FAŁSZ

By życie dla ludzi "w Platformie" czy "w Polsce" było lżejsze? Fałszywe wideo krąży od lat


Od 2012 roku w internecie krąży, ciesząc się niesłabnącą popularnością, cytat i wideo z przerobioną wypowiedzią Donalda Tuska. Podczas wystąpienia dla członków PO miał on powiedzieć, że po to jego partia doszła do władzy, "aby życie dla ludzi w Platformie było lżejsze". Nagranie jest fałszywe. Mamy jego oryginał sprzed ośmiu lat i dotarliśmy do autora przeróbki.

Czwartek, 7 maja. Jedna z wielu gorących, politycznych dyskusji na Twitterze. Spierają się: internautka będąca zwolenniczką Andrzeja Dudy i mężczyzna sympatyzujący z opozycją. Ich preferencje polityczne każdy może poznać dzięki ich internetowym nickom. Punktem wyjścia do dyskusji jest jeden z ostatnich wpisów na Twitterze byłego premiera Donalda Tuska, w którym odnosił się do sytuacji politycznej w Polsce i do kwestii wyborów prezydenckich.

"Nie będę uczestniczył w procedurze głosowania". Oświadczenie Donalda Tuska
"Nie będę uczestniczył w procedurze głosowania". Oświadczenie Donalda TuskaFakty po południu

W pewnym momencie internautka "Joanna" stwierdza, że Tusk był "dobrym dla swoich. Jak sam powiedział... 'by wszystkim żyło się lepiej, w Platformie'".

"A możesz nie zawracać mi głowy fejkowymi cytatami, Izuniu?" - odpisał internauta. "To nie jest fejk, Krzysztofie. Jest to zarejestrowane. Można w sieci znaleźć, przy odrobinie chęci. To fakt. A z faktami się nie dyskutuje" - stwierdziła "Joanna".

Osiem lat wideo krąży w sieci

Rzeczywiście - jak wskazuje "Joanna" - w internecie można znaleźć wideo z nagraniem wystąpienia Tuska, na którym widać, jak były premier przemawia z mównicy - jak można się domyślić - podczas partyjnego wydarzenia. "Nadal uważam, że Platforma Obywatelska po to ubiegała się o poparcie Polaków, po to ubiegała się o władzę, po to sprawuje władzę w Polsce, aby życie w Platformie dla ludzi było lżejsze, aby ludziom żyło się lepiej, a nie trudniej" - słychać na nagraniu. Po tych słowach widać, jak siedzący za stołem prezydialnym Ewa Kopacz, Radosław Sikorski oraz inni obecni na sali politycy i działacze klaszczą z widocznym uznaniem.

Przeszukaliśmy sieć, w tym szczególnie media społecznościowe. Znaleźliśmy setki komentarzy z tym wideo lub ze spisanymi rzekomym słowami Donalda Tuska: "aby życie dla ludzi w Platformie było lżejsze" lub "aby życie w Platformie dla ludzi było lżejsze". Pierwsze wpisy są z 2012 roku, ostatnie - sprzed kilku dni.

fałsz

Ostatnie wpisy z rzekomym cytatem z Donalda Tuska zostały opublikowane w tym rokuTwitter

Niemal pół miliona wyświetleń, negatywny wydźwięk

Razem z firmą SentiOne zajmującą się monitoringiem sieci uważnie przyjrzeliśmy się wpisom, które pojawiły się między majem 2017 a majem 2020 (firma może analizować wpisy w internecie do trzech lat wstecz). Jak szacuje agencja, w tym czasie wpisy z frazą "życie dla ludzi w Platformie było lżejsze" zostały wyświetlone przez użytkowników sieci ok. 429 tys. razy. Największe zasięgi odnotowano w sierpniu 2017 i w styczniu 2018 roku. Wpisów z tym cytatem najwięcej było na Twitterze. Rzekomą wypowiedź Tuska podano dalej 772 razy.

Internetowy zasięg wzmianek z rzekomym cytatem z TuskaSentiOne

Choć zarejestrowane na Twitterze konto @Temidor - najpopularniejsze źródło rzekomego cytatu - jest teraz zawieszone, to ostatnio rzekome słowa Tuska znów zyskują popularność w sieci. Liczba wzmianek o nich w kwietniu 2020 roku była niemal taka sama jak w styczniu 2018 roku. Właściwie wszystkie mają negatywny wydźwięk.

Jak wynika z analizy SentiOne, konto @Temidor opublikowało wpis z rzekomym cytatem Tuska 16 stycznia 2018 roku, a następnie identyczny w treści wpis pojawiał się na nim jeszcze przez kolejne trzy dni. A potem jeszcze trzy miesiące później, po raz ostatni na tym profilu.

Wideo z rzekomym cytatem podawali dalej lub udostępniali m.in. popularne na Twitterze konto Żelazna logika czy profil Zachodniopomorski Związek Pracodawców Polskich.

W czasie kampanii parlamentarnej w 2015 roku nagranie pojawiało się na kontach na Facebooku PiS Opolskie, PiS Podlaskie i na twitterowym profilu byłego opozycjonisty Krzysztofa Wyszkowskiego.

Wtedy wideo pojawiło się również na kanale Obiektyw na YouTube z komentarzem "Jedyna szczera wypowiedź Donalda Tuska". Odnotowało 57 tys. wyświetleń. Wspomniany cytat wpisywali także internauci w komentarzach pod tekstami na różnych portalach informacyjnych.

"Nawet kłamca czasem powie prawdę"

Rzekome słowa Donalda Tuska były okazją do prześmiewczych komentarzy i krytyki jego oraz jego formacji. "Tę jedną obietnicę PO udało się zrealizować"; "Polacy przejrzeli na oczy w 2015 i pogonili bandę hipokrytów od koryta"; "Przypływ szczerości u Donalda"; "Platforma przecież myślała o Polakach, ale tylko tych związanych z partią"; "Po raz pierwszy powiedział prawdę"; "Nawet kłamca czasem powie prawdę"; "Lapsus okazał się prawdą. A może to nie był lapsus?" - takie m.in. wpisy w komentarzach internautów pojawiały się w ciągu ośmiu lat.

"Polska" zamieniona na "Platformę"

Wideo zostało jednak umyślnie przerobione. Oryginał to przemówienie Donalda Tuska z maja 2012 roku podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Można je obejrzeć w całości np. na profilu tej partii na YouTube. Jest cały czas dostępne. Nagranie z wystąpienia jest też w archiwum TVN24.

Za stołem prezydialnym siedzieli wówczas Ewa Kopacz, Hanna Gronkiewicz-Waltz i Radosław Sikorski. Rada odbywała się po uchwaleniu przez Sejm wydłużenia wieku emerytalnego, w czasie ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. O tym m.in. mówił do działaczy partii Donald Tusk.

"Doprowadziliśmy właściwie do finału te najtrudniejsze, najbardziej ryzykowne z naszego punktu widzenia punkty z mojego expose. Podjęliśmy to ryzyko nie dlatego, abyśmy zmienili nasz pogląd na ważne rzeczy w Polsce i na sposób postępowania władzy i Platformy" - mówił ówczesny przewodniczący PO. "Nadal uważam, że Platforma Obywatelska po to ubiegała się o poparcie Polaków, po to ubiegała się o władzę, po to sprawuje władzę w Polsce, aby życie w Polsce dla ludzi było lżejsze, aby ludziom żyło się lepiej, a nie trudniej" - powiedział do zebranych.

Zestawienie oryginalnej i przerobionej wypowiedzi Donalda Tuska
Zestawienie oryginalnej i przerobionej wypowiedzi Donalda Tuska

Jak zatem wynika z treści oryginalnego przemówienia, ktoś wyciął słowo "Polsce" i wstawił "Platformie". Słowo "Polsce" pada w tej same wypowiedzi, ale w innym miejscu. Autor manipulacji wstawił po tym słowie ujęcie z klaszczącymi politykami PO - w rzeczywistości klaskali w innym momencie wystąpienia Tuska.

Kto przerobił wideo? Dlaczego PO nie protestowała?

W poszukiwaniu źródła

Analizując archiwalne wpisy w mediach społecznościowych, zobaczyliśmy, że nagranie udostępniła m.in. na Facebooku strona "Wolność Informacji Stop Manipulacji" (sic!). Post prowadził do nagrania umieszczonego na YouTube na kanale Don Percent. Jak sprawdziliśmy, wcześniej kanał nazywał się avques. Tę nazwę widać w lewym górnym roku zmanipulowanego wideo.

Nagranie zostało opublikowane na tym kanale 6 sierpnia 2012 roku. Niemal trzy miesiące po Radzie Krajowej PO, podczas której przemawiał Donald Tusk. Jest to dłuższa wersja krążącego w sieci wideo z przemówieniem Tuska - tu autor dodał także wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego, do którego odnosił się w swoich słowach ówczesny szef PO.

Wideo ma tytuł "Przerobiony Tusk". Odnotowało do tej pory ponad 300 tys. wyświetleń. Jak sprawdziliśmy w darmowym narzędziu CrowdTangle, to nagranie nie było popularne w mediach społecznościowych. Pojawiło się jedynie w 2015 roku w kilku grupach na Facebooku, gdzie odnotowało 25 reakcji. Dużo popularniejsza stała się krótsza wersja wideo - ale już bez wskazania, że została przerobiona.

Autor fejka: "to wynik pracy artystycznej"

Zapytaliśmy prowadzącego kanał Don Percent, czy to on stoi za przerobieniem wideo. Potwierdził. "To prawda, że film jest 'fejkiem' (...). Tak naprawdę pan Tusk niczego takiego nie powiedział. Ja umieściłem film jako wynik pracy artystycznej, mający śmieszyć, a nie film dezinformujący" - stwierdził.

Zaznaczył, że tytuł filmu oznajmiał, iż wideo jest przerobione. Na prośbę o skomentowanie faktu, że pomimo tego wideo cały czas krąży w sieci jako autentyczne, prowadzący kanał nie odpowiedział. Tłumaczył tylko, że zainspirował się popularnym na YouTube wideo, w którym przerobiono wygłaszane przez byłego już prezydenta USA George'a W. Busha orędzie o stanie państwa.

Po tym, jak prowadzący kanał Don Percent odpowiedział na nasze pytania, zmienił się opis filmu z Tuskiem na tym kanale. Nowy to: "Film-parodia nt. PO i byłego premiera Polski. Wypowiedzi są wycięte i sklejone w taki sposób żeby było śmiesznie". Wcześniej była tam następująca informacja: "Tusk odważył się powiedzieć prawdę. Przed użyciem jakiegokolwiek z moich filmów skonsultuj się ze mną, gdyż każdy film bez zgody skopiowany czyni cię chamem".

Opis filmu pochodzący z lipca 2015 rokuYoutube

Skontaktowaliśmy się z Pawłem Grasiem, by prosić o komentarz Donalda Tuska. Były premier i szef PO przekazał jednak, że nie będzie komentować tej sprawy. Prosiliśmy również o wypowiedź byłych członków władz PO Radosława Sikorskiego i Hannę Gronkiewicz-Waltz. Nie zdecydowali się na komentarz.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Warżawa/PAP

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24