nagraniu z Zuckerbergiem można tam usłyszeć, że słowa "wypowiadane" przez bohaterów są nagrane oddzielnie przez inne osoby i nawet mimo obróbki brzmią nienaturalnie i nieautentycznie.

Przy wideo z Morganem Freemanem deep fake można rozpoznać przy odnotowaniu nienaturalnych drgań twarzy, które towarzyszą animowaniu bohatera nagrania.

Wywiad ostrzega, narzędzie powstaje

W styczniu tego roku Dan Coast - dyrektor amerykańskiego Wywiadu Narodowego - ostrzegł, że deep fake lub podobne fałszywe treści napędzane nowoczesną technologią będą prawdopodobnie jedną z taktyk stosowanych przez ludzi chcących zakłócić przyszłoroczne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. W specjalnym dokumencie zaznaczył on także, że takie działania mogą być szczególnie cenne dla "zagranicznych przeciwników", który będą chcieli wpłynąć na przebieg wyborów.

Które nagranie wypowiedzi Obamy jest prawdziwe?
Które nagranie wypowiedzi Obamy jest prawdziwe?University of Washington

Między innymi w odpowiedzi na takie apele, profesor Hany Farid z Dartmouth College tworzy specjalne oprogramowanie, które będzie w stanie identyfikować materiały typu deep fake, jak i potwierdzać autentyczność wideo wstępnie kwalifikowanych jako fałszywe.

Ekspert ds. weryfikacji treści wizualnych wraz ze swoim doktorantem chcą opracować program, który najpierw przetworzy setki godzin materiałów z wystąpieniami polityków zachowanymi w sieci, a następnie na tej podstawie stworzy uniwersalny model ruchów twarzy, mimiki, a także sposobów mówienia np. Donalda Trumpa.

- Stawka niespodziewanie stała się bardzo wysoka - mówił Farid w wywiadzie dla CNN. Dodał, że jest zaniepokojony, ponieważ tego typu materiały filmy mogą wyrządzić krzywdę nie tylko pojedynczym obywatelom, ale nawet całym demokracjom.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, BBC News, Zdjęcie tytułowe: Instagram/bill_posters_uk

Źródło zdjęcia głównego: Instagram/bill_posters_uk

Pozostałe wiadomości

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24