Niby lokalne "expressy" informacyjne, a tak naprawdę siatka promująca prorosyjski portal

Źródło:
Konkret24
Akcja przeciwko siatce rosyjskich szpiegów. "To jest kilka spraw, które łączą się w jedną całość"
Akcja przeciwko siatce rosyjskich szpiegów. "To jest kilka spraw, które łączą się w jedną całość"TVN24
wideo 2/6
Akcja przeciwko siatce rosyjskich szpiegów. "To jest kilka spraw, które łączą się w jedną całość"TVN24

Kiedyś była to facebookowa strona lokalnego serwisu z Lublina - dziś związana jest z portalem, który publikuje teksty zgodne z prokremlowską narracją. Zaś wokół tej strony wyrosła siatka innych facebookowych kont promujących treści tego samego portalu. - Schemat działania jest bardzo charakterystyczny dla sieci dezinformacyjnych - przestrzega ekspert.

Bloger Adam Sokołowski, współautor Podcastu Dezinformacyjnego, prowadzący stronę Doniesienia z putinowskiej Polski na Facebooku i konto o tej nazwie na platformie X, opublikował 8 marca na obu profilach obszerny post na temat portalu Polityka Realna i jego aktywności na Facebooku. Opisał, że facebookowa strona Polityki Realnej kiedyś należała do lokalnego serwisu informacyjnego o nazwie Express Lubelski. Tłumaczył: "To 2137 przykład, jak podstępnie podchodzi pod nas rosyjska propaganda. Mamy lokalny portal newsowy o ograniczonych zasięgach, który pewnego dnia cudownie zmienia się w skarpetosceptyczną publicystykę. Ktoś, kto polajkował Express Lubelski w 2020 roku, by wygrać karnet na siłownię, nagle ma na wallu 'analizę', z której niezmiennie wynika, że w Rosji jest super, a tak naprawdę zagrażają nam Amerykanie. Użytkownik nie na to się pisał, ale skoro już jest na wallu, to może przeczyta".

Autor bloga Doniesienia z putinowskiej Polski opublikował 8 marca 2024 roku swoje ustalenia o przemianie strony Polityka Realna x.com

Uwagę blogera zwróciła nie tylko zmiana nazwy facebookowej strony. "Patrzę na nowe posty Polityki Realnej. Polubione przez kolejne trzy 'Expressy'. Każdy utworzony w kwietniu 2020 roku, te same logotypy (inne regiony tylko), wszystkie trzy od kwietnia 2020 nie robiły prawie nic. Potem wszystkie wykazały aktywność niemal tego samego dnia w sierpniu 2022. Po czym zaczęły podawać dalej artykuły Polityki Realnej. Wszystkie trzy, jak na zawołanie, dokładnie od 8 i 9 stycznia tego roku" - pisał.

Idąc tym tropem, przeanalizowaliśmy historię facebookowej strony Polityka Realna. Sokołowski znalazł na Facebooku pięć "expressów" - stron wyglądających identycznie jak kiedyś ta Expressu Lubelskiego. Jest ich jednak więcej. Publikują wręcz identyczne posty, w tym m.in. promujące teksty Leszka Sykulskiego znanego z szerzenia przekazów zbieżnych z propagandą Rosji przeciwko Polsce.

Znani propagandyści Rosji autorami profilu Polityka Realna

Strona Polityka Realna ma podtytuł: "Prawda za Fasadą Wydarzeń". Prezentuje się jako "nowoczesny portal informacyjny, który skupia się na dostarczaniu rzetelnych, dogłębnych analiz i komentarzy na temat bieżących wydarzeń politycznych". Tylko że w wielu z nich krytykuje się NATO czy Ukrainę, a promuje przekaz prorosyjski. Są więc tam np. teksty pt.: "Gavrilov ostrzega przed konsekwencjami agresywnej polityki NATO wobec Rosji"; "Skandal Korupcyjny w Ukraińskiej Armii: Defraudacja 40 Milionów Dolarów na Zakupie Pocisków"; "Zwrot Akcji! Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości Podważa Oskarżenia Ukrainy przeciwko Rosji"; "Odkrycie składu zachodniej amunicji w Ługańskiej Republice Ludowej!"; "Wyżyny polskiej dyplomacji – nietaktowne apele o pakiet pomocowy". Ten ostatni ma autora (Tomasz Blaut), ale inne podpisane są tylko "Redakcja". W zakładce "Kontakt" jest zachęta do przesyłania propozycji czy sugestii, pisząc, że "wszystkie wiadomości są dla nas ważne i każda z nich będzie dokładnie przeczytana oraz rozważona przez nasz zespół redakcyjny" - ale składu redakcji nie podano.

Wśród autorów publikujących na tej stronie pod nazwiskiem jest m.in. Leszek Sykulski. To założyciel prorosyjskiego Polskiego Ruchu Antywojennego i partii Bezpieczna Polska. Do postulatów tej ostatniej należą: normalizacja relacji z Rosją i Białorusią, wystąpienie Polski z NATO i Unii Europejskiej.  Na portalu Polityka Realna Sykulski opublikował kilkanaście tekstów poświęconych geopolityce. "Przykładem harmonijnego współżycia różnych modeli cywilizacyjnych jest współczesna Rosja, która nie narzuca żadnego 'standardu rozwoju kulturowego'" - przekonywał w jednym z nich. "Stop amerykanizacji Polski" - apelował w kolejnym. W innym tekście stwierdził, że "Polska powinna być orędownikiem nowego systemu bezpieczeństwa" w Europie i "włączyć się w tworzenie regionalnego układu o bezpieczeństwie zbiorowym", który byłby otwarty na Rosję i Białoruś.

To Sykulski w kwietniu 2022 roku przeprowadził prawie godzinny wywiad z ambasadorem Rosji w Polsce Siergiejem Andriejewem - kilka tygodni wcześniej Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. "Leszek Sykulski szerzy tezy wpisujące się w propagandę Rosji przeciwko PL" - przestrzegał wówczas Stanisław Żaryn, ówczesny pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej. W poście opublikowanym w serwisie X wymienił te tezy Sykulskiego: "podważanie gwarancji sojuszniczych, straszenie skutkami pomocy Ukrainie, szerzenie insynuacji dot. 'haków' na władze RP, manipulowanie faktami nt. ataku Rosji na UA oraz promowanie kłamstw Kremla ws wojny". W październiku 2022 roku pełnomocnik rządu znowu przestrzegał: "Leszek Sykulski, znany z promowania rosyjskich tez dot. sytuacji międzynarodowej, kontynuuje swoją aktywność szkodliwą dla Polski". A w styczniu 2023 roku Żaryn pisał: "Leszek Sykulski jest jednym z komentatorów infekujących polską przestrzeń informacyjną tezami zbieżnymi z przekazem rosyjskiej propagandy przeciwko Polsce". Była to reakcja na wpis na profilu Telewizji Trwam, gdzie zachęcano do obejrzenia programu z udziałem Sykulskiego. O tezach Sykulskiego, które powielają rosyjskie narracje, pisaliśmy w Konkret24 w styczniu 2023 roku.

Leszek Sykulski czy Piotr Panasiuk na portalu Polityka Realna uprawiają publicystykę zgodną w przekazie z polityką RosjiKonkret 24

Autorem portalu Realna Polska publikującym pod nazwiskiem jest też Piotr Panasiuk, wiceprezes partii Bezpieczna Polska, wiceprzewodniczący Polskiego Ruchu Antywojennego. On również znany jest z szerzenia treści zbieżnych z rosyjską dezinformacją. Wprowadzające w błąd prorosyjskie lub antyukraińskie informacje publikowane przez Panasiuka w mediach społecznościowych wielokrotnie weryfikowaliśmy w Konkret24.

Panasiuk na stronie Polityka Realna opublikował teksty: "Straszliwa Cena Za Atlantyzm"; "Centralny Port Komunikacyjny - fałszywy mit modernizacji" i swoją relację z Międzynarodowego Forum Wielobiegunowości w Moskwie w lutym 2024 roku. Panasiuk przyznaje, że wydarzenie zorganizował "Międzynarodowy Ruch Przyjaciół Rosji (rusofilski) przy wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji i Administracji Prezydenta Rosji", a na wydarzeniu byli obecni minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, rzeczniczka tego resortu Maria Zacharowa i znany ideolog Aleksander Dugin - rosyjski filozof i wpływowy ideolog Kremla.

Dziś fanpage Polityki Realnej, kiedyś strona lokalnego portalu

Jak zauważył Adam Sokołowski, strona na Facebooku mająca teraz nazwę Polityka Realna powstała pod inną nazwą: Express Lubelski. Założono ją 24 września 2018 roku. Jako Express Lubelski działała ponad pięć lat, nazwę zmieniła 15 listopada 2023 roku, wynika z informacji w zakładce "Transparentność strony".

Zakładka "Transparentność strony" facebookowej strony Polityka Realna.Facebook.com

Express Lubelski na Facebooku działał najprawdopodobniej jako fanpage lokalnego portalu informacyjnego expresslubelski.pl. Teraz ta strona internetowa już nie działa, zachowały się jej zarchiwizowane wersje. Wynika z nich, że publikowano tam głównie informacje lokalne z Lublina i Lubelszczyzny. Pojawiały się też newsy z kraju i świata. "Express Lubelski to najszybciej rozwijający się portal w województwie lubelskim. Nie boimy się pisać o sprawach trudnych i kontrowersyjnych. Znajdziecie u nas newsy, tematy rozrywkowe, zapowiedzi wydarzeń, ciekawostki z miasta i regionu" - czytamy w stopce redakcyjnej strony.

Tak np. na expresslubelski.pl były m.in. teksty: "Wiemy, ile zarabia Andrzej Duda"; "Lublin. Startuje Festiwal Renesansu [Program]"; "Nastolatek topił się na niestrzeżonym kąpielisku! Nie udało się go uratować!"; "Apel Komendy Miejskiej - w Lublinie grasują oszuści!"; "Kamil Wroński - geniusz z Lublina kończy studia!". Jedna ze zarchiwizowanych wersji strony pokazuje, że materiały ukazywały się na Expresslubelski.pl co najmniej do końca października 2021 roku.

Z zakładki "Redakcja" na tej stronie wiemy, że siedziba redakcji znajdowała się w Lublinie, a redaktorem naczelnym portalu expresslubelski.pl był Dawid Książek. Co ciekawe, osoba o tym samym imieniu i nazwisku jest teraz redaktorem naczelnym portalu Polityka Realna. Poza Książkiem redakcję expresslubelski.pl tworzyła jeszcze trójka redaktorów.

Redaktorem naczelnym expresslubelski.pl i politykarealna.pl jest osoba o tym samym imieniu i nazwisku: Dawid Książek expresslubelski.pl, politykarealna.pl

Wracając do facebookowej strony - kiedyś Expressu Lubelskiego, a dziś Polityki Realnej: gdy jeszcze działała pod pierwszą nazwą, pojawiały się na niej posty promujące artykuły serwisu expresslubelski.pl. Te posty są nadal dostępne na facebookowej stronie mimo zmiany jej nazwy na Polityka Realna. Jeden z pierwszych opublikowano 23 marca 2019 roku - promował tekst pt. "Znamy termin oddania drogi ekspresowej do Garwolina". Ostatni taki post opublikowano przed zmianą nazwy, 21 października 2021 roku: "Szokujący billboard razi mieszkańców Lublina!". Dołączono do niego link do artykułu o tym samym tytule (zachowała się jego archiwalna wersja).

Stare posty to nie jedyna pozostałość dawnej działalności facebookowej strony obecnie znanej jako Polityka Realna. W folderze "Zdjęcia profilowe" są fotografie z logiem Expressu Lubelskiego. W folderze "Zdjęcia w tle" wciąż są zdjęcia z Lublina - m.in. Lubelskiego Centrum Konferencyjnego, Grand Hotelu, Bramy Grodzkiej, Muzeum Narodowego w Lublinie.

Zdjęcia opublikowane na facebookowej stronie Polityka Realna po i przed zmianą nazwy stronyfacebook.com/PolitykaRealnaPL

Dziś facebookowa strona Polityka Realna ma 23 tys. obserwujących. Nie wiemy, ilu obserwatorów miała w momencie zmiany nazwy.

13 "klonów" Expressu Lubelskiego: kiedyś wspierały treści lokalnego portalu, dziś Polityki Realnej

Jak ustaliliśmy, oprócz Expressu Lubelskiego (dziś Polityki Realnej), istnieje jeszcze co najmniej 13 facebookowych stron, które wykorzystują ten sam schemat nazwy i szablon logo. Wyglądają na strony lokalnych mediów informacyjnych (np. Express Małopolski, Express Podlaski, Express Łódzki); jest też profil skierowany do Polaków mieszkających za granicą (Express Polonia), a jeden wygląda na konto serwisu ogólnopolskiego (Express Krajowy). Są to:

11 z tych 13 facebookowych stron założono tego samego dnia: 13 kwietnia 2020 roku. Dwa powstały w nieodległych terminach: Express Krajowy - 22 marca 2020 roku, Express Polonia - 26 kwietnia 2020 roku. Każda ze stron przedstawiona jest jako "witryna informacyjna". Żadna nie zmieniła nazwy od początku istnienia. Najpopularniejszą jest Express Krajowy - ma 5,3 tys. obserwujących. Pozostałe strony mają od 111 (Express Polonia) do 801 obserwujących (Express Suwalski).

13 facebookowych stron z takim samym logo sugerującym, że to strony lokalnych serwisów informacyjnychFacebook

Mimo że wyglądają na fanpage serwisów internetowych, większość nie ma odpowiednika w postaci lokalnej witryny. Wyjątkiem jest Express Krajowy - na tym fan page'u jest link do strony expresskrajowy.pl. Teraz jednak nie działa. Nie wiemy, czy witryna działała jako portal informacyjny, jej zarchiwizowane wersje tego nie potwierdzają.

Internauci, którzy obserwowali te facebookowe strony, spodziewali się zapewne, że będą tam publikowane lokalne informacje z danego regionu czy miasta. Tymczasem wszystkie w 2020 roku promowały teksty serwisu expresslubelski.pl. Na przykład 20 sierpnia na każdej pojawił się post tej samej treści: "Dziennikarz TVP3 Lublin zwolniony!! Rozrzucał śmieci żeby nagrać materiał" (pisownia oryginalna); był w nim link do tekstu na expresslubelski.pl. Wcześniej takich identycznych postów, publikowanych w tym samym czasie na 13 facebookowych stronach, było więcej - a to wskazuje na skoordynowane działania.

Ekspert: "schemat działania jest bardzo charakterystyczny dla sieci dezinformacyjnych"

Po 20 sierpnia 2020 roku na 12 z tych 13 facebookowych stron przestano publikować posty - tylko na stronie Express Krajowy post promujące teksty z expresslubelski.pl ukazywały się do końca października 2021 roku.

Po czym ni stąd ni zowąd, po latach ciszy, na 13 facebookowych stronach z "express" w nazwie znowu zaczęły się pojawiać treści - na początku 2024 roku. Ale promowały już artykuły publikowane na portalu Polityka Realna Tak np. post Polityki Realnej z 24 marca promujący tekst "Wyżyny polskiej dyplomacji – nietaktowne apele o pakiet pomocowy" udostępniono na każdej z 13 owych facebookowych stron. Podobnie było w poście z 22 marca - wtedy promowano artykuł o ataku terrorystycznym w Moskwie.

9 stycznia na czterech z 13 facebookowych stron mających "express" w nazwie (Małopolski, Mazowiecki, Polonia, Krajowy) udostępniono post Polityki Realnej promujący tekst pt. "Leszek Sykulski: Rosja i postczłowiek. Rosyjski transhumanizm i idea nieśmiertelności". Z kolei 2 lutego każda z 13 stron udostępniła post Leszka Sykulskiego, w którym zachęcał do przeczytania swojego artykułu "Stop amerykanizacji Polski" opublikowanego na stronie Polityki Realnej.

Tekst z portalu Polityka Realna promowany na facebookowych stronach z "express" w nazwie Facebook

"Tego typu schemat działania jest bardzo charakterystyczny dla sieci dezinformacyjnych. Często powstają adresy www o nazwach podobnych lub z drobnymi literówkami, udające poważne serwisy informacyjne i analogicznie - grupy służące czy to dezinformacji, czy to marketingowi" - wyjaśnia w komentarzu dla Konkret24 profesor Dariusz Jemielniak, socjolog z Akademii Leona Koźmińskiego. 

Dopytywany o niewielki jednak zasięg facebookowych "expressów" promujących Politykę Realną, stwierdza: "Same niskie zasięgi nie oznaczają, że problemu nie ma - zarówno koordynacja działań i podbijanie sobie nawzajem newsów, jak i po prostu wolne tworzenie społeczności koniec końców przekładają się na możliwość wpływu, a warto pamiętać, że te wykryte grupy to margines - tego typu stron jest dużo więcej. Zazwyczaj jednak zwyczajnie lepiej się maskują".

Profesor przytacza przykład podobnej grupy stron ze Stanów Zjednoczonej o nazwie: Boston Marathon 2024. "Nazywa się tak samo, jak faktycznie istniejąca i działająca grupa, ale w przeciwieństwie do niej zajmuje się wyłącznie promowaniem odzieży sportowej. To pokazuje, jak łakomym kąskiem jest nasza uwaga i uzyskanie jej tanim kosztem" - przestrzega prof. Jemielniak. 

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24