Kaczyński o armii, która "by się zmieściła na dużym stadionie". Nie zmieściłaby się

Źródło:
Konkret24
Jarosław Kaczyński o "zwijaniu polskiej armii"
Jarosław Kaczyński o "zwijaniu polskiej armii"Facebook/Prawo i Sprawiedliwosc
wideo 2/4
Jarosław Kaczyński o "zwijaniu polskiej armii"Facebook/Prawo i Sprawiedliwosc

Podczas wystąpienia w Bielsku-Białej Jarosław Kaczyński stwierdził, że za poprzednich rządów polska armia "by się zmieściła na dużym stadionie" i była mniejsza niż policja. Spojrzeliśmy do danych.

Na spotkaniu z wyborcami w Bielsku-Białej 13 listopada prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił m.in. o tym, że Polska uczestniczy w przekazywaniu pomocy dla walczącej Ukrainy, zarówno koordynując dostawy z innych państw, jak i sama przekazując uzbrojenie. Stwierdził, że "to wszystko, co dzieje się na Wschodzie, postawiło przed nami jeszcze jedno zadanie, bardzo trudne". Miał na myśli rozwój polskiej armii. "Polska armia była przez lata zwijana, była ograniczana, likwidowano garnizony, szczególnie właśnie te na wschodzie, redukowano armię" - wymieniał Kaczyński, po czym dodał:

W pewnym momencie było tak, że armia by się zmieściła na dużym stadionie, stała się mniejsza niż policja. 

Powiedział też: "Nigdy (wcześniej - red.) tak nie było. Myśmy to odwrócili już od początku naszej kadencji tą tendencję. Zaczęliśmy to odbudowywać".

Czy rzeczywiście za rządów koalicji PO-PSL - bo to o tym okresie w kontekście zwijania i ograniczania armii Kaczyński mówił też już na poprzednich spotkaniach - armia zmieściłaby się na którymkolwiek polskim stadionie? Czy była mniej liczna niż policja? Sprawdziliśmy dane.

Teza powtarzana przez PiS od lat, już weryfikowana

Twierdzenie, jakoby polską armię dało się zmieścić na stadionie, a konkretnie na Stadionie Narodowym, nie jest nowe. Politycy PiS mówili już o tym m.in. w czasie kampanii wyborczej w 2015 roku, chcąc w ten sposób podkreślić słabość polskiego wojska po ośmiu latach rządów PO-PSL. "Nie zgadzam się z sytuacją, o której mówił świętej pamięci pan minister Aleksander Szczygło, żeby polska armia była armią, którą na dobrą sprawę można zmieścić na Stadionie Narodowym" - mówił w marcu 2014 roku w TVN24 ówczesny poseł PiS Joachim Brudziński. "Naszą armię możemy zmieścić na Stadionie Narodowym" - powtarzała ówczesna rzeczniczka PiS Elżbieta Witek w radiu Tok FM w sierpniu 2015 roku.

Także po wygranych wyborach PiS podtrzymywał tę tezę. "W 2015 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość obejmowało władzę, Wojsko Polskie mogło zmieścić się na Stadionie Narodowym" - stwierdził wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski w TVP1 w październiku 2021 roku. Portal Demagog.org, który wtedy weryfikował tę wypowiedź, uznał ją za fałsz, tłumacząc, że Wojsko Polskie musiałoby mieć ok. 40 proc. żołnierzy mniej, by się zmieścić na Stadionie Narodowym.

Zmiany sposobu liczenia żołnierzy za rządów PiS

Z określeniem liczebności polskiej armii wiąże się pewien problem. Oficjalne dane podawane są przez Ministerstwo Obrony Narodowej w corocznych informacjach o budżecie resortu, publikowanych na stronie MON od 2010 roku. Obecnie na łączną podawaną liczebność żołnierzy - wynoszącą 163,1 tys. - składa się 115,5 tys. żołnierzy zawodowych; 35 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej; 8 tys. kandydatów na żołnierzy zawodowych; 3,6 tys. żołnierzy służby przygotowawczej; 1 tys. żołnierzy Narodowych Sił Rezerwy. A więc zawodowi mundurowi są tu łączeni z WOT czy z kandydatami na żołnierzy.

Trudno te dane porównywać np. z 2015 rokiem, bo wtedy nie było Wojsk Obrony Terytorialnej, a w łącznej liczbie wojska nie uwzględniano żołnierzy służby przygotowawczej. Ponadto - jak informował Maciej Miłosz z "Dziennika Gazety Prawnej" w listopadzie tego roku - MON zmienił sposób liczenia samych żołnierzy zawodowych. Otóż od tego roku zalicza do nich wszystkich studentów uczelni wojskowych już po ukończeniu pierwszego roku (powołuje się tu na przepisy uchwalonej w tym roku ustawy o obronie ojczyzny).

Ze względu na te różnice w metodologii liczenia wojska po 2015 roku wzięliśmy pod uwagę tylko liczbę żołnierzy zawodowych w latach 2008-2015 podawaną przez MON (2010-2015) i Najwyższą Izbę Kontroli (2008-2009).

Nawet sami żołnierze zawodowi nie zmieściliby się na Stadionie Narodowym

Ponieważ MON nie publikuje na swojej stronie informacji o budżecie sprzed 2010 roku, posłużyliśmy się danymi NIK. W wystąpieniach pokontrolnych podano, że w 2008 roku średnioroczne zatrudnienie żołnierzy zawodowych wyniosło 82 198 osób, a w 2009 roku - 93 184. Z raportów MON wynika natomiast, że w kolejnych latach żołnierzy zawodowych było: w 2010 roku - 96 363; w 2011 - 96 582; w 2012 - 96 700; w 2013 - 97 350; w 2014 - 97 350; w 2015 - 100 000.

Stadion Narodowy w WarszawiePAP

Jarosław Kaczyński w Bielsku-Białej nie mówił wprost o Stadionie Narodowym, tylko o "dużym stadionie". Narodowy jest jednak największym stadionem w Polsce: jego pojemność to 58 580 miejsc podczas wydarzeń sportowych (np. meczów piłkarskich) z możliwością zwiększenia do 72 900 miejsc przy okazji koncertów (przez wykorzystanie płyty stadionu). Biorąc pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi członków PiS o "armii na stadionie", przymierzyliśmy dane o liczebności wojska w kolejnych latach do możliwości Stadionu Narodowego.

Z tych porównań wynika, że nawet w 2008 roku - kiedy to armia zawodowa była najmniej liczna - nie zmieściłaby się na Stadionie Narodowym, nawet uwzględniając jego zwiększoną pojemność. A już tym bardziej polska armia w czasach rządów PO-PSL nie zmieściłaby się na "dużym stadionie", gdyby do żołnierzy zawodowych dodać rezerwistów bądź studentów uczelni wojskowych po pierwszym roku, jak liczy MON za rządów Zjednoczonej Prawicy.

Liczba policjantów i żołnierzy w PolsceTVN24/Policja, NIK, MON

Armia mniej liczna niż policja? Zależy, jak liczyć

Prezes PiS stwierdził również, że "w pewnym momencie armia stała się mniej liczna niż policja". Dane o liczbie funkcjonariuszy podaje policja w corocznej informacji o stanie zatrudnienia. Na koniec 2008 roku policjantów było 100 403, ale w następnych czterech latach zaczęło ich ubywać - do 96 225 w 2012 roku. Ostatnie trzy lata rządów PO-PSL to wzrost liczby funkcjonariuszy do 98 843 na koniec 2015 roku. Pułap 100 tys. przekroczono dopiero na koniec 2021 roku - wtedy policjantów było 100 557.

Czy był moment, w którym policja była bardziej liczna niż armia? Zależy, na które dane się patrzy. Gdyby brać pod uwagę tylko żołnierzy zawodowych, było ich mniej niż policjantów we wszystkich latach rządów PO-PSL poza rokiem 2012: wtedy żołnierzy zawodowych było 96,7 tys., a policjantów - 96,2 tys.

Gdyby uwzględniać dane o całkowitej liczbie żołnierzy - tak jak podaje MON od 2011 roku, a w latach 2008-2010 podawała NIK w raporcie o stanie profesjonalizacji sił zbrojnych - sytuacja jest odwrotna: we wszystkich latach rządów PO-PSL armia była liczniejsza niż policja, poza rokiem 2011, gdy łącznie żołnierzy było 94,2 tys., a policjantów - 97,4 tys. Te dane pokazują, że "w pewnym momencie armia stała się mniej liczna niż policja" - choć taki stan utrzymał się tylko rok.

Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+