Pacjent w szpitalu tymczasowym trzy razy droższy niż w szpitalu covidowym. Jak wycenił NFZ


Nawet ponad 300 proc. więcej za leczenie pacjenta z COVID-19 otrzymają budowane szpitale tymczasowe niż dostają działające już szpitale covidowe. Wyższa wycena procedur medycznych dla szpitali tymczasowych niepokoi specjalistów - sądzą, że rząd chce w ten sposób ukryć wysokie koszty budowy takich placówek. NFZ odpowiada, że szacunki będą aktualizowane po poznaniu rzeczywistych kosztów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Działający na Stadionie Narodowym szpital tymczasowy i pozostałe tego typu szpitale budowane w różnych regionach kraju - Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach czy Radomiu - otrzymają z Narodowego Funduszu Zdrowia znacznie wyższe finansowanie niż szpitale covidowe działające w placówkach przekształconych ze zwykłych szpitali.

Jeśli weźmiemy pod uwagę szacunki Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji – instytucji zajmującej się wyceną świadczeń medycznych – miesięczny koszt działalności wszystkich 16 szpitali tymczasowych, które powstaną, może wynieść nawet 340 mln zł.

Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"
Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"Fakty TVN

Na podstawie przygotowanego przez Wydział Taryfikacji AOTMiT dokumentu prezes NFZ wydał 4 listopada zarządzenie 173/2020/DSOZ, w którym określił nowe stawki wyceny świadczeń medycznych dla szpitali leczących pacjentów z COVID-19.

Szacunkowy koszt szpitala: 21,5 mln zł miesięcznie

Wprowadzenie nowych produktów leczniczych prezes NFZ tłumaczy w uzasadnieniu zarządzenia tym, że "strategia walki z pandemią COVID-19 - jesień 2020 wersja 3.0 przewiduje wprowadzenie rozwiązań szczególnych, do których zalicza się m. in. tzw. szpitale tymczasowe".

Koszty funkcjonowania szpitala tymczasowego NFZ ocenił na podstawie opracowania nr WT.541.12.2020 Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wydział Taryfikacji z 3 listopada 2020 roku pt. "Propozycja modelu szacowania kosztów funkcjonowania szpitala tymczasowego". W tym dokumencie agencja tłumaczy, że koszty działalności szpitala tymczasowego składającego się z oddziału zwykłego, oddziału intensywnej terapii i punktu przyjęć oszacowała na podstawie danych finansowo-księgowych z lat 2017-2019 dotyczących oddziałów chorób zakaźnych, oddziałów intensywnej terapii. Te dane zaktualizowano o mnożniki dotyczące wzrostu wynagrodzeń w opiece zdrowotnej do roku 2020.

"Ten obiekt jest wentylem bezpieczeństwa"
"Ten obiekt jest wentylem bezpieczeństwa"tvn24

AOTMiT przyjęła założenie, że szpital tymczasowy ma 500 łóżek, z czego 90 proc. jest przeznaczonych na łóżka do leczenia pacjenta "nierespiratorowego", a pozostałe 50 łóżek zostało przypisane do oddziału intensywnej terapii. Wielkość punktu przyjęć uzależniono od liczby łóżek na oddziale zwykłym i poziomu jego obłożenia. Założono, że obłożenie szpitala będzie wynosiło 80 proc. i że w jednym czasie pracować będzie 16 lekarzy, 32 pielęgniarki, 64 opiekunów medycznych, 16 ratowników medycznych.

Szacunkowy miesięczny koszt działalności szpitala tymczasowegoAgencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

Całkowity miesięczny koszt działalności takiego szpitala agencja oszacowała na 21,5 mln zł.

Przy 16 szpitalach tymczasowych daje to 344 mln zł miesięcznie.

Jak zastrzegła agencja w konkluzji swojego opracowania: "dane o faktycznie poniesionych kosztach za okres jednego, dwóch czy trzech miesięcy pozwolą na aktualizację oszacowań i ostateczne dostosowanie wysokości ryczałtu".

Ponad 18 tys. dziennie za samą gotowość szpitala

Zarządzeniem z 4 listopada prezes NFZ wprowadził kilka nowych tzw. produktów rozliczeniowych wyłącznie dla szpitali tymczasowych. I tak:

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność 1 łóżka - 822,42 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta/1 dzień związana z leczeniem COVID-19 - 1 026,40 zł

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność 1 stanowiska do wentylacji mechanicznej - 3 773,70 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta za 1 dzień wymagającego wentylacji mechanicznej w szpitalu tymczasowym - 4 321,14 zł

- opłata ryczałtowa za dobową gotowość punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym - 18 299 zł.

Szacunkowy koszt 1 łóżka w szpitalu tymczasowymAgencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

Gdyby do szpitala tymczasowego nie trafił żaden pacjent, za samą gotowość otrzymałby on ponad 11,5 mln zł.

Dla porównania: dla innych szpitali zajmujących się leczeniem pacjentów covidowych stawki za podobne świadczenia, zapisane w zarządzeniu nr 173, są kilkakrotnie niższe. I tak np.:

- opłata za dobową dostępność 1 łóżka w szpitalu, który nie ma umowy z NFZ – 500 zł

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność jednego łóżka, które nie jest objęte dotychczas finansowaniem na podstawie umowy z NFZ – 200 zł

- hospitalizacja pacjenta 1osoba/1 dzień w związku z leczeniem COVID-19 – 330-630 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta za 1 dzień wymagającego wentylacji mechanicznej poza oddziałem intensywnej terapii – 1 154 zł.

Czyli np. za leczenie pacjenta covidovego szpital tymczasowy otrzyma od 162 do 310 proc. więcej niż "normalny" szpital covidowy.

Za leczenie pacjenta wymagającego respiratora szpital tymczasowy może otrzymać 374 proc. więcej niż za takiego pacjenta dostanie "normalny" szpital covidowy.

"Dane o faktycznie poniesionych kosztach pozwolą na aktualizację oszacowań"

O wyjaśnienie różnic w wycenie podobnych świadczeń zapytaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia. Sylwia Wądrzyk, dyrektor biura komunikacji społecznej NFZ, w przesłanej Konkret24 odpowiedzi wyjaśnia: "Stawki za gotowość i leczenie pacjentów z COVID-19 w szpitalach tymczasowych uwzględniają dodatkowe środki na wynagrodzenie personelu medycznego, które każdorazowo po zakończeniu miesiąca będą podlegały rozliczeniu z NFZ. Ponadto w szpitalach tymczasowych opłaty za leczenie nie sumują się z opłatami za gotowość tak, jak ma to miejsce w przypadku szpitali tradycyjnych".

I dalej informuje: "Zgodnie z opinią Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wydział Taryfikacji powyższe oszacowania mogą być podstawą do określenia pierwszego ryczałtu, rozliczanego po miesiącu w oparciu o rzeczywiście poniesione koszty, na postawie sprawozdań i faktur. Dane o faktycznie poniesionych kosztach za okres jednego, dwóch czy trzech miesięcy pozwolą na aktualizację oszacowań i ostateczne dostosowanie wysokości ryczałtu".

Dodatkowe pieniądze także dla zwykłych szpitali

Dyrektor z NFZ podkreśla, że szpitale I i II poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za dobową gotowość do udzielania świadczeń medycznych dla pacjentów podejrzanych i zakażonych koronawirusem (chodzi o placówkach, które musiały przekształcić np. jeden oddział do opieki wyłącznie nad pacjentami covidowymi). "Opłata za gotowość jest rekompensatą za utracone wpływy, które szpital uzyskałby z umowy z NFZ, lecząc pacjentów na tym oddziale w normalnym trybie. W zależności od szpitala opłata ryczałtowa za gotowość wynosi od 1000 zł/dobę do nawet 124 000 zł/dobę" - informuje NFZ.

Następnie Sylwia Wądrzyk wymienia, że szpitale I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za każde dodatkowe łóżko (niefinansowane wcześniej w ramach umowy z NFZ) otrzymują 100 zł/dobę za jego dostępność dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Placówki II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego dostają dodatkowo środki za dostępność do respiratora dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2: 200 zł/dobę dostępności do każdego dodatkowego respiratora, który nie jest ujęty w dotychczasowej umowie szpitala z NFZ.

Szpitale III poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za gotowość do udzielania świadczeń medycznych pacjentów z COVID-19. Placówki I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują 185 zł za pobyt pacjenta podejrzanego o zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

Karol Bielski: "Nie odczuliśmy poprawy po otwarciu szpitala na Stadionie Narodowym"
Karol Bielski: "Nie odczuliśmy poprawy po otwarciu szpitala na Stadionie Narodowym"

Pytania skierowaliśmy także do AOTMiT. W odpowiedzi do Konkret24 agencja potwierdza to, co napisano w opracowaniu propozycji kosztów działalności szpitali tymczasowych. "Modelowany koszt funkcjonowania punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym został oszacowany w oparciu o założenia dotyczące skali realizacji świadczeń w szpitalu oraz wyniki analiz funkcjonowania szpitali posiadających oddziały zakaźne oraz intensywnej terapii" – napisała Kamila Malinowska, dyrektor biura prezesa agencji.

Według niej koszt dobowej gotowości punktu przyjęć szpitala – wspomniane wyżej 18 299 zł - wynika z faktu, że "głównym nośnikiem kosztów jest personel (założona liczba personelu pracującego jednoczasowo w punkcie przyjęć: 1 lekarz, 1 pielęgniarka, 1 ratownik medyczny, 2 rejestratorki medyczne) oraz koszty dezynfekcji, sterylizacji, sprzątania".

"Rząd chce pokryć przynajmniej część kosztów stworzenia szpitali z budżetu NFZ"

Wyższe niż dla zwykłych szpitali koszty w szpitalach tymczasowych komentują internauci i lekarze. "To pokazuje rzeczywiste koszty hospitalizacji i jak niedofinansowana jest ochrona zdrowia w PL Niestety aby dać szpitalom tymczasowym kasę obniżono w zeszły czwartek wycenę pozostałym szpitalom i to jest skandal" - napisał na Twitterze jeden z internautów.

Była to jego odpowiedź na post internautki: "Za hospitalizację pacjenta z COVID-19 NFZ płaci szpitalom 330-630 zł na dobę. Za pacjentów, którzy trafią do szpitali tymczasowych, NFZ zapłaci od ponad 1000 do ponad 4,3 tys. zł za dobę. W koszty hospitalizacji próbuje się wrzucić koszty utworzenia szpitali tymczasowych".

Cytowała ona dr. Tadeusza Jędrzejczyka, byłego prezesa NFZ, obecnie dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W wypowiedzi dla portalu Medycyna Praktyczna stwierdził on, że "rząd chce pokryć przynajmniej część kosztów stworzenia szpitali tymczasowych pieniędzmi z budżetu NFZ".

Zgadza się z tą tezą były prezes NFZ dr Marcin Pakulski. Jak zauważa w rozmowie z Konkret24, do szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym są przyjmowani pacjenci w stanie dobrym, już z wykonanymi badaniami diagnostycznymi. "Ci pacjenci nie wymagają więc intensywnego leczenia, raczej 'doleczenia', nie potrzebują intensywnej diagnostyki, stąd rzeczywiste koszty ich leczenia są de facto niższe niż koszty wycenione przez NFZ" - stwierdza dr Pakulski.

"Nie mam nic przeciwko temu, by szpitale dostawały więcej pieniędzy na leczenie pacjentów" - dodaje dr Pakulski. Jak zauważa, szpitale w okres pandemii weszły z wielkimi długami (w sumie to ok. 15 mld zł), bez żadnych rezerw finansowych. A koszty ich przystosowania do zwalczania epidemii są, jak mówi, gigantyczne.

Narażają własne zdrowie, ratując nasze życie. Lekarze od wielu miesięcy na pierwszej linii frontu
Narażają własne zdrowie, ratując nasze życie. Lekarze od wielu miesięcy na pierwszej linii frontuFakty TVN

Inny z ekspertów ds. służby zdrowia, dr Adam Kozierkiewicz, w opinii dla Konkret24 zastanawia się: "Nie do końca jest jasne, co przemawia za tak wysokimi wycenami. Możliwe, że jest to związane z brakiem innych strumieni finansowania, a także z koniecznością zatrudniania nowych osób, których wynagrodzenia są bardzo wysokie".

Jednocześnie, jak zauważa dr Kozierkiewicz, "sytuacja nadzwyczajna, ogólnonarodowy alert i obawa przed nieznanym, jeśli chodzi o rozwój epidemii, wymaga nadzwyczajnych działań". I dodaje: "na szczęście w większości, szpitale tymczasowe są niejako 'przedłużeniem' szpitali istniejących, pełniących role 'covidowych'. Zatem te wyjątkowo atrakcyjne wyceny ostatecznie trafia do tych szpitali".

W przypadku szpitala na Stadionie Narodowym ryczałt z NFZ trafi do szpitala MSWiA w Warszawie, który nadzoruje funkcjonowanie szpitala tymczasowego.

W piśmie z NFZ do Konkret24 czytamy na końcu: "Środki na świadczenia związane z przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID19 nie są finansowane ze składek na ubezpieczenie zdrowotne w ramach budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Środki te pochodzą z budżetu państwa, z części której dysponentem jest minister właściwy do spraw zdrowia, lub z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19".

Bank buduje szpital

W budowę szpitali tymczasowych - jak pisaliśmy w Konkret24 - na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego jest zaangażowanych 17 największych spółek Skarbu Państwa. Tym przedsięwzięciem często chwali się Ministerstwo Aktywów Państwowych, podkreślając, że dzięki temu w siedmiu województwach powstanie 16 szpitali tymczasowych z 3 tys. łóżek.

Wśród "budowniczych" są takie firmy jak PKN Orlen, Lotos, KGHM, Węglokoks, Totalizator Sportowy i PKO BP. Zapytaliśmy biuro prasowe PKO BP, jak bank zamierza zrealizować budowę szpitala tymczasowego, a także o sposób sfinansowania budowy. W odpowiedzi odesłano nas do komunikatu Ministerstwa Aktywów Państwowych. Napisano w nim: "koszty budowy poniesie Skarb Państwa. W przedsięwzięciu tym do spółek należeć będzie strona organizacyjna oraz inwestycyjna".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjecie: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24