Dlaczego pociągi stoją godzinę na stacjach z powodu zmiany czasu?

Pociągi stoją godzinę na stacjach z powodu zmiany czasu. Wyjaśniamy dlaczegoPKP Intercity

Dlaczego w noc, gdy zmieniany jest czas, pociągi - zamiast jechać dalej - zatrzymują się na godzinne postoje na najbliższych stacjach? PKP Intercity informuje, że rozwiązanie jest stosowane od lat z uwagi na wygodę pasażerów, którzy wsiadają do składów na pośrednich stacjach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zmiana czasu z letniego na zimowy od lat wywołuje dyskusje i negatywne komentarze. Jedną z widocznych komplikacji związanych z cofnięciem zegarów o godzinę jest godzinny postój nocnych pociągów pasażerskich na stacjach.

Niebawem zmiana czasu na zimowy
Niebawem zmiana czasu na zimowytvn24

W sieci można odnaleźć artykuły, których tytuły sugerują, że takie postoje pociągów na stacjach są czymś nietypowym. Reakcje internautów bywają emocjonalne. "Co te PKP znowu odwala? Totalny idiotyzm, pasażerowie muszą być naprawdę wkurzeni" - napisał użytkownik Facebooka komentując artykuł. "Nic niezwykłego. Koleje praktykują to od lat, a w większości pasażerom nic to nie zmienia" - odpowiedział w komentarzu inny internauta.

"Tylko polski Janusz mógł to wymyślić"

Pełne oburzenia komentarze pojawiły się na Facebooku również pod artykułem portalu satyrycznego-informacyjnego Donald.

"PKP to jednak stan umysłu. Od zawsze. Co trzy miesiące zmieniają rozkład jazdy i dalej się nie mogą ogarnąć. Samoloty latają, kolej transsyberyjska przejeżdża przez kilka stref czasowych i wszyscy dają radę. A nasi kolejarze nie" - napisał jeden z komentujących.

"Przecież to jest jakiś stan umysłu! Niech jadą cały czas, to chociaż spóźnienie będzie o godzinę mniejsze! Jak dobrze, że LOT nie należy do PKP bo wtedy by mieli problem" - można przeczytać w innym komentarzu.

"Zastanawiam się, jaka to tragedia by się wydarzyła, gdyby tej jednej nocy pociągi przyjechały godzinę wcześniej?" - napisała internautka. "Tylko polski Janusz mógł to wymyślić" - komentował inny uczestnik dyskusji.

Podróżni wsiadający na kolejnych stacjach

Zmiana czasu letniego na zimowy nastąpi w nocy z soboty 26 października na niedzielę 27 października. O godzinie 3:00 zegarki należy cofnąć na godzinę 2:00. Zmiana czasu jest przeprowadzana na podstawie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 3 listopada 2016 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2017-2021.

Informację o szczegółach zmian w kursowaniu pociągów w związku ze zmianą czasu można odnaleźć na stronie PKP Intercity. "17 pociągów PKP Intercity, będących wówczas w trasie, zatrzyma się na godzinny postój na najbliższej stacji, aby dotrzeć do celu zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy" - napisano w komunikacie.

PKP Intercity podało przykład składu TLK "Ustronie" relacji Przemyśl - Kołobrzeg. Pociąg zatrzyma się na stacji Inowrocław o godzinie 2:59 starego czasu, a odjedzie w dalszą trasę o 3:00 nowego czasu.

"Takie rozwiązanie stosowane jest od lat, dzięki niemu godziny przyjazdu do miejscowości docelowych nie ulegają zmianom" - napisała w mailu do Konkret24 Katarzyna Grzduk, rzeczniczka prasowa PKP Intercity. "Podróżni wsiadający na kolejnych stacjach mogą odbyć podróż zgodnie z godzinami wskazanymi na zakupionych biletach" - wyjaśniła.

Dylematy związane ze zmianą czasu
Dylematy związane ze zmianą czasuTVN Turbo

W świetle tych wyjaśnień wątpliwości internautów dotyczące rzekomej nowości rozwiązania nocnych postojów pociągów wydają się nieuzasadnione. Rozwiązanie postulowane przez niektórych internautów dotyczące kontynuowania jazdy przez pociągi wiązałoby się z dodatkowymi komplikacjami dla pasażerów. Podobnie chybione wydają się porównania do transportu lotniczego. Pasażerskie przeloty są w nocy ograniczone do minimum.

Rozwiązanie stosowane przez polskich kolejarzy nie jest nietypowe w skali Europy. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w kolejach niemieckich, a także we francuskich.

"Po godzinie 2:59 przychodzi godzina 2:00. W związku z tym nocne pociągi po tej zmianie zatrzymują się na godzinę na swojej następnej stacji. Gwarantuje to, że dotrą do stacji docelowych zgodnie z harmonogramem, a nie godzinę wcześniej względem rozkładu" - informuje strona niemieckich kolei Deutsche Bahn.

W Niemczech ciekawe rozwiązanie funkcjonuje natomiast w odniesieniu do pociągów podmiejskich. Te, których odjazd zaplanowano między godziną 2 a 3, w noce ze zmianą czasu wyjeżdżają na tory dwukrotnie - najpierw przed zmianą czasu i raz jeszcze po cofnięciu wskazówek zegara na godzinę 2.

Problem marginalny

- To marginalny problem - mówi Konkret24 Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR i podkreśla, że każdego roku sprawa dotyczy niewielkiej liczby składów, zwykle około dwudziestu pociągów. - Rozwiązanie funkcjonuje od lat i nigdy nie spotykało się z masowymi protestami - dodaje Furgalski.

Zdaniem eksperta TOR o wiele poważniejszym zagadnieniem niż nocne postoje pociągów jest perspektywa reformy zmiany czasu, która od miesięcy jest dyskutowana w Unii Europejskiej. Według informacji dochodzących z Brukseli w sprawie panuje impas.

"Komisja przedstawiła propozycje w tej sprawie na podstawie szerokich konsultacji prowadzonych na życzenie państw członkowskich. Następnie stanowisko KE zostało poparte przez Parlament Europejski i teraz piłka jest po stronie państw członkowskich" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Enrico Brivio.

Tylko niektóre kraje za rezygnacją ze zmiany czasu

W marcu 2019 r. Parlament Europejski zatwierdził przepisy znoszące zmianę czasu w państwach unijnych od roku 2021. Przyszłość projektu nie jest jednak jasna. Obecnie jest on rozpatrywany na poziomie grup roboczych. Fińska prezydencja nie wyklucza, że wniesie go pod obrady ministrów transportu w grudniu. Jak informuje PAP, wiele wskazuje, że tak się nie stanie.

Pożegnanie ze zmianą czasu nie tak szybko
Pożegnanie ze zmianą czasu nie tak szybko

"Państwa członkowskie mają obawy, jak miałoby to wyglądać, jak przebiegałyby różne strefy czasowe. Jest zbyt wcześnie, by przyjąć jakieś stanowisko" - wskazuje unijny dyplomata zaznajomiony z pracami. Według Polskiej Agencji Prasowej, tylko niewielka część Rady UE jest za rezygnacją ze zmiany czasu, zdecydowana większość nie popiera tego pomysłu.

Propozycja KE miałaby zapewnić, że wszelkie zmiany byłyby dokonywane w sposób skoordynowany między sąsiadującymi krajami tak, aby czuwać nad odpowiednim funkcjonowaniem rynku wewnętrznego i uniknąć fragmentacji. Jednak - jak przekonywały stolice - przeprowadzenie takiej operacji w ciągu kilku miesięcy jest skomplikowane z punktu widzenia niektórych sektorów gospodarki.

- Unia ma problem z czasem - mówi Adrian Furgalski. - Wyobrażam sobie, że Komisja Europejska zaproponuje jeden czas dla wszystkich, jeżeli jednak kraje miałyby zdecydować, to skończyłoby się to chaosem - podsumowuje Furgalski.

Autor: kjab / Źródło: Konkret24, PAP; Zdjęcie tytułowe: PKP Intercity

Źródło zdjęcia głównego: PKP Intercity

Pozostałe wiadomości

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Internauci publikują w sieci zdjęcie, które rzekomo ma pokazywać, jak amerykański lotniskowiec radzi sobie atakowany rakietami i dronami. Ta ilustracja nie jest prawdziwa.

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24