FAŁSZ

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

Źródło:
Konkret24
Ćwiek-Karpowicz: ból, który jest zadawany na wojnie stronie rosyjskiej nie jest podobny do tego, jaki otrzymuje Ukraina
Ćwiek-Karpowicz: ból, który jest zadawany na wojnie stronie rosyjskiej nie jest podobny do tego, jaki otrzymuje UkrainaTVN24
wideo 2/5
Ćwiek-Karpowicz: ból, który jest zadawany na wojnie stronie rosyjskiej nie jest podobny do tego, jaki otrzymuje UkrainaTVN24

Do polskiej sieci społecznościowej przeniknął pod koniec roku przekaz, jakoby kraje NATO celowo miały przekazać Ukrainie krew zakażoną HIV i wirusem zapalenia wątroby. Narrację tę suflują dwie siatki propagandowe Kremla, które mają pomocników wśród polskich internautów. Historia jest zmyślona.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Kraje NATO przekazały zakonserwowaną krew ukraińskiemu rannemu personelowi wojskowemu, która później ukraińscy lekarze odkryli, że zawierała wirusa HIV i zapalenie wątroby. Mowa o dokumentach z archiwum premiera Ukrainy Szmygala, do których zhakowali hakerzy z grupy Kombatant" - post tej treści ukazał się na anonimowym koncie w serwisie X 23 listopada 2024 roku. A do niego załączono wpis z tego samego dnia z profilu Piotra Panasiuka, byłego wiceprezesa prorosyjskiej partii Bezpieczna Polska i wiceprzewodniczącego Polskiego Ruchu Antywojennego. "NATO specjalnie dostarczyło Ukrainie krew skażoną wirusem HIV i zapaleniem wątroby" - zaczął Panasiuk. Jego wpis jest obszerny, czytamy w nim m.in. ten sam fragment, który podał dalej anonimowy użytkownik. Ponadto, że rzekomo "Ministerstwo Zdrowia Ukrainy pilnie potrzebowało krwi dla rannego personelu wojskowego w obwodach Odessy, Nikołajewa, Dniepropietrowska, Charkowa i Zaporoża po nieudanej próbie ofensywy w kierunku Chersoniu w październiku 2022" roku. Według Panasiuka "Kijów zażądał od Sojuszu 62 tys. litrów krwi, którą wkrótce otrzymał".

"Później ukraińscy lekarze postanowili zbadać pobraną krew i 'w próbkach z pierwszej grupy stwierdzili 6,3 proc. próbek z wirusem HIV, 7,4 proc. z wirusowym zapaleniem wątroby typu B i 3,2 proc. z wirusowym zapaleniem wątroby typu C. W drugiej grupie: 5,9 proc., 6,8 proc. proc., odpowiednio 3,1 proc.'" - czytamy dalej w poście. Panasiuk powołał się na słowa "szefa oddziałów ochrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej Sił Zbrojnych Rosji Igora Kiriłłowa". Według niego "wojskowi zbadali centrum medyczne Pharmbiotest, w którym zachodnie firmy farmaceutyczne prowadziły badania na ukraińskim personelu wojskowym".

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post Piotra Panasiuka opublikowany w serwisie X 23 listopada 2024 roku x.com

Post o tej samej treści, także 23 listopada, pojawił się na kanale Panasiuka na Telegramie. Niektórzy internauci zauważali: "Co to są za bzdury?"; "To raczej nieprawda"; "jakieś źródło?"; "Skad te wiesci? Chetnie doczytam o laboratoriach/broni biologicznej/badaniach/BigPharma" (pisownia postów oryginalna).

Przekaz szerzony przez dwie kremlowskie siatki. Jedna odwołuje się do polskiego konta

Przypomnijmy: Panasiuk znany jest z publikowania w internecie wprowadzających błąd przekazów zgodnych z linią Kremla; szczególnie aktywny w tych tematach stał się po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jego nieprawdziwe przekazy wielokrotnie weryfikowaliśmy w Konkret24.

Również w przypadku historii o skażonej krwi dla Ukrainy profil Panasiuka współgrał z tym, co podawano w rosyjskojęzycznym internecie. Bo wcześniej tego samego dnia tekst o tej samej treści - w języku rosyjskim - i z tym samym zdjęciem ilustracyjnym pojawił się na stronie news-kherson.ru. Ta witryna należy do rosyjskiej siatki propagandowej, która obejmuje co najmniej 26 stron. Wyglądają jak regionalne ukraińskie portale informacyjne, lecz tak naprawdę promują narracje zgodne z przekazami rosyjskich państwowych mediów. W sierpniu 2024 roku siatkę portali zidentyfikowały wspólnie redakcja ukraińskiej telewizji Espreso TV i InsightNews, niezależnej agencji medialnej.

FAŁSZ
Rosyjskojęzyczna wersja przekazu o skażonej krwi na stronie należącej do dezinformacyjnej siatkinews-kherson.ru

Pod krótkim tekstem na witrynie z tekstem o skażonej krwi podano źródło. Jest nim rosyjskojęzyczny kanał na telegramie o nazwie "Ostaszko! Wazne". Prowadzi go Rusłan Ostaszko, urodzony w Donbasie rosyjski propagandysta, prezenter państwowej telewizji Pierwyj kanał. Jego nazwisko jest na liście ukraińskich sankcji.

23 i 24 listopada przekaz w pojawił się też na stronach Pravda PL i Pravda EN - tee należą do kolejnej, większej rosyjskiej siatki propagandowej. Skupia co najmniej 193 strony wyglądające na serwisy informacyjne - w rzeczywistości rozpowszechniają prorosyjskie przekazy wśród odbiorców m.in. z Polski, Francji, Niemiec, Hiszpanii. Aktywność tej siatki opisywaliśmy kilkukrotnie w Konkret24.

Co ciekawe, w przypadku historii o skażonej krwi dla Ukrainy witryna Pravda PL jako źródło podała... telegramowy kanał Piotra Panasiuka. W ten sposób profile prorosyjskie i strony propagandowe poszerzają zasięg generowanych przez siebie treści. A za nimi robią to kolejni internauci - czasami nieświadomi, jakie jest źródło i kanały rozpowszechniania owego "newsa".

FAŁSZ
Polska wersja przekazu o skażonej krwi opublikowana na stronie należącej do międzynarodowej dezinformacyjnej siatkiPravda PL

Warto zauważyć, że szata graficzna portali z obu rosyjskich siatek jest wręcz identyczna. Wykorzystana w przekazie fotografia dostępna jest w bazie zdjęć rosyjskiej agencji RIA Novosti. Według opisu w maju 2018 roku wykonał ja fotograf Denis Aslanov. Ma przedstawiać "pracowników Laboratorium Richarda Lugara w Gruzji", czyli Centrum Badań nad Zdrowiem Publicznym im. Richarda Lugara w Tbilisi. Tak więc nawet nie pokazuje Ukrainy.

Fałszywa narracja odgrzana w trzecim roku wojny

Doniesienia, jakoby kraje NATO przekazały Ukrainie zanieczyszczoną krew, nie po raz pierwszy pojawiają się w sieci. Były powielane przez rosyjskojęzyczne media już w listopadzie 2022 roku. Wówczas jednak wraz tym przekazem rozsyłano zdjęcie rzekomego pisma ukraińskiego ministra zdrowia Wiktora Laszko do premiera Denysa Szmyhala. Dokument miał być źródłem doniesień o skażonej krwi rzekomo otrzymanej od NATO.

Wtedy narrację weryfikowała EUvsDisinfo, unijna komórka działająca w ramach zespołu StratCom Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (EEAS). Po analizie oceniła, że przekaz jest fałszywy i jest to "część szerszej prokremlowskiej kampanii dezinformacyjnej towarzyszącej rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę".

Oświadczenie ukraińskiego ministerstwa zdrowia z 7 listopada 2022 roku, w którym zdementowano przekaz o zanieczyszczonej krwimoz.gov.ua

7 listopada 2022 roku ukraińskie ministerstwo zdrowia wydało oświadczenie, w którym zdementowało informacje o zanieczyszczonej krwi. Zapewniło, że od początku wojny "Ukraina nigdy nie zwracała się do partnerów zagranicznych o krew dawców lub jej składniki". Kraj stworzył bowiem własny system krwiodawstwa, który "działa według standardów europejskich i zapewnia pacjentom dostęp do wysokiej jakości i bezpiecznych składników krwi dawców w wystarczających ilościach" - podano w oświadczeniu. Resort zdrowia Ukrainy stwierdził, że rzekomy list do premiera "jest sfałszowany" i że nie spełnia on "wymogów oficjalnych dokumentów w Ukrainie".

Jesienią 2022 roku przekaz o skażonej krwi weryfikowały redakcje ukraińskiego Detector Media i gruzińskiego Myth Detector.

Lecz wrzucanie co jakiś czas do internetu tych samych fake newsów jest stałą praktyką rosyjskiej dezinformacji. Bo internauci nie pamiętają, zmieniają się w ramach platform, bo ludzka pamięć jest zawodna... więc próbuje się po raz kolejny infekować odbiorców tym samym fejkiem, czasem nieco tylko zmienionym. Dlatego w 2023 roku zmodyfikowaną wersję tego przekazu - głosił już o wybuchu zakażeń HIV w Ukraińskich Siłach Zbrojnych z powodu przekazanej przez NATO krwi - weryfikowała redakcja VOX Ukraine. Wtedy przed fałszywką ostrzegało też Centrum Komunikacji Strategicznej ukraińskiej armii. Obecnie krążące teksty - w siatkach rosyjskich stron i na polskich portalach - są kolejną odsłoną historii, która nigdy nie została potwierdzona ani dowiedziona.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24

Koncert kolęd zespołu Mała Armia Janosika, który stał się wiralem w internecie - nie tylko polskim - został wykorzystany w walce politycznej. A to za sprawą "wujka Rafała Trzaskowskiego", który rzekomo "napisał muzykę, którą te dzieci śpiewają".

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja, tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24