Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24
Jarosław Kaczyński o wzroście cen po wprowadzeniu euro w Chorwacji
Jarosław Kaczyński o wzroście cen po wprowadzeniu euro w ChorwacjiTVN24
wideo 2/5
Jarosław Kaczyński o wzroście cen po wprowadzeniu euro w ChorwacjiTVN24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powtarza tezę, że "wprowadzenie euro (...) oznacza gwałtowny wzrost cen". Ponownie podaje przykład Chorwacji, która wspólną walutę ma od ponad roku. Ale analizy ekonomiczne pokazują, że to nieprawda, a obecnie Chorwacja ma najniższą inflację od listopada 2021.

Podczas spotkania z wyborcami we wsi Biała w województwie lubelskim 23 marca prezes PiS Jarosław Kaczyński komentował zapowiedź postawienia prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. O tym, że wniosek w tej sprawie jest już gotowy, mówił 19 marca premier Donald Tusk. Dwa dni później wstępną wersję wniosku z ośmioma głównymi zarzutami ujawnił dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki. Kaczyński jednoznacznie negatywnie wypowiadał się o takich planach, mówiąc m.in. że Glapiński to "bardzo dobry szef banku narodowego".

Dalej prezes PiS twierdził, że zna prawdziwy cel takiego działania koalicji rządzącej, którym ma być wprowadzenie euro w Polsce. "Otóż jeżeli dzisiaj chce się go (Adama Glapińskiego - red.) zrzucić z tego stanowiska, (...) otóż to ma swój cel, to nie jest dla zabawy. (...) Jeżeli mówię, że to nie jest dla zabawy i mówię, jak negatywne skutki to przyniesie, a przecież ci, którzy to robią, przygotowują, to wiedzą o tych skutkach, to wiem też, dlaczego to robią. Robią to po to, żeby wprowadzić euro" - stwierdził Kaczyński. "Wprowadzić skądinąd, łamiąc konstytucję, bo w konstytucji czarno na białym jest napisane, że polską walutą jest złotówka. I bez zmiany tego dwoma trzecimi Sejmu i przeszło połową Senatu tego zrobić nie można. Ale oni już wymyślili, że można. No właśnie tutaj mi pan profesor (najprawdopodobniej Przemysław Czarnek - red.) podpowiada, że uchwałą. No być może uchwałą, a być może jeszcze kogoś innego tam zdejmą i postawią pod Trybunał Stanu i w ten sposób to załatwią" - dodał prezes PiS, po czym stwierdził:

A, szanowni państwo, wprowadzenie euro, to ostatnio zostało sprawdzone w kilku krajach, ostatnio, tak zupełnie ostatnio w Chorwacji, oznacza gwałtowny wzrost cen.

O wzroście cen w Chorwacji po wprowadzeniu euro już mówiono

To nie pierwszy raz, kiedy politycy przeciwni euro w Polsce twierdzą, że wprowadzenie unijnej waluty w Chorwacji gwałtownie podniosło ceny. Bałkański kraj wszedł do strefy euro 1 stycznia 2023, a już dziesięć dni później ówczesny premier Mateusz Morawiecki mówił: "Kilka dni temu Chorwacja przyjęła euro. (…) I co dzieje się dzisiaj w Chorwacji? Chorwaci przeżywają szok cenowy. Widzimy wyraźnie, że ceny na półkach w Chorwacji są znacząco, skokowo wyższe z tygodnia o tydzień. (...) Ten chaos inflacyjny, który daje się we znaki Chorwatom, jest dla nas ostrzeżeniem".

W sierpniu 2023 Konfederacja na swoich profilach w mediach społecznościowych zamieściła wpisy, w których pisała: "Przyjmujesz euro - ceny rosną!", a dalej: "po przyjęciu euro przez Chorwację ceny wbrew zapewnieniom wyraźnie wzrosły".

Już wtedy wyjaśnialiśmy w Konkret24, że mimo początkowych obaw o wzrost cen w Chorwacji ostatecznie europejska waluta nie spowodowała wzrostu inflacji. Po ponad roku od wprowadzenia euro w tym kraju raz jeszcze sprawdzamy tę tezę na podstawie danych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Konfederacja o Chorwacji i Słowacji w kontekście euro. Co się nie zgadza

Inflacja w Chorwacji spada

Rzeczywiście na początku 2023 roku ceny w Chorwacji były tematem dyskusji w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Niektóre media informowały m.in. że po przejściu z kuny na euro chorwacka Inspekcja Państwowa prowadziła kontrole w sklepach. Wizyty kontrolerów miały zapobiegać wykorzystywaniu zmiany waluty i sztucznemu podnoszeniu cen przez nieuczciwych przedsiębiorców, którzy nie stosowali się do oficjalnych państwowych wytycznych w sprawie przewalutowania cen po 1 stycznia 2023. Już 12 stycznia 2023 inspekcja przekazała, że po nowym roku ceny wybranych produktów spożywczych w niektórych sklepach wzrosły o ok. 13 procent, a jeszcze większy wzrost odnotowano w sferze usług. Były to jednak wstępne szacunki oparte wyłącznie na cenach w kontrolowanych sklepach, które nie zostały potwierdzone w bardziej kompleksowych badaniach prowadzonych w następnych miesiącach.

Po roku, na podstawie samych danych o inflacji w Chorwacji, można stwierdzić, że wprowadzenie euro nie spowodowało wzrostu inflacji. Wręcz przeciwnie: od listopada 2022 inflacja z miesiąca na miesiąc była coraz niższa. W ostatnim miesiącu obowiązywania chorwackiej kuny - grudniu 2022 - inflacja według Eurostatu wynosiła 12,7 proc., a do lipca 2023 - kiedy w kraju płacono już w euro - spadła do 8 proc. W sierpniu 2023 inflacja jednorazowo wzrosła do 8,4 proc. i znowu zaczęła stopniowo spadać aż do poziomu 4,8 proc. w ostatnim odczycie z lutego 2023. To najniższy poziom tego wskaźnika od listopada 2021.

Trzeba również podkreślić, że autorzy opracowań naukowych dotyczących zmiany walut i inflacji - np. dr Maciej Urbaniak w pracy "Czy wprowadzenie Euro powoduje wzrost cen?" - podkreślają, że "wzrost lub spadek inflacji po wprowadzeniu euro nie oznacza, że zmiana wywołana została wprowadzeniem nowej waluty". W Chorwacji spadek inflacji zaczął się już w grudniu 2022, co pokazuje, że zmiana waluty na euro nie musiała być decydującym czynnikiem.

Bank Pekao: "ceny w Chorwacji nie wzrosły istotnie"

Brak negatywnego wpływu wprowadzenia euro na ceny w Chorwacji potwierdziły też analizy Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i polskiego Banku Pekao. EBC już w marcu 2023 opublikował swój artykuł, w którym przeanalizował zmiany cen w Chorwacji w dwóch pierwszych miesiącach po zmianie waluty. Ekonomiści obliczyli, że w styczniu i lutym 2023 w Chorwacji 65 proc. cen się nie zmieniło, 25 proc. cen spadło, a tylko 10 proc. wzrosło. Brano pod uwagę ceny w czterech kategoriach: energia, żywność, towary przemysłowe i usługi. Już we wstępie autorzy stwierdzili, że spośród tych kategorii "łagodny efekt cenowy" zaistniał tylko w sektorze usług, "ale ogólnie nie ma wiele dowodów na szeroko zakrojony nadzwyczajny efekt cenowy nakładający się na obecny trend inflacyjny".

Wyniki pokazano na wykresie: widać na nim, że chorwacka inflacja w styczniu i lutym 2023 (niebieska kropka) utrzymywała się w tym samym zakresie, co w styczniu i lutym lat 2013-2022 (żółte pole), poza sektorem usług. W większości przypadków inflacja była zbliżona do średniej z poprzednich dziesięciu lat (czerwona kropka).

Porównanie zmiany cen w kategoriach: energia, żywność, dobra przemysłowe i usługi w styczniu i lutym 2023 oraz styczniu i lutym 2013-2022.ECB/Eurostat

Dane z jeszcze dłuższego okresu brali pod uwagę analitycy Banku Pekao, którzy w sierpniu 2023 opublikowali raport zatytułowany "Co zmienia euro w naszym regionie?". Chorwacji poświęcono w tej pracy cały rozdział, a autorzy stwierdzili m.in. że "w społecznym odbiorze ceny po przyjęciu euro wzrastają", ale w rzeczywistości "subiektywne odczucia konsumentów zazwyczaj są sprzeczne z danymi makroekonomicznymi". Mogłoby to tłumaczyć, jak piszą analitycy, "duży szum dotyczący wzrostu cen" w Chorwacji zaraz po wprowadzeniu euro. Bo dane za pierwsze półrocze obowiązywania wspólnej waluty w bałkańskim kraju pokazują, że - jak piszą ekonomiści Banku Pekao - "inflacja nie wykazała znaczących anomalii po odejściu od kuny, zarówno w porównaniu do członków strefy euro (Słowenia), jak i krajów z własną walutą (Rumunia)".

W podsumowaniu wyników analizy napisano natomiast jasno:

Na drodze od kuny do euro gospodarka Chorwacji nie napotkała większych wybojów. Pomimo utrzymującej się globalnie podwyższonej dynamiki (inflacji - red.) CPI, ceny w Chorwacji nie wzrosły istotnie. Ani na tle historycznych odczytów inflacji w tym kraju, ani w porównaniu do pozostałych gospodarek regionu.

Drugi najwyższy wzrost PKB w UE

Eksperci podkreślają też, że z ekonomicznego punktu widzenia lepszą miarą korzyści lub strat z przyjmowania euro są dane o wzroście gospodarczym, a nie zmianach cen. "Zaokrąglenia cen detalicznych nigdy nie były właściwym pryzmatem, przez który ekonomiści postrzegają efektywność wspólnego obszaru walutowego i w którym szukają argumentów za i przeciw. Pytania dotyczą raczej tego, czy wstąpienie do strefy euro przynosi korzyści gospodarcze – innymi słowy, przyspiesza czy spowalnia wzrost gospodarczy, zwiększa czy zmniejsza równowagi makroekonomiczne, obniża czy podwyższa inflację, etc." - piszą. A w 2023 roku realny PKB w Chorwacji wzrósł o 2,7 proc. rok do roku, co było drugim najlepszym wynikiem po Malcie w Unii Europejskiej (dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego).

Wbrew słowom Jarosława Kaczyńskiego Chorwacja nie jest więc potwierdzeniem tezy, że "wprowadzenie euro oznacza gwałtowny wzrost cen".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24