Ponad 103 tysiące nadmiarowych zgonów w Polsce w czasie pandemii. Przyczyną nie tylko COVID-19


W ciągu całego roku pandemii COVID-19 liczba nadmiarowych zgonów w Polsce wyniosła ponad 103 tysiące. W samym pierwszym kwartale tego roku nadmiarowych zgonów było ponad 26 tysięcy. Zdaniem eksperta Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny to pokazuje, "jak COVID-19 pozatykał systemy ochrony zdrowia" w naszym kraju.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Fakt, że w marcu tego roku została przekroczona w Polsce granica 100 tys. nadmiarowych zgonów, biorąc pod uwagę cały okres pandemii COVID-19, odnotował we wpisie na Twitterze Marcin Wrotniak, prawnik i doradca podatkowy. 12 kwietnia opublikował post treści: "Wobec 5-letniej średniej, Polska odnotowała w tym okresie 105.154 nadmiarowych zgonów" (pisownia oryginalna). Wyjaśnił, że swoje wyliczenie oparł na danych Głównego Urzędu Statystycznego i urzędów stanu cywilnego.

W Konkret24 o nadmiarowych zgonach, które są notowane w Polsce podczas pandemii, po raz pierwszy pisaliśmy w połowie marca. Według danych Europejskiego Urzędu Statystycznego odsetek takich zgonów - liczony jako średnia miesięcznych wzrostów - od marca 2020 roku do stycznia 2021 roku wyniósł u nas 23,5 proc. w porównaniu z latami 2016-2019. Było to najwięcej w krajach Unii Europejskiej. Eurostat opublikował dane o odsetku dodatkowych zgonów w każdym miesiącu pandemii w porównaniu do średniej z czterech lat.

Nadmiarowe zgony w 2020 roku
Nadmiarowe zgony w 2020 rokuNadmiarowe zgony w 2020 rokuKonkret24 | Eurostat

Zainspirowani postem Marcina Wrotniaka obliczyliśmy, ile było nadmiarowych zgonów w Polsce w całym roku pandemii: od marca 2020 do marca 2021. Ponadto policzyliśmy nadmiarowe zgony w pierwszym kwartale tego roku wobec tego samego okresu roku 2020.

Co pokazują nadmiarowe zgony

Najpierw wyjaśnijmy, czym są nadmiarowe zgony. To różnica między liczbą zgonów w danym okresie a średnią liczbą zgonów z analogicznych okresów w ostatnich kilku latach - zwaną poziomem odniesienia.

Marzec 2021, dyrektor szpitala w Gdańsku: na naszych oczach umierają trzydziestoletnie osoby
Marzec 2021, dyrektor szpitala w Gdańsku: na naszych oczach umierają trzydziestoletnie osobytvn24

Nadmiarowe zgony lepiej podawać jako odsetek, czyli średnią wzrostów zgonów. Wyraża on zmianę liczby zgonów (dynamikę) wobec poziomu odniesienia. Wszystko przez ograniczenia związane z porównywaniem sytuacji w różnych regionach czy krajach. - Czym innym jest 100 tysięcy nadmiarowych zgonów w małym Luksemburgu, a czym innym w Chinach. Lepiej zatem podawać wartości procentowe. Wtedy widzimy, jak sytuacja wygląda obiektywnie - tłumaczy Rafał Halik, epidemiolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH). Statystyki umieralności to najbardziej wiarygodne dane demograficzne i dobra miara oceny sytuacji zdrowotnej w krajach, gdzie prowadzona jest kompletna rejestracja zgonów.

Do czego wykorzystuje się obserwację nadmiarowych zgonów w epidemiologii? By ustalić, czy sytuacja zdrowotna ludności jest stabilna i czy występują zjawiska, które wpływają na umieralność. Eksperci NIZP-PZH śledzili te statystyki w okresach występowania smogu i epidemii grypy. - W niektórych miesiącach te zjawiska powodowały nadmiarowe zgony - przyznaje Rafał Halik.

Rok pandemii: ponad 103 tys. nadmiarowych zgonów

Do wyliczenia nadmiarowych zgonów wzięliśmy informacje z Rejestru Stanu Cywilnego, czyli dane o aktach zgonu sporządzonych w Polsce. Statystyki są dostępne na stronie dane.gov.pl. Baza danych jest kompletna dla lat 2016-2020. Statystyki z 2015 roku są dopiero od września. Ze względu na to ograniczenie, licząc nadmiarowe zgony w roku pandemii (marzec 2020 - marzec 2021), jako poziom odniesienia wzięliśmy dla każdego miesiąca te same miesiące w poprzednich czterech latach (to zresztą taki sam okres, jaki uwzględnił Eurostat w swoich wyliczeniach).

Liczba nadmiarowych zgonów w danym miesiącu to różnica między liczbą zgonów w danym miesiącu (w naszym wypadku: w pandemii) a średnią liczbą zgonów w tych samych miesiącach z ostatnich czterech lat. Natomiast miesięczny przyrost nadmiarowych zgonów podany w procentach to różnica (przyrost/spadek) między liczbą zgonów w danym miesiącu a średnią liczbą zgonów w tych samych miesiącach w poprzednich czterech latach. Biorąc pod uwagę przyrost rok do roku czy kwartał do kwartału, do analogicznych wyliczeń braliśmy średnie liczby za te okresy.

Dr Drygalski: młodzi ludzie prosto z SOR trafiają w ciężkim stanie na oddział intensywnej terapii
Dr Drygalski: młodzi ludzie prosto z SOR trafiają w ciężkim stanie na oddział intensywnej terapiitvn24

I tak: jeżeli chodzi o cały okres pandemii - od marca do marca - łączna liczba nadmiarowych zgonów w Polsce wyniosła 103 378. Co potwierdza treść tweeta Marcina Wrotniaka o przekroczeniu granicy 100 tys. nadmiarowych zgonów w Polsce. Różnica w danych z naszych wyliczeń i wyliczeń Marcina Wrotniaka wynika prawdopodobnie z przyjęcia przez niego pięciu lat jako poziomu odniesienia i wykorzystania dodatkowo danych GUS.

Natomiast średnia miesięcznych wzrostów zgonów, czyli odsetek tych nadmiarowych w czasie pandemii, wyniósł 23,04 proc.

Nadmiarowe zgony w Polsce w czasie pandemii COVID-19
Nadmiarowe zgony w Polsce w czasie pandemii COVID-19Nadmiarowe zgony w Polsce w czasie pandemii COVID-19Konkret24 | dane.gov.pl/Rejestr Stanu Cywilnego

Najwięcej nadmiarowych zgonów było w listopadzie 2020 roku - 31 766, co stanowiło przyrost aż o 97 proc. w porównaniu ze średnią z listopadów w latach 2016-2019. Kolejne krytyczne miesiące to październik - 15 294 nadmiarowych zgonów (wzrost o 44,9 proc.); grudzień - 17 507 nadmiarowych zgonów (wzrost o 48,6 proc.) oraz marzec tego roku - 13 587 nadmiarowych zgonów (wzrost o 36,3 proc.).

Pierwszy kwartał 2021: ponad 26 tys. nadmiarowych zgonów

Licząc sam pierwszy kwartał tego roku, również porównywaliśmy go z pierwszymi kwartałami lat 2016-2020, czyli tylko w tym ostatnim pandemia już była w Polsce. W pierwszych trzech miesiącach 2021 roku łączna liczba nadmiarowych zgonów wyniosła 26 407. Średni miesięczny wzrost - czyli odsetek nadmiarowych zgonów w tym okresie - wyniósł 23,19 proc.

"COVID-19 pozatykał systemy ochrony zdrowia"

- 100 tysięcy nadmiarowych zgonów w Polsce to bardzo dużo. Zwróćmy uwagę, że z powodu nowotworów umiera właśnie ponad 100 tysięcy Polaków rocznie - komentuje Rafał Halik. Jak interpretować te smutne statystyki?

Szczególnie istotne w czasie epidemii COVID-19 jest ustalenie, jaką część nadmiarowych zgonów stanowiły zgony z COVID-19, a jaką pozostałe. Jak tłumaczy Rafał Halik, część zgonów wynika z przejścia tej nowej choroby, ale część z zakłóceń działania systemu ochrony zdrowia. - Dane pokazują, jak COVID-19 pozatykał systemy ochrony zdrowia - uważa Halik.

"Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata"
"Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata"tvn24

Ekspert z NIZP-PZH tłumaczy, że na statystyki nadmiarowych zgonów wpływają też inne niekorzystne zjawiska zdrowotne w czasach epidemii, wynikające ze stresu albo gorszej samokontroli zdrowia wielu osób. Halik przytacza ustalenia amerykańskiej rządowej agencji Centra Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC, Centers for Disease Control and Prevention), według których na dodatkową umieralność poza tą związaną z COVID-19 wpływały cukrzyca, udary i zawały serca. Podobne obserwacje mieli eksperci z Wielkiej Brytanii. - Analizując nadmiarowe zgony, trzeba też pamiętać, że na statystyki wpływa starzenie się społeczeństwa - zauważa Rafał Halik.

Ministerstwo Zdrowia o nadwyżce zgonów

Z opracowania Ministerstwa Zdrowia z 9 lutego tego roku wynika, że główną przyczyną wzrostu liczby zgonów w ostatnim kwartale 2020 roku była pandemia COVID-19, której drugi szczyt zakażeń przypadł na jesień. W raporcie przedstawiono liczby zgonów w 2020 i 2019 roku z wyróżnieniem zgonów sprawozdanych jako te z powodu zakażenia SARS-CoV-2. "Zgony te wyjaśniają ponad 43 proc. nadwyżki" - podkreślili eksperci Ministerstwa Zdrowia. 94 proc. nadwyżki zgonów wywołały śmierci wśród ludzi powyżej 60. roku życia.

LICZBA ŚWIADCZEŃ MEDYCZNYCH MALEJE, CZYLI JAK ROŚNIE W POLSCE DŁUG ZDROWOTNY - CZYTAJ W KONKRET24

Według autorów opracowania 82 proc. nadwyżki zgonów w 2020 roku względem 2019 roku wygenerowały osoby obciążone chorobami współistniejącymi. O blisko 17 proc. wzrosła liczba zgonów osób, które wcześniej leczyły się na choroby układu krążenia; o 16 proc. - wśród chorujących na cukrzycę; o 15 proc. - wśród cierpiących na schorzenia neurologiczne. Wzrosty statystyk zgonów stwierdzono też wśród cierpiących na choroby układu trawiennego, choroby psychiatryczne, choroby płuc i nowotwory.

Jeden z wykresów pokazuje udział zgonów spowodowanych zakażeniem SARS-CoV-2 w nadwyżce zgonów - stanowiły 43 proc. Z kolei 27 proc. stanowiły zgony wśród osób z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa, ale śmierć nie została oznaczona jako spowodowana przez COVID-19.

Nadwyżka zgonów w roku 2020 względem roku 2019 w podziale na kategorie związane z wirusem SARS-CoV-2
Nadwyżka zgonów w roku 2020 względem roku 2019 w podziale na kategorie związane z wirusem SARS-CoV-2Nadwyżka zgonów w roku 2020 względem roku 2019 w podziale na kategorie związane z wirusem SARS-CoV-2ministerstwo zdrowia

Jak zauważa Rafał Halik, w Polsce udział COVID-19 w nadmiarowych zgonach jest mniejszy niż np. w Wielkiej Brytanii. - To może obrazować większe problemy z przeciążeniami w ochronie zdrowia w Polsce podczas pandemii niż w innych krajach - podsumowuje.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24