Oskładkowanie umów o dzieło. Warchoł krytykuje rząd, a to pomysł... PiS

Źródło:
Konkret24
12.05.2023 | "Kampania bez kitu". Konkret24. Jak PiS obiecywał likwidację umów śmieciowych
12.05.2023 | "Kampania bez kitu". Konkret24. Jak PiS obiecywał likwidację umów śmieciowychTVN24
wideo 2/4
12.05.2023 | "Kampania bez kitu". Konkret24. Jak PiS obiecywał likwidację umów śmieciowychTVN24

Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł wypomniał obecnie rządzącym, że chcą oskładkować umowy o dzieło. Tymczasem oskładkowanie umów śmieciowych pojawiło się w Krajowym Planie Odbudowy przyjętym przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

Marcin Warchoł - poseł klubu PiS i członek Suwerennej Polski, a w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego funkcjonującym na przełomie listopada i grudnia 2023 roku minister sprawiedliwości - opublikował 15 maja 2024 roku w serwisie X wpis: "Wiedzieliście, że uśmiechnięta Polska oskładkuje także umowy o dzieło? No to już wiecie".

Nie był to pierwszy tego typu wpis Marcina Warchoła. W połowie kwietnia jego post: "Wiecie, że uśmiechnięta Polska zakaże sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? No to już wiecie" spotkał się z krytyką wielu internautów. Komentowali, że "stacje benzynowe to nie miejsce na alkohol".

Również pod postem dotyczących umów o dzieło pojawiły się komentarze - ale tym razem internauci przypominali politykowi, że to przecież jego ugrupowanie postulowało taką zmianę. Że to rząd Mateusza Morawieckiego zapisał nawet oskładkowanie umów cywilnoprawnych - w tym właśnie umów o dzieło - w Krajowym Planie Odbudowy. "Wiemy, taki kamień milowy KPO zaakceptował PIS"; "A to czasem nie jest program pana partii?"; "A to zły rząd! Realizują nawet Wasze postulaty. Jak tak można?" - pisali (pisownia postów oryginalna).

Przypominamy historię tej propozycji, która w ostatnich latach zmieniała formę, a o której polityk Suwerennej Polski nie wspomniał.

"Rząd Tuska zastanawia się, co zrobić ze schedą po PiS"

W Polsce funkcjonują dwa rodzaje umów cywilnoprawnych: umowy zlecenie i umowy o dzieło. Powszechnie nazywa się je umowami śmieciowymi lub śmieciówkami. Nazwa ta wzięła się z faktu, że pracownicy zatrudnieni na umowach cywilnoprawnych nie mają pełni praw pracowniczych oferowanych przez umowy o pracę, np. prawa do płatnego urlopu, a same umowy nie są w pełni oskładkowane. W przypadku umowy o dzieło nie są odprowadzane składki: emerytalna, chorobowa, rentowa, wypadkowa ani zdrowotna. Natomiast umowa zlecenie podlega obowiązkowemu oskładkowaniu na ubezpieczenie społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe) oraz ubezpieczenie zdrowotne do chwili przekroczenia przez zleceniobiorcę miesięcznego przychodu na poziomie wynagrodzenia minimalnego obowiązującego w danym roku.

Portal money.pl 15 maja 2024 roku poinformował, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej "analizuje możliwość ozusowania umów zleceń oraz przynajmniej części umów o dzieło". Anonimowy urzędnik resortu w rozmowie z dziennikarzami przyznał: "myślimy o tym, żeby przynajmniej na początku oskładkować tylko te umowy o dzieło, które stanowią jedyny dochód pracownika".

Artykuł nie pozostawia jednak wątpliwości, kto odpowiada za konieczność wprowadzenia zmian, o których napisał Marcin Warchoł. Już sam tytuł brzmi: "Ozusowanie umów o dzieło na raty. Rząd Tuska zastanawia się, co zrobić ze schedą po PiS". W tekście czytamy natomiast, że "premier Mateusz Morawiecki niczym nie ryzykował, bo i tak wypłata pieniędzy z KPO była wstrzymana z uwagi na problemy z praworządnością".

Pierwsza kadencja PiS: zapowiedź likwidacja i oskładkowania umów śmieciowych

Jeszcze zanim PiS doszedł do władzy, w swoim programie wyborczym z 2014 roku obiecywał: "Podejmiemy działania w celu ograniczenia stosowania umów na czas określony i umów cywilnoprawnych. (...) W tym celu wprowadzimy jednolite zasady opłacania składek na ubezpieczenie społeczne bez względu na rodzaj umowy" (pogrubienie od redakcji).

Już po wygranych wyborach premier Beata Szydło w swoim expose poszła o krok dalej i zapowiedziała "likwidację umów śmieciowych". Na zapowiedziach się skończyło. PiS w trakcie pierwszej kadencji wprowadził tylko minimalną stawkę godzinową dla zatrudnionych na umowy zlecenia (od 1 stycznia 2024 roku jest to 27,70 zł).

CZYTAJ WIĘCEJ: Obietnice minus. PiS miał oskładkować lub zlikwidować umowy śmieciowe. Nie ma ani jednego, ani drugiego

Druga kadencja PiS: oskładkowanie umów śmieciowych w KPO

Do porzuconych zapowiedzi wrócono dopiero podczas drugiej kadencji rządów Zjednoczonej Prawicy: konkretnie w 2021 roku. Najpierw PiS opublikował założenia programu reform Polski Ład, gdzie zapowiedziano "ograniczenie wykorzystania" wszystkich umów cywilnoprawnych i "oskładkowanie" umów zlecenia. Na prezentacji Polskiego Ładu w maju 2021 roku Jarosław Kaczyński stwierdził nawet, że "będziemy dążyć do tego, żeby zostały zniesione umowy śmieciowe".

W tym czasie rząd Mateusza Morawieckiego prowadził już negocjacje z Komisją Europejską dotyczące finalnej wersji polskiego Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Ostatecznie zapisano w nim 283 kamienie milowe, od których realizacji uzależniono wypłaty unijnych pieniędzy z Funduszu Odbudowy. W jednym z nich zobowiązano się właśnie do oskładkowania "wszystkich umów cywilnoprawnych". W KPO obiecano:

Reforma zostanie zrealizowana w drodze aktów prawnych, w których zapewni się, aby zatrudnienie na podstawie umów cywilnoprawnych podlegało składkom na ubezpieczenie społeczne: świadczeniom emerytalnym, rencie inwalidzkiej, świadczeniom z tytułu wypadków przy pracy i choroby zawodowej, świadczeniom chorobowym.

Oskładkowanie wszystkich "śmieciówek" znalazło się więc wśród 12 kamieni milowych, które Polska miała spełnić do końca marca 2023, żeby móc złożyć wniosek o wypłatę nieco ponad dwóch miliardów euro. Dziś wiadomo już, że tego terminu nie udało się dotrzymać.

Dwie rewizje, ale brak zmian

Miesiąc po upływie terminu uzgodnionego z Komisją Europejską, w kwietniu 2023, rząd przyjął Krajowy Program Reform 2023/2024, czyli dokument, który musi składać co roku w Unii Europejskiej. Stan realizacji kamienia milowego dotyczące oskładkowania umów cywilnoprawnych określono jako "opóźniony", a samo wdrożenie przesunięto o rok: na I kwartał 2024 roku.

Ponadto w tym dokumencie zapisano, że "celem reformy jest ograniczenie segmentacji rynku pracy poprzez zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich osób pracujących na podstawie kolejnych umów zleceń". Znowu więc rząd napisał wyłącznie o umowach zlecenia, choć w KPO jasno zobowiązał się do oskładkowania wszystkich umów cywilnoprawnych.

Rząd Morawieckiego miał jeszcze szansę na zmianę kamienia milowego dotyczącego umów cywilnoprawnych, ponieważ w sierpniu 2023 roku złożył w Brukseli projekt rewizji KPO. Nie zaproponował w nim jednak żadnych modyfikacji w kwestii oskładkowania "śmieciówek". Jak zauważyli w cytowanym wcześniej artykule dziennikarze Money.pl, "premier Mateusz Morawiecki niczym nie ryzykował, bo i tak wypłata pieniędzy z KPO była wstrzymana z uwagi na problemy z praworządnością".

Również rząd Donalda Tuska w kolejnej rewizji KPO przesłanej na początku maja 2024 roku do Komisji Europejskiej nie zaproponował jednak zmian w oskładkowaniu wszystkich umów cywilnoprawnych. Według rozmówcy Money.pl z Komisji Europejskiej, będzie musiało to nastąpić do końca 2024 roku, żeby unijni urzędnicy mogli pozytywnie rozpatrzyć czwarty wniosek o płatność. Z informacji dziennikarzy portalu wynika jednak, że rząd będzie starał się zdążyć z tą reformą.

Internauci słusznie wytykali więc Marcinowi Warchołowi, że manipuluje, bo oskładkowanie umów cywilnoprawnych - w tym umów o dzieło - było w zapowiedziach polityków PiS, programach wyborczych tej partii, a rząd Mateusza Morawieckiego zobowiązał się do realizacji tej reformy w Krajowym Planie Odbudowy, który obowiązuje do dziś. Czyli, jak napisał money.pl, jest to "scheda po PiS".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24