FAŁSZ

Wybory się jednak odbywają? Tak twierdzi fałszywe konto posłanki Scheuring-Wielgus

Wpis konta podszywającego się pod posłankę SLD Joannę Scheuring-Wielgus. Twitter, PAP/Leszek Szymański | tvn24

Twitterowy wpis rzekomo opublikowany przez posłankę Joannę Scheuring-Wielgus twierdził, że 10 maja lokale wyborcze są otwarte i mimo komunikatu PKW odbywają się wybory prezydenckie. Niektórzy użytkownicy Twittera wychwycili, że autorką wpisu nie jest posłanka. Ale wielu komentujących było przekonanych, że to polityczka opublikowała niezgodny ze stanem faktycznym wpis.

Rano 10 maja na Twitterze pojawił się rzekomy wpis posłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus. Sugerował, iż mimo komunikatu Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) informującego, że głosowanie 10 maja nie może się odbyć, to jednak tego dnia działają komisje wyborcze i przeprowadzane są wybory prezydenckie.

08.05.2020 | 10 maja nie będzie głosowania. Komunikat PKW
08.05.2020 | 10 maja nie będzie głosowania. Komunikat PKWKatarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

Załączone do tweetu zdjęcie miało przedstawiać funkcjonujący w tym dniu lokal wyborczy.

"Uwaga! PiS nas oszukał! Wybory 10 Maja trwają! W moim lokalu wyborczym pełno pisowskich emerytów - oni wiedzieli! Ktoś im powiedział, że wybory są! Duda wygra w pierwszej turze!! To zamach stanu i koniec demokracji! #wybory2020" - twierdzi popularny wpis, który polubiło ponad 730 użytkowników, skomentowało ponad 500, a podało dalej ponad 100.

Po południu tego samego dnia użytkownik skasował wpis. Publikujemy jego zrzut ekranu.

fałsz

Zrzut ekranu wpisu, który opublikował profil podszywający się pod posłankę SLD, Joannę Scheuring-Wielgus.tvn24 | Twitter

To nie jest twitterowe konto posłanki

Wpis opublikowano na prowadzonym pod pseudonimem koncie o nazwie użytkownika @czlowiek_bobr. Znane jest z publikowania treści komentujących bieżące wydarzenia polityczne.

Konto, które wcześniej posługiwało się nazwą "Człowiek Bóbr" / @czlowiek_bobr zmieniło ją tymczasowo na "J. Scheuring-Wielgus", a taką nazwą posługuje się na swoim prawdziwym profilu posłanka Lewicy. Konto tymczasowo zmieniło również zdjęcie profilowe na to wykorzystywane na Twitterze przez Joannę Scheuring-Wielgus.

fałsz

Zrzut ekranu twitterowego profilu podszywającego się pod posłankę Joannę Scheuring-Wielgustvn24 | Twitter

Wchodząc na konto podszywające się pod posłankę, można było zauważyć opis o treści: "Interesuję się wszystkim, prawdopodobnie nie znam się na niczym. Moje komiksy mogą nie przedstawiać autentycznych wypowiedzi, wiecie?".

Tymczasem na prawdziwym profilu posłanki znajdziemy inny opis: "Posłanka na Sejm RP VIII kadencji"

Różne reakcje internautów

Uważni internauci zauważyli, że konto @czlowiek_bobr podszywa się pod Joannę Scheuring-Wielgus: "To tylko bóbr się nudzi i fejkuje", "Człowiek bóbr. I tyle w temacie", "Gratuluję złapania się na oczywistego fejka. Autorem jest człowiek bóbr".

Wielu jednak uwierzyło, że nieprawdziwa informacja o działaniu komisji wyborczych 10 maja została opublikowana przed Scheuring-Wielgus.

Niektórzy internauci w niewybredny sposób odnosili się do wpisu, część z takich komentarzy była skierowana bezpośrednio do posłanki: "Sprawdziła Pani rok tych wyborów? One były zapewne pod hasłem: 'dość dyktatury kobiet!'", "Co Pani pije od rana?", "O matko, to jest poseł?", "Zdjęcie z zeszłego roku. Sami strzelacie sobie w stopy", "I do tego wszyscy blisko siebie bez maseczek, tyle że zdjęcie z lat poprzednich. Ale motać to jest łatwe, gorzej z hasłem 'Dość dyktatury kobiet'", "Gratuluje obywatelskiej postawy. Iść w niedziele i sprawdzić, czy są wybory, że też pani się chciało. A może jednak coś nie zagrało pod kopułą i nie zrozumiała pani, że dziś nie głosujemy. A ta fotka z których wyborów propagandzistko".

To zdjęcie z wyborów do europarlamentu w maju 2019

Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu obrazem Google sprawdziliśmy, czy zdjęcie załączone do wprowadzającego w błąd wpisu pojawiało się wcześniej w sieci.

Jak się okazuje, zostało wykorzystane między innymi w materiale Gazety.pl o wyborach do Europarlamentu, opublikowanym 26 maja 2019.

Fotografia jest dostępna na stronie Agencji Gazeta. Według opisu agencji fotograficznej, zdjęcie wykonano właśnie 26 maja 2019 roku i przedstawia lokal obwodowej komisji wyborczej w Rzeszowie.

Posłanka zapowiada działania

Redakcja Konkret24 skontaktowała się z Joanną Scheuring-Wielgus z prośbą o komentarz. Posłanka potwierdziła, że konto, które opublikowało nieprawdziwy tweet nie należy do niej.

- Spotkałam się z tym po raz pierwszy - przyznała Joanna Scheuring-Wielgus. - Nie jest to fajne, szczególnie, że wykorzystywana jest tu sytuacja kiedy zostaliśmy pozbawieni możliwości głosowania w dniu, który powinien być świętem demokracji - stwierdziła posłanka. W rozmowie zadeklarowała, że "nie odpuści sprawy".

Do podszywającego się pod nią konta odniosła się również na swoim oficjalnym Twitterze. Poinformowała, że zgłosi kradzież tożsamości do administracji Twittera. Zapowiada również podjęcie kroków prawnych: "Informuję, że ktoś bezprawnie podszywa się pod moje konto na TT. Podejmuję odpowiednie kroki prawne wobec tej osoby. Dzisiaj zawiadamiam TT. Jutro zawiadomienie do prokuratury i na policję. Spotkamy się w sądzie. W załączeniu fałszywe konto".

Podobny tweet posłanka zamieściła także pod wprowadzającym w błąd tweetem podszywającego się pod nią konta.

Zgłaszanie fałszywych tożsamości

Podszywanie się pod inną osobę na Twitterze jest niezgodne z zasadami korzystania z platformy.

Każdy może zgłosić administracji Twittera kradzież tożsamości, nawet nie będąc zarejestrowanym bądź zalogowanym w serwisie. Wystarczy, by po wejściu na fałszywy profil kliknąć symbol trzech kropek i z rozwijalnego menu wybrać opcję "zgłoś". W podobny sposób można zgłaszać konkretne wpisy naruszające zasady platformy.

Szczegółowe informacje o zgłaszaniu naruszeń dostępne są na stronach Twittera.

Jak sprawdzić, czy profil jest fałszywy

Jeśli mamy wątpliwości czy dany profil na Twitterze jest prawdziwy, zazwyczaj wystarczy na niego wejść i przyjrzeć się jego elementom. W pierwszej kolejności warto sprawdzić, czy nazwa profilu na Twitterze jest zgodna z nazwą konta. Należy też sprawdzić jego opis, a także treści, które wcześniej publikowało dane konto.

W weryfikacji konta pomaga również wpisanie do wyszukiwarki portalu społecznościowego nazwy danego użytkownika.

Na Konkret24 ostrzegaliśmy już o wielu fałszywych kontach m.in. małżonki prezydenta RP Agaty Kornhauser-Dudy, małżonki byłego prezydenta RP Jolanty Kwaśniewskiej, ukraińskiego prezydenta-elekta Wołodymyra Zełenskiego, polskich ministerstw czy Państwowej Komisji Wyborczej. Opisaliśmy również fałszywe profile Dominiki Wielowieyskiej, dziennikarki "Gazety Wyborczej" oraz koszykarza NBA Marcina Gortata.

PKW: 10 maja głosowanie nie może się odbyć

7 maja Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że zarządzone przez marszałek Sejmu na 10 maja głosowanie w wyborach prezydenckich nie może się odbyć. Jak przekazano, lokale wyborcze pozostaną zamknięte i nie będzie obowiązywać cisza wyborcza.

W piątek 9 maja prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w sprawie przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku w pełni korespondencyjnie. Ustawa weszła w życie w kolejnego dnia.

Termin wyborów nie jest jeszcze znany.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Twitter, PAP/Leszek Szymański | tvn24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24