PiS szykuje ustawę umożliwiającą polexit? Przepisy regulujące kwestię wyjścia z UE istnieją od lat

Fałszywy post odzywa w sieci co jakiś czasShutterstock

Informacja o tym, że "PiS szykuje polexit!!!", pracując nad odpowiednim projektem ustawy, zaczęła krążyć w ostatnich dniach sieci. Nie po raz pierwszy. Tymczasem przepisy dotyczące ewentualnego wyjścia Polski z Unii Europejskiej zostały już uchwalone 10 lat temu - za rządów koalicji PO-PSL.

Ponownie w mediach społecznościowych zaczyna krążyć grafika informująca, że PiS robi przygotowania do polexitu, czyli wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Plansza ta krąży w internecie od dawna i zawiera nieprawdziwą informację, że do Sejmu trafił projekt ustawy "umożliwiającej rządowi w imieniu Polski wystąpienie z UE, bez zgody Polaków wyrażonej w referendum".

Duda, Trzaskowski i ryzyko Polexitu. Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24
Duda, Trzaskowski i ryzyko Polexitu. Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24Fakty TVN

Krąży już od co najmniej 2018 roku

Grafika z ostrzeżeniem: "PiS szykuje polexit!!! Nie pozwolimy tym barbarzyńcom" pojawiła się już np. 18 listopada 2018 roku na Twitterze na koncie o nazwie Krzysztof Grabowski z komentarzem: "od rana o tym piszę! czy ktoś to już zauważył? żeby nie było za późno!".

Kolejny raz 8 marca 2019 roku grafikę tę opublikowano na Facebooku na profilu Nie oglądam Polsatu. Udostępniono ją ponad 1,3 tys. razy.

Dwa dni później grafikę udostępniono na stronie wiocha.pl. Natomiast w sierpniu tego roku przypomniał ją na Twitterze internauta na koncie Roman a Polański.

Ustawowe wypowiedzenie umowy

15 listopada 2018 roku - trzy dni przed twitterowym wpisem na profilu Krzysztof Grabowski - prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o umowach międzynarodowych. Jej celem, jak napisano w uzasadnieniu, było "wprowadzenie do ustawy pojęcia 'utraty mocy obowiązującej umowy międzynarodowej' i uregulowanie kwestii związanych z ogłaszaniem w dziennikach urzędowych oświadczeń rządowych informujących o utracie mocy obowiązującej umów międzynarodowych zawartych przez Rzeczpospolitą Polską albo których stroną jest Rzeczpospolita Polska".

Posłowie, zarówno z komisji spraw zagranicznych, jak i w trakcie obrad plenarnych byli zgodni co do konieczności przyjęcia proponowanych przez prezydenta przepisów. Ustawę posłowie uchwalili 6 grudnia 2018 roku: 422 posłów było za, trzech przeciw, pięciu się wstrzymało. Senat nie wniósł poprawek, a prezydent podpisał ustawę 8 stycznia 2019 roku.

Polexit opisany w ustawie z 2010 roku

Wbrew sugestiom zawartym w internetowym wpisie z 2018 roku, prezydencka nowelizacja ustawy o umowach międzynarodowych wcale nie oznaczała możliwości wypowiedzenia przez Polskę unijnych traktatów. Bo przepisy dotyczące procedury wyjścia Polski z Unii Europejskiej są już w polskim prawie od 2010 roku: 8 października Sejm uchwalił ustawę o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej.

Przyjmując tę ustawę Sejm wprowadził odpowiednie przepisy do ustawy z 14 kwietnia 2000 roku o umowach międzynarodowych. Uzasadniano to potrzebą wypełnienia luki prawnej, polegającej na tym, że w art. 90 konstytucji opisano przystąpienie Polski do organizacji międzynarodowych, ale nie ma w niej przepisów o ich opuszczeniu.

Dlatego do ustawy o umowach międzynarodowych dodano art. 22a:

1. Do wystąpienia z Unii Europejskiej stosuje się odpowiednio przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1 i 2. 2. Przedłożenie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej projektu decyzji o wystąpieniu z Unii Europejskiej jest dokonywane po uzyskaniu zgody wyrażonej w ustawie. 3. Decyzję o wystąpieniu z Unii Europejskiej ogłasza się w Dzienniku Ustaw. 4. Prezes Rady Ministrów notyfikuje Radzie Europejskiej decyzję o wystąpieniu z Unii Europejskiej. 5. Zgodę na przedłużenie okresu, o którym mowa w art. 50 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej, wyraża Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek Rady Ministrów. 6. Przedłożenie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosku dotyczącego przedłużenia okresu, o którym mowa w art. 50 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej, jest dokonywane po uzyskaniu zgody wyrażonej w ustawie. Art. 22a ustawy o umowach międzynarodowych

Dla przypomnienia, art. 50 traktatu unijnego (to na jego mocy Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską) stanowi, że: "Państwo Członkowskie, które podjęło decyzję o wystąpieniu, notyfikuje swój zamiar Radzie Europejskiej. W świetle wytycznych Rady Europejskiej Unia prowadzi negocjacje i zawiera z tym Państwem umowę określającą warunki jego wystąpienia, uwzględniając ramy jego przyszłych stosunków z Unią".

Wystarczy zwykła większość

W sejmowej dyskusji nad art. 22a ustawy o umowach międzynarodowych, która odbyła się 6 maja 2010 r. Jan Tamaka z PO tłumaczył: "tryb postępowania w sprawie decyzji o wystąpieniu z Unii Europejskiej oparto na założeniu, że decyzja o wystąpieniu jest formą wypowiedzenia umów międzynarodowych konstytuujących Unię Europejską".

Jego kolega klubowy Krzysztof Gadowski przypominał, że przystąpienie Polski do UE nastąpiło jednak "na podstawie referendum, a później przyjęcie traktatu na podstawie większości kwalifikowanej". Nowy przepis oznacza w praktyce, że wniosek rządu o opuszczenie UE może być zatwierdzony przez parlament zwykłą większością głosów.

Poprawka Senatu, by wyrażenie zgody na powiadomienie o zamiarze opuszczenia Unii Europejskiej następowało w drodze uchwały podjętej w jednakowym brzmieniu przez Sejm i Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby odpowiednio posłów lub senatorów, nie zyskała akceptacji sejmowej większości i została odrzucona.

Konstytucjonaliści przyjęte przez Sejm przepisy art. 22a uznali za nieprawidłowe. "Konsekwencje ustrojowe wystąpienia z Unii są (…) porównywalne z akcesją do niej. Zwykła większość głosów w Sejmie RP, potrzebna do uchwalenia ustawy wyrażającej zgodę na wypowiedzenie traktatów unijnych, nie może zastąpić kwalifikowanej większości dwóch trzecich głosów w Sejmie i Senacie lub referendum" – napisał w 2018 roku prof. Krzysztof Wójtowicz z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Zgodę na przystąpienie do UE – czyli na ratyfikację przez prezydenta traktatu akcesyjnego – Polacy wyrazili w ogólnokrajowym referendum, które odbyło się 7 i 8 czerwca 2003 roku.

Zdaniem prof. Wójtowicza, skoro Polska przystąpiła do UE to znaczy, że systemy wartości Polski i UE są wspólne. "Czy większość zwykła, wystarczająca do uchwalenia ustawy, może wiążąco stwierdzić, że wspólnota wartości już nie istnieje, choć ani przepisy traktatów unijnych, ani konstytucja RP nie uległy zmianie?" – zastanawiał się prof. Wójtowicz.

Sposób na łatwe wyjście

W 2018 roku uchwalone osiem lat wcześniej przepisy przypomniała eurodeputowana PO Róża Thun.

21 września 2018 roku napisała do "Gazety Wyborczej" artykuł, w którym alarmowała: "Nie śpijcie! PiS wyprowadzi nas z UE w ciągu jednej nocy". Ostrzegała, że "nikt się nas nawet nie zapyta. Procedura wychodzenia z Unii Europejskiej jest wyraźnie zapisana w ustawie z 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych, rozdział 7, art. 22a. Minister przygotowuje ustawę, Rada Ministrów ją przyjmuje, Sejm przegłosowuje ją zwykłą większością, po czym właściwy minister daje ją do ratyfikacji prezydentowi. Prezydent, jak się łatwo domyślić, podpisuje wystąpienie z wyimaginowanej wspólnoty i sprawa jest załatwiona w jeden dzień albo w jedną noc, zależnie od tego, jak prezes będzie wolał".

"Unia Europejska jest wyimaginowaną wspólnotą"
"Unia Europejska jest wyimaginowaną wspólnotą"tvn24

Europosłanka PO nie wspomniała w tym tekście, że za tymi rozwiązaniami opowiedziało się w 2010 roku 185 posłów PO, popartych przez 40 posłów klubów i kół lewicowych, 30 z PSL i pięciu niezależnych. Przeciwko tej ustawie zagłosowało 134 posłów PiS i sześć z Polski Plus oraz dwóch niezależnych.

9 października 2018 roku prof. Ewa Łętowska, była Rzecznik Praw Obywatelskich i była prezes Trybunału Konstytucyjnego, w rozmowie z portalem Prawo.pl również zwróciła uwagę na przepisy z 2010 roku: "To jest bardzo niebezpieczne, ponieważ uzależnia możliwość podjęcia decyzji w tak ważnej sprawie od woli zwykłej większości parlamentarnej, co przecież może być sprawą aktualną w jakimś momencie i przejściową" - zauważyła. "Politycznie jest to też niebezpieczne, ponieważ taka większość parlamentarna powstaje czasem bez związku z proporcjami wynikającymi z głosowania w wyborach" - oceniła prof. Łętowska.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24